W dniu 2021-09-21 o 11:54, J.F pisze:
> A osobna sprawa, ze Niemcy cierpia na brak rak do pracy, i tani
> imigranci im sie przydadza.
> My zreszta tez.

Tak przy okazji zapytam. Skąd ci pod granicą Polski mieli nożyce do
przecinania metalu? Przywieźli ze sobą, czy im jakis Polak dał? Może
ktoś będzie wiedział?
Poprzecinali te druciane przeszkody i się przedostali do Polski.


--
animka

do góry

Animka <a...@t...ja.wp.pl> pisze:
> [...]
> Tak przy okazji zapytam. Skąd ci pod granicą Polski mieli nożyce do
> przecinania metalu? Przywieźli ze sobą, czy im jakis Polak dał? Może
> ktoś będzie wiedział?
> Poprzecinali te druciane przeszkody i się przedostali do Polski.

Kupili od Białorusinów z kapitalistycznym podejściem albo wiedzieli w
jakich sklepach znaleźć i kupić? To jak dla mnie nie jest najbardziej
narzucające się wyjaśnienie ale inne byłoby już "oskarżeniem" na które
wypadałoby mieć przynajmniej średnio silne poszlaki *na grupie prawo*

--
A. Filip
| Lek nie uleczy zmyślonej choroby, a wódka nie uleczy prawdziwego
| smutku. (Przysłowie chińskie)

do góry

W dniu 22.09.2021 o 10:31, Olin pisze:

>> Jak wprowadzili EURO na Słowacji,
>> to Słowacy zaczęli po słowackie piwo jeździć do Polski.
> Uchyl rąbka tajemnicy, jakie słowackie piwo kupują w Polsce i po ile.

Po ile, to bym musiał w sklepie sprawdzić. SARIS się to lokalne piwo
nazywa.
>
>> Przy samej granicy po polskiej
>> stronie postawiono kilka sklepów powierzchniowych w których Słowacy się
>> zaopatrują.
> Czyli słuszną linię ma nasza władza, kiedy osłabia złotówkę, bo handel
> przygraniczny kwitnie.
> Z ciekawości: gdzie te sklepy przy samej granicy?
>
Rzuć sobie okiem w miejscowości Piwniczna, tylko patrz na POI na
GoogleMaps, a nie fotki, bo one powstały w ciągu ostatnich kilku lat i
nie ma ich na zdjęciach.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 22.09.2021 o 17:56, J.F. pisze:

>>>> Przy samej granicy po polskiej stronie postawiono kilka sklepów
>>>> powierzchniowych w których Słowacy się zaopatrują.
>>> Z alkoholem?
>> Tak. Z alkoholem.
> To w jakim sensie "powierzchniowe" ?

Duże :-)

>> Już kilka razy tu to opisywałem. Z relacji Słowaków wynika, że tam
>> powiedzmy w październiku wymieniano Korony na Euro wg. kursu z
>> maja (przykładowo, bo nie pamiętam już dokładnie.
> Wydaje mi sie, ze warunkiem do wprowadzenia euro jest stabilny kurs
> waluty. Staly byl przez caly rok ?

Nie mam zielonego pojęcia. Tematu nie śledziłem. Ja tam jeżdżę na kawę,
albo pospacerować po górach, ewentualnie by startować w zawodach. Zawody
rob ią w niedziele, a sklepy wówczas zamknięte. Są rzczy, które przywożę
stamtąć, bo u nas nie ma, ale nie są to na tyle drogie rzeczy, bym
zwracał uwagę na cenę.
>
>> Najpierw wszyscy się cieszyli, bo realnie mieli dużą podwyżkę
>> płac.
>
> Wydaje mi sie, ze to nie powinno miec miejsca ... no chyba, ze
> stabilizowali kurs przez rok wczesniejszy, a na koniec juz nie
> musieli, a tu akurat kryzys.

NBie nwiem. NIe śledziłem. Koledzy ze Słowacji później opowiadali, jak
ich pytałem, czemu nagle po piwo do nas jezdżą, albo proszą, bym im
kilka zgrzewek przywiózł.
>
>> Chwilę później okazało się, ze i ceny skoczyły.
> A to jest "efekt euro", czy moze "efekt drozszej waluty". Zaokraglamy
> w gore, czesto mocno w gore. Niemcy na to bardzo narzekali, a rzekomo
> ceny w sklepach wrocily w ciagu roku do tych sprzed wymiany.
> Niemcy mieli dosc zgrabny przelicznik, prawie 1:2, Slowacy raczej
> niezgrabny.

Nie mam zielonego pojęcia.

>> Pewny jesteś, ze o Słowacji piszesz, a nie Czechach? Słowacy
>> produkują jakieś samochody?
>
> Tak. Peugeoty, Citroeny, KIA ... dlugo by wymieniac.

Oooo! To nie wiedziałem. Wiesz, ja tu przy granicy bywam :-)
>
> https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/slo
wacja-swiatowa-jedynka/0msh17s
> "Kraj naszych południowych sąsiadów wciąż jest światowym liderem w
> produkcji samochodów w przeliczeniu na jednego mieszkańca. W 2013
> roku powstało tu ponad 980 tys. aut marki Volkswagen, Audi, Seat,
> Skoda, Kia, Peugeot i Citroen. "
>
> Nawet Jeepy robia?
> https://www.bankier.pl/moto/fabryka-fca-w-tychach-pr
zenosi-pracownikow-na-slowacje-10306/
> A teraz sobie wyobraz, ze przychodzi pandemia, i koncerny
> samochodowe robia dwa miesiace przestoju.

Zaskoczyłeś mnie. To drugi koniec Słwoacji dla mnie. Tam sporadycznie
bywam :-)


--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 22.09.2021 o 19:58, Animka pisze:

>> A osobna sprawa, ze Niemcy cierpia na brak rak do pracy, i tani
>> imigranci im sie przydadza.
>> My zreszta tez.
> Tak przy okazji zapytam. Skąd ci pod granicą Polski mieli nożyce do
> przecinania metalu? Przywieźli ze sobą, czy im jakis Polak dał? Może
> ktoś będzie wiedział?
> Poprzecinali te druciane przeszkody i się przedostali do Polski.
>
Jest kilka sposobów pokonania zasieków i tylko jeden polegający na ich
przecinaniu. Można dołem. Można górą po desce, drabinie, konarze,
szmacie. To nie jest szczelne ogrodzenie. Ono ma utrudnić i opóźnić, a
mnie zatrzymać.

--
Robert Tomasik

do góry

Widzisz Szreku, doświadczony przez obywateli kulson Cię ujebie na braku 17 zł opłaty
skarbowej ;-)
Mnie np. kiedyś sąd (okręgowy I. jako instancji) ujebał na konieczności formy
pisemnej wniosku, który chciałem złożyć. Na 3 minuty
przerwy ani na napisanie na sali sąd się nie zgodził.
Także rozumiem torty i placki z kremem na facjatach i togach. Da się uprać i zmyć.


-----
> Pełnomocnictwo, żeby było pełnomocnictwem musi spełniać określone prawem warunki.

do góry

W dniu 22.09.2021 o 22:53, ąćęłńóśźż pisze:
> Widzisz Szreku, doświadczony przez obywateli kulson Cię ujebie na braku
> 17 zł opłaty skarbowej

Zaskoczę Cię, ale akurat upoważnienie dla adwokata jest zwolnione z
opłaty. Natomiast musi tam być podpis upoważniającego. Dlateg otak
strasznie się pchają do tych "uchodźców".

--
Robert Tomasik

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 22.09.2021 o 22:53, ąćęłńóśźż pisze:
>> Widzisz Szreku, doświadczony przez obywateli kulson Cię ujebie na braku
>> 17 zł opłaty skarbowej
>
> Zaskoczę Cię, ale akurat upoważnienie dla adwokata jest zwolnione z
> opłaty. Natomiast musi tam być podpis upoważniającego. Dlateg otak
> strasznie się pchają do tych "uchodźców".

0. Nie da się podpisać _skutecznie_ upoważnienia dla adwokata na
Białorusi najlepiej bez obecności upoważnianego?
[ upoważniany adwokat nie musi przekraczać granicy Białoruś-Polska]
1. Czy pełnomocnikowi coś można by coś zrobić za takie upoważnienie po
linii "mógł wiedzieć o zamiarze klienta przestępczego przekroczenia
granicy"? [Narzucająca się linia "wykrętów prawnych": klient zamierzał
skorzystać z przejścia granicznego ale jak widać zmienił zdanie ]

Jak chcesz się bawić w "technikalia" to do końca.

--
A. Filip
| Wielki jak brzoza, a głupi jak koza. (Przysłowie polskie)

do góry

On Wed, 22 Sep 2021 21:43:22 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 22.09.2021 o 17:56, J.F. pisze:
>
>>>>> Przy samej granicy po polskiej stronie postawiono kilka sklepów
>>>>> powierzchniowych w których Słowacy się zaopatrują.
>>>> Z alkoholem?
>>> Tak. Z alkoholem.
>> To w jakim sensie "powierzchniowe" ?
>
> Duże :-)

Czy my mamy tyle gatunkow alkoholi, aby duzy sklep zrobic?
Czy to z calego swiata ?
Teraz mamy mniejsza akcyze ?

>>> Już kilka razy tu to opisywałem. Z relacji Słowaków wynika, że tam
>>> powiedzmy w październiku wymieniano Korony na Euro wg. kursu z
>>> maja (przykładowo, bo nie pamiętam już dokładnie.
>> Wydaje mi sie, ze warunkiem do wprowadzenia euro jest stabilny kurs
>> waluty. Staly byl przez caly rok ?
>
> Nie mam zielonego pojęcia. Tematu nie śledziłem.

>>> Najpierw wszyscy się cieszyli, bo realnie mieli dużą podwyżkę
>>> płac.
>>
>> Wydaje mi sie, ze to nie powinno miec miejsca ... no chyba, ze
>> stabilizowali kurs przez rok wczesniejszy, a na koniec juz nie
>> musieli, a tu akurat kryzys.
>
> NBie nwiem. NIe śledziłem. Koledzy ze Słowacji później opowiadali, jak
> ich pytałem, czemu nagle po piwo do nas jezdżą, albo proszą, bym im
> kilka zgrzewek przywiózł.

Z danych NBP

data euro skk eur/skk
2007-09-13 3,7756 0,1123 33.62
2008-03-13 3,5445 0,1095 32.36
2008-06-13 3,3915 0,1119 30.31

a 8 lipca zatwierdzono decyzje o euro z kursem 30.1260

i IMO - nie powinien sie ten kurs juz zmienic, chociaz
2008-08-13 3,2690 0,1077 30.35
2008-10-15 3,5304 0,1153 30.62
2008-12-15 3,9804 0,1319 30.18

wiec jakies drobne wahania jeszcze byly, ale moze to tylko w NBP..

Ale to w kwestii zarobkow - stosunek do polskich cen to inna bajka.

>>> Chwilę później okazało się, ze i ceny skoczyły.
>> A to jest "efekt euro", czy moze "efekt drozszej waluty". Zaokraglamy
>> w gore, czesto mocno w gore. Niemcy na to bardzo narzekali, a rzekomo
>> ceny w sklepach wrocily w ciagu roku do tych sprzed wymiany.
>> Niemcy mieli dosc zgrabny przelicznik, prawie 1:2, Slowacy raczej
>> niezgrabny.
>
> Nie mam zielonego pojęcia.

Powiedzmy ze piwo kosztuje ok 2.50 zl, czyli okolo 22.8 skk, ale
w sklepie bedzie okragla cena 22.90 czy 24.90 :-)
z pierwszej wychodzi 0.76, ale sklep zrobi z tego 0.79,
lub skorzysta z okazji i nawet 0.89, bo ludzie nieprzyzwyczajeni :-)

A 0.89 w 2009 to juz 3.80-4.00pln, wiec jedziemu do Polski na zakupy
:-)

>>> Pewny jesteś, ze o Słowacji piszesz, a nie Czechach? Słowacy
>>> produkują jakieś samochody?
>>
>> Tak. Peugeoty, Citroeny, KIA ... dlugo by wymieniac.
>
> Oooo! To nie wiedziałem. Wiesz, ja tu przy granicy bywam :-)

To sie czyta, a nie zwiedza :-)

>> https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/slo
wacja-swiatowa-jedynka/0msh17s
>> "Kraj naszych południowych sąsiadów wciąż jest światowym liderem w
>> produkcji samochodów w przeliczeniu na jednego mieszkańca. W 2013
>> roku powstało tu ponad 980 tys. aut marki Volkswagen, Audi, Seat,
>> Skoda, Kia, Peugeot i Citroen. "
>>
>> Nawet Jeepy robia?
>> https://www.bankier.pl/moto/fabryka-fca-w-tychach-pr
zenosi-pracownikow-na-slowacje-10306/
>
> Zaskoczyłeś mnie. To drugi koniec Słwoacji dla mnie. Tam sporadycznie
> bywam :-)

Zylina to akurat przy polskiej granicy, ale dla Ciebie to faktycznie
za siedmioma gorami :-)

Tylko prawde mowiac to wydawalo mi sie, ze byla wspolna fabryka
PSA i Toyoty ... a google mowi, ze to w Czechach zbudowali.

J.

do góry

On Wed, 22 Sep 2021 17:53:23 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 22.09.2021 o 07:55, J.F pisze:
>> No ale w czym problem?
>> My wpuszczamy Ukraincow masowo, Bialorusinow, Koreanczykow, Chinczykow
>> - to Niemcy nie moga wystawic wizy Marokanczykom, Libijczykom,
>> Syryjczykom?
>
> Nie znam szczegółów i tu już mogę się jedynie domyślać. Po prostu
> przejrzałem polskie prawo, ale sadzę, ze w Niemczech będzie podobnie.
>
> Trzeba zacząć od tego, że choć wizy Schengen są jednolite, to nie możesz
> sobie wniosku składać w dowolnym kraju. Jeśli przykładowo Afgańczyk chce
> do Niemiec, to wniosek o wizę musi złożyć w niemieckim konsulacie -
> powiedzmy na Białorusi.

A potem juz moze sobie pojechac gdziekolwiek :-)

Ale w czym problem - chca Niemcy imigrantow, to im wizy w konsulacie
wystawia, takie normalne, szengenskie :-)

> Po uzyskaniu Wizy musi stawić się na polskie przejście,

A widzisz -wcale nie niemieckie :-)

> odprawić się i tu ewentualnie złożyć wniosek o uznanie za
> uchodźcę w Polsce, albo też jechać do Niemiec i tam złożyć wniosek.
>
> Do wniosku trzeba dołączyć:
> Dokument potwierdzający cel podróży

W jakim sensie? Paryz chcialem zwiedzic.
I Hamburg na przyklad :-)

> Dokument potwierdzający posiadanie odpowiednich środków finansowych na
> pokrycie kosztów utrzymania przez cały okres planowanego pobytu oraz na

Fotografia pliku dolarow moze byc ? :-)

> pokrycie kosztów powrotu do państwa pochodzenia lub zamieszkania,

dalbym powiedzmy bilet lotniczy wykupiony w dwie strony ... ale kupic
zanim wize wydadzą ??

> lub na
> pokrycie kosztów tranzytu do państwa trzeciego, które na pewno udzieli
> pozwolenia na wjazd albo dokumenty potwierdzające, że środki te może
> legalnie zdobyć
> Dokument dotyczący zakwaterowania lub posiadania środków finansowych na
> pokrycie kosztów zakwaterowania
> Dokument pozwalający ocenić, że osoba wnioskująca o wizę opuści
> terytorium strefy Schengen przed upływem terminu ważności wizy.

A kiedys wystarczylo wykupic wycieczke w Orbisie.

> No i teraz gdy nawet tę wizę uzyskał, to jeśli na granicy złoży wniosek
> o uznanie za uchodźcę, to można nie wpuścić, bowiem wygląda na to, że
> deklarowany cel przyjazdu jest niezgodny z faktycznym. Zatem w praktyce
> powinien wjechać do Polski i tu złożyć wniosek o uznanie za uchodźcę.

Czyli musi byc sprytny, wjechac jako turysta, a potem zglosic sie do
placowki w glebi kraju :-)

Albo ... dobrze zadeklarowal - celem jest praca i mieszkanie w
Niemczech :-)

> Teraz już trzeba przeprowadzić postępowanie, ale jeśli uchodźca warunków
> nie spełnia, to wraz z odmową zostanie zobowiązany do opuszczenie terenu
> Schengen.

Tylko wytlumacz jeszcze te problemy Niemcow z wizami.

J.

do góry