-
91. Data: 2007-06-09 18:48:43
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Johnson <j...@n...pl>
Henry (k) pisze:
>
>> A może jeszcze przeczytaj art. 60 kc. Wejście do cudzego budynku jest
>> zachowaniem, które w wystarczający sposób wyraża wolę w sposób dostateczny.
>
> Nie - nie wyraża w sposób dostateczny (za wyjątkiem niektórych przypadków
> jak kino czy teatr,
Nie rozumiem różnicy z teatrem i kinem. Dlaczego miałby być inaczej?
>
>> A jeszcze lepiej wskaż normę prawną która uprawienia cię do
>> fotografowania na cudzej nieruchomości, w cudzym domu, itd.
>>
>> I nie smędź z konstytucją po ona jest skierowania do organów państwa, a
>> nie do osób prywatnych.
>
> Do oddychania też potrzebujesz podstawę prawną? ;-)
Nie, to ty twierdziłeś że wymagana jest ustawa do ustanowienia zakazu
fotografowania. Teraz twierdzisz że na niektóre rzeczy nie trzeba ustawy
(przepisu). Co to za niekonsekwencja ??
> Art 23 KC gwarantuje ochronę wolności
Ale dlaczego twierdzisz że art. 23 kc stosuje się tylko do ciebie, a nie
do właścicieli centrum handlowego (nawet jeśliby to była osoba prawna -
art. 43 kc) ??
--
@2007 Johnson
j...@p...com
http://johnsonpl.blogspot.com/
-
92. Data: 2007-06-09 18:53:05
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Johnson <j...@n...pl>
Maciej Bebenek pisze:
>
> zakaz palenia, picia alkoholu, plucia czy wjechania motocyklem ma swoje
> podstawy w ustawach. Wskaż ustawe, która zabrania Ci fotografowania.
Art. 140 kc, który pozwala właścicielowi rzeczy określić w jaki sposób z
niej mogą korzystać inni.
Na podstawie tego właściciel nieruchomości może zakazać na SWOJEJ
nieruchomości określonych zachowań innych osób, chyba żeby zakaz był
sprzeczny z zasadami współżycia społecznego lub ze
społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa własności.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
http://johnsonpl.blogspot.com/
-
93. Data: 2007-06-09 18:59:00
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Johnson <j...@n...pl>
Henry (k) pisze:
>
> Ja uważam że nie mogę nikomu zabronić fotografowania w swoim mieszkaniu.
No to nie mam więcej pytań :) Dawaj adres :)
> Mogę conajwyżej złożyć komuś ofertę "nie fotografuj bo cię wyrzucę"
To nie jest oferta. Ale mniejsza o to, bo widzę że cię przekonałem :)
Pomyśl: skoro możesz wprowadzić sankcję to znaczy że zakazujesz.
Nadto pomyśl: o to chodzi w tym wątku: właściciel zakazał fotografować,
a skoro ktoś ten zakaz naruszył to właściciel ma prawo go wyprosić i
naruszający zakaz ma obowiązek się do tego dostawać. Skoro nie
dostosowuje sie to popełnia przestępstwo z art. 193 kk i policja winna
mu zrobić krzywdę.
> - ale jak nie przyjmie to trudno - co sfotografował to jego.
Nikt, aby przynajmniej ja, nie twierdziłem, że właściciel ma prawo
zrobione fotografię zabrać. Ma prawo wyprosić takiego delikwenta z
centrum handlowego.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
http://johnsonpl.blogspot.com/
-
94. Data: 2007-06-09 19:19:05
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Johnson napisał(a):
> Maciej Bebenek pisze:
>
>>
>> zakaz palenia, picia alkoholu, plucia czy wjechania motocyklem ma
>> swoje podstawy w ustawach. Wskaż ustawe, która zabrania Ci
>> fotografowania.
>
> Art. 140 kc, który pozwala właścicielowi rzeczy określić w jaki sposób z
> niej mogą korzystać inni.
> Na podstawie tego właściciel nieruchomości może zakazać na SWOJEJ
> nieruchomości określonych zachowań innych osób, chyba żeby zakaz był
> sprzeczny z zasadami współżycia społecznego lub ze
> społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa własności.
>
Moim zdaniem nadinterpretujesz. Art.140 mówi o sposobie korzystania
właściciela z rzeczy (nieruchomości), nie mówi nic (bo i nie może) o
zachowaniu innych osób. Fotografując we wnętrzu obiektu w żaden sposób
nie naruszam praw właściciela do korzystania z nieruchomości czy
rozporzadzania nią. Taka sama zależność zachodzi, jeżeli mowa o
pożytkach i dochodach - fotografowanie nie ma na nie wpływu.
A powołując się na zasady współżycia społecznego w obiekcie typu centrum
handlowe powinien być traktowany jak każde inne miejsce publiczne (i tak
jest).
Mam natomiast wątpliwości co do wspominanego na początku (czy ktoś
jeszcze o tym pamięta;) terenu egzaminowania WORD, tu w grę mogą
wchodzić przepisy dot, bezpieczeństwa i obecność osób postronnych może
być ograniczana. Ale nie ma to nic wspólnego z zakazem fotografowania.
M.
-
95. Data: 2007-06-09 19:26:57
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Maciej Bebenek napisał(a):
> Moim zdaniem nadinterpretujesz. Art.140 mówi o sposobie korzystania
> właściciela z rzeczy (nieruchomości), nie mówi nic (bo i nie może) o
> zachowaniu innych osób. Fotografując we wnętrzu obiektu w żaden sposób
> nie naruszam praw właściciela do korzystania z nieruchomości czy
> rozporzadzania nią.
W zakres wyłącznego prawa do korzystania z nieruchomości i
rozporządzania nią wchodzi również decydowanie o tym w jakim zakresie i
na jakich warunkach z nieruchomości tej mogą korzystać inni. Jeśli nie
masz takiej zgody właściciela, to nie możesz korzystać z jego
nieruchomości, mam nadzieję że tu się zgadzamy? Mogę więc udostępnić
nieruchomość pod warunkiem że nie będziesz fotografować i w konsekwencji
będziesz mógł w niej przebywać tylko stosując się do tych zasad. W
przypadku ich naruszenia przebywasz na terenie nieruchomości wbrew woli
właściciela i w ten sposób naruszasz jego prawa do niej.
KG
-
96. Data: 2007-06-09 20:04:54
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
kam napisał(a):
> Maciej Bebenek napisał(a):
>> Moim zdaniem nadinterpretujesz. Art.140 mówi o sposobie korzystania
>> właściciela z rzeczy (nieruchomości), nie mówi nic (bo i nie może) o
>> zachowaniu innych osób. Fotografując we wnętrzu obiektu w żaden sposób
>> nie naruszam praw właściciela do korzystania z nieruchomości czy
>> rozporzadzania nią.
>
> W zakres wyłącznego prawa do korzystania z nieruchomości i
> rozporządzania nią wchodzi również decydowanie o tym w jakim zakresie i
> na jakich warunkach z nieruchomości tej mogą korzystać inni. Jeśli nie
> masz takiej zgody właściciela, to nie możesz korzystać z jego
> nieruchomości, mam nadzieję że tu się zgadzamy? Mogę więc udostępnić
> nieruchomość pod warunkiem że nie będziesz fotografować i w konsekwencji
> będziesz mógł w niej przebywać tylko stosując się do tych zasad. W
> przypadku ich naruszenia przebywasz na terenie nieruchomości wbrew woli
> właściciela i w ten sposób naruszasz jego prawa do niej.
>
To powiedz, jakie znaczenie ma fakt, że jest to:
1. mieszkanie prywatne
2. dworzec kolejowy
3. centrum handlowe
4. tory kolejowe w Bieszczadach
5. chodnik na terenie neleżącym do gminy Pcim
Czy w każdej z tych sytuacji wymagana jest zgoda właściciela na
każdorazowe korzystanie z nieruchomosci? Czy fakt, że jest to miejsce
publiczne ma jakiekolwiek znaczenie?
Kontynuując takie rozważania dochodzimy do absurdu. Każda nieruchomość
ma swojego właściciela, może być to osoba prywatna, spółka prawa
handlowego, Polskie Koleje Państwowe Nieruchomości, POlskie Koleje
Państwowe Polskie Linie Kolejowe, gmina Pcim (odpowiednio odnosząc się
do punktów podanych powyżej). Czy to oznacza, że każdy
właściciel/zarządca (bo rozumiem, że prawo to może dotycczyć również
zarządu nieruchomością) może zakazac mi fotografowania, filmowania czy
oglądania nieruchomości?
M.
PS. I co z najemcą? :)
-
97. Data: 2007-06-09 20:11:31
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
kam wrote:
> będziesz mógł w niej przebywać tylko stosując się do tych zasad. W
> przypadku ich naruszenia przebywasz na terenie nieruchomości wbrew woli
> właściciela i w ten sposób naruszasz jego prawa do niej.
Kiedyś się na to mówiło "falandyzacja"...
-
98. Data: 2007-06-09 20:25:02
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Johnson wrote:
> Nadto pomyśl: o to chodzi w tym wątku: właściciel zakazał fotografować,
> a skoro ktoś ten zakaz naruszył to właściciel ma prawo go wyprosić i
> naruszający zakaz ma obowiązek się do tego dostawać. Skoro nie
> dostosowuje sie to popełnia przestępstwo z art. 193 kk i policja winna
> mu zrobić krzywdę.
Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale wychodzi na to, że właściciel ma prawo
wyprosić *zawsze*, bo mu się tak podoba, powołując się na ten artykuł? I
fotografowanie akurat nie ma tu nic do rzeczy?
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
-
99. Data: 2007-06-09 20:29:25
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Johnson wrote:
> To czytaj kodeks karny, zamiast kodeksu wykroczeń.
> Mowa tam miedzy innymi o lokalu.
Śmiem twierdzić że nie przeczytałeś posta na który odpowiadasz.
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
-
100. Data: 2007-06-09 20:46:02
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Johnson <j...@n...pl>
Piotr Kubiak pisze:
>
>> To czytaj kodeks karny, zamiast kodeksu wykroczeń.
>> Mowa tam miedzy innymi o lokalu.
>
> Śmiem twierdzić że nie przeczytałeś posta na który odpowiadasz.
>
A no kw kojarzy mi sie z kodeksem wykroczeń ...
Drugie moje skojarzenie to księga wieczysta, ale chyba pasuje jeszcze
mniej ..
A tobie kw z czym się kojarzy ??
--
@2007 Johnson
j...@p...com
http://johnsonpl.blogspot.com/