Jaki jest *ustawowy* ryczałt za wodę oraz *ustawowy* ryczałt za centralne
ogrzewanie w mieszkaniach spółdzielczych?

Moja sąsiadka, która ma takie samo mieszkanie jak ja, mieszka 3 piętra niżej
płaci czynsz w wysokości 300 zł (pokazała mi swój aneks czynszowy),
natomiast ja płacę 380 zł - już od lat. Trochę mi jakiś czas temu
zmniejszyli, bo płaciłam 420 zł oczywiście oprócz dodatkowych faktur z
administracji za wodę i centralne ogrzewanie.

Sprawa jest dla mnie bardzo pilna, bo jestem nastawiona bojowo i jutro
wybieram się do administracji.


--
Kaja

do góry

mój brat wymusił zainstalowanie licznika ciepła na ogrzewanie i za tamten
rok dostał zwrot ponad 900zł za wpłacone zaliczki.

do góry

Kaja napisał(a):
> Jaki jest *ustawowy* ryczałt za wodę oraz *ustawowy* ryczałt za centralne
> ogrzewanie w mieszkaniach spółdzielczych?
>

Za wodę *i* ścieki płacą mieszkańcy danego mieszkania, a za ogrzewanie
metry kwadratowe. Może różnica tkwi w liczbie osób w każdym z mieszkań
*ORAZ* w różnicy powierzchni? Mieszkania w tym samym pionie mogą się
różnić - im wyżej tym więcej metrów (niewiele, ale zawsze).

M.

do góry

Użytkownik "Adam Puzio" <p...@a...pl> napisał w wiadomości
news:di45p3$2qc$1@nemesis.news.tpi.pl...

Montaż licznika ciepła w jednym mieszkaniu w wielomieszkaniowym
budynku nie ma absolutnie sensu. Taki pomiar nic nie daje. Można tego
z łatwością dowieść empirycznie wyłączając na jakiś czas ogrzewanie w
takim mieszkaniu. Okaże się, że temperatura nie spadnie do poziomu tej
za oknem. Grzać będą sąsiedzi. Z tego między innymi powodu w budynkach
stosuje się podzielniki, a nie liczniki. Kolejnymi powodami
nieużywania liczników jest cena urządzenia (muszą być zresztą co
najmniej dwa) oraz konieczność przebudowy sieci CO (bo inaczej
będziesz musiał mierzyć na każdym grzejniku), no góra na każdym
pionie.

W konsekwencji, to sprawa jest mocno kontrowersyjna. Jeśli faktycznie
jego opłaty spadły o 900 zł, to teraz pozostaje do wyjaśnienia kwestia
kto za niego płaci. Wystarczy prześledzić historię rachunków w
budynkach, w których podzielniki są montowane "na raty". Zawsze na
początku osoby instalujące zyskują. Tak się tworzy system. Ponieważ
koszt ogrzewania budynku od zamontowania podzielnika raczej radykalnie
nie spadnie, to skoro ci wybrańcy płacą mniej, to pozostali płacą
więcej. To zachęca i ich do zamontowania podzielników. Najbardziej
krytyczna chwila następuje, gdy założymy wszystkim podzielniki.
Wówczas wszystkim musi ciepło podrożeć, bo przecież dzielimy tę samą
kwotę, a podzielniki zmieniają jedynie sposób jej podziału.

Dodatkowo całe zamieszanie moim zdaniem jest cokolwiek problematyczne
z tego powodu, że za obsługę podzielników też trzeba zapłacić i to nie
mało. W ostatecznym rozrachunku, to moim zdaniem najwięcej na tym
zyskuje firma zakładająca podzielniki i je obsługująca.

do góry

Thu, 06 Oct 2005 23:37:58 +0200, *Maciej Bebenek*
<news:di45ht$2cj$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):

>> Jaki jest *ustawowy* ryczałt za wodę oraz *ustawowy* ryczałt za centralne
>> ogrzewanie w mieszkaniach spółdzielczych?


> Za wodę *i* ścieki płacą mieszkańcy danego mieszkania, a za ogrzewanie
> metry kwadratowe. Może różnica tkwi w liczbie osób w każdym z mieszkań
> *ORAZ* w różnicy powierzchni? Mieszkania w tym samym pionie mogą się
> różnić - im wyżej tym więcej metrów (niewiele, ale zawsze).

Chodzi mi tylko o to jaki jest *ustawowy ryczałt (woda i co)* przypadający
na jedną osobę.
Chyba jest gdzieś prawnie ustalone jaki jest ryczałt na 1 osobę?

Moja sąsiadka ma identyczne jak moje mieszkanie.
Rachunki za co i wodę dostarczane są oddzielnie, bo są liczniki.
Odejmują od ryczałtu, ale mnie to nic nie obchodzi, bo jakim prawem ja płacę
czynsz (mój aneks czynszowy) o ponad 70 zł. większy niż sąsiadka.
Chodzi mi o prawne ustalenia, a nie widzimisie administracji osiedla.

--
Kaja

do góry

Thu, 6 Oct 2005 23:34:28 +0200, *Adam Puzio*
<news:di45p3$2qc$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):

> mój brat wymusił zainstalowanie licznika ciepła na ogrzewanie i za tamten
> rok dostał zwrot ponad 900zł za wpłacone zaliczki.

My też mamy zainstalowane liczniki (teraz elektroniczne), ale na to
przychodzą oddzielne r-ki - jak juz napisałam. Nigdy nie miałam nadpłaty (
raczej kolosalne niedopłaty), choć ryczałt w moim czynszu widnieje. Kiwają
ludzi jak mogą po prostu.

Zajrzyj może do swojego, czy brata aneksu czynszowego i sprawdź jaki
masz/macie ryczałt za wodę i c.o -na 1 osobę.
Chyba jakieś prawo istnieje?
Na "gębę" te ryczałty ustalają (szczególnie za c.o), czy co?

--
Kaja

do góry

In <di4761$6ha$1@nemesis.news.tpi.pl> Robert Tomasik wrote:
>
Witam.

Do ko?ca si? z t? opini? nie zgodz?. Poniewa? przeszed?em procedur?
instalacji podzielników dwa lata temu mog? dorzuci? co? ze swoich
wniosków , a mianowicie: gdy nie by?o podzielników moja spó?dzielnia
wymusza?a op?at? ze ogrzewanie zgodnie z regulaminem spó?dzielni tj.
maksymalne zu?ycie dla danej wielko?ci mieszkania + 15% za to w?a?nie ?e
brak podzielników. Rachunki sk?ada?y si? z dwóch cz??ci: zaliczki
pobieranej co miesi?c w czynszu oraz rozliczenia zu?ycia po sezonie
grzewczym. Kwotowo by?o to mniej wi?cej jakie? 140pln co miesi?c (co
daje prawie 1700pln za 12m-cy) i po sezonie kolejne 550pln tytu?em
rycza?tu-"kary" za nieopomiarowane mieszkanie. Razem wysz?o 2250pln za
sezon grzewczy. Natomiast po za?o?eniu podzielników sytuacja zmieni?a
si? do?? mocno. Kwota zaliczki zosta?a ustalona na ?rednim poziomie dla
danego metra?u co da?o 112pln i po sezonie opomiarowanym zwrot z tytu?u
nadp?aty w kwocie jakie? 460pln. Podsumowuj?c : 1344 w zaliczkach z
czego do zwrotu 460 pln co da?o w sumie 884pln ogólnych kosztów
ogrzewania za sezon opomiarowany. Tak wi?c ró?nica jest i to powa?na.
2250pln a 884pln. Dodam ?e jeden z s?siadów mieszkaj?cy na parterze
czteropi?trowego bloku musia? zap?aci? ponad 1000pln niedop?aty za
ogrzewanie bez podzielników. Na marginesie podobnie sprawa wygl?da z
wodomierzami. Ci którzy ich nie maj? p?ac? rycza?ty wzi?te z sufitu, np:
6 metrów sze??./ osob? miesi?cznie. A zu?ycie przy wodomierzu wychodzi
oko?o 1,5-2m3. Przy 4-osobowej rodzinie ró?nice s? astronomiczne. W jaki
sposób mo?na zu?y? 6 ton (6000 litrów) wody miesi?cznie przez 1-n? osob? !!!???


Pozdrawiam
Zgredek

do góry

> Użytkownik "Adam Puzio" <p...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:di45p3$2qc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Montaż licznika ciepła w jednym mieszkaniu w wielomieszkaniowym
> budynku nie ma absolutnie sensu. Taki pomiar nic nie daje. Można tego
> z łatwością dowieść empirycznie wyłączając na jakiś czas ogrzewanie w
> takim mieszkaniu. Okaże się, że temperatura nie spadnie do poziomu tej
> za oknem. Grzać będą sąsiedzi. Z tego między innymi powodu w budynkach
> stosuje się podzielniki, a nie liczniki. Kolejnymi powodami
> nieużywania liczników jest cena urządzenia (muszą być zresztą co
> najmniej dwa) oraz konieczność przebudowy sieci CO (bo inaczej
> będziesz musiał mierzyć na każdym grzejniku), no góra na każdym
> pionie.
>
> W konsekwencji, to sprawa jest mocno kontrowersyjna. Jeśli faktycznie
> jego opłaty spadły o 900 zł, to teraz pozostaje do wyjaśnienia kwestia
> kto za niego płaci.

Ale bzdury za przeproszeniem Waść piszesz.
Byłem w tej komfortowej sytuacji, że budynek jest nowowybudowany i liczniki
ciepła (przy wejściu do każdego mieszkania) miałem od razu zamontowane.
Ale to nie przeszkodziło Spółdzielni, przynajmniej z początku, naliczać mi tzw.
średni ryczałt za CO w kwocie 180 zł/m-c: tyle średnio liczą tym co mają
mieszkanie o identycznym metrażu.
Ale po roku dostałem ogromny zwrot za centralne -> teraz łącznie z abonamentem
(35 zł) płacę miesięcznie niecałe 60 zł(!!) za CO i mam ciepło w mieszkaniu!
Dodatkowo mieszkam na parterze oraz z 3 stron mam pokoje rogowe, czyli ściany
zewnętrzne budynku. Więc oprócz góry prawie nikt mnie "nie grzeje" a mam
ciepło. Inna sprawa, że to nowe budownictwo, ale teraz nawet stare bloki są
ocieplane.
Na podzielnikach ubywa tej rtęci (czy czegoś tam) nawet jak włączymy grzejnik
elektryczny zamiast kaloryfera, jak się ociepli w zimie do +20°C (co się u nas
zdarza nierzadko), to też ubywa, czyli niby "zużywamy" energię.
A to bzdura bo nic nie zużywamy.
Licznik zużycia w GJ - polecam!:))

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

U?ytkownik "zgredek" <z...@p...onet.pl> napisa? w wiadomoœci
news:20051007212939959+0200@news.tpi.pl...

Nie wiem zatem czemu si? ze mn? nie zgadzasz. Przed opomiarowaniem
p?aci?eœ ponad 2.000 z?. Po 1.000 z?. A zu?ywasz mniej ciep?a? W?aœnie
o to chodzi, ?e w sposób ekonomiczny przymusza si? do tego
opomiarowania.

PS: Zrób coœ z kodowaniem, bo bardziej si? domyœlam, co napisa?eœ, ni?
odczytuj?. Albo pisz bez polskich znaków.

do góry

Dnia 8 paź o godzinie 00:03, na pl.soc.prawo, Robert Tomasik napisał(a):


> PS: Zrób coœ z kodowaniem, bo bardziej si? domyœlam, co napisa?eœ, ni?
> odczytuj?. Albo pisz bez polskich znaków.


LOL
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-15"

do góry