eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUstawa o ochronie danych osobowych a księgi kościelne[bazy danych] i konkordat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 76

  • 41. Data: 2008-05-13 08:20:14
    Temat: Re: Ustawa o ochronie danych osobowych a księgi kościelne[bazy danych] i konkordat
    Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>

    W pl.soc.prawo szerszen <s...@t...pl> napisal:
    > tez mnie rozbawia twierdzenie, ze zupelnie znikad, nagle, jak sroce spod ogona
    > pojawilismy sie 966 i od tamtej pory dopiero istniejemy

    'My' - to znaczy kto? Polanie od Mieszka? Czy pozostale plemiona podbite
    przez tego Mieszka i Chrobrego? Zbrojne, agresywne plemie niekoniecznie mialo
    wysoko rozwinieta kulture. Akurat tu ciezko bedze obronic teze o 'dlugoletniej
    kulturze polskiej' przed 966. IMHO rozwinela sie dopiero kilkaset lat pozniej,
    a kosciol mial na to bardzo silny wplyw m.in. poprzez inkorporacje lokalnych
    poganskich swiat.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 42. Data: 2008-05-13 10:18:55
    Temat: Re: Ustawa o ochronie danych osobowych a księgi kościelne[bazy danych] i konkordat
    Od: "pitpull" <p...@p...onet.pl>


    Użytkownik "ab.666" <t...@n...jest.adres.pl> napisał w wiadomości
    news:g0bce5$shg$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "pitpull" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:g0bc0m$kk4$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >>
    >
    >> Nie zapominaj, że nasza kultura się rozwineła w oparciu o wiarę
    >> chrzescijańska
    >
    > A dupa tam....
    >
    > *******
    > Nie ma bowiem "chrześcijańskiej cywilizacji", nie ma akatolickiej
    > kultury".
    > Dzisiejszej cywilizacji pod żadnym względem nie można nazwać cywilizacją
    > chrześcijańską. Powstała ona i rozwijała się wbrew chrześcijaństwu i przy
    > ciągłym zwalczaniu przeszkód stawianych przez kościół.
    >

    "Kopernik była kobietą !
    A może Skłodowska-Curie też ?"

    Niech Ci będzie. Może kościół chamował rozwój nauki. tak czy siak miał
    olbrzymi wpływ na rozwój cywilizacji.
    Rzeczywiście współczesnej cywilizacji nie mozna już nazwać
    chrzescijańską....
    choć faktycznie patrząc wstecz nie było dużo lepiej....
    Z drugiej strony popatrz na inne religie....

    pitpull



  • 43. Data: 2008-05-13 10:25:12
    Temat: Re: Ustawa o ochronie danych osobowych a księgi kościelne[bazy danych] i konkordat
    Od: Azja <s...@w...pl>

    pitpull pisze:

    > Niech Ci będzie. Może kościół chamował rozwój nauki. tak czy siak miał
    > olbrzymi wpływ na rozwój cywilizacji.

    No, zupełnie jak anegdotka o tym, jak to dzięki komunistom odbudowano
    Warszawę po wojnie. Replika brzmiała "nie dzięki, a mimo".

    > Rzeczywiście współczesnej cywilizacji nie mozna już nazwać
    > chrzescijańską....

    Koniecznie trzeba przylepiać religijną łatkę? To już określenie
    geograficzne ma większe uzasadnienie. Religia była tylko jednym z wielu
    czynników.

    --
    Azja


  • 44. Data: 2008-05-13 12:24:55
    Temat: Re: Ustawa o ochronie danych osobowych a księgi kościelne[bazy danych] i konkordat
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Jacek_P" <Z...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:g0bivu$tq8$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

    > 'My' - to znaczy kto?

    nazwijmy to - nasi protoplasci :)


    > Polanie od Mieszka? Czy pozostale plemiona podbite
    > przez tego Mieszka i Chrobrego? Zbrojne, agresywne plemie niekoniecznie mialo
    > wysoko rozwinieta kulture.

    w tamtych czasach w europie wogole raczej trudno bylo mowic o wysoko rozwinietej
    kulturze
    chyba ze definiujemu jakos konkretniej ten termin


    > kulturze polskiej' przed 966. IMHO rozwinela sie dopiero kilkaset lat pozniej,
    > a kosciol mial na to bardzo silny wplyw m.in. poprzez inkorporacje lokalnych
    > poganskich swiat.

    miec mial, bo trudno aby nie, pytanie jednak czy tak naprawde jest sie czym w
    tej materii chwalic, bo sie mogloby okazac, ze bez tego kosciola byloby
    zdecydowanie lepiej


  • 45. Data: 2008-05-13 12:50:23
    Temat: Re: Ustawa o ochronie danych osobowych a księgi kościelne[bazy danych] i konkordat
    Od: "Sky" <s...@o...pl>


    Użytkownik "Troll" <w...@d...mnie> napisał w wiadomości
    news:g0bfov$dvh$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:g0acn3$rnr$1@news.onet.pl...
    > >
    > > Użytkownik "Troll" <w...@d...mnie> napisał w wiadomości
    > > news:g09h2c$oi5$1@inews.gazeta.pl...
    > >>
    > >> Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
    > >> wiadomości
    > >> news:g097sg$ll1$1@z-news.pwr.wroc.pl...
    > >> >
    > >> > Użytkownik "Troll" <w...@d...mnie> napisał w
    > >> >> poinformuj giodo, ciekawe czy maja zarejestrowane bazy :)
    > >> >
    > >> > Ich bazy nie podlegają rejestracji :) Art. 43.
    > >> >
    > >> hehe, ale tak swoja droga latwy sposob do pozbycia sie komnkurencyjnych
    > >> for,
    > >> ktore musza byc zglaszane
    > >
    > > for???
    >
    >
    > for albo forów jak wolisz :) (takich interenetowych, na przyklad na skrypcie
    > phpbb)
    >
    Chodzi o konieczność rejestrowania takich for jako baz danych? ;)


  • 46. Data: 2008-05-13 13:00:34
    Temat: Re: Ustawa o ochronie danych osobowych a księgi kościelne[bazy danych] i konkordat
    Od: "Sky" <s...@o...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:g0b328$t36$7@inews.gazeta.pl...
    > Sky wrote:
    > >
    > > Więc niniejszym przyznajesz że conajmniej przed 18 [lub 21] wszelkie akty
    > > woli tak religijne [dotyczące udziału w sakramentach] jak i inne jako
    > > niedobrowolne [podjęte przed uzyskaniem dojrzałości w świetle prawa]
    > > nie są wiążące -więc są nieważne?
    >
    > Są ważne, bo podjęte przez opiekuna prawnego.
    > Będziesz pełnoletni, będziesz mógł to zmienić.

    Jestem pełnoletni a nie mogę tego zmienić, tak jak i inni
    -bez poddania się procedurze ustalonej przez ową grupę
    wyznaniową w jakiej już od lat nie uczestniczą.
    Kumasz? Widzę że nie...
    Dlaczego trzeba się poddać prawu wewnętrznemu grupy wyznaniowej
    by uzyskać gwarantowany przez państwo stan wolności wyznaniowej?!

    > >> Wcześniej dorowolnie wstąpują lub występują za ciebie rodzice.
    > >> Pretensje do rodziców i autorów KRO.
    > >
    > > A nie do grupy wyznaniowej szczyczącej się mianem posiadania
    > > zaszczytnego Urzędu Nauczycielskiego oraz nieomylności
    > > w sprawach Wiary i Moralności? ;) Popatrz...czyli ci który
    > > uczą moralności sami tej moralności nie podlegają? No to rzecz
    > > daje sporo do myślenia...o ile się nie kwalifikuje do rozpoznania
    > > przez odpowiednie słuzby państwowe! ;P
    >
    > A co mają twoje dywagacje do stanu prawnego.
    > To mnie nie interesuje.

    Faktycznie! Co ma moralność i sprawiedliwość wspólnego z prawem!?!
    He he...miło poznać kolejnego ujawniającego się hipokrytę. ;)
    Jesteś praktykującym katolikiem? Czy "tylko" prawnikiem? ;P

    > Wcześniej dorowolnie wstąpują lub występują za ciebie rodzice.
    > Pretensje do rodziców i autorów KRO.

    A nie do grupy wyznaniowej szczyczącej się mianem posiadania
    zaszczytnego Urzędu Nauczycielskiego oraz nieomylności
    w sprawach Wiary i Moralności? ;) Popatrz...czyli ci który
    uczą moralności sami tej moralności nie podlegają? No to rzecz
    daje sporo do myślenia...o ile się nie kwalifikuje do rozpoznania
    przez odpowiednie słuzby państwowe! ;P
    A faktycznie autorzy KRO [czyli ustawy o ochronie dannych?]
    to widać spore bubloroby...może PO rzecz przepracuje!
    Oni wszak tacy niezależni i liberalni... ;)
    A rodzice? Biedne ofiary socjotechnik i psychomanipulacji...tak jak
    i ich dzieci...ot obywatele których powinno w takiej sytuacji jak nic
    chronić prawo ich własnego państwa...skoro oni sami nie potrafią się
    obronić przed jakimś cwanym wyzyskującym ich Kartelem Realnego Komunizmu ;)

    > Dzieci przykładowo muszą chodzić do żłobków czy
    > przedszkoli wybranych przez rodziców i też można by to uznać za
    > ograniczenie ich suwerenności.

    Tyle że do żłobków, przedszkoli i gimnazjów nie chodzi się całe życie,
    [brrrr...senny koszmarrrr-wręcz horror!!!] a potem dalszą edukację [lub
    jej brak] można wybierać już samodzielnie. Przeciez nikt nie zmusza
    nikogo do studiów akademickich tak jak "motywuje się" do cotygodniowych
    niedzielnych mszy, comiesięcznej spowiedzi [lub przynajmniej
    razdorocznej] pod groźbą złamania przykazań kościelnych i zaciągnięcia z
    tej racji winy czyli popełnienia grzechu...no przecież to czysty przymus
    i psychomanipulacja! ;)

    >> Osoba ochrzczona jako dziecko [przyjęta do wspólnoty bezwłasnowolnie]

    > Już kiedyś dyskutowaliśmy na ten temat i generalnie większość uznała,
    > że w wypadku nieletniego wolę w jego imieniu wyrażają jego rodzice.

    Wskaż tę wiekszość...bo ja jej nigdzie nie widziałem. Chyba że to była
    tylko życzeniowa większość diabełków w twojej głowie, szepczących ci do
    uszka że musisz mieć rację skoro co tydzień chodzisz do kościoła...
    no chyba że chodzisz częściej...wtedy racji musi masz odpowiednio więcej! ;P

    > Nie wracajmy do tej dyskusji, o ile nie dysponujesz jakimiś nowymi
    > argumentami na ten temat, bo to większego sensu nie ma.

    J.w.: skoro zaprzestałeś ówczesnej dyskusji bez odpowiedzi na moje
    ówczesne argumenty...to przyznasz że oczekiwanie nowych jest raczej
    alogiczne. ;P
    Skoro powołujesz się na tę dyskusję to przecież możesz do niej bez
    problemu podać tu linki...niech się inni przekonają jak było. ;P




  • 47. Data: 2008-05-13 13:02:46
    Temat: Re: Ustawa o ochronie danych osobowych a księgi kościelne[bazy danych] i konkordat
    Od: "Sky" <s...@o...pl>


    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:g0bg90$2ua$1@news2.task.gda.pl...
    >
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:g0ahmb$fmk$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    > > Ale tak, czy siak wolę przystąpienia do Kościoła wyrażają w naszym imieniu
    > > rodzice i na to nic nie poradzisz. Tak było od kilku tysięcy lat i raczej jest
    > > mało prawdopodobne, by się to w dającej się przewidzieć przyszłości zmieniło.
    >
    > no jesli jako ta wole rozumiesz chrzest, to musisz wiedziec, ze zadne kilka
    > tysiecy lat, raptem niecale dwa tysiace lat

    Dokładnie...ale nie bądźmy drobiazgowi ;)))


  • 48. Data: 2008-05-13 13:03:55
    Temat: Re: Ustawa o ochronie danych osobowych a księgi kościelne[bazy danych] i konkordat od banku r
    Od: "Sky" <s...@o...pl>


    Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:g0bdae$dlk$1@z-news.pwr.wroc.pl...
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
    > > Prawo państwowe stanowi, że w tym zakresie prawo stanowi prawo kanoniczne.
    >
    > A w jakim akcie, prawo państwoe tak stanowi?
    >
    Właśnie...w jakim? W Konkordacie? Gdzie dokładnie?


  • 49. Data: 2008-05-13 13:18:39
    Temat: Re: Ustawa o ochronie danych osobowych a księgi kościelne[bazy danych] i konkordat
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał
    > Jestem pełnoletni a nie mogę tego zmienić, tak jak i inni
    > -bez poddania się procedurze ustalonej przez ową grupę
    > wyznaniową w jakiej już od lat nie uczestniczą.
    > Kumasz? Widzę że nie...
    > Dlaczego trzeba się poddać prawu wewnętrznemu grupy wyznaniowej
    > by uzyskać gwarantowany przez państwo stan wolności wyznaniowej?!

    Na tej samej zasadzie jak w sprawach cywilnych: jak za niepełnoletności Twoi
    rodzice w Twoim imieniu dokonają czynności np. zakupu domu to potem jak
    wkroczysz w wiek dorosły to jesteś już właścicielem tego domu, a więc
    ponosisz skutki ich czynności. Jak Ci się nie podobają ich wcześniejsze
    decyzje to i tak musisz się poddać procedurze przeniesienia czy zrzeczenia
    się własności domu. Proste.



  • 50. Data: 2008-05-13 13:20:17
    Temat: Re: Ustawa o ochronie danych osobowych a księgi kościelne[bazy danych] i konkordat
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    szerszen pisze:
    >
    > Użytkownik "Jacek_P" <Z...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
    > news:g0bivu$tq8$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    >
    >> 'My' - to znaczy kto?
    >
    > nazwijmy to - nasi protoplasci :)
    >
    >
    >> Polanie od Mieszka? Czy pozostale plemiona podbite
    >> przez tego Mieszka i Chrobrego? Zbrojne, agresywne plemie
    >> niekoniecznie mialo
    >> wysoko rozwinieta kulture.
    >
    > w tamtych czasach w europie wogole raczej trudno bylo mowic o wysoko
    > rozwinietej kulturze

    Rozumiem że wykluczasz z pojęcia "Europa" kraje basenu morza
    Śródziemnego? Cesarstwo Rzymskie, Bizancjum?
    Tam na drzewach ludzie mieszkali?


    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1