Witam
Pocztałem troche archiwum i mam pytanie czy identycznei jak dla "dziurawej
drogi"
można dochodzić odszkodowania za spadającą z budynku szybę ?
Samochód zaparkowany obok budynku na 1 pietrze szyba peweni już była
pęknieta i kawałek spadając uszkodził samochód - prawy przedni słupek
zarysowanie i wgniecenie.

Po pierwsze ustalam kogo jest budynek - u troceh problem bo to budynek
opuszczony po państwoej instytucji - złożyłem pismo w Urzedzie Miejskim żeby
wskazali czy oni tym administrują czy ktoś inny.
Wiecej faktów - strasznie się Pani dopytywała z urzędu gdzie stałem.
Stałem obok budynku - nie ma tam zakazu parkowania ani nic takiego.
Argumentowała mi że stałem na gruncie SKARBU PAŃSTWA - no ale co z tego ?
mogłem przechodzić i na mnei spaśc ta szyba i co - jak skarbu państwa to nic
bym nie dostał za to że na mnie coś spadło?

do góry

K.B. pisze:

> można dochodzić odszkodowania za spadającą z budynku szybę ?

Art. 433 kc czy lepiej art. 434 ?!

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

do góry

Jak to ugryźc ?
1) Jesli dadza namiary na ubezpieczalnie to sprawa jasna będe tam walczył -
czy mo tu zastosowanie artykuł 434 k.c. ? czy bardziej ogólny 415 k.c. ?
2) naprawic z AC a potem ubezpieczyciel wykona regres ? do zarzadcy budynku
? ale czy to zrobią ?

pozdr
Krzysztof Bajorek

do góry

W dniu 2010-08-18 17:08, K.B. pisze:

> 2) naprawic z AC a potem ubezpieczyciel wykona regres ? do zarzadcy budynku
> ? ale czy to zrobią ?

Niech Cię Bóg broni!
Zapłacić ma OC właściciela budynku. Jeśli właściciel/ubezpieczyciel
nieosiągalny, to wtedy AC, ale i tak będziesz stratny (franczyza, utrata
zniżki).



--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.

do góry

Użytkownik "SQLwiel" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
news:i4h0mr$kr0$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-08-18 17:08, K.B. pisze:
>
>> 2) naprawic z AC a potem ubezpieczyciel wykona regres ? do zarzadcy
>> budynku
>> ? ale czy to zrobią ?
>
> Niech Cię Bóg broni!
> Zapłacić ma OC właściciela budynku. Jeśli właściciel/ubezpieczyciel
> nieosiągalny, to wtedy AC, ale i tak będziesz stratny (franczyza, utrata
> zniżki).
>
>
>
> --
> Dziękuję.
> Pozdrawiam.
> SQLwiel.

No tak ale czy dostane szybko namiary na ubezpieczyciela budynku to jets
własnie problem.
Moge zalatwic to ze swojego AC a potem regres załatwiłby ta sprawę.

pozdr
Krzysztof Bajorek

do góry

Użytkownik "K.B." <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:i4grbb$4ee$1@news.task.gda.pl...
> Witam
> Pocztałem troche archiwum i mam pytanie czy identycznei jak dla
> "dziurawej
> drogi"
> można dochodzić odszkodowania za spadającą z budynku szybę ?
> Samochód zaparkowany obok budynku na 1 pietrze szyba peweni już była
> pęknieta i kawałek spadając uszkodził samochód - prawy przedni słupek
> zarysowanie i wgniecenie.
>
> Po pierwsze ustalam kogo jest budynek - u troceh problem bo to budynek
> opuszczony po państwoej instytucji - złożyłem pismo w Urzedzie Miejskim
> żeby
> wskazali czy oni tym administrują czy ktoś inny.
> Wiecej faktów - strasznie się Pani dopytywała z urzędu gdzie stałem.
> Stałem obok budynku - nie ma tam zakazu parkowania ani nic takiego.
> Argumentowała mi że stałem na gruncie SKARBU PAŃSTWA - no ale co z tego ?
> mogłem przechodzić i na mnei spaśc ta szyba i co - jak skarbu państwa to
> nic
> bym nie dostał za to że na mnie coś spadło?
>
>
>

Ja bym sugerował zawiadomienie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego,
ze budynek stanowi zagrożenie, bo spadają z niego szyby bez żadnych
zewnętrznych przyczyn - zakładam, ze nie było top wynikiem wichury czy
obrzucenia budynku kamieniami. Sądzę, że Inspektor szybko znajdzie
właściciela, któa w takim wypadku odpowiada za szkody spowodowane
odpadającymi kawałkami budynku. Szyba też jest takim kawałkiem.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i4h2kk$bk5$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "K.B." <...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:i4grbb$4ee$1@news.task.gda.pl...
>> Witam
>> Pocztałem troche archiwum i mam pytanie czy identycznei jak dla
>> "dziurawej
>> drogi"
>> można dochodzić odszkodowania za spadającą z budynku szybę ?
>> Samochód zaparkowany obok budynku na 1 pietrze szyba peweni już była
>> pęknieta i kawałek spadając uszkodził samochód - prawy przedni słupek
>> zarysowanie i wgniecenie.
>>
>> Po pierwsze ustalam kogo jest budynek - u troceh problem bo to budynek
>> opuszczony po państwoej instytucji - złożyłem pismo w Urzedzie Miejskim
>> żeby
>> wskazali czy oni tym administrują czy ktoś inny.
>> Wiecej faktów - strasznie się Pani dopytywała z urzędu gdzie stałem.
>> Stałem obok budynku - nie ma tam zakazu parkowania ani nic takiego.
>> Argumentowała mi że stałem na gruncie SKARBU PAŃSTWA - no ale co z tego ?
>> mogłem przechodzić i na mnei spaśc ta szyba i co - jak skarbu państwa to
>> nic
>> bym nie dostał za to że na mnie coś spadło?
>>
>>
>>
>
> Ja bym sugerował zawiadomienie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego,
> ze budynek stanowi zagrożenie, bo spadają z niego szyby bez żadnych
> zewnętrznych przyczyn - zakładam, ze nie było top wynikiem wichury czy
> obrzucenia budynku kamieniami. Sądzę, że Inspektor szybko znajdzie
> właściciela, któa w takim wypadku odpowiada za szkody spowodowane
> odpadającymi kawałkami budynku. Szyba też jest takim kawałkiem.

Hmm
Budynek az tak xle nie wyglada opuszczony dopiero na poczatku roku jak
pamietam co jakis czas ktos ei tam pojawia wiec to raczej nie przejdzie.
Zastanawiam sie jak zrobic zeby jak najszybciej uzyskac informacje o
budynku.
Dzis zlozylem pismo, jutro - pojutrez juz bede za tym dzownil o odpowiedz.
Przejde sie do urzedu moze to cos przyspieszy.
Niemniej pomysl wart rozważenia.

pozdr
Krzysztof Bajorek

do góry

On Wed, 18 Aug 2010 16:39:39 +0200, K.B. wrote:

> Po pierwsze ustalam kogo jest budynek - u troceh problem bo to budynek
> opuszczony po państwoej instytucji - złożyłem pismo w Urzedzie Miejskim żeby
> wskazali czy oni tym administrują czy ktoś inny.

A dlaczego nie przez policję ? W końcu poniosłeś stratę na mieniu, sprawca
nieznany, niech ustalą.

--
Mar.

do góry

>> Niech Cię Bóg broni!
>> Zapłacić ma OC właściciela budynku. Jeśli właściciel/ubezpieczyciel
>> nieosiągalny, to wtedy AC, ale i tak będziesz stratny (franczyza, utrata
>> zniżki).

bzdura

jk

do góry