-
61. Data: 2013-08-23 08:48:37
Temat: Re: Użyczenie części mieszkania ne sied=?UTF-8?B?PT9VVEYtOD9CP1BUOVZWRVl0T0Q5Q1AxQlVPVlpXUlZsMFQwUTVRMUF5Vm5SaVI=?==?UTF-8?B?MncwVTIxMGJsZHRNWE5sVjBwWllUSmthbE09Pz09P1VURi04P0I/Ulc4eVYyeG8=?==?UTF-8?B?ZGxveVNYcFVibHBhWXpGT1lWTlZhSFphTVUwOVB6MDlQMVZVUmkwNF
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Thu, 22 Aug 2013 14:30:04 +0200, Liwiusz napisał(a):
>>>> Mieszkanie, pod którym jest zameldowana i czasem nawet mieszka :)
>>>> jest zadłużone.
>> Ale to nie dłużnik ma prowadzić działalność.
>
> Nie ma zatem obawy, że komornik rozpocznie egzekucję wobec osoby, która
> nie jest dłużnikiem.
>
>
>> Mieszkanie należy do rodziców osoby zakładającej firmę i to oni właśnie
>> mają długi. Rejestracja firmy w takim miejscu wydaje mi się słabym
>> pomysłem po prostu...
>
> Lepiej niech ten kolega weźmie innego doradcę niż Ty ;)
Niekoniecznie. Kolega może mieć rację. Choć za mało znamy sytuację żeby
odpowiedzieć ściśle. Istnieje art. 688 KC
§ 1. Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z
najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie.
§ 2. Odpowiedzialność osób, o których mowa w § 1, ogranicza się do
wysokości czynszu i innych opłat należnych za okres ich stałego
zamieszkiwania.
-
62. Data: 2013-08-23 09:01:08
Temat: Re: Użyczenie części mieszkania ne sied=?UTF-8?B?PT9VVEYtOD9CP1BUOVZWRVl0T0Q5Q1AxQlVPVlpXUlZsMFQwUTVRMUF5Vm5SaVI=?==?UTF-8?B?MncwVTIxMGJsZHRNWE5sVjBwWllUSmthbE09Pz09P1VURi04P0I/Ulc4eVYyeG8=?==?UTF-8?B?ZGxveVNYcFVibHBhWXpGT1lWTlZhSFphTVUwOVB6MDlQMVZVUmkwNF
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-08-23 08:48, jureq pisze:
> Dnia Thu, 22 Aug 2013 14:30:04 +0200, Liwiusz napisał(a):
>
>>>>> Mieszkanie, pod którym jest zameldowana i czasem nawet mieszka :)
>>>>> jest zadłużone.
>>> Ale to nie dłużnik ma prowadzić działalność.
>>
>> Nie ma zatem obawy, że komornik rozpocznie egzekucję wobec osoby, która
>> nie jest dłużnikiem.
>>
>>
>>> Mieszkanie należy do rodziców osoby zakładającej firmę i to oni właśnie
>>> mają długi. Rejestracja firmy w takim miejscu wydaje mi się słabym
>>> pomysłem po prostu...
>>
>> Lepiej niech ten kolega weźmie innego doradcę niż Ty ;)
>
> Niekoniecznie. Kolega może mieć rację. Choć za mało znamy sytuację żeby
> odpowiedzieć ściśle. Istnieje art. 688 KC
>
> § 1. Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z
> najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie.
>
> § 2. Odpowiedzialność osób, o których mowa w § 1, ogranicza się do
> wysokości czynszu i innych opłat należnych za okres ich stałego
> zamieszkiwania.
Już o tym pisałem. Związku z rejestracją firmy to nie ma.
--
Liwiusz
-
63. Data: 2013-08-23 10:11:35
Temat: Re: Użyczenie części mieszkania ne sie
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2013-08-23, m <m...@g...com> wrote:
[...]
> No i jeszcze taki drobny szczegół że musi być na fakturach VAT. No i pod
> ten adres ogólnie mogą przychodzić niezadowoleni klienci z reklamacjami.
Z tym poglądem się nie zgadzam, chociaż czytałem artykuły na ten temat.
I znam opinię z pl.soc.prawo podatki. Ja skłaniam się ku:
http://www.podatki.biz/artykuly/adres-przedsiebiorcy
-na-fakturze-vat_14_19920.htm
Istotne fragmenty:
Do obligatoryjnych danych zamieszczanych w fakturze należą m.in. imiona i nazwiska
lub nazwy podatnika i nabywcy towarów lub usług oraz ich adresy (§ 5 ust. 1 pkt 2
rozporządzenia fakturowego). Podkreślenia wymaga, że powyższa regulacja stanowi
implementację art. 226 pkt 5 dyrektywy Rady 2006/112/WE z dnia 28 listopada 2006 r.
w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (Dz. Urz. UE L 347,
z 11.12.2006, str. 1, z późn. zm.) w brzmieniu nadanym jej dyrektywą Rady
2010/45/UE z dnia 13 lipca 2010 r.
Przytoczone regulacje prawa krajowego nie precyzują, czy w przypadku osoby
fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą jako adres podatnika w fakturze
powinno być wskazane miejsce zamieszkania tej osoby fizycznej, [...]
W przypadku osób fizycznych powinien to być, co do zasady, adres zamieszkania.
Jednakże w sytuacji gdy głównym miejscem prowadzenia działalności gospodarczej
przez osobę fizyczną nie jest miejsce jej zamieszkania, a jednocześnie
to główne miejsce prowadzenia działalności zostało wskazane w zgłoszeniu
dla potrzeb identyfikacji podatkowej, w fakturze może być podawany adres tego
głównego miejsca prowadzenia działalności zamiast adresu miejsca zamieszkania
podatnika."
> Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze niedawno (tj. jeszcze 7 lat temu)
> żeby zarejestrować DG w mieszkaniu, trzeba było mieć tytuł prawny do
> lokalu ze zgodą właściciela tegoż na prowadzenie DG (pewnie nie ma
> znaczenia w tym przypadku, ale dla kronikarskiego porządku dodaję).
Pamiętam. Teraz tego nie ma, bo przez CEIDG-1 to ciężko by to było
przekazać.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
64. Data: 2013-08-23 19:34:58
Temat: Re: Użyczenie części mieszkania ne sied=?UTF-8?B?PT9VVEYtOD9CP1BUOVZWRVl0T0Q5Q1AxQlVPVlpXUlZsMFQwUTVRMUF4UWxWUFY=?==?UTF-8?B?bHBYVWxac01GUXdVVFZSTVVGNFVXeFdVRlk9Pz09P1VURi04P0I/YkhCWVZXeGE=?==?UTF-8?B?YzAxR1VYZFZWRlpTVFZWR05GVlhlRmRWUmxrOVB6MDlQMVZVUmkwNF
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 22 Aug 2013, Deflegmator wrote:
> Nie wiedziałem tylko, że adres, na który firma jest zarejestrowana
> niekoniecznie tożsamy jest z miejcem, gdzie masz np. biuro.
Bo tu dochodzi do częstego nieporozumienia, wynikającego z dość
powszechnego potocznego używania określenia "firma" na
przedsiębiorstwo.
Z prawnego p. widzenia "firma" to jest *przedsiębiorca*, czyli
*osoba*. A osoba fizyczna ma miejsce zamieszkania właśnie
(tudzież może mieć parę innych, np. zameldowania).
Rzuć sobie okiem do Kodeksu cywilnego i odszukaj słowa
"firma" i "przedsiębiorstwo", sporo Ci się wyjaśni.
> Trochę
> inaczej sobie to wyobrażałem - myślałem, że skoro prowadzisz
> interesy np. w Warszawie, to tam możesz firmę
Sprawdź przypisywaną Ludwikowi XIV (podobno niesłusznie)
definicję monarchii absolutnej ;) ("państwo to *JA*")
Taka jest właśnie definicja (prawna, obowiązująca!)
określenia "firma".
Firma to Ty!
> na adres jej siedziby
Osoba fizyczna odpowiednik "siedziby" ma we własnym
mieszkaniu. I w tejże "siedzibie" wcale nie musi prowadzić
działalności.
Zaś PRZEDSIĘBIORSTWO, a co najmniej jego składniki
rzeczowe, mogą być jak najbardziej przechowywane pod
adresem przedsiębiorstwa :)
Ale "zespół składników majątkowych i niemajątkowych"
po prawdzie MOŻE mieć nazwę, na ogół dość ściśle wiązaną
ze słowem "marka", jednak nie jest to firma i już.
> zarejestrować i rozliczać się tam z podatków, mimo, że mieszkasz
> gdzie indziej - np. w Lublinie.
Z VATu tak się da!
Możesz zgłosić miejsce prowadzenia DG jako JEDYNE stałe miejsce
prowadzenia DG i wtedy VAT rozliczać tam gdzie przedsiębiorstwo.
Z dochodowego - nie, bo do dochodowego liczą się różniste "źródła"
więc przyjęli że masz składać "w domu".
pzdr, Gotfryd
-
65. Data: 2013-08-23 19:44:05
Temat: Re: UĹźyczenie czÄĹcimieszkania ne=?UTF-8?Q?sied=3D=3FUTF=2D8=3FB=3FemlixJkgZmlybXkgcHJ6ZXogb3NvYsSZIHogSU?==?UTF-8?Q?kgZ3J1cHkgcG9kYXRrb3dlag=3D=3D=3F=3D?=
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 22 Aug 2013, Deflegmator wrote:
> Ok, a jak to wygląda wtedy od strony podatkowej? W koszta wliczamy
> utrzymanie użyczonej części lokalu pod adresem prowadzenia DG?
Tylko koszta PONIESIONE i UDOKUMENTOWANE (DW może być tylko
w określonych przypadkach).
Jeśli mamy użyczenie, to oczywiście wydatków nie ma, więc nie
ma i kosztów.
A do reszty odniosę się obok :)
Tak BTW - jest osobna grupa, .prawo.podatki i tam zFUTuję "resztę"
podatkową.
pzdr, Gotfryd
-
66. Data: 2013-08-23 20:10:42
Temat: FUW: Użyczenie części mieszkania ne siedzibę firmy przez osobę z II grupy podatkowej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
FUT warning ->.podatki
On Wed, 21 Aug 2013, Deflegmator wrote:
> Witam,
>
> Nurtuje mnie parę kwestii... :)
>
> Jakie zapisy powinny
No i masz.
"Powinny" oznacza pytanie o PRZYMUS prawny.
Tym samym pytasz WYŁĄCZNIE o to, co potocznie określa się
słowem "musi" ;>
Klops, ale ja się ograniczał nie będę i już.
> się znaleźć w umowie użyczenia części lokalu
> mieszkalnego na siedzibę jednoosobowej firmy, jeśli właścicielem
> mieszkania jest osoba z drugiej grupy podatkowej (mąż siostry)?
> Czy korzystniej
No właśnie.
Skoro jest wybór, to nie ma prostego "powinien".
> będzie takie użyczenie potraktować jako świadczenie
> nieodpłatne, czy jednak lepiej w umowie zawrzeć klauzulę, że
> właściciel firmy będzie pokrywał część wydatków mieszkaniowych
> - np. czynsz i rachunki - w kwocie proporcjonalnej do użyczonej
> powierzchni? Co będzie lepsze z punktu widzenia rozliczeń z US?
A to zależy czy z p. widzenia właściciela, korzystającego czy US.
:P
Streszczenie:
- dla nieodpłatnego korzystania (użyczenia) od relatywnie niedawna
(ze 3 lata, wraz ze zniesieniem "podwójnego opodatkowania"
umowy użyczenia lokalu) jest ZWOLNIENIE:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,13,13,700,60
057,20130622,zwolnienia-przedmiotowe.html
+++
125) wartoć wiadczeń w naturze i innych nieodpłatnych wiadczeń,
obliczona zgodnie z art. 11 ust. 2-2b, otrzymanych od osób zaliczonych
do I i II grupy podatkowej w rozumieniu przepisów o podatku od spadków i
darowizn, z zastrzeżeniem ust. 20;
---
(zastrzeżenie ust.20 to umowy o pracę i "pracodopododbne")
> Powierzchnia będzie symboliczna - firma będzie prowadziła
> działalność w całym kraju a adres potrzebny jest właściciwie
> tylko do rejestracji i do celów korespondencyjnych.
To ja bym się nie przejmował.
> Jak sprawa wygląda od strony podatkowej?
> Czy przy np. nieodpłatnym korzystaniu z części lokalu
> odprowadza się jakiś podatek?
Co do zasady tak, co do wyjątku nie :)
> A jesli tak - jak go wyliczyć?
Poproszę o łatwiejszy zestaw pytań ;>
Należy wziąć "wartość rynkową".
I tu przeciętny podatnik leży i kwiczy, bo skarbówka ma
u siebie listing takich ujawnionych przypadków w okolicy,
a na ogół są to "wysokowartościowe" przypadki, więc
rzuci później tekstem że "pan X podnajmował w hipermarkecie
2 metry kwadratowe za 700zł miesięcznie" i co im zrobisz
(dobra, przesadzam, bo powinnien być "porównywalny przypadek",
ale i taki może istnieć).
> A jak sprawa wyglądałaby przy użyczeniu w zamian za
> pokrycie części kosztów mieszkania?
Pokrycie kosztów lokalu Z ZAŁOŻENIA leży po stronie korzystającego!
To, że potocznie bardzo wiele osób przekręca znaczenie słowa
"czynsz", wcale nie uprawnia, aby tak robić z prawnego p. widzenia.
Czynsz to jest DOCHÓD WŁAŚCICIELA.
Opłata za ogrzewanie, za wodę, za śmieci, za sprzątanie klatki
schodowej, za windę i setka innych opłat eksploatacyjnych
to NIE JEST CZYNSZ.
KC masz tu:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,9,204,,,us
tawa-z-dnia-23041964-r-kodeks-cywilny1.html
Zasada jest taka: "podatki nie tworzą zdarzeń, tylko wyliczają
podatek od zdarzeń określonych przepisami".
Czyli najpierw wg przepisów, głównie kodeksów (cywilnego, pracy,
ustawy o prawach autorskich, własności intelektualnej itede)
klasyfikujesz zdarzenie, "co to jest za zdarzenie", potem szukasz
stosownej przegródki w ustawach podatkowych.
Teraz czytasz art.713 i masz pełną jasność.
Natomiast z przepisu wynika iż osoba z II grupy może "w naturze"
udzielić DOWOLNYCH świadczeń i będą one zwolnione z podatku,
więc niezapłacenie za "przypadającą" część ogrzewania itede
IMO jest równie skutecznie zwolnione z podatku.
Czyli nie płacąc nic lub płacąc NIE WIĘCEJ niż część kosztów
wynikłą z udziału poprzez korzystanie, IMO podatku nie
będzie.
UWAGA!
Kiedyś wywodziłem, dlaczego moim zdaniem "fundusz remontowy"
NIE stanowi takiego kosztu! (jest kosztem właściciela,
stanowiącym odpowiednik "wydatku na amortyzację"),
nie łapie się IMO pod wydatki eksploatacyjne i mam
wątpliwość - na mój gust należy go zaliczyć do czynszu
(zysku właściciela: właściciel zyskuje na "odnawianiu"
lokalu do stanu lepszego, niż byłby w wyniku "zwykłej
eksploatacji").
Natomiast zapłacenie WIĘCEJ wygeneruje podatek u osoby
która lokal udostępnia.
> Nie bardzo też wiem, jak w
> takim przypadku należałoby dokumentować te wydatki - właściciel
> mieszkania rachunku przecież nie wystawi...
Dla wyznaczenia KOSZTÓW z tutułu OPŁAT jest stosowny przepis,
w rozporządzeniu o KPiR (nie napisałeś o formie opodatkowania!),
rozlicza się proporcjonalnie do powierzchni.
Kropka.
Nie ma "rozliczania po czasie", flejm jest w archiwach.
Jakby o ścisłość chodziło, to sam (DG "u siebie") nie
rozliczam kosztów "biurka z komputerami", nie ma takiego
przymusu.
Z archiwami jest problem, wiele na to nie poradzę, ale można
szukać pośrednio - googlem przeszukiwać strony bramek
news->www, sporo da się odszukać.
Sprawy które pozostają na .prawo pozostają w osobnych
gałęziach wątku :)
pzdr, Gotfryd
-
67. Data: 2013-08-23 20:21:18
Temat: Re: Użyczenie części mieszkania ne siedzibę firmy przez osobę z II grupy podatkowej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 21 Aug 2013, Deflegmator wrote:
> No i ostatnia rzecz - czy
> istnieje niebezpieczeństwo, że z powodu prowadzenia DG w prywatnym
> mieszkaniu administracja osiedla podniesie w nim czynsz?
Istnieje.
Tu jest problem taki, że moim zdaniem prowadzący DG o charakterze
"papiery firmy w komputerze" (bez przyjmowania klientów, trzymania
towarów itede) wygrałby sprawę, jeśliby sp-nia procesowała się
o wyższe opłaty eksploatacyjne "z tytułu DG", bo w tym przypadku
byłyby one nieuzasadnione.
Ale to trzeba przeczytać regulamin sp-ni i nikt Ci z góry nie
powie, czy trzeba się nastawić na ew. "walkę".
Na mój gust, ryzyko takich żądań jest niższe niż ćwierć procenta.
Po pierwsze, nie dowiedzą się.
Po drugie, nawet jakby istniał taki zapis, musiałby trafić
się twardogłowy upierający się iż od samego faktu zgłoszenia
DG należy się wyższy czynsz.
Dopiero po trzecie jest sąd i IMO sprawa RACZEJ do wygrania.
POŚREDNIO sprawa wiąże się z podatkiem od nieruchomości :)
Ale tu jest w miarę jasno - w przeszłości były wyroki
(w tych źle dostępnych archiwach były wskazane), że dopóki
lokal "nie utraci charakteru mieszkalnego", to podatek
"gospodarczy" się nie należy.
pzdr, Gotfryd
-
68. Data: 2013-08-23 23:09:42
Temat: Re: UĹźyczenie czÄĹci mieszkania ne siedzibÄ fir=?utf-8?Q?my_przez_osob=C4=99_z_II_grupy_podatkowej?=
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Wed, 21 Aug 2013, Deflegmator wrote:
>
> > No i ostatnia rzecz - czy
> > istnieje niebezpieczeństwo, że z powodu prowadzenia DG w prywatnym
> > mieszkaniu administracja osiedla podniesie w nim czynsz?
>
> Istnieje.
> Tu jest problem taki, że moim zdaniem prowadzący DG o charakterze
> "papiery firmy w komputerze" (bez przyjmowania klientów, trzymania
> towarów itede) wygrałby sprawę, jeśliby sp-nia procesowała się
> o wyższe opłaty eksploatacyjne "z tytułu DG", bo w tym przypadku
> byłyby one nieuzasadnione.
> Ale to trzeba przeczytać regulamin sp-ni i nikt Ci z góry nie
> powie, czy trzeba się nastawić na ew. "walkę".
>
> Na mój gust, ryzyko takich żądań jest niższe niż ćwierć procenta.
> Po pierwsze, nie dowiedzą się.
> Po drugie, nawet jakby istniał taki zapis, musiałby trafić
> się twardogłowy upierający się iż od samego faktu zgłoszenia
> DG należy się wyższy czynsz.
> Dopiero po trzecie jest sąd i IMO sprawa RACZEJ do wygrania.
>
> POŚREDNIO sprawa wiąże się z podatkiem od nieruchomości :)
> Ale tu jest w miarę jasno - w przeszłości były wyroki
> (w tych źle dostępnych archiwach były wskazane), że dopóki
> lokal "nie utraci charakteru mieszkalnego", to podatek
> "gospodarczy" się nie należy.
>
> pzdr, Gotfryd
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Jesteś wielki - bo w klarowny, rzeczowy
i pozbawiony uszczypliwości sposób wyjaśniłeś rozwiałeś moje
wątpliwości. Pozdrawiam i subskrybuję grupę podatkową. :)
--
Deflegmator
-
69. Data: 2013-08-24 13:37:18
Temat: Re: Użyczenie części mieszkania ne siedzibę firmy przez osobę z II grupy podatkowej
Od: m <m...@g...com>
W dniu 23.08.2013 20:21, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Wed, 21 Aug 2013, Deflegmator wrote:
>
>> No i ostatnia rzecz - czy
>> istnieje niebezpieczeństwo, że z powodu prowadzenia DG w prywatnym
>> mieszkaniu administracja osiedla podniesie w nim czynsz?
>
> Istnieje.
> Tu jest problem taki, że moim zdaniem prowadzący DG o charakterze
> "papiery firmy w komputerze" (bez przyjmowania klientów, trzymania
> towarów itede) wygrałby sprawę, jeśliby sp-nia procesowała się
> o wyższe opłaty eksploatacyjne "z tytułu DG", bo w tym przypadku
> byłyby one nieuzasadnione.[...]
> Dopiero po trzecie jest sąd i IMO sprawa RACZEJ do wygrania.
Ale podobnie jest z prądem - ten dla ludności jest o wiele tańszy niż
ten dla firm. I o ile wiem. Ba, teraz pojawiła się oferta komórkowa (nju
mobile) która jest skierowana tylko dla ludności (tj - odmówili mi
wystawienia faktury z danymi firmowymi, lub choćby wpisania nipu ).
I czy to jest uzasadnione? IMHO jest. Mają jedną ofertę dla ludności,
inną dla przedsiębiorców. Tak samo spółdzielnia ma prawo mieć inne
stawki dla firm a inne dla niefirmowych mieszkańców.
p. m.
-
70. Data: 2013-08-24 15:51:12
Temat: Re: Użyczenie części mieszkania ne siedzibę firmy przez osobę z II grupy podatkowej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 24 Aug 2013, m wrote:
> W dniu 23.08.2013 20:21, Gotfryd Smolik news pisze:
>> Tu jest problem taki, że moim zdaniem prowadzący DG o charakterze
>> "papiery firmy w komputerze" (bez przyjmowania klientów, trzymania
>> towarów itede) wygrałby sprawę, jeśliby sp-nia procesowała się
>> o wyższe opłaty eksploatacyjne "z tytułu DG", bo w tym przypadku
>> byłyby one nieuzasadnione.[...]
>> Dopiero po trzecie jest sąd i IMO sprawa RACZEJ do wygrania.
>
> Ale podobnie jest z prądem - ten dla ludności jest o wiele tańszy niż ten dla
> firm. I o ile wiem. Ba, teraz pojawiła się oferta komórkowa (nju mobile)
> która jest skierowana tylko dla ludności (tj - odmówili mi wystawienia
> faktury z danymi firmowymi, lub choćby wpisania nipu ).
Ale tu jest szczegół.
Oferta jest jaka jest - przyjmujesz albo nie, do widzenia.
Natomiast *OPŁATY* o których mówimy, wcale NIE SĄ CZYNSZEM!
To nie jest wynik dobrowolnej umowy ze sp-nią, to jest "zwrot kosztów"
które sp-nia ponosi i rzecz jasna musi nimi obciążyć spółdzielców,
w tym w roli zarządcy wspólnoty mieszkaniowej obciążyć niespółdzielczych
właścicieli lokali (o ile tacy są).
> I czy to jest uzasadnione? IMHO jest. Mają jedną ofertę dla ludności, inną
> dla przedsiębiorców.
No właśnie :)
> Tak samo spółdzielnia ma prawo mieć inne stawki dla firm
> a inne dla niefirmowych mieszkańców.
Zaraz, a to jest LOKATOR który NIE JEST spółdzielcą i rozważamy
wyższy CZYNSZ ("goły zysk" dla właściciela) czy też KOSZTY, które
są doliczane do kwitka z rozliczeniem?
Bo to są dwie zupełnie różne rzeczy :)
Jeśli lokator korzysta ze swojego lub "swojego" (spółdzielczego,
czy to własnościowego prawa do lokalu czy lokatorskiego) mieszkania,
to na mój gust sp-nia nie może go obciążać opłatami z kapelusza.
Przyznaję, że prawo sp-cze czytałem tylko po łebkach, bo mnie
dotyczy tylko UoWL :), ale nie podejrzewam aby sp-ca "lokatorski"
mógł być obciążany *czynszami*: do sp-ni przystępuje się po to,
aby być "współwłaścicielem społecznym".
Oczywiście jak wynajął lokal jako nie-spódzielca, to zgodził
się na umowę (w tym elementy pochodzące z regulaminu wynajmowania).
Teraz pasuje?
pzdr, Gotfryd