-
11. Data: 2003-02-27 00:59:31
Temat: Re: Uwarunkowania karne alkoholu w miejscu publicznym
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <b3ip5k$bv3$1@news.onet.pl>, zegarmistrz wrote:
>> spożyciu jakieś ilości alkoholu. Czy sama obecność alkoholu we krwi jest
>> wystarczająca do ukarania kogokolwiek z wymienionych paragrafów? Mogłem
>> mieć np. do rana imprezę i wcale nie musiałem pić w pracy.
>
> Kodeks Pracy
> Art. 108. § 1. Za nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonego porządku,
> regulaminu pracy, przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy oraz przepisów
> przeciwpożarowych pracodawca może stosować:
> 1) karę upomnienia,
> 2) karę nagany.
> § 2. Za nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów bezpieczeństwa i higieny
> pracy lub przepisów przeciwpożarowych, opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia,
> stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub spożywanie alkoholu w czasie
> pracy - pracodawca może również stosować karę pieniężną.
Jak i gdzie jest zdefiniowany stan nietrzeźwy? A poza tym to nie jest
odpowiedzialność karna. Czy zakładając, że stan nietrzeźwości nie powoduje
widocznego pogorszenia jakości mojej pracy, pracodawca może wezwać policje
na podstawie powyższego? Szczerze mówiąc nie wygląda mi. Kolejna rzecz -
mogę wyduldać butelkę wódki na 5 minut przed stawieniem się w pracy a
wtedy nie stawie się w stanie nietrzeźwym mimo że w stanie nie trzeźwym w
pracy bedę (wiem że się czepiam :)
>> Pomijam oczywiście sytuacje w których stan nietrzeźwy sprowadza zagrożenie
>> życia czy zdrowia osób trzecich tudziesz jest jakimś-tam jaskrawym
>> uchybieniem tej czy innej moralności.
> Wypadek przy pracy (np.zawał serca) bedąc w stanie nietrzeźwym
> obligatoryjnie pozbawia wszystkich zabezpieczeń socjalnych (odszkodowanie,
> renta)
No nie wątpię, ale to już jest wtedy na zasadzie mniej lub bardziej
świadomego ryzyka danego delikwenta wynikającego z umowy z
ubezpieczycielem. Coś jak jeżdżenie ponad 130km/h po niemieckich
autostradach.
--
Marcin
-
12. Data: 2003-02-27 01:13:45
Temat: Re: Uwarunkowania karne alkoholu w miejscu publicznym
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <b3je4o$e7t$2@inews.gazeta.pl>, Robert Tomasik wrote:
> Wcale Ci się nie wydaje. Z zasady w takiej sytuacji przesłuchuje się
> przełożonego, czy pracownik rano był trzeźwy, jak przyszedł do pracy. Gość
> oczywiście zeznaje, że tak i wychodzi na to, że musiał pić w pracy, bo
> innego wyjścia nie ma. Trochę pewnie naciągane i jakby się ktoś uparł, to
> pewnie przed sądem w niektórych wypadkach mogłoby paść, ale w praktyce
> działa.
No w zasadzie faktycznie, w wielu sytuacjach pewnie wystarczy.
--
Marcin
-
13. Data: 2003-02-27 10:28:56
Temat: Re: Uwarunkowania karne alkoholu w miejscu publicznym
Od: "Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl>
>
> Jak i gdzie jest zdefiniowany stan nietrzeźwy?
USTAWA
o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
3. Stan nietrzeźwości zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie
wynosi lub prowadzi do:
1) stężenia we krwi powyżej 0,5%o alkoholu albo
2) obecność w wydychanym powietrzu powyżej 0,25 mg alkoholu w 1dm3.
-
14. Data: 2003-08-31 14:06:39
Temat: Re: Uwarunkowania karne alkoholu w miejscu publicznym
Od: Ola Polaczek<p...@i...pl>
Kiedy sprzedawca sprzedaje osobie nietrzeźwej alkohol? Jak w
praktyce ma określić ilość promili, gdy brak zewnętrznych objawów, a
alkomat wykaże, że klient jest nietrzeźwy w świetle obowiązującej
ustawy? Kiedy sprzedawca łamiąc ustawę jest już przestępcą
kryminalnym?
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
15. Data: 2003-09-01 12:38:41
Temat: Re: Uwarunkowania karne alkoholu w miejscu publicznym
Od: Dredd<...@...pl>
> | 3. Czy w ogóle cała akcja omówiona w scenariuszu 1.-4. nie jest
bezprawna,
> | jeśli zdarzenie nie spełnia warunków wymienionych w Kodeksie
Karnym
> | (prowadzenie samochodu po gorzale itp.) ani w przepisach karnych
Ustawy o
> | wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi
(nieobyczajne
> | zachowanie osoby "pod wpływem", spożywanie, sprzedawanie
alkoholu w
> miejscu
> | publicznym itp.)?
>
> Jeśliby działanie podejrzanego nie wyczerpywało znamion
przestępstwa lub
> wykroczenia, to oczywiście działanie Policji byłoby bezzasadne.
Generalnie zgadzam się z wywodem, poza tym jednym fragmentem o
bezzasadności działań Policji.
Wydaje mi się bowiem, że dla podejmowania czynności takich jak np.
pobranie krwi na podstawie k.p.k. wystarczy samo uzasadnione
podejrzenie popełnienia przestępstwa i jeśli nawet potem ustalone
zostanie że znamion przestępstwa nie ma, to nie wydaje mi się, że to
od razu działania policji czyni całkowicie bezzasadnymi. Moim zdaniem
pozostają one zasadne, choćby dlatego że zmierzały do wyjaśnienia
zaistaniałego podejrzenia. Ale to tak prima vista, więc chętnie
przeczytam ewentualne argumenty przeciwne.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info