Witam!
Pewnie to juz z 1000 razy bylo walkowane, ale poszukuje rozwiazania dla
mojej sytuacji i niewiele zdzialalem przez ostatnie 2h. Mam rocznik 1980,
calkiem niezly stan potwierdzony grupa A :(, prawo jazdy i jestem na 4 roku
studiow dziennych. Chcialbym podjac kolejne studia, zapewne wieczorowe.
Poszukuje linkow do informacji (rozporzadzenia, strony urzedow itp.) lub
odpowiedzi na ponizsze pytania:

- czy wobec mojego rocznika jest cos takiego jak amnestia?
- czy amnestia wymaga zlozenia odpowiedniego podanai w WKU czy tez jest
niejako dawana z urzedu?
- czy po ukonczeniu pierwszych studiow moge rozpoczac drugie bez obawy ze po
mnie ktos "przyjdzie"?
- jesli nie to czy jest jakis sposob na zabezpieczenie sie przed najsciem,
pomijajac sztaby w drzwiach?

pozdrawiam i dziekuje za informacje,
Piotr Turek

do góry

On 3/8/2003 6:33 PM, wish wrote :
> calkiem niezly stan potwierdzony grupa A :(

Czym tu sie smucic, ze sie ma niezly stan [zdrowia, jak mniemam]????
- Szwejk

--
E-mail: | Moja strona o I Wojnie Swiatowej: |
wszwejk | http://www.wielkawojna.prv.pl |
<-> +-- An error occurred: --------------------------------+
poczta +-- Your reader doesn't support animated signatures! --+

do góry

"wish" <w...@p...onet.pl> wrote in message
news:b4d9h3$6nv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
>
> - czy wobec mojego rocznika jest cos takiego jak amnestia?
To się okaże w przyszłym roku jak skończysz, bo gusta tych na górze
zmieniają się co roku.
Jak narazie to zwlaniają zawodowych żołnierzy, więc jest duża szansa, że
młodych też nie będą potrzebować.
> - czy amnestia wymaga zlozenia odpowiedniego podanai w WKU czy tez jest
> niejako dawana z urzedu?
Z urządu, rozkazem MON

> - czy po ukonczeniu pierwszych studiow moge rozpoczac drugie bez obawy ze
po
> mnie ktos "przyjdzie"?
Tego nie możesz być pewien i zależy od interpretacji w WKU.
W ustawie jest napisane, że studentowi przysługuje odroczenie (nie jest
napisane, że drugiego kierunku też, ale nie jest napisane, że nie), ale
czasami twierdzą, że już się jest absolwentem i chcą brać.
W tym przypadku po prostu pisz odwołanie do instancji wyższej, z
jednoczesnym pismem proszącym o interpretację np. do Rzecznika Praw
Obywatelskich.


> - jesli nie to czy jest jakis sposob na zabezpieczenie sie przed najsciem,
> pomijajac sztaby w drzwiach?
Dużo, mniej lub bradziej legalnych

do góry

> Witam!
> Pewnie to juz z 1000 razy bylo walkowane, ale poszukuje rozwiazania dla
> mojej sytuacji i niewiele zdzialalem przez ostatnie 2h. Mam rocznik 1980,
> calkiem niezly stan potwierdzony grupa A :(, prawo jazdy i jestem na 4 roku
> studiow dziennych. Chcialbym podjac kolejne studia, zapewne wieczorowe.
> Poszukuje linkow do informacji (rozporzadzenia, strony urzedow itp.) lub
> odpowiedzi na ponizsze pytania:
>
> - czy wobec mojego rocznika jest cos takiego jak amnestia?
> - czy amnestia wymaga zlozenia odpowiedniego podanai w WKU czy tez jest
> niejako dawana z urzedu?
> - czy po ukonczeniu pierwszych studiow moge rozpoczac drugie bez obawy ze po
> mnie ktos "przyjdzie"?
> - jesli nie to czy jest jakis sposob na zabezpieczenie sie przed najsciem,
> pomijajac sztaby w drzwiach?

> Piotr Turek
>
Panie Piotrze
Najpierw ustosunkuje się do wypowiedzi Pana KK. Pisze pierdoły i proszę nie
korzystać z jego rad. Dobrze napisanego prawa nie trzeba interpretować,
wystarczy je czytać i stosować.
Postaram się pisać językiem zrozumiałym dla ludzi nie znających języka
prawnego. Będę stosował uproszczenia, ponieważ nie uwzględniam wyjątków
(chyba, że bardzo ważnych).
1. Rok urodzenia liczy się w przypadku poborowych, którzy nie mają
wykształcenia wyższego (min. licencjat). W przypadku absolwentów szkół
wyższych, rocznik nie liczy się, liczy się termin ukończenia studiów.
2. Jako student, w wieku 23 lat, przeznaczony do odbycia zasadniczej służby
wojskowej (obecnie 12 miesięcznej), korzysta Pan z odroczenia tej służby ze
względu na pobieranie nauki w szkole wyższej. Podstawa prawna: art. 39 ust.
ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony
Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U.z 2002 r. Nr 21, poz. 205 z późn. zm.).
3. Po ukończeniu studiów Pański status ulegnie zmianie. Zgodnie z § 6
rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia 22 czerwca 1992 r. w sprawie
zasadniczej służby wojskowej i nadterminowej zasadniczej służby wojskowej oraz
przeszkolenia wojskowego (Dz. U. Nr 56, poz. 277 z późn. zm.) absolwentów
szkół wyższych wojskowy komendant uzupełnień przeznacza do odbycia
przeszkolenia wojskowego (obecnie 6 miesięczne, ale od 1.01.2004 r. dla
większości będzie 3 miesięczne lub 6 tygodniowe przeszkolenie w czasie
studiów). Powołanie winno nastąpić w przeciągu 18 miesięcy (art. 93 ust. 2
ustawy i § 7 rozporządzenia).
4. Pan KK nie miał racji pisząc o drugim fakultecie. Polecam wyrok NSA III SA
5418/98 (LEX nr 44810). Na drugi fakultet nie ma miejsca w aktualnym prawie o
powszechnym obowiązku obrony (chyba, że fakultety robi się równolegle).
5. Nie ma czegoś takiego jak "amnestia" w powyższej tematyce. Minister ON może
co jakiś czas przenieść do rezerwy bez odbycia służby wojskowej określone
grupy poborowych. To czynił w 2001 i 2002 roku. Jest w 100% pewne, że w 2003
roku również rozporządzenie ukaże się (jesienią lub zimą 2003) i absolwentów
szkół wyższych z 2003 roku nakaże przenieść do rezerwy bez odbycia służby.
6. W związku z wejściem w życie, z dniem 01.01.2004 r., nowelizacji cytowanej
wyżej ustawy, zmienią się zasady przeszkalania studentów i absolwentów szkół
wyższych, planuje się przeszkalać w ciągu roku, w skali kraju, maksymalnie ok.
6-8 tysięcy studentów i absolwentów. Wniosek z tego: w pierwszej kolejności
wykorzysta się ochotników, pozostali zostaną przeniesieni do rezerwy bez
odbycia przeszkolenia.
7. W 2003 roku powołać się ma tylko kilka setek absolwentów. Będą to
ochotnicy. Pozostałych Minister nakaże przenieść do rezerwy.
REASUMUJĄC:
1) studiuj spokojnie i patrz optymistycznie w przyszłość;
2) "nie taki diabeł straszny jak go malują", w WKU i WSzW pracują tacy sami
ludzie jak wszędzie i wszyscy, posługując się przepisami prawa;
3) jeżeli będziesz miał problemy proszę napisać (obiecuję, że pomogę);
4) proszę "włożyć między bajki" Rzecznika Praw Obywatelskich; jego szybkość
działania może być niewystarczająca (o takim pesymiźmie proszę nie myśleć).

Z poważaniem
______
Jupraw


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

<j...@p...onet.pl> wrote in message
news:7503.00000ee7.3e6b2fec@newsgate.onet.pl...
> >
> Panie Piotrze
> Najpierw ustosunkuje się do wypowiedzi Pana KK.
Bardzo mi miło.

> Pisze pierdoły i proszę nie korzystać z jego rad.
Nie jestem taki do końca przekonany, mam wrażenie że się nie zrozumieliśmy
Z tych moich pierdół wiele osób już korzystało i jakoś nie narzekali

> Dobrze napisanego prawa nie trzeba interpretować, wystarczy je czytać i
stosować.
Słusznie, tylko, że nasze prawo jest dziurawe jak sito.

> 1. Rok urodzenia liczy się w przypadku poborowych, którzy nie mają
> wykształcenia wyższego (min. licencjat). W przypadku absolwentów szkół
> wyższych, rocznik nie liczy się, liczy się termin ukończenia studiów.
> 2. Jako student, w wieku 23 lat, przeznaczony do odbycia zasadniczej
służby
> wojskowej (obecnie 12 miesięcznej), korzysta Pan z odroczenia tej służby
ze
> względu na pobieranie nauki w szkole wyższej. Podstawa prawna: art. 39
ust.
> ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku
obrony
> Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U.z 2002 r. Nr 21, poz. 205 z późn. zm.).

Zgadzm się.


> 3. Po ukończeniu studiów Pański status ulegnie zmianie. Zgodnie z § 6
> rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia 22 czerwca 1992 r. w
sprawie
> zasadniczej służby wojskowej i nadterminowej zasadniczej służby wojskowej
oraz
> przeszkolenia wojskowego (Dz. U. Nr 56, poz. 277 z późn. zm.) absolwentów
> szkół wyższych wojskowy komendant uzupełnień przeznacza do odbycia
> przeszkolenia wojskowego (obecnie 6 miesięczne, ale od 1.01.2004 r. dla
> większości będzie 3 miesięczne lub 6 tygodniowe przeszkolenie w czasie
> studiów). Powołanie winno nastąpić w przeciągu 18 miesięcy (art. 93 ust. 2
> ustawy i § 7 rozporządzenia).

Tu też się zgadzam

> 4. Pan KK nie miał racji pisząc o drugim fakultecie. Polecam wyrok NSA III
SA
> 5418/98 (LEX nr 44810). Na drugi fakultet nie ma miejsca w aktualnym
prawie o
> powszechnym obowiązku obrony (chyba, że fakultety robi się równolegle).

No właśnie co z tymi równoległymi fakultetami
Co ze studentami, którzy robią drugi fakultet z pewnym przesunięciem roku?
Co ze studentami, którzy ukończyli jeden kierunek np. w czerwcu i od
paźdzernika rozpoczynają kolejne studia?

I tu się zaczyna bajka. Bo ile WKU tyle interpretacji.
Jedni zaświaczenie o kontynuowaniu studiów na drugim fakultecie uznają i
dają odroczenie
a inni twierdzą, że ich drugi fakultet nie interesuje i biorą jak leci.
Osobiście znam conajmnie pięć takich przypadków, kiedy broniliśmy studentów
przed powołaniem do wojska.
I o tym właśnie pisałem, pisząc, że tego nie może być pewien. Żeby było
śmieszniej po odwołaniu się od decyzji WKU wyższa instancja raz uznawała
drugi fakultet, a raz nie. I gdzie tu nasze klarowne prawo.



> 5. Nie ma czegoś takiego jak "amnestia" w powyższej tematyce.

Oj trochę gwary by się przydało. Mówimy o tym samym tylko innym językiem


> Minister ON może
> co jakiś czas przenieść do rezerwy bez odbycia służby wojskowej określone
> grupy poborowych. To czynił w 2001 i 2002 roku. Jest w 100% pewne, że w
2003
> roku również rozporządzenie ukaże się (jesienią lub zimą 2003) i
absolwentów
> szkół wyższych z 2003 roku nakaże przenieść do rezerwy bez odbycia służby.
> 6. W związku z wejściem w życie, z dniem 01.01.2004 r., nowelizacji
cytowanej
> wyżej ustawy, zmienią się zasady przeszkalania studentów i absolwentów
szkół
> wyższych, planuje się przeszkalać w ciągu roku, w skali kraju, maksymalnie
ok.
> 6-8 tysięcy studentów i absolwentów. Wniosek z tego: w pierwszej
kolejności
> wykorzysta się ochotników, pozostali zostaną przeniesieni do rezerwy bez
> odbycia przeszkolenia.
> 7. W 2003 roku powołać się ma tylko kilka setek absolwentów. Będą to
> ochotnicy. Pozostałych Minister nakaże przenieść do rezerwy.

I słusznie. Tylko w którymś momencie to się skończy i znowu zaczną się
kłopoty.

> REASUMUJĄC:
> 1) studiuj spokojnie i patrz optymistycznie w przyszłość;
> 2) "nie taki diabeł straszny jak go malują", w WKU i WSzW pracują tacy
sami
> ludzie jak wszędzie i wszyscy, posługując się przepisami prawa;
> 3) jeżeli będziesz miał problemy proszę napisać (obiecuję, że pomogę);

Dobrze mieć fachowca na grupie.

> 4) proszę "włożyć między bajki" Rzecznika Praw Obywatelskich; jego
szybkość
> działania może być niewystarczająca (o takim pesymiźmie proszę nie
myśleć).
>

O to prawda.


Reasumując:

1. Przepisy przepisami, a ludzie ludzmi.
O ile ty możesz o sobie powiedzieć, że postępujesz uczciwie i sprawiedliwie
i takich jest wielu, to niestety nie jest tak zawsze.
W wielu przypadkach (nie mówię wcale o WKU) osoby podejmujące decyzje czują
się jak pan i władca i mają w nosie cały pozostały świat.
Ja właśnie z takimi przypadkami sie spotykałem i to jest walka z wiatrakami.

2. Czemu na mnie wsiadłeś, jakbym conajmniej napisał, że zielonych należy
wyplenić.

do góry

On Sun, 9 Mar 2003 j...@p...onet.pl wrote:

> 4. Pan KK nie miał racji pisząc o drugim fakultecie. Polecam wyrok NSA III SA
> 5418/98 (LEX nr 44810). Na drugi fakultet nie ma miejsca w aktualnym prawie o
> powszechnym obowiązku obrony (chyba, że fakultety robi się równolegle).

Witam,

Jestem w takiej sytuacji -- właśnie skończyłem 3,5 letnie
studia inż. dzienne na jednej uczelni (pozostały praktyki oraz obrona,
zapewne w kwietniu), zarazem jestem na I roku studiów mgr dziennych
na innej uczelni.
Kiedy kilka miesięcy temu byłem w WKU pokazać, że jestem jeszcze na 7.
semestrze studiów inż., postanowiłem dać im od razu papier z drugiej
uczelni. Zupełnie ich to nie zainteresowało, pracownik WKU powiedział
mi, że ratują mnie tylko studia mgr uzup. w ramach tego pierwszego
kierunku, na który było odroczenie, a nie równoległe studia gdzie indziej.
Wydało mi się to delikatnie mówiąc dziwne i odszedłem z niedowierzaniem.
No ale dziś dostałem zaproszenie do WKU i zacząłem się zastanawiać,
czy mi nie zrobią brzydkiego psikusa. :-(
Podejście typu że mało biorą i jakoś to będzie nieszczególnie mnie
pociesza.


--
{ Paweł Małachowski; PM110-RIPE; pawmal#freebsd,lublin,pl }

do góry

> 4. Pan KK nie miał racji pisząc o drugim fakultecie. Polecam wyrok NSA III SA
> 5418/98 (LEX nr 44810). Na drugi fakultet nie ma miejsca w aktualnym prawie o
> powszechnym obowiązku obrony (chyba, że fakultety robi się równolegle).

Witam!

Czy w tej sprawie cos sie zmienilo?
Ostatnio bylem w WKU skladawszy zaswiadczenie o studiowaniu (jeszcze z I
fakultetu) zaczepnie pytajac przy okazji o odroczenia z uwagi na studia na
drugim fakultecie (rozpoczete rok temu). Niestety, "pani z WKU" byla stanowcza
i surowa - nie obchodza ich moje drugie studia, nawet bezczelnie w srodku
semestru moga zechciec widziec mnie w jednostce na 3 miesiace.

Pozniej zasiegalem jezyka po znajomych i opinie byly od skrajne pesymistycznych
po skrajnie optymistyczne. Ustawa dla mnie nic nie wyjasnia.

A jak jest naprawde?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

"Według regulacji, które weszly w życie 3 stycznia 2006 r., armia będzie
mogła wezwać poborowego do odbycia zasadniczej służby wojskowej tylko przez
18 miesięcy od dnia stawienia się do poboru lub zgłoszenia się do WKU w
sprawie uregulowania stosunku do służby wojskowej. Jeżeli przez ten czas
poborowy nie dostanie "biletu" lub nie skorzysta z odroczenia - zostanie
automatycznie przeniesiony do rezerwy. Na tej samej zasadzie poborowi,
którym skończy się odroczenie, będą przenoszeni do rezerwy po upływie 18
miesięcy.

Nowe przepisy przewidują ponadto udzielanie odroczenia na cały czas trwania
nauki w szkole ponadgimnazjalnej lub wyższej bez względu na wiek poborowego.
Dodatkowo nakładają one na wojskowego komendanta uzupełnień obowiązek
informowania poborowych - na ich wniosek - o przewidywanym terminie
wcielenia."

do góry