eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Walka ze spoldzielnia - jakimi metodami - dlugie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 11. Data: 2006-11-24 09:30:41
    Temat: Re: Walka ze spoldzielnia - jakimi metodami - dlugie
    Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>

    Laris napisał(a):

    > O to ciekawa informacja. I to nie ma znaczenia, ze taki nadajnik jest
    > postawiony za zgoda administracji? Maja obowiazek cos z tym zrobic?

    Żadne urządzenie nadawczo-odbiorcze nie może zakłócać innych urządzeń.
    Jeśli URT (o ile to się teraz właśnie tak nazywa) stwierdzi, że antena
    zakłóca odbiór TV to radiotaxi straci po prostu antenę.


  • 12. Data: 2006-11-24 09:40:57
    Temat: Re: Walka ze spoldzielnia - jakimi metodami - dlugie
    Od: "Krzysztof" <o...@w...pl>


    > Żadne urządzenie nadawczo-odbiorcze nie może zakłócać innych urządzeń.
    > Jeśli URT (o ile to się teraz właśnie tak nazywa) stwierdzi, że antena
    > zakłóca odbiór TV to radiotaxi straci po prostu antenę.
    Nie badz taki pewien - moze ukazac sie ,ze instalacja antenowa jest do d**y,
    zmierza to bedzie wiadomo.

    K.



  • 13. Data: 2006-11-24 09:48:43
    Temat: Re: Walka ze spoldzielnia - jakimi metodami - dlugie
    Od: "Laris" <markx@op_wyw_a_l.pl>


    Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:vtbv3cnaj3ou$.dlg@onet.pl...
    > Dnia 24 lis o godzinie 00:13, na pl.soc.prawo, Robert Tomasik
    napisał(a):

    > Obecnie zwie się Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE)
    > http://www.uke.gov.pl/

    Prosze o jakies konkrety. Mam tam po prostu zadzwonic?

    Laris



  • 14. Data: 2006-11-24 09:57:49
    Temat: Re: Walka ze spoldzielnia - jakimi metodami - dlugie
    Od: "Laris" <markx@op_wyw_a_l.pl>


    Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1s9p7ifznc464$.dlg@onet.pl...

    > Daj później znać jak się toczy ta sprawa.

    Obawiam sie, ze skonczy sie to wlamaniem na dach. Czlowiek glupi, ze
    wszystko chce robic zgodnie z prawem. Zbiorcza nawet jak naprawia to mam 5
    kanalow. Alternatywa w postaci kablowki odpada. Jest marnej jakosci, z marna
    oferta i wysoka cena (co im zreszta napisalem w tym pismie). Chory
    kraj......

    Laris



  • 15. Data: 2006-11-24 10:16:30
    Temat: Re: Walka ze spoldzielnia - jakimi metodami - dlugie
    Od: "SOTB" <o...@p...was>

    Użytkownik "Juzek Kocimientka" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:ek6e5v$h9k$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Laris napisał(a):
    >
    >> O to ciekawa informacja. I to nie ma znaczenia, ze taki nadajnik jest
    >> postawiony za zgoda administracji? Maja obowiazek cos z tym zrobic?
    >
    > Żadne urządzenie nadawczo-odbiorcze nie może zakłócać innych urządzeń.
    > Jeśli URT (o ile to się teraz właśnie tak nazywa) stwierdzi, że antena
    > zakłóca odbiór TV to radiotaxi straci po prostu antenę.

    Obecnie to się nazywa UKE (Urząd Komunikacji Elektronicznej)
    www.urtip.gov.pl

    SOTB



  • 16. Data: 2006-11-24 10:43:32
    Temat: Re: Walka ze spoldzielnia - jakimi metodami - dlugie
    Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>

    Krzysztof napisał(a):

    > Nie badz taki pewien - moze ukazac sie ,ze instalacja antenowa jest do d**y,
    > zmierza to bedzie wiadomo.

    Dokładnie to napisałem: "Jeśli URT (o ile to się teraz właśnie tak
    nazywa) stwierdzi, że antena zakłóca odbiór TV to radiotaxi straci po
    prostu antenę."

    Z czasów CB pamiętam, że kontrolerzy dość nerwowo reagowali na
    instalacje zakłócające odbiór TV. Akura jeśli chodzi o eter to zasady są
    (a przynajmniej powinny być wyjątkowo ściśle i ostro przestrzegane) ale
    na ten temat kompetentnie mogą sie wypowiedzieć krótkofalowcy.


  • 17. Data: 2006-11-24 21:03:25
    Temat: Re: Walka ze spoldzielnia - jakimi metodami - dlugie
    Od: "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl>

    > Powiedzcie mi prosze do kogo slac pisma i jakie?

    Jedno do spółdzielni, że zwalniasz się z obowiązku uiszczania opłaty za
    antenę zbiorczą i w ciągu 14-tu dni montujesz sat.

    +inż.leva+


  • 18. Data: 2006-11-24 21:43:53
    Temat: Re: Walka ze spoldzielnia - jakimi metodami - dlugie
    Od: "Laris" <markx@_spam_wywal_to.op.pl>


    Użytkownik "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> napisał w wiadomości
    news:ek7mnr$rj3$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >> Powiedzcie mi prosze do kogo slac pisma i jakie?
    >
    > Jedno do spółdzielni, że zwalniasz się z obowiązku uiszczania opłaty za
    > antenę zbiorczą i w ciągu 14-tu dni montujesz sat.

    Tak po prostu :)? A ew. sprawa kluczy na dach?

    Laris



  • 19. Data: 2006-11-25 14:18:14
    Temat: Re: Walka ze spoldzielnia - jakimi metodami - dlugie
    Od: "Wiech" <w...@s...com.pl>


    Użytkownik "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> napisał w wiadomości
    news:ek7mnr$rj3$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >> Powiedzcie mi prosze do kogo slac pisma i jakie?
    >
    > Jedno do spółdzielni, że zwalniasz się z obowiązku uiszczania opłaty za
    > antenę zbiorczą i w ciągu 14-tu dni montujesz sat.

    moze zanim zaczniesz wypisywac glupoty, przejrzyj prawo spółdzielcze.
    Twoja rada to doskonały sposób narażenia sie na dodatkowe koszty:
    - demontażu anteny na swój koszt
    - odsetek od niezapłaconego czynszu (bo jak rozumiem opłata
    za antenę jest zawarta w czynszu)



  • 20. Data: 2006-11-25 14:31:41
    Temat: Re: Walka ze spoldzielnia - jakimi metodami - dlugie
    Od: "Wiech" <w...@s...com.pl>


    Użytkownik "Laris" <markx@_spam_wywal_to.op.pl> napisał w wiadomości
    news:ek5939$5js$1@news.onet.pl...

    > Poradzcie co robic? Jestem gotow zasypywac ich pismami, a jak nie da rady
    > to do sadu. Obym mial tylko jakas podstawe prawna.

    Pismo do sądu nic nie da. Budynek jest własnością spółdzielni i to
    spóldzielnia
    ma prawo decydować co zostanie umieszczone na dachu, a tu jeszcze dochodzi
    sprawa pociągnięcia kabla przez 14 pięter. Ja proponuję następujące
    rozwiązanie:

    - skierować oficjalne pismo do spółdzielni konkretnie opisując sprawę -
    czyli gdzie
    będzie zamontowana antena, którędy pójdzie kabel (warto dodać, że nie będzie
    psuł widoku elewacji, itp.)
    - jeśli odpowiedź będzie negatywna, to najlepiej skontaktować się z kimś z
    Rady Nadzorczej spółdzielni (najlepiej osobiście) i złożyć odwołanie
    od decyzji spóldzielni. Członkami rady są członkowie spółdzielni (mimo, że
    często są w dobrej komitywie z zarządem), ale na pewno lepiej im wytłumaczyć
    swoją sprawę niż pracownikom spółdzielni.
    - jeśli i to nie pomoże, to pozostają dwie drogi odwołanie do Walnego
    (odbywa się coś takiego co roku) i/lub do sądu, ale o ile w pierwszym
    przypadku
    masz pewne sansze (choćby zarząd spółdzielni może się w końcu zgodzić dla
    "świętego spokoju"), to w tym drugim nie bardzo widzę paragraf na jaki by
    się
    powołać.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1