-
11. Data: 2011-08-23 21:50:37
Temat: Re: Vat a ubranie
Od: wwwd <d...@N...gazeta.pl>
W dniu 2011-08-23 21:00, Maurice de Poszepszynski pisze:
> Użytkownik - wwwd napisał:
>> No tak tylko kurtki na ciężkie warunki górskie nie kupię w sklepie BPH
>> bo takich tam nie mają?
>
> Ale mieć mogą - cóż za problem pogadać ze sprzedawcą, żeby ci taką
> kurtkę sprowadził?
> Tak na boku - a ratownicy górscy, medyczni to skąd mają ubranka i jak
> rozliczają się z tych ciuchów jednostki, które ich zatrudniają?
No fakt dobry wniosek.
-
12. Data: 2011-08-23 22:14:35
Temat: Re: Vat a ubranie
Od: tomek <t...@o...pl>
On 23.08.2011 21:00, Maurice de Poszepszynski wrote:
> Użytkownik - wwwd napisał:
>> No tak tylko kurtki na ciężkie warunki górskie nie kupię w sklepie BPH
>> bo takich tam nie mają?
>
> Ale mieć mogą - cóż za problem pogadać ze sprzedawcą, żeby ci taką
> kurtkę sprowadził?
Przy cenie kurtki 1500zł to chyba gra nie warta świeczki - wartość czasu
spędzony na załatwianiu tego + marża sprzedawcy BHP który nie ma żadnych
kontaktów na rynku ubrań górskich i załatwia to jednorazowo,
niekoniecznie dadzą razem mniejszą kwotę niż strata na podatku.
Tomek
-
13. Data: 2011-08-25 21:24:04
Temat: Re: Vat a ubranie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 23 Aug 2011, Bydlę wrote:
> On 2011-08-23 09:41:15 +0000, wwwd <d...@N...gazeta.pl> said:
>
>> Po prostu nie rozumiem interpretacji US. Dlaczego ciuch tzw. roboczy to ie
>> może być kurtka.
>
> Bo nie pytaleś o ciuch roboczy, a o kurtkę.
[...]
> Wszystko sprowadza się do tego, być BROŃ BOŻE nie odniósł jakiejkolwiek
> korzyści z tego, co kupujesz i odliczasz.
> (oczywiście [...] telefonów [...] służbowych itp. nie czepiają
> się, bo nie mają jak)
Stanowczo protestuję jakoby :P
Dane sprzed paru lat (bo wtedy miałem kontrolę), ale magiczne "czy
ma pan drugi telefon do celów osobistych" padło.
I obstawiam jakieś skromne 99,97%++ iż negatywna odpowiedź
spowodowałaby kolejne pytanie, jak sądzę do zgadnięcia przez wszystkich
czytelników :)
> Obstaluj kurtkę za 10 000 zł. Z wbudowanymi na stałe głośnikami, LEDowymi
> strzałkami, z ekranem naszytym na grzbiet, z akumulatorem w kołnierzu, ze
> sterczącą chorągiewką, z oczojebnym transparentem "Tu Jestem, To Ja,
> Przewodnik Górski W Pracy" i wtedy ze zdziwieniem skonstatujesz, że US nie
> będzie się czepiać.
> ;-)
:D
pzdr, Gotfryd