-
1. Data: 2010-03-27 07:39:49
Temat: Re: Utrata prawa jazdy przez pijanego rowerzyste
Od: "Madrzejszy od radia." <m...@m...pl>
n...@g...pl pisze:
> Ten wątek to kontynuacja poprzedniego o podobnym temacie, ktory jednak
> zszedł na zupełnie inne tory - przepychanki słowne forumowiczów.
> Chciałbym go jednak kontynuować i prosić Was o opinie i pomoc.
>
> W maju ubiegłego roku Trybunał konstytucyjny postanawia przedstawić
> sejmowi:
>
> Trybunał Konstytucyjny postanawia przedstawić Sejmowi - w celu
> zapewnienia spójności systemu prawnego Rzeczypospolitej Polskiej - uwagi
> dotyczące niezbędności działań prawodawczych zmierzających do
> nowelizacji art. 42 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny
>
> a w uzasadnieniu pisze między innymi:
>
> - SN orzekł (wyroku z 6 lipca 2006 r. (sygn. akt IV KK 146/06, OSP nr
> 2/2007, poz. 18), że "rodzaj pojazdu mechanicznego, przy którego
> prowadzeniu sprawca dopuścił się przestępstwa stanowi, przy orzekaniu
> środka karnego przewidzianego w art. 42 § 2 k.k., przesłankę wskazującą
> na rodzaj pojazdów mechanicznych, które powinny zostać objęte zakazem".
>
>
>
> Tym tłumaczy czemu pijani rowerzyści poza utratą uprawnienia do
> prowadzenia pojazdów mechanicznych czyli samochodów aktulnie tracą także
> uprawnienia do kierowania rewerem.
>
> I w związku z tym narusza zasadę równości - rowerzysta jest surowiej
> karany niż kierowca samochodu ktory powoduje nieporównywalnie większe
> zagrożenie w ruchu prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu:
>
>
>
> - "Kwestionowany przepis k.k. w kontekście jego stosowania wobec
> sprawców występku z art. 178a § 2 (w tym przypadko rowerzysty) wraz z
> fakultatywnym środkiem karnym z art. 42 § 1 k.k. powoduje odstępstwo od
> zasady równości."
>
>
>
> - Odstępstwa od zasady równości są dopuszczalne, jeżeli znajdują
> uzasadnienie w argumentach racjonalnych, proporcjonalnych i mających
> oparcie w innych normach, zasadach lub wartościach konstytucyjnych.
> Jednak art. 42 § 2 k.k. w zakresie, w jakim prowadzi do surowszego
> karania sprawców występku z art. 178a § 2 k.k. (w tym wypadku pijanego
> rowerzysty) niż sprawców występku z art. 178a § 1 k.k. (pijanego
> kierowcy samochodu), nie spełnia testu dopuszczalności wprowadzania
> odstępstw od zasady równości, ponieważ nie jest uzasadniony racjonalnymi
> argumentami i nie ma oparcia w innych normach, zasadach lub wartościach
> konstytucyjnych. Nie można również zgodzić się z poglądem, że kumulacja
> środków karnych przewidzianych w art. 42 § 1 i 2 k.k. uzasadniona jest
> koniecznością realizacji celu penalnego oraz celu prewencyjnego środka
> karnego, jakim jest zakaz prowadzenia pojazdów.
>
>
>
> - Trybunał sygnalizuje w związku z tym Sejmowi potrzebę podjęcia
> inicjatywy ustawodawczej w celu zmiany obowiązującego stanu prawnego, w
> którym nietrzeźwi kierowcy pojazdów niemechanicznych poddawani są
> obligatoryjnie surowszym środkom karnym niż nietrzeźwi kierowcy pojazdów
> mechanicznych.
>
>
>
> Czy w związku z powyższym moża na przykłąd wnieść o :
>
>
>
> a) odroczenie procesu - tym samym odroczenie zabrania prawa jazdy
>
> b) poddanie się karze zakazania prowadzenia pojazdów innych niż kat b -
> znajomy ma firmę transportową i zamierzał robić prawo jazdy na
> "ciężarówki" pluz wysokie grzywny
>
> c) umorzenie postepowania
>
>
>
> Lub moze coś innego możecie poradzić.
>
> O co chodzi - chodzi o to aby gość mógł dalej pracować i zarabiać. Nawet
> przez jakiś czas, co pozwoliłoby mu na zakończenie kredytów.
>
> Ostatecznie zamierza przyznać się do winy.
>
> Ponadto nigdy nie karany, jechał tym rowerwm po chodniu i w okolicach
> połnocy - minimalny ruch.
>
>
>
> Proszę o rady
>
> bedziemy naprawde wdzieczny za pomoc.
>
>
>
Przeciez podalem ci sprawdzone rozwiazanie a ty chcesz grzebac dalej w
gownie.
Jesli nie oddal prawa jazdy to niech zapierdala do dobrego adwokata.
Dobry adwokat to taki co ma uklady i moze wszystko zalatwic, niech
sprawdzi na psiarni jak sprawa wyglada i jesli nie zabrali mu prawa
jazdy to nie ma obowiazku jego oddawania i moze jezdzic dopuki nie
dostanie prawomocnego wyroku i pisma z urzedu miasta ze kara weszla w
zycie i ma zakaz prowadzenia.
Jesli wezmiesz dobrego adwokata to moze odwlec sprawe w sadzie o 2-3
lata, pewnie bedzie to kosztowalo jakies 2-5kzl ale bedzie mogl jezdzic.
Z papugami sprawa jest o tyle skomplikowana ze ciezko trafic na dobrego
wiekszosc to barany co zwyklego pisma nie potrafia napisac ale o kase
sie upominaja.
Jak odwlec sprawe ? Najprosciej zadaj espertyz lekarzy, zachoruj na cos
i poloz sie w szpitalu. Sposobow sa setki na odwlekanie sprawy w sadzie.
Jak juz dostaniesz wyrok zloz apelacje a to nastepne 3-6 miesiecy.
Na pierduty prawne nawet nie licz jak psy zlapaly pijanego to nie
odpuszcza ani sedzia tym bardziej ze teraz jest nagonka na pijanych.