Witam

W jaki sposob kontrolerzy biletow komunikacji miejskiej moga ustalic dane
osobowe do wystawienia mandatu ? Zalozmy, ze zatrzymywana w autobusie osoba
nie ma przy sobie zadnych dokumentow, ktore moga potwierdzic dane jakie
podaje. Czy kontrolerzy maja prawo wezwac policje ? Jesli tak, pod jakim
zarzutem policja moze zatrzymac czy doprowadzic jadacego bez biletu ?

Pozdrawiam

PaPi

do góry

Hej!

PaPi wrote:
> Czy kontrolerzy maja prawo wezwac policje ?

Chyba każdy ma prawo.

> Jesli tak, pod jakim zarzutem policja moze zatrzymac czy
> doprowadzic jadacego bez biletu ?

Brak dokumentów pozwalających na potwierdzenie tożsamości.


--
ArturO (małpa) edu (kropka) com (dot) pl

do góry

Użytkownik "PaPi" <p...@g...home.pl> napisał w wiadomości
news:cbks28$4nl$1@opal.futuro.pl...
> Witam
>
> W jaki sposob kontrolerzy biletow komunikacji miejskiej moga ustalic dane
> osobowe do wystawienia mandatu ? Zalozmy, ze zatrzymywana w autobusie
osoba
> nie ma przy sobie zadnych dokumentow, ktore moga potwierdzic dane jakie
> podaje. Czy kontrolerzy maja prawo wezwac policje ? Jesli tak, pod jakim
> zarzutem policja moze zatrzymac czy doprowadzic jadacego bez biletu ?
>

W odpowiedzi na Twoje pytanie zadam inne pytanie... Czy ochroniarz sklepowy
może wezwać policję ? Pod jakim zarzutem policja może zatrzymać czy
doprowadzić osobę, która ze sklepu wynosi sobie bez płacenia batonik czy
czekoladkę wartą dokładnie tyle samo co bilet komunikacji miejskiej ?

Już wiesz ?

Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' [Warszawa-Ursynów]
http://kw1618.w.interia.pl/popr_form_pyt_i_odp.htm

do góry

Dnia Sat, 26 Jun 2004 23:16:14 GMT, napisał:

>
> Użytkownik "PaPi" <p...@g...home.pl> napisał w wiadomości
> news:cbks28$4nl$1@opal.futuro.pl...
>> Witam
>>
>> W jaki sposob kontrolerzy biletow komunikacji miejskiej moga ustalic
>> dane
>> osobowe do wystawienia mandatu ? Zalozmy, ze zatrzymywana w autobusie
> osoba
>> nie ma przy sobie zadnych dokumentow, ktore moga potwierdzic dane jakie
>> podaje. Czy kontrolerzy maja prawo wezwac policje ? Jesli tak, pod
>> jakim
>> zarzutem policja moze zatrzymac czy doprowadzic jadacego bez biletu ?
>>
>
> W odpowiedzi na Twoje pytanie zadam inne pytanie... Czy ochroniarz
> sklepowy
> może wezwać policję ? Pod jakim zarzutem policja może zatrzymać czy
> doprowadzić osobę, która ze sklepu wynosi sobie bez płacenia batonik czy
> czekoladkę wartą dokładnie tyle samo co bilet komunikacji miejskiej ?

pod zarzutem kradzieży. Kradzież rzeczy wartości poniżej 250 zł stanowi
wykroczenie. Jazda bez biletu, wbrew temu co usiłuje tu wmówić ludziom
niejaki Olo nie jest wykroczeniem. Natomiast konrolerzy, z mocy
uprawnienia przyznanego im w prawie przewozowym moga zwrócić się do
Policji o ustalenie danyc pasażera. NIe maja natomiast prawa go zatrzymać
nawet na chwilę.


--
--
Falkenstein
Sprawiedliwość jest podobno najwyższym dobrem Rzeczypospolitej
----------------------------------------------------
----------------------------------------
Używam M2 - rzekomo innowacyjnego lecz najwidocznie zalanego w trupa
klienta poczty z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu wbudowanego w skądinad
całkiem przyzwoitą Operę: http://www.opera.com/

do góry

> pod zarzutem kradzieży. Kradzież rzeczy wartości poniżej 250 zł stanowi
> wykroczenie. Jazda bez biletu, wbrew temu co usiłuje tu wmówić ludziom
> niejaki Olo nie jest wykroczeniem. Natomiast konrolerzy, z mocy
> uprawnienia przyznanego im w prawie przewozowym moga zwrócić się do
> Policji o ustalenie danyc pasażera. NIe maja natomiast prawa go zatrzymać
> nawet na chwilę.

Jazda bez biletu jest na pewno okradaniem przewoznika - dlatego zasluguje na
potepienie. Skoro kontrolerzy nie maja prawa zatrzymac pasazera bez biletu
to na jak dziala mechanizm wlepiania mandatow ? Przeciez kazdy przylapany
przez kontrolerow na jezdzie bez biletu wysiadlby po prostu na pierwszym
przystanku...

Pozdrawiam

PaPi

do góry

> Chyba każdy ma prawo.

Oczywiscie.

> > Jesli tak, pod jakim zarzutem policja moze zatrzymac czy
> > doprowadzic jadacego bez biletu ?
>
> Brak dokumentów pozwalających na potwierdzenie tożsamości.

Wybaczcie brak znajomosci prawa, ale czy brak dokumentow jest
przestepstwem/wykroczeniem ?
Rozumiem ze policjanci maja prawo wylegitymowac ale czy takie prawo maja
kontrolerzy ? Kontrolerzy wzywaja policje, przyjezdza radiowoz, legitymuje
pasazera i co dzieje sie dalej ? Policjanci chyba nie moga przekazac danych
osobowych osobom trzecim, nie moga rowniez wypisac mandatu za jazde bez
biletu.

Pozdrawiam

PaPi

do góry

Dnia Sun, 27 Jun 2004 01:28:59 +0200, PaPi <p...@g...home.pl> napisał:

>> pod zarzutem kradzieży. Kradzież rzeczy wartości poniżej 250 zł stanowi
>> wykroczenie. Jazda bez biletu, wbrew temu co usiłuje tu wmówić ludziom
>> niejaki Olo nie jest wykroczeniem. Natomiast konrolerzy, z mocy
>> uprawnienia przyznanego im w prawie przewozowym moga zwrócić się do
>> Policji o ustalenie danyc pasażera. NIe maja natomiast prawa go
>> zatrzymać
>> nawet na chwilę.
>
> Jazda bez biletu jest na pewno okradaniem przewoznika

Ukraść można tylko rzecz ruchomą. Przejazd mozna co najwyżej wyłudzić.

> - dlatego zasluguje na potepienie.

Masz pełne prawo potępiać. Naewt urządzić marsz ku potepieniu gapowiczów.

> Skoro kontrolerzy nie maja prawa zatrzymac pasazera bez biletu to na jak
> dziala mechanizm wlepiania mandatow ?

Na takiej zasadzie, że ludzie nie wiedzą że kontrolerom nic nie wolno i
się boją. Oraz na tejzasadzie, że kontrolerzy łamią prawo bezprawnie
pozbawiając pasażerów wolności.

> Przeciez kazdy przylapany przez kontrolerow na jezdzie bez biletu
> wysiadlby po prostu na pierwszym przystanku...

I ma do tego pełne prawo. A jak mu nie pozwolą powinien się nimi zająć
prokurator. Za bezprawne pozbawienie wolności. Ze szczególnym udręczeniem.

--
Falkenstein
Sprawiedliwość jest podobno najwyższym dobrem Rzeczypospolitej
----------------------------------------------------
----------------------------------------
Używam M2 - rzekomo innowacyjnego lecz najwidocznie zalanego w trupa
klienta poczty z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu wbudowanego w skądinad
całkiem przyzwoitą Operę: http://www.opera.com/

do góry

Dnia Sun, 27 Jun 2004 01:30:38 +0200, PaPi <p...@g...home.pl> napisał:

>> Chyba każdy ma prawo.
>
> Oczywiscie.
>
>> > Jesli tak, pod jakim zarzutem policja moze zatrzymac czy
>> > doprowadzic jadacego bez biletu ?
>>
>> Brak dokumentów pozwalających na potwierdzenie tożsamości.
>
> Wybaczcie brak znajomosci prawa, ale czy brak dokumentow jest
> przestepstwem/wykroczeniem ?
> Rozumiem ze policjanci maja prawo wylegitymowac ale czy takie prawo maja
> kontrolerzy ? Kontrolerzy wzywaja policje, przyjezdza radiowoz,
> legitymuje
> pasazera i co dzieje sie dalej ? Policjanci chyba nie moga przekazac
> danych
> osobowych osobom trzecim, nie moga rowniez wypisac mandatu za jazde bez
> biletu.

1. policjanci mogą podać dane kontrolerom. Jest co do tego stosowna
regulacja w Prawie Przewozowym

2. To co wypoisuje kanar to to jest wezwanie do uiszczenia opłaty karnejm,
a nie żaden mandat.



--
--
Falkenstein
Sprawiedliwość jest podobno najwyższym dobrem Rzeczypospolitej
----------------------------------------------------
----------------------------------------
Używam M2 - rzekomo innowacyjnego lecz najwidocznie zalanego w trupa
klienta poczty z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu wbudowanego w skądinad
całkiem przyzwoitą Operę: http://www.opera.com/

do góry

Użytkownik "PaPi"
> zasluguje na potepienie. Skoro kontrolerzy nie maja prawa zatrzymac
> pasazera bez biletu to na jak dziala mechanizm wlepiania mandatow ?

Jak się nie daje nic wykombinować, to zwykle pasażer spotyka się z
propozycją przekazania na rzecz kanara 10 albo 20 PLN - 'na kawę'.

> Przeciez kazdy przylapany przez kontrolerow na jezdzie bez biletu
> wysiadlby po prostu na pierwszym przystanku...

I w tym momencie 3 albo 4 kanarów stroszy piórka. Pasażer albo zaczyna
się bać i daje im te 10 PLN, albo wzywa policjanta. Polecam to drugie...

--
Maciek.

do góry

Falkenstein wrote:
>> Skoro kontrolerzy nie maja prawa zatrzymac pasazera bez biletu to na
>> jak dziala mechanizm wlepiania mandatow ?
>
>
> Na takiej zasadzie, że ludzie nie wiedzą że kontrolerom nic nie wolno i
> się boją. Oraz na tejzasadzie, że kontrolerzy łamią prawo bezprawnie
> pozbawiając pasażerów wolności.
>
>> Przeciez kazdy przylapany przez kontrolerow na jezdzie bez biletu
>> wysiadlby po prostu na pierwszym przystanku...
>
>
> I ma do tego pełne prawo. A jak mu nie pozwolą powinien się nimi zająć
> prokurator. Za bezprawne pozbawienie wolności. Ze szczególnym udręczeniem.

Zaraz Olo Ci napisze, żebyś wrócił do piaskownicy :)

KG

do góry