-
11. Data: 2006-07-17 17:05:20
Temat: Re: Ustępowanie miejsca w środkach komunikacji zbiorowej
Od: Johnson <j...@n...pl>
Johnson napisał(a):
>
>> No, prawo naturalne (właść. prawo natury) ogólnie nie jest specjalnie
>> przychylne osobnikom starym, niesprawnym, nie będącym w stanie zadbać
>> o swoje potrzeby życiowe.
>
> Mylisz prawo natury - http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_natury z teorią
> ewolucji Darwina -
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Karol_Darwin#Teoria_ewo
lucji
>
>
Dobra to ja wcześniej nie byłe precyzyjny :)
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/
-
12. Data: 2006-07-17 17:07:30
Temat: Re: Ustępowanie miejsca w środkach komunikacji zbiorowej
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:e9gg30$ln7$1@nemesis.news.tpi.pl Johnson
<j...@n...pl> pisze:
>> No, prawo naturalne (właść. prawo natury) ogólnie nie jest specjalnie
>> przychylne osobnikom starym, niesprawnym, nie będącym w stanie zadbać o
>> swoje potrzeby życiowe.
> Mylisz prawo natury - http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_natury z teorią
> ewolucji Darwina -
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Karol_Darwin#Teoria_ewo
lucji
Nic nie mylę.
Ale że się na wikipedię powołujesz???
Co będzie następne? Fakt? Super Express? Pani domu??? ;)
--
Pozdrawiam
Jotte
-
13. Data: 2006-07-18 06:33:44
Temat: Re: Ustępowanie miejsca w środkach komunikacji zbiorowej
Od: kam <#k...@w...pl#>
Piotr Walkowiak napisał(a):
> czy piktogramy "miejsce dla inwalidy" i "miejsce dla osoby
> z małym dzieckiem" mają jakieś oparcie w przepisach
> prawnych? Czyli konkretnie - czy nie ustąpienie oznaczonego
> miejsca osobie wyraźnie niedołężnej może wiązać się
> nałożeniem np. mandatu? Czy jest jakiś przepis, który
> to reguluje?
ewentualnie regulaminy przewoźników stanowiące przepisy porządkowe,
naruszanie których jest wykroczeniem
KG
-
14. Data: 2006-07-18 07:41:21
Temat: Re: Ustępowanie miejsca w środkach komunikacji zbiorowej
Od: "Piotr Walkowiak" <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
> ewentualnie regulaminy przewoźników stanowiące przepisy porządkowe,
> naruszanie których jest wykroczeniem
Dzięki.
Piotr Walkowiak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2006-07-18 08:48:13
Temat: Re: Ustępowanie miejsca w środkach komunikacji zbiorowej
Od: " 666" <j...@i...pl>
I słusznie dopominał się o "swoje" miejsce.
Mógł znac na pamięć sposób wchodzenia i wychodzenia z niego a Ty nie możesz
stwierdzić, że na nastepnym przystanku nie
wsiądą trzy wycieczki kolonistów.
JaC
> do pustego autobusu i zaczął wrzeszczeć na dziewczynę siedzącą na fotelu ze
znaczkiem bujawki, że to miejsce dla
niego.
-
16. Data: 2006-07-18 09:24:26
Temat: Re: Ustępowanie miejsca w środkach komunikacji zbiorowej
Od: mvoicem <m...@g...com>
666 napisał(a):
> I słusznie dopominał się o "swoje" miejsce.
> Mógł znac na pamięć sposób wchodzenia i wychodzenia z niego a Ty nie możesz
stwierdzić, że na nastepnym przystanku nie
> wsiądą trzy wycieczki kolonistów.
> JaC
Poza tym starszemu człowiekowi czasem sprawia dość istotną trudność
przejść ten przejść metr dalej w trzęsącym się autobusie.
p. m.
-
17. Data: 2006-07-19 21:42:54
Temat: Re: Ustępowanie miejsca w środkach komunikacji zbiorowej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 18 lipca 2006 10:48
(autor 666
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <e9i70o$fd3$1@news.interia.pl>):
> I słusznie dopominał się o "swoje" miejsce.
> Mógł znac na pamięć sposób wchodzenia i wychodzenia z niego a Ty nie
> możesz stwierdzić, że na nastepnym przystanku nie wsiądą trzy wycieczki
> kolonistów. JaC
Dlatego bym mu ustąpił po okazaniu legitymacji.... Jak mawia mądrość ludowa:
Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać się siłom i godnościom osobistom
--
Jego Ponurość Tristan
-
18. Data: 2006-07-23 19:19:55
Temat: Re: Ustępowanie miejsca w środkach komunikacji zbiorowej
Od: "bartosz" <s...@v...pl>
według mnie sprawa wygląda tak:
możesz domagać się od mechanika szkody tj. tego co możesz udokumentować, co do
wartości pojazdu oraz twoich nakładów (możesz dokumentować czym się da
rachunkami lub świadkami, choć z tymi ostatnimi różnie bywa), poza tym możesz
dochodzić utraconych korzyści np. jak masz rachunki za taksówki lub wynajem
innego auta.
Podlicz to wszystko i jeśli mechanik ci nie zapłaci to będziesz musiał iść do
sądu. Prawdą jest, że taka sprawa może się trochę pociągnąć. Ale jak znam
mechaników w tym kraju to goli nie są i prędzej czy później te pieniądze
wyegzekwujesz, po drodze np. możesz zażądać zabezpieczenia (jak ktoś już
zauważył, jeżeli mechanik ma jakąś nieruchomość: mieszkanie, dom, własny
warsztat możesz wpisać zabezpieczenie jako hipotekę.)
Jeśli będziesz zainteresowany prowadzeniem sprawy sądowej napisz do mnie, być
może mógłbym cię reprezentować w sądzie.
Pozdrawiam
bartek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl