-
1. Data: 2004-09-26 09:27:19
Temat: Wartosc badania na zawartosc alk.
Od: "DaMoN" <n...@n...pl>
Witam,
http://fakty.interia.pl/prawo/news?inf=545403
Posłanka nie uciekła z miejsca wypadku. Na badanie zawartości alkoholu w organizmie
wyraziła jednak zgodę dopiero ok. godziny 19.30. Jak się okazało, miała wówczas 0,19
mg alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli ok. 0,4 promila alkoholu we krwi -
poinformował rzecznik prokuratury okręgowej Maciej Kujawski. Teraz biegli określą,
ile alkoholu we krwi miała w chwili wypadku.
Czy takie badanie ma jakas wartosc (rozumiem, ze sad ocenia dowody) - chodzi o to czy
badanie zrobione 4 godz. po fakcie ma jakies znaczenie - wydaje mi sie ze poslanka z
nerwow mogla sobie "strzelic drinka", zjesc kilo czekoladek zawierajacych alkohol.
Pytanie brzmi: czy dobry prawnik skutecznie podwazy takie badanie przed sadem ?
-
2. Data: 2004-09-26 11:56:26
Temat: Re: Wartosc badania na zawartosc alk.
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
DaMoN wrote:
> Czy takie badanie ma jakas wartosc (rozumiem, ze sad ocenia dowody) - chodzi o to
czy badanie zrobione 4 godz. po fakcie ma jakies znaczenie - wydaje mi sie ze
poslanka z nerwow mogla sobie "strzelic drinka", zjesc kilo czekoladek zawierajacych
alkohol.
Dostarczonych przez policjantów oczywiście?
KG
-
3. Data: 2004-09-26 12:03:28
Temat: Re: Wartosc badania na zawartosc alk.
Od: "DaMoN" <n...@n...pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał w wiadomości
news:cj6anp$ev9$1@news.onet.pl...
> DaMoN wrote:
> > Czy takie badanie ma jakas wartosc (rozumiem, ze sad ocenia dowody) - chodzi o to
czy badanie zrobione 4 godz. po fakcie ma jakies znaczenie - wydaje mi sie ze
poslanka z nerwow mogla sobie "strzelic drinka", zjesc kilo czekoladek zawierajacych
alkohol.
> Dostarczonych przez policjantów oczywiście?
Troche Cie nie rozumiem. W artykule nie jest napisane co p. Szynalska robila miedzy
godzina 15:30 a 19:30 - ja rozumiem ze byla wolna (immunited) i mogla robic co sie
jej podoba - zjesc objad , wypic lampke wina itp.
-
4. Data: 2004-09-26 12:07:52
Temat: Re: Wartosc badania na zawartosc alk.
Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>
Dnia Sun, 26 Sep 2004 11:27:19 +0200, DaMoN <n...@n...pl> napisał:
> Witam,
>
> http://fakty.interia.pl/prawo/news?inf=545403
>
> Posłanka nie uciekła z miejsca wypadku. Na badanie zawartości alkoholu w
> organizmie wyraziła jednak zgodę dopiero ok. godziny 19.30. Jak się
> okazało, miała wówczas 0,19 mg alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli
> ok. 0,4 promila alkoholu we krwi - poinformował rzecznik prokuratury
> okręgowej Maciej Kujawski. Teraz biegli określą, ile alkoholu we krwi
> miała w chwili wypadku.
>
>
> Czy takie badanie ma jakas wartosc (rozumiem, ze sad ocenia dowody) -
> chodzi o to czy badanie zrobione 4 godz. po fakcie ma jakies znaczenie -
> wydaje mi sie ze poslanka z nerwow mogla sobie "strzelic drinka", zjesc
> kilo czekoladek zawierajacych alkohol. Pytanie brzmi: czy dobry prawnik
> skutecznie podwazy takie badanie przed sadem ?
Oczywiście. Natychmiast przedstawi 4 świadków, którzy nalali jej setę na
uspokojenie.
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające uwzględniane przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego, 2. zawracanie d... sądowi, 3. utrudnianie
skazania .
-
5. Data: 2004-09-26 12:13:26
Temat: Re: Wartosc badania na zawartosc alk.
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
DaMoN wrote:
> Troche Cie nie rozumiem. W artykule nie jest napisane co p. Szynalska robila miedzy
godzina 15:30 a 19:30 - ja rozumiem ze byla wolna (immunited) i mogla robic co sie
jej podoba - zjesc objad , wypic lampke wina itp.
W takim wypadku powoływanie biegłego w ogóle nie ma sensu.
KG
-
6. Data: 2004-09-26 12:19:29
Temat: Re: Wartosc badania na zawartosc alk.
Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>
Dnia Sun, 26 Sep 2004 14:13:26 +0200, kam <X#k...@w...pl.#X> napisał:
> DaMoN wrote:
>> Troche Cie nie rozumiem. W artykule nie jest napisane co p. Szynalska
>> robila miedzy godzina 15:30 a 19:30 - ja rozumiem ze byla wolna
>> (immunited) i mogla robic co sie jej podoba - zjesc objad , wypic
>> lampke wina itp.
>
> W takim wypadku powoływanie biegłego w ogóle nie ma sensu.
Klasyczny numer, w zasadzie już chyba awansował do roli anegdoty. Jak
policja cie zatrzyma to na oczach panów niebieskich odkręc flaszkę czystej
i zagraj na niej hejnał. Potem poganiaj się z nimi wkoło radiowozu i
stłucz butelkę żeby nie wiedzieli ile wypiłeś. A potem mogą ci nawet krew
badać, nie udowodnią, że piłeś przed zatrzymaniem.
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające uwzględniane przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego, 2. zawracanie d... sądowi, 3. utrudnianie
skazania .