Osobnik posiadający mail C...@C...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

>> Z gory dziekuje za wszelkie wskazowki i uwagi.
>>
> Swoją drogą trzeba się nieźle namęczyć, aby zebrać 24 punkty (albo mieć
> niebywałe "szczęcie").
>
glupi jestes i tyle...


--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli skupisz uwagę tylko na własnej racji, wyzwalasz przeciwne ci siły,
które mogą cię pokonać. To często popełniana omyłka. Frank Herbert

do góry

Budzik pisze:

>
> glupi jestes i tyle...
>
>

A ty ambitny jak twoja wypowiedz...

do góry

Osobnik posiadający mail c...@c...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

>> glupi jestes i tyle...
>>
> A ty ambitny jak twoja wypowiedz...

coz, skoro nadal twierdzisz, ze tylko pechowcy zbieraja punkty...

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson

do góry

Dnia Mon, 29 Dec 2008 14:08:29 +0100, KS napisał(a):


> w 2005 roku "zaliczylem" 19 punktow karnych z tytulu przekroczenia
> predkosci.

Zdajesz sobie sprawę że "liczenie" startuje z dniem otrzymania pierwszych
punktów?
Np. zarobiłeś pierwszy punkt 01-05-2005r - od tego dnia staruje limit
roczny, który zakończy się 30-04-2006r.
Nie bierze się pod uwagę roku kalendarzowego bo mogłoby się zdarzyć że
31-12-200x złapałbyś np. 20 punktów i co ... za parę godzin by Ci się
skasowały?

> W listopadzie 2007 roku otrzymalem list polecony od sadu grodzkiego gdzies w
> Wielkopolsce, z informacja ze uprawomocnil sie wyrok, dotyczacy sprawy z
> 2005 roku
^^^^^^^^^
Zwróć uwagę na tą datę.


> za zdjecie z fotoradaru (gdzies pod Poznaniem), na ktorym widac
> moje auto i w zwiazku z tym otrzymalem dodatkowe 6 punktow za rok 2005.

Dlaczego nie zgłosiłeś się do SG jak trwała sprawa?
Bo SG za fotki rusza dopiero jak np. Policja nie jest w stanie 30 dni od
zdarzenia "ukarać winnego".
Olewałeś polecone zapewne.


> W styczniu 2008 roku przyszlo pismo z Urzedu Miejskiego, w ktorym
> poinformowano mnie, ze na wniosek Komendanta Wojewodzkiego Policji odbiera
> mi sie uprawnienia do kierowania pojazdami, czyli prawo jazdy, poniewaz
> przekroczylem dopuszczalna ilosc punktow w 2005 roku, czyli 3 LATA
> WCZESNIEJ.

Źle liczysz.
Wyrok uprawomocnił się z tymi "dodatkowymi 6 pkt" w listopadzie 2007r.
Teraz jak się przyjrzysz, że od tego listopada 2007 do decyzji o cofnięciu
uprawnień minęło .. dwa miesiące. Dosyć sprawnie im to poszło.


> W zwiazku z tym pytanie moje jest takie, czy w tej sytuacji mozna odebrac
> prawo jazdy - nawet jezeli w/w punkty 2 lub 3 razy sie "skasowaly" ?

Przyjąłeś złe założenia do wniosku. Wyjaśniłem Ci to powyżej.
A w sytuacji gdybyś kogoś np. obrabował w roku 2005 to miałbyś "pretensje"
do wymiaru sprawiedliwości że złapano Cię dopiero w roku 2008r?

do góry

> Przyjąłeś złe założenia do wniosku. Wyjaśniłem Ci to powyżej.
> A w sytuacji gdybyś kogoś np. obrabował w roku 2005 to miałbyś "pretensje"
> do wymiaru sprawiedliwości że złapano Cię dopiero w roku 2008r?

ok, obrabowalem kogos w 1990, zlapali mnie w 2008. Zostane skazany ?

Jaki jest czas przedawnienia jezeli kara nie zostala wykonana ?


Icek

do góry

On 31 Gru, 10:34, "Icek" <i...@d...pl> wrote:

> Jaki jest czas przedawnienia jezeli kara nie zostala wykonana ?

pewnie zaraz sie okaze, ze skierowanie na egzamin nie jest kara tylko
sprawdzeniem kwalifikacji do prowadzenia pojazdow ... ;)

bo zgodnie z KK

Art. 32. Karami są:

1) grzywna,

2) ograniczenie wolności,

3) pozbawienie wolności,

4) 25 lat pozbawienia wolności,

5) dożywotnie pozbawienie wolności.

WS

do góry

Użytkownik Budzik napisał:

>
> coz, skoro nadal twierdzisz, ze tylko pechowcy zbieraja punkty...
>

Punkty zbierają ci, którzy łamią przepisy. Jak ja kiedyś załapałem
punkty za zbyt szybką jazdę to się natychmiast uspokoiłem, ale to już
chyba OT, bardziej pasujące na jakąś grupę o psychologii kierowców.

--
Pozdrawiam,
Tapatik

do góry

Dnia 09-01-2009 o 13:04:10 Icek <i...@d...pl> napisał(a):

>> > coz, skoro nadal twierdzisz, ze tylko pechowcy zbieraja punkty...
>>
>> Punkty zbieraj? ci, którzy ?ami? przepisy. Jak ja kiedy? za?apa?em
>> punkty za zbyt szybk? jazde to sie natychmiast uspokoi?em, ale to ju?
>> chyba OT, bardziej pasuj?ce na jak?? grupe o psychologii kierowców.
>
> mi sie wydaje, ze to kwestia kalkulacji. Jade szybciej. Zyskuje czas, ktory
> jest dla mnie warty XXX PLN. Jezeli dostane mandat na 1/2 XXX to znaczy ze
> sie oplaca i jade szybciej.

Zakładając że kogoś nie rozjedziesz / nie spowodujesz wypadku.
To też powinien być element kalkulacji.


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

> > coz, skoro nadal twierdzisz, ze tylko pechowcy zbieraja punkty...
>
> Punkty zbierają ci, którzy łamią przepisy. Jak ja kiedyś załapałem
> punkty za zbyt szybką jazdę to się natychmiast uspokoiłem, ale to już
> chyba OT, bardziej pasujące na jakąś grupę o psychologii kierowców.

mi sie wydaje, ze to kwestia kalkulacji. Jade szybciej. Zyskuje czas, ktory
jest dla mnie warty XXX PLN. Jezeli dostane mandat na 1/2 XXX to znaczy ze
sie oplaca i jade szybciej.

Jezeli masz czas to jedziesz godnie z przepisami.


Icek

do góry

> > mi sie wydaje, ze to kwestia kalkulacji. Jade szybciej. Zyskuje czas,
ktory
> > jest dla mnie warty XXX PLN. Jezeli dostane mandat na 1/2 XXX to znaczy
ze
> > sie oplaca i jade szybciej.
>
> Zakładając że kogoś nie rozjedziesz / nie spowodujesz wypadku.
> To też powinien być element kalkulacji.

nie mowie tu o przegieciach. Wkurza mnie tylko jak slysze ze na autostradzie
zlapali pirata co jechal 160/130. W mojej ocenie srednio to grozne.

Bardziej grozne jest jechanie 50/20 czy 70/40 a to taki sam kaliber
wykroczenia.



Icek

do góry