eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoW Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 41. Data: 2018-08-16 17:31:16
    Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 16-08-18 o 12:36, J.F. pisze:

    > Za PRL kantor byl panstwowy i napadac nie bylo po co, bo duzo pieniedzy
    > tam nie bylo :-)

    Nie kojarzę państwowych kantorów, ale też tym się bliżej nie
    interesowałem. W latach 80-tych bony dolarowe (honorowane tylko przez
    PEWEX) kupowało si,e w PEKAO SA, jak pamiętam. By dostać normalnego
    dolara, to trzeba było podanie i kilka zdjęć.

    > Dokladnie - PRL.
    > I jakos nikt nie napadal na te konwoje.
    > Albo o kalasza bylo trudniej, albo takich brutalnych przestepcow bylo
    > mniej.
    > Nie wiem jak w latach 45-50-60, ale socjalizm osiagnal wzgledny spokoj
    > pod tym wzgledem.

    W latach 90-tych miałem w ręku taką książkę opisującą wszystkie większe
    napady z bronią od II WS. To było opracowanie na góra 200 stron i
    opisywało kilkanaście takich spraw.


  • 42. Data: 2018-08-16 17:34:51
    Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 16-08-18 o 13:46, J.F. pisze:

    > 1993 - 5 tys skradzionych aut,
    > 2003 - 55 tys
    > 2015 - 13 tys

    Za spadkiem kradzieży stoi komputeryzacja ewidencji i centralna
    ewidencja. Wcześniej każda gmina sama sobie pojazdy rejestrowała.
    Kradłeś w Krakowie samochód, robiłeś picne dokumenty, że kupiłeś go w
    Niemczech i rejestrowałeś w Katowicach. Policjanci na drodze nie mieli
    zbiorów utraconych pojazdów, więc trzeba było mieć pecha, by wpaść.
    Teraz byle patrol sprawdź w całych Schengen każdy legitymowany pojazd.


  • 43. Data: 2018-08-16 18:04:49
    Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
    Od: Kviat

    W dniu 2018-08-16 o 13:07, Marcin Debowski pisze:
    > On 2018-08-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

    >>> To chyba w prl, a nie w latach 90.
    >>
    >> Dokladnie - PRL.
    >> I jakos nikt nie napadal na te konwoje.
    >
    > Jakieś pojedyńcze się chyba zdarzały, czy coś mi się z jakimś filmem myli?

    Może to?
    https://www.filmweb.pl/film/Tam+i+z+powrotem-2001-31
    401/descs

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 44. Data: 2018-08-16 19:41:22
    Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5b7598cb$0$601$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 16-08-18 o 12:36, J.F. pisze:
    >> Za PRL kantor byl panstwowy i napadac nie bylo po co, bo duzo
    >> pieniedzy
    >> tam nie bylo :-)

    >Nie kojarzę państwowych kantorów, ale też tym się bliżej nie
    >interesowałem. W latach 80-tych bony dolarowe (honorowane tylko przez
    >PEWEX) kupowało si,e w PEKAO SA, jak pamiętam. By dostać normalnego
    >dolara, to trzeba było podanie i kilka zdjęć.

    Bo to byl kantor w jedna strone.
    Jakby tak zagraniczny turysta chcial wymienic pare $ na zlotowki, to
    nie nalezalo mu przeszkadzac, tylko ulatwiac, szczegolnie ze po
    panstwowym kursie
    (czyli bardzo niskim ... dla tegoz turysty).

    Cos mi chodzi po glowie, ze w dawnych czasach to i waluty demoludow
    mozna tam bylo kupic, ale pozniej i to sie urwalo.

    >> Dokladnie - PRL.
    >> I jakos nikt nie napadal na te konwoje.
    >> Albo o kalasza bylo trudniej, albo takich brutalnych przestepcow
    >> bylo
    >> mniej.
    >> Nie wiem jak w latach 45-50-60, ale socjalizm osiagnal wzgledny
    >> spokoj
    >> pod tym wzgledem.

    >W latach 90-tych miałem w ręku taką książkę opisującą wszystkie
    >większe
    >napady z bronią od II WS. To było opracowanie na góra 200 stron i
    >opisywało kilkanaście takich spraw.

    Kilkanascie na 45 lat, to znow nie tak duzo.

    http://niniwa22.cba.pl/sprawa_dla_borewicza.htm

    J.


  • 45. Data: 2018-08-16 19:47:59
    Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:zQedD.18520$0...@f...ams1...
    On 2018-08-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> To nie kwestia wiedzy - wszystko bylo inne.
    >> Kazdy mial prace, a kto nie mial ... tym sie mogla Milicja
    >> zainteresowac.
    >> A jak mial prace to mial i drobne pieniadze i zajecie na 8h.
    >
    >> Biznes byl w wiekszosci panstwowy, i co - miala mafia z panstwowego
    >> sklepu haracz sciagac ?

    >Ale dlaczego od razu mafia?

    A co - w pojedynke bedziesz sciagal ?
    To szybko trafisz na silniejeszego, albo ktos zasadzke z policjantami
    urzadzi.

    Musi byc zorganizowana grupa ...

    J.


  • 46. Data: 2018-08-16 19:49:48
    Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 16-08-18 o 16:59, J.F. pisze:

    > Jesli oficjalne statystyki, to raczej polskie, bo skad mieliby wiedziec
    > co ukradlismy w Niemczech.

    Od zawsze co jakiś czas przeszukiwało się pojazdy w Polsce
    zarejestrowane pod kątem tych utraconych za granicą. Zwłaszcza, gdy
    znajdowało się w danej gminie jeden taki zarejestrowany samochód.

    > Niemieckie trzeba by znalezc, jak im skoczyly.
    > Przy czym ... czesc to moze byc przekret na ubezpieczenie.

    Ale nadal były tam zgłaszane jako utracone.
    >
    > No i ... w 1990 to nie bardzo bylo w kraju co krasc, choc potem sie
    > okazalo, ze maluch i polonez to cenny lup, bo z kolei latwo sprzedac.
    >
    > do 2004r cła podnosily ceny samochodow z zachodu, a potem wplynela rzeka
    > "starego zlomu" za grosze, ktorego sie krasc nie oplacalo.
    > A przy okazji spadly ceny troche lepszych ...

    Ale do tych starych pojazdów były potrzebne tanie części zamienne.


  • 47. Data: 2018-08-16 19:56:25
    Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "ń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pl43t7$tn$...@n...news.atman.pl...
    >W tamtych czasach wszystkie konie (pod kinami) co do jednego to byli
    >donosiciele sb/milicji.
    >Podobnie cinkciarze.

    Koniki spod kin ? A co oni mogliby doniesc ?

    J.


  • 48. Data: 2018-08-16 20:04:03
    Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 16-08-18 o 19:41, J.F. pisze:

    > Cos mi chodzi po glowie, ze w dawnych czasach to i waluty demoludow
    > mozna tam bylo kupic, ale pozniej i to sie urwalo.

    Dzieckiem byłem. ale pamiętam, że waluty demoludów kupowało się na
    podstawie tzw. wkładek paszportowych. Odnotowywano w nich, ile waluty
    kupujesz. Można było kupić tylko waluty krajów, do których się jechało,
    a i to w określonej przepisem kwocie.


  • 49. Data: 2018-08-16 20:05:11
    Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 16-08-18 o 19:56, J.F. pisze:

    >> W tamtych czasach wszystkie konie (pod kinami) co do jednego to byli
    >> donosiciele sb/milicji.
    >> Podobnie cinkciarze.
    > Koniki spod kin ? A co oni mogliby doniesc ?

    Jakie ludzie filmu lubią oglądać :-D


  • 50. Data: 2018-08-16 20:49:03
    Temat: Re: W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5b7599a2$0$596$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 16-08-18 o 13:46, J.F. pisze:
    >> 1993 - 5 tys skradzionych aut,
    >> 2003 - 55 tys
    >> 2015 - 13 tys

    >Za spadkiem kradzieży stoi komputeryzacja ewidencji i centralna
    >ewidencja. Wcześniej każda gmina sama sobie pojazdy rejestrowała.
    >Kradłeś w Krakowie samochód, robiłeś picne dokumenty, że kupiłeś go w
    >Niemczech i rejestrowałeś w Katowicach. Policjanci na drodze nie
    >mieli
    >zbiorów utraconych pojazdów, więc trzeba było mieć pecha, by wpaść.
    >Teraz byle patrol sprawdź w całych Schengen każdy legitymowany
    >pojazd.

    Ze jak - na drodze sprawdza, a w cepiku zbiorczo nie sprawdzaja ?

    Czy mowisz o czysto krajowym - ukrasc w Krakowie, zarejestrowac w
    Katowicach, Schengen sie nie dowie :-)

    Robil tak ktos ? Przeciez to ryzyko i spore pieniadze na oplaty celne
    przed 2004 ... chyba, ze znow na slupa ...
    Nie prosciej przebic numery ?

    J.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1