eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Usprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 259

  • 221. Data: 2005-09-20 16:47:51
    Temat: Re: Usprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]
    Od: "Roman G." <r...@g...pl>

    Dnia Tue, 20 Sep 2005 18:22:50 +0200, Kira napisał(a) w
    wiadomości:<news:dgpd0m$pbg$1@inews.gazeta.pl>

    > O, wlasnie. A konkretniej jakiego prawa?

    Odmawiam odpowiedzi, już nie mam siły. Odnośnie prawa to wszystko w wątku
    już zostało powiedziane.

    > A tego to juz kompletnie nie rozumiem. *Powinnam* to ja do niej
    > dotrzec codziennie. Tylko nie zawsze *moge* do niej dotrzec, wiec
    > jak nie moge to nie docieram. Co nie zmienia tego ze *powinnam*
    > -- wiec co tu decydowac?

    Jak powiesz, że nie mogłaś być w szkole, bo byłaś w sklepie kupować ciuchy,
    to faktycznie fizycznie nie możesz być w dwóch miejscach równocześnie. Ale
    jest oczywiste, co *powinnaś* wybrać.

    --
    Obowiązki i prawa ucznia - forum dyskusyjne:
    http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14486
    zaprasza:
    Roman Gawron


  • 222. Data: 2005-09-20 18:15:13
    Temat: Re: Usprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: Roman G. [Tue, 20 Sep 2005 18:47:51 +0200]:


    > Odmawiam odpowiedzi, już nie mam siły. Odnośnie prawa to wszystko
    > w wątku już zostało powiedziane.

    No dobra, nie zmuszam przeciez :) Ale z tego watku to mi nijak
    nie wychodzi, ze nie z mocy prawa tylko z mocy regulaminu.

    > Jak powiesz, że nie mogłaś być w szkole, bo byłaś w sklepie
    > kupować ciuchy, to faktycznie fizycznie nie możesz być w dwóch
    > miejscach równocześnie. Ale jest oczywiste, co *powinnaś* wybrać.

    Dla mnie akurat nie jest, nie bywalam w szkole bo siedzialam sobie
    z rodzinka nad morzem i oczywiste dla wszystkich, lacznie z dyrekcja
    bylo, ze jeden pies co wybieram.

    Ale idee tego *powinnam* juz lapie, dzieki.


    Kira


  • 223. Data: 2005-09-20 18:16:31
    Temat: Re: Usprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: Roman G. [Tue, 20 Sep 2005 18:35:53 +0200]:


    > Czym innym jest powstanie obowiązku prawnego, czym innym egzekucja
    > tego obowiązku.

    No fakt, w podstawowce obowiazek mialam. Aczkolwiek tez dalej
    nie jestem pewna, czy mialam obowiazek *chodzic* do szkoly,
    czy sie *uczyc* ?


    Kira


  • 224. Data: 2005-09-20 18:17:36
    Temat: Re: Usprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Roman G. wrote:
    > Dnia Tue, 20 Sep 2005 09:31:38 -0500, witek napisał(a) w
    > wiadomości:<news:dgp6gb$n00$3@inews.gazeta.pl>
    >
    >>Ooo, kariery jako prawnik to ja ci nie wróżę światłej.
    >
    >
    > Usiłujesz mnie obrazić? Daruj sobie.

    Nie. Nie usiłuję. Nie używam metod rodem z piaskowiny.

    Ale nie stosuj logiki w prawie tylko używaj paragrafów jako argumentów.






  • 225. Data: 2005-09-20 18:21:45
    Temat: Re: Usprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Kira wrote:
    >
    >
    > No przeciez wlasnie pytam z czego... Studia tez szkola przeciez.
    >
    A właśnie, że nie.
    Szkoły podlegają ustawie o oświacie, szkoły wyższe ustawie o
    szkolnictwie wyższym.
    To tak gwoli ścisłości.


  • 226. Data: 2005-09-20 18:23:05
    Temat: Re: Usprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:1vd2v4lgaff28$.17r81b2djh4lb$.dlg@40tude.net Roman G.
    <r...@g...pl> pisze:

    >> Tak czy inaczej sam fakt powierzenia opieki nie jest dobrowolny (a tak
    >> twierdziłeś). Wybrać można tylko komu konkretnie.
    > A mowa była właśnie o tym, czy trzeba powierzyć konkretnemu nauczycielowi.
    > Otóż nie trzeba.
    Zdanie brzmiało:
    "Nauczyciel jest to ktoś, kogo opiece z własnej woli powierzasz swoje
    dziecko"
    No i właśnie dlatego się przyczepiłem, że wcale nie było mowy o konkretnym,
    tylko w ogóle nauczycielu.
    Ale niech tam, mniejsza z tym.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 227. Data: 2005-09-20 18:23:31
    Temat: Re: Usprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Roman G. wrote:
    >>
    >>No tak, ale gdzie tu prawo szkoły do niueznawania usprawiedliwień.
    >>Z czego takie prawo miałoby wynikać.
    >
    >
    > Powtórzę krótko: tutaj odniosłem się wyłącznie do twojego "Nic ponadto".
    >
    To chyba nie zrozumiałeś co napisałem.
    Bo ja z mojego nic ponadto w żaden sposób nie mogę wywnioskować to co ty.


  • 228. Data: 2005-09-20 18:24:33
    Temat: Re: Usprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: witek [Tue, 20 Sep 2005 13:21:45 -0500]:


    > Szkoły podlegają ustawie o oświacie, szkoły wyższe ustawie o
    > szkolnictwie wyższym.
    > To tak gwoli ścisłości.

    No ok, nie zaglebialam sie w takie niuanse nigdy wiec dzieki
    za info. Ale obowiazek dalej nie wiem z czego wynika :/


    Kira


  • 229. Data: 2005-09-20 18:27:59
    Temat: Re: Usprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]
    Od: "Roman G." <r...@g...pl>

    Dnia Tue, 20 Sep 2005 13:17:36 -0500, witek napisał(a) w
    wiadomości:<news:dgpjo2$qcq$1@inews.gazeta.pl>

    > Ale nie stosuj logiki w prawie

    Dobre, dobre! :-)

    --
    Obowiązki i prawa ucznia - forum dyskusyjne:
    http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14486
    zaprasza:
    Roman Gawron


  • 230. Data: 2005-09-20 18:32:42
    Temat: Re: Usprawiedliwienie nieobecności w szkole [GW]
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Kira wrote:
    >
    > No ok, nie zaglebialam sie w takie niuanse nigdy wiec dzieki
    > za info. Ale obowiazek dalej nie wiem z czego wynika :/
    >
    Po cichu ci powiem, ze ja tez nie.

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1