-
51. Data: 2018-08-16 20:55:44
Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.08.2018 o 19:56, J.F. pisze:
> Koniki spod kin ? A co oni mogliby doniesc ?
Takie PRLowskie cctv;)
-
52. Data: 2018-08-16 21:17:23
Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16-08-18 o 20:49, J.F. pisze:
>> Za spadkiem kradzieży stoi komputeryzacja ewidencji i centralna
>> ewidencja. Wcześniej każda gmina sama sobie pojazdy rejestrowała.
>> Kradłeś w Krakowie samochód, robiłeś picne dokumenty, że kupiłeś go w
>> Niemczech i rejestrowałeś w Katowicach. Policjanci na drodze nie mieli
>> zbiorów utraconych pojazdów, więc trzeba było mieć pecha, by wpaść.
>> Teraz byle patrol sprawdź w całych Schengen każdy legitymowany pojazd.
>
> Ze jak - na drodze sprawdza, a w cepiku zbiorczo nie sprawdzaja ?
To też. Ale z automatu sprawdza się VIN i tablice. Czasem samochód
został skradziony chwilę wcześniej.
>
> Czy mowisz o czysto krajowym - ukrasc w Krakowie, zarejestrowac w
> Katowicach, Schengen sie nie dowie :-)
Mówię o czasach sprzed Schengen.
>
> Robil tak ktos ? Przeciez to ryzyko i spore pieniadze na oplaty celne
> przed 2004 ... chyba, ze znow na slupa ...
Wiele pojazdów było tak rejestrowanych. Potem wychodziło to na jaw przy
łączeniu gminnych rejestrów w powiatowe i centralny. Jak w jakiejś
gminie był dowcipniś bawiący się w ten sposób, to przeglądało się
ewidencję pod kątem innych pojazdów. Bywało, że znajdowało się kilkaset.
Z reguły opierało się to o układ z kim w gminie odpowiedzialnym za
rejestrowanie pojazdów.
> Nie prosciej przebic numery ?
Wbrew pozorom nie. Możesz albo przebić na losowy numer, ale wychodzi to
na jaw w pierwszym serwisie, jak części zamienne kupują. Albo na
istniejący numer innego pojazdu, ale wówczas albo części nie pasują,
albo gdzieś się numer zduplikuje. Po za tym numer VIN jest powielany w
kilku miejscach. W samochodzie masz równe inne wyposażenie i można u
producenta ustalić, do jakiego samochodu je zamontowano. Oczywiście to
wymienne elementy, ale jeśli wszystkie pochodzą z jednego pojazdu :-)
-
53. Data: 2018-08-17 00:51:00
Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1vqhrmjleb8lu$.1bqqf7zlpbf3x$.dlg@40tud
e.net...
Dnia Thu, 16 Aug 2018 00:39:04 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
>> Jak zapytasz tak naprawdę starsze osoby (75++) to większość powie,
>> że w
>> prlu było bezpieczniej bo teraz to codziennie czytają kto co
>> zrobił,
>> napadł zabił. Coś w tym racji jest, ale gro, MZ wynika z tego, że
>> wtedy
>> nie było takiego dostepu do informacji i nie o wszystkim
>> informowano.
>Nie umiem wygooglać żadnej linki, ale kiedyś czytałem, że w krajach
>socjalistycznych nie podawano informacji o trąbach powietrznych. Po
>prostu
>od końca wojny do 1990 roku w KDL takie zjawiska atmosferyczne się
>nie
>zdarzały.
A sanacja podawala ?
Bo moze po prostu sie nie zdarzaly.
J.
-
54. Data: 2018-08-17 00:57:35
Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pkv3vk$e5r$...@n...news.atman.pl...
>Ja się już nie dziwię.
>W życiu mi w niczym nie pomogli policjanci "boniedasie" (ostatnio
>"niedasieboniedasie" ustalić na podstawie nagrań z 4 kamer
>monitoringu kto zdemolował auto, a po dwóch tygodniach nagrania się
>nadpisały i ch... mają mniej pracy), to i dzieci z zabawkami mogą
>rozstrzelać.
>Za komuny było bezpieczniej, nikt z milicjantów nam magazynku w
>brzuch nie ładował jak się bawiliśmy "atrapami" w Czterech Pancernych
>czy Klossa.
Bo ich poprzednicy skutecznie wyczyscili kraj z broni palnej.
W USA juz sie zdarzalo. Bo nigdy nie wiesz, czy cie dziecko nie
zastrzeli.
>A to Szwecja właśnie:
>www.bild.de/news/ausland/news-ausland/schweden-juge
ndliche-fackeln-in-der-nacht-mehr-als-90-autos-ab-56
662890.bild.html
>-----
> nie dziwcie się policjantom.
J.
-
55. Data: 2018-08-17 02:21:43
Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-08-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5dedD.19377$Y...@f...ams1...
> On 2018-08-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>>No ale ja nie o PRLu a o tezie Shreka, że w latach 90. było więcej
>>>>bandytyzmu niż obecnie.
>>> I chyba ma racje.
>>> Wtedy ten bandytyzm rozkwitl, od 2004 IMO zaczal spadac.
>>No mam dokładnie takie same odczucie.
>
>>> https://www.tygodnikprzeglad.pl/kraj-znikajacych-aut
/
>>> 1993 - 5 tys skradzionych aut,
>>> 2003 - 55 tys
>>> 2015 - 13 tys
>
>>Uhm. Te 5k w 93' też daje pewne wyobrażenie. Czy to może było kosztem
>>zachodnich sąsiadów? Opinię mieliśmy wtedy tam taką zdecydowanie.
>
> Jesli oficjalne statystyki, to raczej polskie, bo skad mieliby
> wiedziec co ukradlismy w Niemczech.
> Niemieckie trzeba by znalezc, jak im skoczyly.
To trzeba by jeszcze wiedzieć, które przez polskich złodziei, a takich
statystyk to Niemcy raczej nie udostepniają. W końcu na przełomie 80/90
duzo sie w całej okolicy działo.
> No i ... w 1990 to nie bardzo bylo w kraju co krasc, choc potem sie
> okazalo, ze maluch i polonez to cenny lup, bo z kolei latwo sprzedac.
Nie wiem skąd masz takie przekonanie, że nie było czego kraść. To chyba
z obecnej perspektywy. W któryms momencie (końcówka lat 70' i dalej)
samochody stały się na tyle dostępne, że kraść co było. Jakoś nie
pamiętam abyśmy naszego Duzego Fiata zostawiali kiedykolwiek otwartego.
A taka wizję przedstawiasz, że chyba powinnismy :)
--
Marcin
-
56. Data: 2018-08-17 02:30:20
Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-08-16, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 16-08-18 o 19:41, J.F. pisze:
>
>> Cos mi chodzi po glowie, ze w dawnych czasach to i waluty demoludow
>> mozna tam bylo kupic, ale pozniej i to sie urwalo.
>
> Dzieckiem byłem. ale pamiętam, że waluty demoludów kupowało się na
> podstawie tzw. wkładek paszportowych. Odnotowywano w nich, ile waluty
> kupujesz. Można było kupić tylko waluty krajów, do których się jechało,
> a i to w określonej przepisem kwocie.
Też coś takiego pamiętam, ale Google mówi, że wkładka paszportowa to
było coś co umozliwiało podóż po demoludach na dowód. Raz tak bylismy w
Czechosłowacji (będąc w Kudowie) i korony były, ale skąd to nie mam
pojęcia.
--
Marcin
-
57. Data: 2018-08-17 02:43:55
Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-08-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
>>Ale dlaczego od razu mafia?
>
> A co - w pojedynke bedziesz sciagal ?
> To szybko trafisz na silniejeszego, albo ktos zasadzke z policjantami
> urzadzi.
>
> Musi byc zorganizowana grupa ...
No własnie nie wiem skąd takie przekonanie. Jakiś maksymalista jesteś,
moze nawet kułak :) Pamiętam że w którymś momencie, pensja mojej matki
odpowiadała 12USD, samochód, jeśli juz udało sie na jakiś zapisac, to
ile było potrzeba pensji? 50-100?
--
Marcin
-
58. Data: 2018-08-17 02:45:22
Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-08-16, Kviat <Kviat> wrote:
> W dniu 2018-08-16 o 13:07, Marcin Debowski pisze:
>> On 2018-08-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>
>>>> To chyba w prl, a nie w latach 90.
>>>
>>> Dokladnie - PRL.
>>> I jakos nikt nie napadal na te konwoje.
>>
>> Jakieś pojedyńcze się chyba zdarzały, czy coś mi się z jakimś filmem myli?
>
> Może to?
> https://www.filmweb.pl/film/Tam+i+z+powrotem-2001-31
401/descs
Coś chyba starszego.
--
Marcin
-
59. Data: 2018-08-17 02:51:12
Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Od: ń <ń@ń.ń>
Można było kupować w banku lub np. w kasach walutowych "Orbisu".
Były do tego książeczki walutowe.
Swoją drogą zupełnie nie rozumiałem i wtedy i dziś nie rozumiem, dlaczego nie
pozwolono na wewnętrzny demoludowy wolny rynek.
Na taki wewnątrzsocjalistyczny kapitalizm.
To znaczy rozumiem, że z przyczyn dokładnie takich, dla których w Ameryce istniała
prohibicja.
-----
> korony były, ale skąd to nie mam pojęcia.
-
60. Data: 2018-08-17 02:55:05
Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-08-17, ń <...@...n> wrote:
> Można było kupować w banku lub np. w kasach walutowych "Orbisu".
> Były do tego książeczki walutowe.
O właśnie. Książeczka walutowa. Pamiętam rodzice taka mieli.
> Swoją drogą zupełnie nie rozumiałem i wtedy i dziś nie rozumiem,
> dlaczego nie pozwolono na wewnętrzny demoludowy wolny rynek. Na taki
> wewnątrzsocjalistyczny kapitalizm. To znaczy rozumiem, że z przyczyn
> dokładnie takich, dla których w Ameryce istniała prohibicja.
Większość co droższych towarów była deficytowa i to nie tylko u nas. Nie
wiem jak moznaby to zrobić na takich podstawach? Efekt byłby taki, że
ceny poszłyby potwornie w góre a to by sie ludom nie spodobało z
pewnościa.
--
Marcin