-
31. Data: 2009-06-06 15:29:01
Temat: Re: Urlop okolicznościowy - ślub
Od: spp <s...@o...pl>
Melisa pisze:
> No dobra "złośliwe niedowiarki" teraz będę cytować zgodnie z Kodeksem
> Pracy:
Ależ szanowna Koleżanko.
Nikt z nas nie twierdził, że nie może być związku między żądaniem urlopu
okolicznościowego z okazji ślubu a ... ślubem. Żaden z tych przepisów
nie podaje jednak ile dni przed a ile po można go wykorzystać - ważne
jest jedynie powiązanie tych dwóch faktów. I im dłuższy odstęp od ślubu
tym trudniej go wykazać. :)
--
spp
-
32. Data: 2009-06-06 15:29:19
Temat: Re: Urlop okolicznościowy - ślub
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
Użytkownik "Melisa" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h0ducf$748$1@news.onet.pl...
> No dobra "złośliwe niedowiarki" teraz będę cytować zgodnie z Kodeksem
> Pracy:
No i super :)
Niemniej jednak to, co napisałaś wcześniej, to nie do końca prawda.
A tu proszę:
"Co do zasady, zwolnienie z pracy nie musi nastąpić w terminie zdarzenia,
jednakże pracownik powinien udokumentować zależność pomiędzy zdarzeniem a
terminem zwolnienia."
http://www.serwisprawa.pl/artykuly,41,582,urlop_okol
icznosciowy
Tak więc sama widzisz :)
I jeszcze:
http://www.portalkadrowy.pl/?doc_id=178366
[ponieważ dostęp jest płatny, to wklejam całość]
"Udzielenie urlopu okolicznościowego w późniejszym terminie "
Czy urlop okolicznościowy, np. z tytułu zgonu (1 dzień) można odebrać
później, czy jest jakiś termin, np. do miesiąca od wystąpienia
okoliczności?
Pracownik nie jest zobowiązany wykorzystać przyznany urlop okolicznościowy,
np. w dniu ślubu czy zgonu członka rodziny, ani też np. w ciągu miesiąca od
danego zdarzenia. Wykorzystanie urlopu w terminie późniejszym musi być
jednak uzasadnione i mieć ścisły związek z wydarzeniem, od którego zależy
prawo do zwolnienia.
1. Urlop okolicznościowy - na szczególne sytuacje
Pracownikowi przysługują dodatkowe dni wolne na czas uczestniczenia w
ważnych wydarzeniach rodzinnych. Wymiar urlopu okolicznościowego wynosi 1
lub 2 dni, w zależności od rodzaju wydarzenia i stopnia pokrewieństwa.
Zwolnienia ze względu na ważne wydarzenia rodzinne pracodawca nie może
udzielić pracownikowi z własnej inicjatywy. Pracownik musi się sam zwrócić
o udzielenie urlopu okolicznościowego. Za czas zwolnienia pracownik
zachowuje prawo do wynagrodzenia.
2. Wykorzystanie urlopu okolicznościowego - nie ma ustawowego terminu
W zasadzie to pracownik decyduje, kiedy chce skorzystać z urlopu
okolicznościowego. Pracownik nie musi wykorzystywać należnego mu urlopu
okolicznościowego np. w dniu ślubu czy innego ważnego wydarzenia
rodzinnego. Oczywiście, najczęściej urlop okolicznościowy jest
wykorzystywany w dniu pogrzebu czy narodzin dziecka, ale często pracownik
potrzebuje innego dnia na załatwienie formalności w urzędach i załatwienie
innych spraw natury organizacyjnej. Dlatego nie zawsze urlop musi być
wykorzystany w dniu uroczystości. Co do zasady zatem, np. w przypadku
wykorzystania urlopu okolicznościowego z tytułu urodzenia się dziecka
powinno to nastąpić w dniach następujących bezpośrednio po urodzeniu się
dziecka. Udzielenie tego zwolnienia w terminie późniejszym mogłoby być
jedna uzasadnione, gdyby pracownik udowodnił, że w tym właśnie czasie ma
załatwić sprawy związane z urodzeniem dziecka (np. w urzędzie stanu
cywilnego). 2 dni zwolnienia od pracy przysługują pracownikowi w razie
ślubu pracownika. Zakład pracy powinien udzielić takiego zwolnienia w
terminie wskazanym przez pracownika, przy czym - z uwagi na cel
zwolnienia - powinien on w zasadzie pokrywać się z datą zdarzenia, które
jest przyczyną zwolnienia (datą ślubu). Jeżeli tak nie jest, wówczas zakład
pracy może udzielić pracownikowi zwolnienia w innym terminie - na
załatwienie formalności związanych ze ślubem.
-
33. Data: 2009-06-06 17:10:07
Temat: Re: Urlop okolicznościowy - ślub
Od: Melisa <a...@w...pl>
spp pisze:
> Melisa pisze:
>
>> No dobra "złośliwe niedowiarki" teraz będę cytować zgodnie z Kodeksem
>> Pracy:
>
>
> Ależ szanowna Koleżanko.
>
> Nikt z nas nie twierdził, że nie może być związku między żądaniem urlopu
> okolicznościowego z okazji ślubu a ... ślubem. Żaden z tych przepisów
> nie podaje jednak ile dni przed a ile po można go wykorzystać - ważne
> jest jedynie powiązanie tych dwóch faktów. I im dłuższy odstęp od ślubu
> tym trudniej go wykazać. :)
>
Ale jest też nazwany "OKOLICZNOśCIOWYM" i wszystkie "mózgi"
interpretujące przepisy K.P. zwracały na ten, jakże istotny szczegół,
uwagę. Ja podałam przykład, który wyjaśniał, że w tym czasie pracownik
nie miał obowiązku świadczenia pracy, gdyż przebywał np. na DłUGIM
urlopie wypoczynkowym. A to był ( w moim zakładzie) najczęstszy powód
odmowy udzielenia urlopu okolicznościowego na ślub. W przypadku
narodzin "obowiązywał" 7-14 dniowy okres wykorzystania.
--
Mel
-
34. Data: 2009-06-06 17:14:08
Temat: Re: Urlop okolicznościowy - ślub
Od: spp <s...@o...pl>
Melisa pisze:
> Ale jest też nazwany "OKOLICZNOśCIOWYM" i wszystkie "mózgi"
> interpretujące przepisy K.P. zwracały na ten, jakże istotny szczegół,
> uwagę. Ja podałam przykład, który wyjaśniał, że w tym czasie pracownik
> nie miał obowiązku świadczenia pracy, gdyż przebywał np. na DłUGIM
> urlopie wypoczynkowym. A to był ( w moim zakładzie) najczęstszy powód
> odmowy udzielenia urlopu okolicznościowego na ślub. W przypadku
> narodzin "obowiązywał" 7-14 dniowy okres wykorzystania.
Trudno - pozostajemy przy swoich zdaniach.
Dla mnie zakładowe interpretacje nie są prawem.
--
spp
-
35. Data: 2009-06-06 17:57:56
Temat: Re: Urlop okolicznościowy - ślub
Od: Melisa <a...@w...pl>
Baloo pisze:
>
> Użytkownik "Melisa" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:h0ducf$748$1@news.onet.pl...
>
>> No dobra "złośliwe niedowiarki" teraz będę cytować zgodnie z Kodeksem
>> Pracy:
>
> No i super :)
> Niemniej jednak to, co napisałaś wcześniej, to nie do końca prawda.
Prawda. Zwykle prawda nie ma końca:-) Każdy chciałby ją naginać do
własnych potrzeb. Ja podałam nie tylko przepisy, ale i ich
funkcjonowanie w praktyce.
>
> A tu proszę:
(...)
> Tak więc sama widzisz :)
No widzę, ale w mojej wypowiedzi nie ma sprzeczności; anie jeśli chodzi
o przepisy, ani jeśli chodzi o praktykę - wszystko zgodnie z paragrafem.
Skoro nie ma ścisłej i jednoznacznej interpretacji w tym zakresie,
należy ustalić reguły "gry" i zawrzeć je w zakładowym regulaminie pracy,
wtedy nie będzie żadnych wątpliwości, w przeciwnym wypadku, trzeba
każdorazowo "naginać" je tak, aby "wilk był syty i owca cała";-)
> I jeszcze:
> http://www.portalkadrowy.pl/?doc_id=178366
> [ponieważ dostęp jest płatny, to wklejam całość]
>
> "Udzielenie urlopu okolicznościowego w późniejszym terminie "
(...)
>Zakład pracy powinien udzielić takiego zwolnienia w terminie wskazanym
>przez pracownika, przy czym - z uwagi na cel zwolnienia - powinien on
> w zasadzie pokrywać się z datą zdarzenia, które jest przyczyną
zwolnienia .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>Jeżeli tak nie jest, wówczas zakład pracy może udzielić pracownikowi zwolnienia
>w innym terminie - na załatwienie formalności związanych ze ślubem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Akurat ja to wszystko wiem, trzeba było tłumaczyć pytającemu.:-)
Oczywiście, najczęściej śluby odbywają się w sobotę i w niedzielę, gdy
większość z nas ma przecież wolne, a urlop udzielamy na dzień, w którym
świadczymy pracę. W przypadkach systemu np. czterobrygadowego pracownik
otrzyma urlop na sobotę i niedzielę, jeśli właśnie w tym dniu ma
obowiązek świadczenia pracy.
To takie proste:-)
--
Mel
-
36. Data: 2009-06-06 18:27:03
Temat: Re: Urlop okolicznościowy - ślub
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
Użytkownik "Melisa" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h0ean9$49e$1@news.onet.pl...
> No widzę, ale w mojej wypowiedzi nie ma sprzeczności;
W Twojej pierwszej wypowiedzi? (bo o nią mi chodziło)
No cóż - są same sprzeczności :)
Dla przypomnienia - napisałaś:
"Urlop okolicznościowy jest na daną okoliczność (czy to ślub czy też
pogrzeb)i tylko może być udzielony wtedy, gdy w tym dniu masz obowiązek
świadczenia pracy. I za żadne dwa tygodnie, ani nawet za tydzień przed
lub po taki urlop nie przysługuje."
I to jest właśnie ta nieprawda :) Bo może być udzielony także w późniejszym
terminie.
> Skoro nie ma ścisłej i jednoznacznej interpretacji w tym zakresie, należy
> ustalić reguły "gry" i zawrzeć je w zakładowym regulaminie pracy, wtedy
> nie będzie żadnych wątpliwości, w przeciwnym wypadku, trzeba każdorazowo
> "naginać" je tak, aby "wilk był syty i owca cała";-)
No i o to wszystkim chodziło, ale Ty na początku uważałaś inaczej.
>>Zakład pracy powinien udzielić takiego zwolnienia w terminie wskazanym
>>przez pracownika, przy czym - z uwagi na cel zwolnienia - powinien on
> > w zasadzie pokrywać się z datą zdarzenia, które jest przyczyną
> zwolnienia .
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>>Jeżeli tak nie jest, wówczas zakład pracy może udzielić pracownikowi
>>zwolnienia w innym terminie - na załatwienie formalności związanych ze
>>ślubem.
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> Akurat ja to wszystko wiem, trzeba było tłumaczyć pytającemu.:-)
Jasne. Wiesz. Zatem dlaczego nie napisałaś tego na początku?
-
37. Data: 2009-06-06 18:41:54
Temat: Re: Urlop okolicznościowy - ślub
Od: Melisa <a...@w...pl>
spp pisze:
> Melisa pisze:
>
>> Ale jest też nazwany "OKOLICZNOśCIOWYM" i wszystkie "mózgi"
>> interpretujące przepisy K.P. zwracały na ten, jakże istotny szczegół,
>> uwagę.(...)
>
> Trudno - pozostajemy przy swoich zdaniach.
> Dla mnie zakładowe interpretacje nie są prawem.
Ktoś musi je interpretować, jeśli były wątpliwości o wyjaśnienie
występowało się do MPPiSS, a pracownik zawsze może wystąpić do Sądu
Pracy. Układ zbiorowy opiera się na przepisach KP. i może być TYLKO
bardziej korzystny dla pracowników. (Interpretacja na korzyść.:-)
--
Mel
-
38. Data: 2009-06-06 19:08:30
Temat: Re: Urlop okolicznościowy - ślub
Od: Melisa <a...@w...pl>
spp pisze:
> Dla mnie zakładowe interpretacje nie są prawem.
Nie mówię tylko o zakładowych, lecz o wykładniach, wytycznych,
orzecznictwie sądowym, o opracowaniach, wzorach i przykładach
z orzecznictwem sądu pracy umieszczonych w KP i etc.(Choćby i Uchwały
Sądu Najwyższego rozstrzygające zagadnienia prawne).
To wszystko składa się na opasłe tomiska KP., z którymi trzeba być za
pan brat. Podążać na bieżąco za zmianami, które w ostatnich latach
wysypywały się jak grzyby po deszczu....;-)
--
Mel
-
39. Data: 2009-06-06 19:27:13
Temat: Re: Urlop okolicznościowy - ślub
Od: spp <s...@o...pl>
Melisa pisze:
>> Dla mnie zakładowe interpretacje nie są prawem.
>
> Nie mówię tylko o zakładowych, lecz o wykładniach, wytycznych,
> orzecznictwie sądowym, o opracowaniach, wzorach i przykładach
> z orzecznictwem sądu pracy umieszczonych w KP i etc.(Choćby i Uchwały
> Sądu Najwyższego rozstrzygające zagadnienia prawne).
> To wszystko składa się na opasłe tomiska KP., z którymi trzeba być za
> pan brat. Podążać na bieżąco za zmianami, które w ostatnich latach
> wysypywały się jak grzyby po deszczu....;-)
"W praktyce stosuje się; jeśli ślub odbywa się w sobotę, a jest to dzień
wolny od pracy, pracodawca może udzielić urlop okolicznościowy na piątek
lub na poniedziałek, lub też na poniedziałek i wtorek. "
To Twoje słowa. Wynika z nich, że _musi_ to być dokładnie w dniu ślubu
lub bezpośrednio sąsiadującym.
Ja od początku uważałem, że jedynym kryterium pozwalającym na udzielenie
urlopu okolicznościowego jest jego powiązanie ze ślubem ale
niekoniecznie w dniu ślubu. Termin tego urlopu jest do ustalenia między
pracodawcą a pracownikiem i że należy się kierować zdrowym rozsądkiem -
nie można go wziąć za wcześnie, nie można za późno (bo trudno będzie
przekonać pracodawcę o tym związku).
Poza tym - nie różnią nas żadne inne poglądy na ten temat. :)
--
spp
-
40. Data: 2009-06-06 20:17:16
Temat: Re: Urlop okolicznościowy - ślub
Od: Melisa <a...@w...pl>
Baloo pisze:
>
> Użytkownik "Melisa" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:h0ean9$49e$1@news.onet.pl...
>
>> No widzę, ale w mojej wypowiedzi nie ma sprzeczności;
>
> W Twojej pierwszej wypowiedzi? (bo o nią mi chodziło)
> No cóż - są same sprzeczności :)
> Dla przypomnienia - napisałaś:
> "Urlop okolicznościowy jest na daną okoliczność (czy to ślub czy też
> pogrzeb)i tylko może być udzielony wtedy, gdy w tym dniu masz obowiązek
> świadczenia pracy. I za żadne dwa tygodnie, ani nawet za tydzień przed
> lub po taki urlop nie przysługuje."
> I to jest właśnie ta nieprawda :) Bo może być udzielony także w
> późniejszym terminie.
W późniejszym terminie - czyli nie w sobotę i niedzielę, bo wtedy był
ślub i przyjęcie weselne,(a przecież nie było obowiązku świadczenia
pracy), więc urlop okolicznościowy był przesuwany na np. poniedziałek i
wtorek, kiedy był obowiązek świadczenia pracy.( aby odpocząć po nocy
poślubnej.;-))) Czy to nie było w późniejszym terminie?
I w tej interpretacji nie ma sprzeczności jeśli chodzi o KP., nieprawdaż?
Chodziło mi szczególnie o tę wypowiedź: ("o ile załapie się na dany rok").
Cytuję:
"Wydaje mi się, że nie ma większego znaczenia, kiedy ktoś ten urlop
wykorzysta (o ile załapie się na dany rok). Pracownikowi z zasady należą
się 2 dni urlopu okolicznościowego związanego ze ślubem, ale równie
dobrze może go wykorzystać miesiąc po ceremonii, bo np. dopiero wtedy
jedzie w podróż poślubną". (Emka)