-
21. Data: 2020-06-19 11:07:20
Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Fri, 19 Jun 2020 11:04:32 +0200, Olin napisał(a):
> Przez 6 miesięcy od daty zakupu domniemuje się, że wada istniała.
> Sprzedawca musi udowodnić, że nie.
Poprawka. Od 24 grudnia 2014 r. domniemanie wady wynosi rok.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
22. Data: 2020-06-19 15:10:16
Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:16ydti8wnbm42.1hzbobvmi2ofm.dlg@40tude.
net...
Dnia Thu, 18 Jun 2020 22:01:23 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>> To skąd wiadomo, ze wada istniała w chwili zakupu?
>Przez 6 miesięcy od daty zakupu domniemuje się, że wada istniała.
>Sprzedawca musi udowodnić, że nie.
a nie dotyczy to osoby/przedsiebiorstwa sprzedajacej towar
konsumentowi ?
J.
-
23. Data: 2020-06-19 15:23:53
Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Fri, 19 Jun 2020 15:10:16 +0200, J.F. napisał(a):
> a nie dotyczy to osoby/przedsiebiorstwa sprzedajacej towar
> konsumentowi ?
Oczywiście, że tak.
Inicjator wątku wszak sprowadza i sprzedaje samochody.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
pewno znowu coś ukradli."
Michaił Sałtykow Szczedrin
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
24. Data: 2020-06-19 17:52:07
Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 19.06.2020 o 11:04, Olin pisze:
> Dnia Thu, 18 Jun 2020 22:01:23 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>
>> To skąd wiadomo, ze wada istniała w chwili zakupu?
>
> Przez 6 miesięcy od daty zakupu domniemuje się, że wada istniała.
> Sprzedawca musi udowodnić, że nie.
>
Ale on nie zaprzecza, ze istniała, tylko, że kupujący o niej wiedział,
lub z łatwością mógł się dowiedzieć.
--
Robert Tomasik
-
25. Data: 2020-06-22 11:05:10
Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Fri, 19 Jun 2020 17:52:07 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> Ale on nie zaprzecza, ze istniała, tylko, że kupujący o niej wiedział,
> lub z łatwością mógł się dowiedzieć.
"przy kupnie powiedziałem że
jest lekki zgrzyt przy zmianie biegów z 2 na 3, ale zeby tego zgrzutu
uniknac trzeba mniej dynamicznie zmienic bieg i wtedy wejdzie gładko. "
Jeśli to prawda sprzedawca może spać spokojnie, bo kupujący o wadzie
wiedział, a towar był używany.
Pytanie, czy jeśli sprawa trafi do sądu, potrafi to udowodnić.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
26. Data: 2020-06-22 21:26:10
Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.06.2020 o 11:05, Olin pisze:
>> Ale on nie zaprzecza, ze istniała, tylko, że kupujący o niej
>> wiedział, lub z łatwością mógł się dowiedzieć.
>
> "przy kupnie powiedziałem że jest lekki zgrzyt przy zmianie biegów z
> 2 na 3, ale zeby tego zgrzutu uniknac trzeba mniej dynamicznie
> zmienic bieg i wtedy wejdzie gładko. "
>
> Jeśli to prawda sprzedawca może spać spokojnie, bo kupujący o wadzie
> wiedział, a towar był używany. Pytanie, czy jeśli sprawa trafi do
> sądu, potrafi to udowodnić.
>
No iu właśnie o to mi cały czas chodzi, by go zapytać, po co nagle
pojechał doi mechanika. No bo jeśli nie wiedział o zgrzycie - jak
utrzymuje - to są generalnie dwie możliwości. Albo zgrzytu nie było i
powstał później - i to dowodzi samo w sobie, że uszkodzenie powstało po
zakupie. Albo wiedział, ale mimo to kupił i też mu wolno, tylko trudno
mówić o ukryciu tej wady.
--
Robert Tomasik