-
131. Data: 2015-06-08 07:50:47
Temat: Re: W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2015-06-06 15:39, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Mon, 1 Jun 2015, Tomasz Kaczanowski wrote:
>
>> W dniu 2015-05-31 22:41, Gof pisze:
>>> Wyciagasz smartfona, zamawiasz online i odbierasz...
>>
>> nie nie - oni to mieli inaczej - zamawiasz i czekasz 2 dni.
>
> W sumie zrozumiałe, "od ręki" jest dla klienta któremu się spieszy
> i jest skłonny zapłacić za składowanie na sklepie, nie ma powodu
> żeby klient który chce płacić tylko za 100x tańsze składowanie
> na magazynie był równie "cenny" :)
Może i tak i gdyby różnica w cenie nie była 40% to może byłbym skłonny
zapłacić więcej, a tak koszty składowania w sklepie wzrosną.
--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl
-
132. Data: 2015-06-08 08:01:04
Temat: Re: W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-06-08 o 07:50, Tomasz Kaczanowski pisze:
> W dniu 2015-06-06 15:39, Gotfryd Smolik news pisze:
>> On Mon, 1 Jun 2015, Tomasz Kaczanowski wrote:
>>
>>> W dniu 2015-05-31 22:41, Gof pisze:
>>>> Wyciagasz smartfona, zamawiasz online i odbierasz...
>>>
>>> nie nie - oni to mieli inaczej - zamawiasz i czekasz 2 dni.
>>
>> W sumie zrozumiałe, "od ręki" jest dla klienta któremu się spieszy
>> i jest skłonny zapłacić za składowanie na sklepie, nie ma powodu
>> żeby klient który chce płacić tylko za 100x tańsze składowanie
>> na magazynie był równie "cenny" :)
>
>
> Może i tak i gdyby różnica w cenie nie była 40% to może byłbym skłonny
> zapłacić więcej, a tak koszty składowania w sklepie wzrosną.
Koszt sklepu to koszt stały, a nie zmienny, więc nic się nie będzie
zmieniało, gdy kapryśny klient nie kupi.
--
Liwiusz
-
133. Data: 2015-06-08 09:35:24
Temat: Re: W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2015-06-08 08:01, Liwiusz pisze:
> W dniu 2015-06-08 o 07:50, Tomasz Kaczanowski pisze:
>> W dniu 2015-06-06 15:39, Gotfryd Smolik news pisze:
>>> On Mon, 1 Jun 2015, Tomasz Kaczanowski wrote:
>>>
>>>> W dniu 2015-05-31 22:41, Gof pisze:
>>>>> Wyciagasz smartfona, zamawiasz online i odbierasz...
>>>>
>>>> nie nie - oni to mieli inaczej - zamawiasz i czekasz 2 dni.
>>>
>>> W sumie zrozumiałe, "od ręki" jest dla klienta któremu się spieszy
>>> i jest skłonny zapłacić za składowanie na sklepie, nie ma powodu
>>> żeby klient który chce płacić tylko za 100x tańsze składowanie
>>> na magazynie był równie "cenny" :)
>>
>>
>> Może i tak i gdyby różnica w cenie nie była 40% to może byłbym skłonny
>> zapłacić więcej, a tak koszty składowania w sklepie wzrosną.
>
> Koszt sklepu to koszt stały, a nie zmienny, więc nic się nie będzie
> zmieniało, gdy kapryśny klient nie kupi.
>
Gdy kapryśny klient nie kupi, to sklep nie zarobi... Wiec koszt jest
stały, ale przychód niekoniecznie.
--
Kaczus
http://kaczus.cba.pl
-
134. Data: 2015-06-08 09:40:20
Temat: Re: W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-06-08 o 09:35, Tomasz Kaczanowski pisze:
> W dniu 2015-06-08 08:01, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2015-06-08 o 07:50, Tomasz Kaczanowski pisze:
>>> W dniu 2015-06-06 15:39, Gotfryd Smolik news pisze:
>>>> On Mon, 1 Jun 2015, Tomasz Kaczanowski wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 2015-05-31 22:41, Gof pisze:
>>>>>> Wyciagasz smartfona, zamawiasz online i odbierasz...
>>>>>
>>>>> nie nie - oni to mieli inaczej - zamawiasz i czekasz 2 dni.
>>>>
>>>> W sumie zrozumiałe, "od ręki" jest dla klienta któremu się spieszy
>>>> i jest skłonny zapłacić za składowanie na sklepie, nie ma powodu
>>>> żeby klient który chce płacić tylko za 100x tańsze składowanie
>>>> na magazynie był równie "cenny" :)
>>>
>>>
>>> Może i tak i gdyby różnica w cenie nie była 40% to może byłbym skłonny
>>> zapłacić więcej, a tak koszty składowania w sklepie wzrosną.
>>
>> Koszt sklepu to koszt stały, a nie zmienny, więc nic się nie będzie
>> zmieniało, gdy kapryśny klient nie kupi.
>>
>
> Gdy kapryśny klient nie kupi, to sklep nie zarobi... Wiec koszt jest
> stały, ale przychód niekoniecznie.
Teraz już ci lepiej ta myśl wyszła ;)
I oczywiście - celem sklepu nie jest sprzedaż każdemu klientowi, bo się
to nie opłaca, najlepiej jest, jeśli się zagospodaruje te 20% klientów
dających 80% przychodu ;)
A klienta marudzącego najlepiej wysłać do konkurencji.
--
Liwiusz
-
135. Data: 2015-06-08 16:05:36
Temat: Re: W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
Od: m <m...@g...com>
W dniu 08.06.2015 o 07:50, Tomasz Kaczanowski pisze:
> W dniu 2015-06-06 15:39, Gotfryd Smolik news pisze:
>> > On Mon, 1 Jun 2015, Tomasz Kaczanowski wrote:
>> >
>>> >> W dniu 2015-05-31 22:41, Gof pisze:
>>>> >>> Wyciagasz smartfona, zamawiasz online i odbierasz...
>>> >>
>>> >> nie nie - oni to mieli inaczej - zamawiasz i czekasz 2 dni.
>> >
>> > W sumie zrozumiałe, "od ręki" jest dla klienta któremu się spieszy
>> > i jest skłonny zapłacić za składowanie na sklepie, nie ma powodu
>> > żeby klient który chce płacić tylko za 100x tańsze składowanie
>> > na magazynie był równie "cenny" :)
>
> Może i tak i gdyby różnica w cenie nie była 40% to może byłbym skłonny
> zapłacić więcej, a tak koszty składowania w sklepie wzrosną.
Nie wzrosną, bo sklep będzie musiał zapewnić stan dla innego klienta
który jest skłonny zapłacić więcej i mieć od ręki.
p. m.
-
136. Data: 2015-06-09 07:53:42
Temat: Re: W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2015-06-08 16:05, m pisze:
> W dniu 08.06.2015 o 07:50, Tomasz Kaczanowski pisze:
>> W dniu 2015-06-06 15:39, Gotfryd Smolik news pisze:
>>>> On Mon, 1 Jun 2015, Tomasz Kaczanowski wrote:
>>>>
>>>>>> W dniu 2015-05-31 22:41, Gof pisze:
>>>>>>>> Wyciagasz smartfona, zamawiasz online i odbierasz...
>>>>>>
>>>>>> nie nie - oni to mieli inaczej - zamawiasz i czekasz 2 dni.
>>>>
>>>> W sumie zrozumiałe, "od ręki" jest dla klienta któremu się spieszy
>>>> i jest skłonny zapłacić za składowanie na sklepie, nie ma powodu
>>>> żeby klient który chce płacić tylko za 100x tańsze składowanie
>>>> na magazynie był równie "cenny" :)
>>
>> Może i tak i gdyby różnica w cenie nie była 40% to może byłbym skłonny
>> zapłacić więcej, a tak koszty składowania w sklepie wzrosną.
>
> Nie wzrosną, bo sklep będzie musiał zapewnić stan dla innego klienta
> który jest skłonny zapłacić więcej i mieć od ręki.
Skoro tak jest - to pytanie, czemu właściciele sklepów płaczą, że
przychodzą ludzie oglądać, a kupują w necie? Ja tam nie miałbym nic do
takiego prowadzenia biznesu (w końcu to nie mój biznes), gdyby nie te
lamenty.
--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl
-
137. Data: 2015-06-10 11:31:49
Temat: Re: W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 9 Jun 2015, Tomasz Kaczanowski wrote:
> W dniu 2015-06-08 16:05, m pisze:
>> W dniu 08.06.2015 o 07:50, Tomasz Kaczanowski pisze:
>>> W dniu 2015-06-06 15:39, Gotfryd Smolik news pisze:
>>>>> On Mon, 1 Jun 2015, Tomasz Kaczanowski wrote:
>>>>>
>>>>>>> W dniu 2015-05-31 22:41, Gof pisze:
>>>>>>>>> Wyciagasz smartfona, zamawiasz online i odbierasz...
>>>>>>>
>>>>>>> nie nie - oni to mieli inaczej - zamawiasz i czekasz 2 dni.
>>>>>
>>>>> W sumie zrozumiałe, "od ręki" jest dla klienta któremu się spieszy
>>>>> i jest skłonny zapłacić za składowanie na sklepie, nie ma powodu
>>>>> żeby klient który chce płacić tylko za 100x tańsze składowanie
>>>>> na magazynie był równie "cenny" :)
>>>
>>> Może i tak i gdyby różnica w cenie nie była 40% to może byłbym skłonny
>>> zapłacić więcej, a tak koszty składowania w sklepie wzrosną.
>>
>> Nie wzrosną, bo sklep będzie musiał zapewnić stan dla innego klienta
>> który jest skłonny zapłacić więcej i mieć od ręki.
Ja bym to tak ujął - wzrosłyby w przypadku przeciwnym, jakby chcieć
zapewnić "tanim netowiczom" możliwość sprzątnięcia sprzed nosa
towaru klientowi stacjonarnemu :)
> Skoro tak jest - to pytanie, czemu właściciele sklepów płaczą, że przychodzą
> ludzie oglądać, a kupują w necie? Ja tam nie miałbym nic do takiego
> prowadzenia biznesu (w końcu to nie mój biznes), gdyby nie te lamenty.
Przecież nie o tym mowa w tej części wątku, tylko o tym, że zakup
"internetowy" *nie* zapewnia możliwości kupienia "od ręki".
Przynajmniej nie wszędzie (i co do zasady, wszak co do zasady jest
wysyłkowy).
O to, że "netowy klient" nie tylko obciąża "klienta szanowanego" :P
kosztem zapewnienia mu "macania sprzętu", ale *JESZCZE* chciałby
dostać możliwość natychmiastowego zakupu :)
No i pewnie na deser jeszcze chciałby "w dobrej niższej cenie"
zapłacić kartą ;)
BTW: acz koszta obsługi karty spadły i obserwuję że opust w sklepach
promujących twardą złotówkę :> spadł z 3 do 1%, jednak jest to
nadal (również) jedna z "zapór przeciwkartowych" (tj. że za zakupy
przez net można zapłacić tylko przedpłatą lub gotówką).
pzdr, Gotfryd