-
11. Data: 2007-09-28 17:09:30
Temat: Re: Ustępowanie pierwszeństwa na skrzyżowaniu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Liwiusz wrote:
>
> Przy skręcie w lewo i konieczności przepuszczenia pojazdów z
> naprzeciwka mimo wszystko można wjechać na skrzyżowanie
pod warunkiem, że jesteś z niego wstanie zjechać przy twoim zielonym
świetle.
Jak nie jesteś to nie wjeżdzasz.
, ponieważ:
> 1. dopiero po wjechaniu mamy wystarczającą widoczność, aby ocenić ruch
> pojazdów z naprzeciwka
ciekawe. mozesz podać przykład takiego skrzyżowania?
> 2. Nawet jeśli pojazdy widać zza skrzyżowania, to często dojazd do
> skrętu zajmowałby tyle czasu, że wykonanie takiego skrętu byłoby
> niemożliwe (po dojechaniu okazałoby się, że samochody znów jadą).
tak samo.
gdzie jest takie skrzyżowanie, że nie pozwala przejechać go na zielonym
świetla.
Jesli masz na myśli zapchane skrzyżowanie, to na skrzyżowanie nie
wjeżdża się jak nie można z niego zjechać.
>
> Nie, IMHO sąd nie podzieliłby tak dosłownego rozumienia tego przepisu.
>
podziełiby podzieliłby
-
12. Data: 2007-09-28 18:50:23
Temat: Re: Ustępowanie pierwszeństwa na skrzyżowaniu
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fdj5g4$hk8$4@inews.gazeta.pl...
>> Wjeżdżasz na środek skrzyżowania,
>
> To nie wjeżdżaj jak nie możesz z niego zjechać.
Genialne!! Oczywiście ty miszczu wiesz jak długo jeszcze będzie wyświetlany
sygnał zielony. "Normalny" kierowca ma z tym problemy ;))))
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam
-
13. Data: 2007-09-28 18:52:16
Temat: Re: Ustępowanie pierwszeństwa na skrzyżowaniu
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> napisał w wiadomości
news:op.tzdhyot0rgp2nr@sempron...
> Nalezy zatrzymac sie przed skrzyzowaniem, o ile "na skrzyżowaniu lub za
> nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy".
Napisz jaśniej. Ma stać całą dobę i blokować ruch. No bo w dużym mieście
samochody z przeciwka jadą tak długo aż samochody " w poprzek" nie zaczną
jechać. A więc zakaz skrętu w lewo;))))))))
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam
-
14. Data: 2007-09-28 19:02:12
Temat: Re: Ustępowanie pierwszeństwa na skrzyżowaniu
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 28-09-2007 o 20:52:16 Nostradamus <l...@p...fm> napisał(a):
>> Nalezy zatrzymac sie przed skrzyzowaniem, o ile "na skrzyżowaniu lub za
>> nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy".
> Napisz jaśniej. Ma stać całą dobę i blokować ruch. No bo w dużym mieście
> samochody z przeciwka jadą tak długo aż samochody " w poprzek" nie
> zaczną jechać. A więc zakaz skrętu w lewo;))))))))
Jesli tego bedzie wymagac sytuacja - stac cala dobe. Blokowac bedzie tylko
czesc ruchu - jeden pas. Stojac na srodku skrzyzowania moze zablokowac
nawet 12 pasow i torowisko. PoRD pozostawia pewna dowolnosc w
interpretacji niektorych przepisow. Cos jak z wlaczaniem kierunkowskazu
"zawczasu". Policjant nie wystawi mandatu za zbyt krotki "zawczas".
Dla mnie przepis jest dosc prosty i intuicyjny. Kierowca ocenia sytuacje -
swieci sie zielone, jeszcze troszke sie pewnie bedzie palilo, za chwile
czesc samochodow zjedzie ze srodka skrzyzowania, moge wjechac.
Kombinowanie - zapalilo sie zolte, skrzyzowanie calkowicie zapchane,
wchrzanie sie na srodek i zobaczymy co bedzie - nie jest wskazane.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
15. Data: 2007-09-28 19:34:45
Temat: Re: Ustępowanie pierwszeństwa na skrzyżowaniu
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 28-09-2007 o 21:02:12 Jasko Bartnik <a...@s...nadole>
napisał(a):
>>> Nalezy zatrzymac sie przed skrzyzowaniem, o ile "na skrzyżowaniu lub
>>> za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy".
>> Napisz jaśniej. Ma stać całą dobę i blokować ruch. No bo w dużym
>> mieście samochody z przeciwka jadą tak długo aż samochody " w poprzek"
>> nie zaczną jechać. A więc zakaz skrętu w lewo;))))))))
> Jesli tego bedzie wymagac sytuacja - stac cala dobe.
Jeszcze cos takiego mi przyszlo do glowy:
Art. 2.
29) zatrzymanie pojazdu - (...) każde unieruchomienie pojazdu wynikające z
tych warunków lub przepisów [ruchu drogowego];
Art. 49.1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
1) (...) na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od (...)
skrzyżowania;
Zastanawiam sie co zgubilem... zatrzymanie sie na czerwonym swietle jest
unieruchomieniem wynikajacym z przepisow ruchu drogowego. To gdzie ja mam
stanac na tym skrzyzowaniu? 10 metrow od niego? Gdzie jest brakujacy
artykul?
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
16. Data: 2007-09-29 01:27:05
Temat: Re: Ustępowanie pierwszeństwa na skrzyżowaniu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Nostradamus wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:fdj5g4$hk8$4@inews.gazeta.pl...
>
>>> Wjeżdżasz na środek skrzyżowania,
>>
>> To nie wjeżdżaj jak nie możesz z niego zjechać.
>
> Genialne!! Oczywiście ty miszczu wiesz jak długo jeszcze będzie
> wyświetlany sygnał zielony. "Normalny" kierowca ma z tym problemy ;))))
Wystarczy mi, że wiem, że jak wjadę to zjadę, a nie stanę na środku.
Co ty biedaku zrobisz na skrzyżowaniu jak światła wyłączą.
Staniesz i będziesz czekał aż je włączą, bo bez tego nie wiesz czy
zdążysz zjechac na zielonym.
-
17. Data: 2007-09-29 01:28:06
Temat: Re: Ustępowanie pierwszeństwa na skrzyżowaniu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Nostradamus wrote:
> Użytkownik "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> napisał w
> wiadomości news:op.tzdhyot0rgp2nr@sempron...
>
>
>> Nalezy zatrzymac sie przed skrzyzowaniem, o ile "na skrzyżowaniu lub
>> za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy".
>
> Napisz jaśniej. Ma stać całą dobę i blokować ruch. No bo w dużym mieście
> samochody z przeciwka jadą tak długo aż samochody " w poprzek" nie
> zaczną jechać. A więc zakaz skrętu w lewo;))))))))
Skoro nie ma możliwości skrętu w lewo to nic na to nie poradzisz. Znajdż
sobie inne skrzyżowanie.
-
18. Data: 2007-09-29 13:47:20
Temat: Re: Ustępowanie pierwszeństwa na skrzyżowaniu
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fdk9kf$hpe$2@inews.gazeta.pl...
> Nostradamus wrote:
>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
>> wiadomości news:fdj5g4$hk8$4@inews.gazeta.pl...
>>
>>>> Wjeżdżasz na środek skrzyżowania,
>>>
>>> To nie wjeżdżaj jak nie możesz z niego zjechać.
>>
>> Genialne!! Oczywiście ty miszczu wiesz jak długo jeszcze będzie
>> wyświetlany sygnał zielony. "Normalny" kierowca ma z tym problemy ;))))
>
>
> Wystarczy mi, że wiem, że jak wjadę to zjadę,
Wytłumaczę jako chłopakowi ze wsi: w Poznaniu i pewnie w każdym innym
większym mieście takiej "wiedzy" nie masz nigdy. Samochody z przeciwka jadą
wciąż.
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam
-
19. Data: 2007-09-29 13:49:27
Temat: Re: Ustępowanie pierwszeństwa na skrzyżowaniu
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fdk9mb$hpe$3@inews.gazeta.pl...
> Skoro nie ma możliwości skrętu w lewo to nic na to nie poradzisz.
Możliwość jest. Tyle, że czekać musisz na środku bo jak będziesz stał przed
to nigdy nie zdążysz. Ale pewności nie masz nigdy. Wybierz się kiedy do
miasta i pooglądaj sobie jak to wygląda.
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam
-
20. Data: 2007-10-01 06:55:21
Temat: Re: Ustępowanie pierwszeństwa na skrzyżowaniu
Od: AdamS <a...@w...interia.pl>
witek wrote:
>> 2. Nawet jeśli pojazdy widać zza skrzyżowania, to często dojazd do
>> skrętu zajmowałby tyle czasu, że wykonanie takiego skrętu byłoby
>> niemożliwe (po dojechaniu okazałoby się, że samochody znów jadą).
>
> tak samo.
U mnie jest takie skrzyżowanie w samym centrum miasta.
Dojazd od linii zatrzymania do środka jakieś 15-20 m
W godzinach szczytu (czyli praktycznie cały dzień) wygląda to tak: na
zielonym za pasy wjeżdżają dwa pojazdy i .... właściwie to czekają na
czerwone bo inaczej nie da się skręcić.
Poza tym czy można z góry założyć że przy zmianie świateł trwającej
kilka minut nie da się zjechać na zielonym? (Pomijam moje skrzyżowanie
bo je znam).
--
Pozdrawiam AdamS