-
11. Data: 2010-08-29 16:54:45
Temat: Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Franciszek" <w...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6...@n...onet.pl
...
> No jak to jaka. Deweloper sie przepycha z drugim o wlasciwy dojazd a ten drugi
> deweloper zaproponowal takie stawki ze ten pierwszy sie wycofal i kaze
> mieszkancom wyjezdzac z osiedla na okolo. A jak sie ludzie wszyscy sprowadza
> to
> tragedia sie na pewno wydarzy i pozniej jeden bedzie zwalal na drugiego. Ale
> nic, beda petycje mieszkancow, wywiady w tv, artykuly w gazetach. Mieszkancy
> nie
> dadza sie tak latwo wpuscic w ten kanal. Dziekuje.
>> Jaka tragedia?
Na planach była zaznaczona droga?
--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity
-
12. Data: 2010-08-29 23:18:26
Temat: Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
Od: "pawelj" <p...@o...pl>
> No jak to jaka. Deweloper sie przepycha z drugim o wlasciwy dojazd a ten
> drugi
> deweloper zaproponowal takie stawki ze ten pierwszy sie wycofal i kaze
> mieszkancom wyjezdzac z osiedla na okolo. A jak sie ludzie wszyscy
> sprowadza to
> tragedia sie na pewno wydarzy i pozniej jeden bedzie zwalal na drugiego.
> Ale
> nic, beda petycje mieszkancow, wywiady w tv, artykuly w gazetach.
> Mieszkancy nie
> dadza sie tak latwo wpuscic w ten kanal. Dziekuje.
To ja teraz całkiem powaznie pytam. Skąd przyszło ci do głowy, że droga ma
być po najkrótszej linii. I do czego ? bo u mnie akurat jest sytuacja taka,
że droga która jest udostępniona to do straży w najprostszej lnii prowadzi.
Ale pogotowie musi robić kółko. Nawet kiedyś się zastanawiałem jak zmusić
sąsiada do oddania swojej nieużywanej działki na drogę, skróciłoby to wielu
sąsiadom codzienne dojazdy. O pogotowiu już nie wspominając. Tylko jakaś
podstawa prawna by się przydała. Podaj takową.
--
Pawełj
www.ksiegowoscbudzetowa.pl
-
13. Data: 2010-08-30 07:42:02
Temat: Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
Od: gr <j...@w...pl>
On 29 Sie, 13:53, "Franciszek" <w...@g...pl> wrote:
> No jak to jaka. Deweloper sie przepycha z drugim o wlasciwy dojazd a ten drugi
> deweloper zaproponowal takie stawki ze ten pierwszy sie wycofal i kaze
> mieszkancom wyjezdzac z osiedla na okolo. A jak sie ludzie wszyscy sprowadza to
> tragedia sie na pewno wydarzy i pozniej jeden bedzie zwalal na drugiego. Ale
> nic, beda petycje mieszkancow, wywiady w tv, artykuly w gazetach. Mieszkancy nie
> dadza sie tak latwo wpuscic w ten kanal. Dziekuje.
>
> > Jaka tragedia?
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl
Jak dragedia?
Masz na działkę zjazd z drogi publicznej? Masz !!!
To o co chodzi?
Do mojej miejscowości droga ma cztery zakręty a nie idzie po linii
prostej i jakoś tragedii nie ma.
MOŻNA
NIE
ZROZUMIEĆ
CIĘ
BO
POSTEM
NAD
ODPOWIADAJ
NIE
I