-
1. Data: 2007-09-25 21:06:10
Temat: Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej....
Od: frankowski <f...@y...pl>
Witam,
Czy któryś z grupowiczów bawił się może w interpretację wchodzącej w
życie 29 września "Ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki
zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych"?
Chodzi mi o definicję "nieuzasadnionej korzyści majątkowej" i generalnie
jaki wpływ mają zawarte w niej zapisy antykorupcyjne na stosunek
aptekarz-hurtownia?
Pozdrawiam serdecznie
-
2. Data: 2007-09-26 07:38:40
Temat: Re: Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej....
Od: "LukaszS" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> Chodzi mi o definicję "nieuzasadnionej korzyści majątkowej" i generalnie jaki
> wpływ mają zawarte w niej zapisy antykorupcyjne na stosunek
> aptekarz-hurtownia?
A czy czasem nie jest tak, że korupcją jest przekupienie urzędnika/pracownika
PAŃSTWOWEGO? W innym przypadku jest to po prostu wolny rynek.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Korupcja
IMHO aptekarz, hurtownia, to firmy prywatne i wszelkie prezenty są tutaj
narzędziem handlu. Równie dobrze mozna powiedzieć, że "darmowy obiad za
zatankowanie 200 litrów" jest łapówką dla kierowcy za zakup droższej benzyny,
niż gdzie indziej. Co najwyżej jest to zachowanie niemoralne względem
pracodawcy, ale nie korupcja.
--
Lukasz
-
3. Data: 2007-09-26 09:43:27
Temat: Re: Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej....
Od: frankowski <f...@y...pl>
LukaszS pisze:
>
> A czy czasem nie jest tak, że korupcją jest przekupienie
> urzędnika/pracownika PAŃSTWOWEGO? W innym przypadku jest to po prostu
> wolny rynek.
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Korupcja
>
> IMHO aptekarz, hurtownia, to firmy prywatne i wszelkie prezenty są tutaj
> narzędziem handlu. Równie dobrze mozna powiedzieć, że "darmowy obiad za
> zatankowanie 200 litrów" jest łapówką dla kierowcy za zakup droższej
> benzyny, niż gdzie indziej. Co najwyżej jest to zachowanie niemoralne
> względem pracodawcy, ale nie korupcja.
>
Zgoda, ale przepisy zawarte w tej ustawie dotyczą obrotu lekami
refundowanymi, ergo takimi, w których różnicę pomiędzy hurtową ceną
zakupu a ceną, jaką płaci pacjent, pokrywa budżet NFZ czyli kasa publiczna.
Na rynku farmaceutycznym nie można niestety mówić o wolnym rynku w
czystej postaci. I tutaj właśnie pojawia się problem z tą
"nieuzasadnioną korzyścią majątkową". Bo jeśli np. hurtownia w ramach
umowy handlowej z apteką X daje jej 5% rabatu na leki refundowane, a
aptece Y 4% i rabaty te są wynikiem rozmów, negocjacji i ustaleń to czy
ten rabat jest "nieuzasadnioną korzyścią majątkową" czy nie jest?