-
111. Data: 2009-05-30 20:10:14
Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik <e...@g...com> napisał w wiadomości
news:cd4526fa-f87c-4764-8281-fc08f24f2d70@l28g2000vb
a.googlegroups.com...
On 30 Maj, 09:33, "pt" <p...@p...onet.pl> wrote:
>To jest naciagane, nie uwierze, dopoki nie zobacze pracy naukowej
wyjasniajacej istote rzeczy na temat tego konkretnego slowa i jego
zastosowania.
Napisz do Bralczyka, albo do tego drugiego Pana, ktory ponoc - ku zdumieniu
kubusia Puchatka - wspolpracowal.
Tu masz dyskusje:
http://forum.wordreference.com/showthread.php?t=1044
994
Tu masz cosik tez:
http://sagan.klub.chip.pl/jezyk/blad05.html
Tak wiec dziwologiem byloby "dokonywuje", jako skrzyzowanie dokonywa i
dononuje, ktore to OBIE formy sa poprawne.
Pozdrawiam
SDD
-
112. Data: 2009-05-30 20:18:17
Temat: Re: WPROWADZASZ W BŁĄD
Od: Johnson <j...@n...pl>
e...@g...com pisze:
>>
>>> Dlatego napisalem, ze to troll.
>> A jak ma się używane przez ciebie słowo do jego znaczenia
słownikowego?http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=Troll&od
=&from=os
>
> Ma sie dobrze:
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Troll_(ujednoznacznieni
e)
E, przecież ty uznajesz tylko słowniki ... w tej wikipedi nie stosują
się do nich. może byś im to wyjaśnił ?
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
113. Data: 2009-05-30 20:55:23
Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Sat, 30 May 2009 09:30:29 -0700, ekpczl napisał(a):
> Tendencja do nieprzestrzegania zasad jezykowych jest charakterystyczna
> przede wszystkim dla ludzi niekultrualnych i niewyksztalconych.
Jakby na to nie patrzeć, do posłów naszych pasuje jak ulał. In extenso,
chciałoby się dodać (by wyjść na człowieka "kultrualnego", cytując
Ciebie).
> Jezyk w
> najwiekszym stopniu swiadczy o kulturze.
Rzecz w tym, że dlaczego mamy zmieniać przepisy tylko dlatego, że część
zwrotów się zmieniła w polszczyźnie?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl [Lege Artis]
-
114. Data: 2009-05-30 22:06:42
Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
e...@g...com 8...@m...goo
glegroups.com
> > Gdy komuś brak argumentów -- używa magii słowa Troll. :)
> : Argumenty byly wyzej. Moze byc czasem i tak jak mowisz, ale czymze
> : byla ta jego wypowiedz? Zapewne mozna znalezc na to i rozne inne
> : okreslenia, ale nie byla to rzetelna dyskusja w zwiazku z tematem
> : watku, w tym konkretnym poscie.
> IMO każdy ma prawo do modyfikowania języka a językoznawca
> i słownik musi uznać prawo ulicy, ;) podczas gdy z prawem
> jest odwrotnie -- ulica musi uznać prawo parlamanetu.
: Nie wiem co to ma wspolnego z tym co powyzej zacytowales
To moja wina, że tak szybko zapominasz powody, dla których
obrażasz swych rozmówców? (akurat nie mnie nazwałeś Trollem,
ale akurat Ty)
Wróć do miejsca, w którym obrażasz, a zrozumiesz. :)
Ja wróciłem. :)
: i do czego sie odnosilem, ale mniejsza z tym.
: Co do prawa "ulicy" to ono mowi dokonuje, a nie dokonywa.
Sędziowie (czy prawnicy w ogóle) to też ludzie.
Też mają prawo do tworzenia języka -- nie tylko Ty czy ja. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
115. Data: 2009-05-30 22:07:58
Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
e...@g...com 8...@z...goog
legroups.com
> Termin zawity znam też tylko z sądu. :)
: Ale wszyscy uzywaja tego slowa, a praktycznie
: nikt nie uzywa slowa dokonywa tylko dokonuje.
Gdzie jeszcze jest to słowo używane?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
116. Data: 2009-05-30 23:10:10
Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
e...@g...com 3...@s...goo
glegroups.com
> -- 'jeśli' i 'jeżeli'
> -- 'by', 'aby', 'żeby', 'ażeby'
> -- 'bo', 'ponieważ', 'gdyż', 'dlatego że', 'jako że', 'albowiem'...
> -- 'a' w znaczeniu spójnika 'i'
> -- 'opodal' i 'nie opodal'...
> -- 'walczyć z czymś' i 'walczyć przeciw czemuś'
: Ale tych uzywamy dla wzbogacenia jezyka, a dokonywa praktycznie nie
: uzywamy w ogole i nie widze jakby dokonywa w porownaniu z dokonuje
Dokonywanie dookoła, a Ty nie widzisz tego dokonywania? ;)
: mialo w korzystny sposob wplynac na jezyk. Twoja analogia nie jest
: wiec zbyt dobra
Raczej 'dokonuje' jest dziwnym ozdobnikiem, nie 'dokonywa'. :)
> Po co nam różne litery do opisania tych samych dźwięków:
> -- 'ch' i 'h'
> -- 'ó' i 'u'
> -- 'rz' i 'ż'...
: No wlasnie, po co? Niemcy ustawa wymusili, zeby uzywac zamiast
: gotyckiego s pisane jako litera beta podwojne ss. Pomimo ze z
: ortografia zadnych problemow nie mam, to uwazam, ze u nas tez by sie
: przydalo chociaz czesciowe ujednolicenie tego chaosu i masy wyjatkow
: od regul. Problemem taka zmiana bylaby tylko dla nas, nastepne
: pokolenie juz bo to uznalo za normalnosc.
Stokrotka rozmnożyła się... Kto by pomyślał, że kobieta
w tym wieku, znaczy w XXI wieku ;) może rozmnażać swoje teorie... ;)
: W okresie przejsciowym zarowno pisanie po staremu
: jak i po nowemu mogloby byc uwazane za prawidlowe.
Dokonywało się, dokonywało, aż się do_konało... ;)
: Brak nam odwaznych ludzi w Sejmie
Mogę na Ciebie głosować, o ile stać Cię na odważne bronienie moich
racji. Jak na razie poza papieżem nikt mnie nie broni w mediach,
publicznie, głośno... Tu i ówdzie ktoś broni, ale zysk z tego
różny, bo na przykład jeden lekarz mnie bronił, tak zwana
historia przyznała lekarzowi rację, ale sądy już nie -- i teraz
ponoć mszczę się :) na prawnikach za niekorzystny wyrok...
Prawda jest inna -- prawnicy wqrwili mnie dawno, w sprawie Purzeckiego. :)
A skrzywdzonemu przez białostockich prawników lekarzowi zawdzięczam wiele. :)
Pamięć zaciera w myślach wiele, lecz nie kłamie!! :)
Ja naprawdę pogodziłem się ze swoją przegraną, :) a ów
lekarz naprawdę mnie podtrzymał na tak zwanym złamanym duchu...
Purzecki to gówno, o które kopii nie wypada kruszyć, ale lekarz jest kimś
wartościowym... :)
Lekarze są zazwyczaj mądrymi ludźmi. :)
A ten jest i mądry, i dowcipny... :)
Inna sprawa, że i spod ziemi bym prowadził swoja wojnę. :)
To jak? Poprzesz mnie oficjalnie, tak jak papież?
Powiesz mediom, że mam prawo do życia?
Że utylizacja mojej osoby nie jest dobrym rozwiązaniem? :)
Jeśli tak -- możesz na mnie liczyć w wyborach. :)
: i Ministerstwie Edukacji
Dobre!!! Byłem pracownikiem państwowej
uczelni!! Ktoś w ME -- przyda się w mojej sprawie. :)
Benedykt XVI jest odważny, momentami wręcz aż brawurowy. :)
Będziesz taki jak on? :)
: skoro nikt sie tego nie podejmuje. ;) A moze tylko brak im wyobrazni? :(
> Trochę historii, trochę praktyczności, trochę zadziorności...
: Tradycja po prostu. Ale do licha z taka tradycja.
Dlaczego do licha? Po co nam to licho? :)
Chyba nie jesteś satanistą? Teraz ich pełno -- po tym, jak
są dyski z szeregowym interfejsem, zwanym SATA... ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
117. Data: 2009-05-31 01:20:07
Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
Od: e...@g...com
On 30 Maj, 21:10, "SDD" <s...@t...pl> wrote:
> Użytkownik <e...@g...com> napisał w
wiadomościnews:cd4526fa-f87c-4764-8281-fc08f24f2d70@
l28g2000vba.googlegroups.com...
> On 30 Maj, 09:33, "pt" <p...@p...onet.pl> wrote:
>
> >To jest naciagane, nie uwierze, dopoki nie zobacze pracy naukowej
>
> wyjasniajacej istote rzeczy na temat tego konkretnego slowa i jego
> zastosowania.
>
> Napisz do Bralczyka, albo do tego drugiego Pana, ktory ponoc - ku zdumieniu
> kubusia Puchatka - wspolpracowal.
>
> Tu masz dyskusje:http://forum.wordreference.com/showthread.p
hp?t=1044994
>
> Tu masz cosik tez:http://sagan.klub.chip.pl/jezyk/blad05.html
Swietnie, te linki potwierdzaja, ze mam racje.
Prof. Miodek o dokonywa pisze w czasie przeszlym, a jedyny slownik,
ktory wymienia je jako rownorzedne pochodzi z 1952 (nie wiadomo ktore
to wznowienie, a nawet jesli wydanie pierwsze, to i tak pewnie sie
wzorowalo na slownikach przedwojennych (bo na czyms musialo)).
Tak wiec:
1/ jezykoznawcy uwazaja te forme za przestarzala i nieuzywana, a wiec
w zasadzie juz nieprawidlowa.
2/ w slownikach prawie juz nie wystepuje, a jak wystepuje to z
adnotacja "rzad.".
3/ we wspolczesnym jezyku codziennym sie tego slowa praktycznie w
ogole nie uzywa.
Nie ma zatem zadnego powodu, aby nie usunac tej formy z kpc i nie
zastapic ja wspolczesna (tj. dokonuje).
> Tak wiec dziwologiem byloby "dokonywuje", jako skrzyzowanie dokonywa i
> dononuje, ktore to OBIE formy sa poprawne.
Nigdy nie twierdzilem, ze nalezy wstawic "dokonywuje".
-
118. Data: 2009-05-31 01:22:28
Temat: Re: WPROWADZASZ W BŁĄD
Od: e...@g...com
On 30 Maj, 21:18, Johnson <j...@n...pl> wrote:
> e...@g...com pisze:
>
>
>
> >>> Dlatego napisalem, ze to troll.
> >> A jak ma się używane przez ciebie słowo do jego znaczenia
słownikowego?http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=Troll&od
=&from=os
>
> > Ma sie dobrze:
> >http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie
> >http://pl.wikipedia.org/wiki/Troll_(ujednoznacznien
ie)
>
> E, przecież ty uznajesz tylko słowniki ... w tej wikipedi nie stosują
> się do nich. może byś im to wyjaśnił ?
Nigdzie nie pisalem, ze uznaje wylacznie slowniki.
-
119. Data: 2009-05-31 01:28:00
Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
Od: e...@g...com
On 30 Maj, 21:55, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
> Dnia Sat, 30 May 2009 09:30:29 -0700, ekpczl napisał(a):
>
> > Tendencja do nieprzestrzegania zasad jezykowych jest charakterystyczna
> > przede wszystkim dla ludzi niekultrualnych i niewyksztalconych.
>
> Jakby na to nie patrzeć, do posłów naszych pasuje jak ulał. In extenso,
> chciałoby się dodać (by wyjść na człowieka "kultrualnego", cytując
> Ciebie).
Do literowek sie czepiasz?
> Rzecz w tym, że dlaczego mamy zmieniać przepisy tylko dlatego, że część
> zwrotów się zmieniła w polszczyźnie?
Wlasnie dlatego ze sie zmienila. Wystarczy to zrobic przy okazji
innych zmian.
-
120. Data: 2009-05-31 07:36:00
Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Sat, 30 May 2009 18:28:00 -0700, ekpczl napisał(a):
>> Jakby na to nie patrzeć, do posłów naszych pasuje jak ulał. In extenso,
>> chciałoby się dodać (by wyjść na człowieka "kultrualnego", cytując
>> Ciebie).
>
> Do literowek sie czepiasz?
No ba.
>> Rzecz w tym, że dlaczego mamy zmieniać przepisy tylko dlatego, że część
>> zwrotów się zmieniła w polszczyźnie?
>
> Wlasnie dlatego ze sie zmienila. Wystarczy to zrobic przy okazji innych
> zmian.
No cóż, na szczęście takie odczucie nie jest powszechne.
EOT
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl [Lege Artis]