-
111. Data: 2013-12-09 16:32:23
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "TOMASZEK" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l84f0b$7hs$...@n...news.atman.pl...
> Samochód w wyniku spotkania na drodze dziury i zderzenia się z nią przestał
> dalej jechać. Gdyby droga nadawała się do jazdy wypadku by nie było.
Wypadku nie było.
-
112. Data: 2013-12-09 16:32:26
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-09, qwerty <q...@p...fm> wrote:
>> Moze dlatego, ze kazdy z byle pierdola dzwoni pod 112? Jezeli komus potrzebna
>> jest tylko straz albo policja to ma dzwonic na odpowiedni numer a nie 112.
>> 112 ma pomoc w skoordynowaniu kilku sluzb.
>
> Sytuacja, która wydarzyła się kilka lat.
> Okradli mnie (+pobicie). Zadzwoniłem z telefonu na 112. Dodzwoniłem się na
> policję, ale usłyszałem, że mam zadzwonić do komisariatu pod którym podlegam.
> Jak poprosiłem o numer telefonu to usłyszałem, że on nie jest od tego i się
> rozłączył.
>
Ale co to zmienia w kwestii przeznaczeniu numeru 112?
--
Artur
ZZR 1200
-
113. Data: 2013-12-09 16:33:03
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-09, Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> wrote:
>
> to znaczy że ktoś stworzył debilne zasady, wylewając dziecko z kąpielą...
>
> POLICJA POWINNA POMÓC OBYWATELOWI.
>
Znaczy co? Powinni to kolo mu zmienic?
--
Artur
ZZR 1200
-
114. Data: 2013-12-09 16:34:15
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-09, qwerty <q...@p...fm> wrote:
>> Zeby jeden z drugim nie dzwonil na 112 z pytaniem o numer do pomocy drogowej.
>
> Proszę cię...
> Przeglądarki w telefonach były już zanim pojawiły się obecne smartfony (miałem
> na K750i).
> Teraz ludziom pojebało się w głowach, że muszą mieć smartfony, aby zadzwonić,
> wysłać sms'a, czy poszukać czegoś w wyszukiwarce internetowej.
>
Ale po co Ty mi to mowisz? Bo ja to przegladarke WAP mialem w 3330.
--
Artur
ZZR 1200
-
115. Data: 2013-12-09 16:34:47
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, [BYŁO] debili adwokatów durnoty policji
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
TOMASZEK wrote:
> W dniu 2013-12-09 10:08, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Mon, 9 Dec 2013 06:00:49 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
>>
>>> To w sumie logiczne.
>>> Oczekiwałes pomocy? Od nas, policji? Musisz być pijany albo naćpany
>>> :)
>>
>> Dooobre :)
>
> I w ten oto sposób polska patologia stała się obowiązującą normą.
> Jeden wyśmiał, drugi to klepnął, a trzeci ( czyli ja ) uważa to za
> normę ;)
> Jak bardzo bym poszkodowany nie był to nie wpadłbym na taki pomysł,
> żeby się zwrócić do policji. Nie potrafię się zmusić do takiej
> naiwności, nie mam złudzeń, że żyję w normalnym kraju. Żyję w Polsce.
w końcu jeden powiedział że Polska do dziki kraj...
kto dzisiaj słuchał rozmowy z RPO w Tok FM ten chyba nie ma co do tego
wątpliwości.
Nagorsze jest gdy obywatele zaczynają uważać że patologia jest normą.
Nie będe przytaczał opowiesci rodziny z USA jak sie zachowuje tamtejsza
policja gdy spotka kierowcę, który ma jakiś problem.
-
116. Data: 2013-12-09 16:38:11
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2...@p...pl.inv
alid...
> w pierwszej kolejności mógł zadzwonić do
> rodziny/kolegi/znajomego, żeby mu w Sieci znalazł numer telefonu do
> pomocy drogowej.
Jak była to 3-4 w nocy i do nikogo nie mógłby się dodzwonić (śpią). Nie
twierdzę, że dzwonienie na 112 na zmianę koła to dobry pomysł.
-
117. Data: 2013-12-09 16:39:20
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, [BYŁO] debili adwokatów durnoty policji
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-09, Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> wrote:
>
> w końcu jeden powiedział że Polska do dziki kraj...
>
> kto dzisiaj słuchał rozmowy z RPO w Tok FM ten chyba nie ma co do tego
> wątpliwości.
>
> Nagorsze jest gdy obywatele zaczynają uważać że patologia jest normą.
>
> Nie będe przytaczał opowiesci rodziny z USA jak sie zachowuje tamtejsza
> policja gdy spotka kierowcę, który ma jakiś problem.
>
Gorzej jak to policjant ma jakis problem:
http://www.youtube.com/watch?v=4vPlDNOhqjI
--
Artur
ZZR 1200
-
118. Data: 2013-12-09 16:40:38
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "TOMASZEK" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l84eqe$7hs$...@n...news.atman.pl...
> Jak nie masz nic na koncie lub zablokowane konto to nie wybierzesz innego
> numeru. Nie bierzesz pod uwagę innych sytuacji niż Twoja. Na Twoje
> nieszczęście życie jest kapryśne i kiedyś ( wcześniej czy później ) nauczy Cię
> patrzenia z innej perspektywy.
Nie ma nic na koncie? Trzeba było brać abonament. Nie chce się? Trudno.
Jakbyś się zgubił w mieście to też byś dzwonił na 112 jak dojechać do burdelu,
bo nie masz nic na koncie, a kolega zachwalał jeden w okolicy?
-
119. Data: 2013-12-09 16:42:43
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l84bj5$uh2$...@n...news.atman.pl...
> W sumie to juz nie wiem, teraz spojrzalem i juz nic o tym nie ma, jest
> tylko limit holowania w przypadku niemozliwosci naprawy. Jakos mi sie
> wbilo to 50 km jak bralem 3 lata temu, widocznie sie zmienilo. Ale i tak
> ten assistance dotyczy pomocy w przypadku "wypadku ubezpieczeniowego" -
> nie chce mi sie szukac co to dla nich znaczy.
We flotach nie ma limitu kilometrów. Znajomy ostatnio "przejechał"" tak 200 km.
;)
-
120. Data: 2013-12-09 16:47:03
Temat: Re: Uszkodzenie ko?a na dziurze, wymuszenie o?wiadczenia, brak pomocy drogowej - jakie? dno
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l82odd$6a3$1...@n...news.atman.pl...
> Nie wiem moze tez sie nie znam, ale przednimi sie troche skreca i wiecej
> hamuje.
Skręcanie to takie same siły jak przy jeździe.
Hamujesz tylko przednimi oponami?