Witajcie!
Jestem na urlopie wypoczynkowym i spotkała mnie wątpliwa przyjemność
zachorować.
Powiedzcie, czy jeśli udokumentuję chorobę, to urlop zostanie przedłużony???
Ja akurat w to nie wierzę, ale znajomy podsunął mi taki pomysł, więc
pytam.
Za odpowiedzi z góry serdelecznie dziękuję :-)

--
Nadawał dla Państwa: LukasMWS
----------------------------------------------------
----------
L...@i...pl
....................................................
..........

do góry

"LukasMWS" <L...@i...pl> wrote in message
news:addft8$99k$1@news.tpi.pl...
> Witajcie!
> Jestem na urlopie wypoczynkowym i spotkała mnie wątpliwa przyjemność
> zachorować.
> Powiedzcie, czy jeśli udokumentuję chorobę, to urlop zostanie
przedłużony???
> Ja akurat w to nie wierzę, ale znajomy podsunął mi taki pomysł, więc
> pytam.
> Za odpowiedzi z góry serdelecznie dziękuję :-)
Jesli w czasie urlopu pojdziesz na zwolnienie lekarskie, to bedziesz wtedy
na zwolnieniu, a nie na urlopie.
Czyli ze w tym czasie, wbrew wczesniejszym ustaleniom, nie wykorzystujesz
urlopu.
(Wazne tylko, zeby na czas dostarczyc pracodawcy zwolnienie)
Nie oznacza to oczywiscie, ze bez uzgodnienia z pracodawca mozesz wrocic do
pracy, juz po uplywie zwolnienia, np. tydzien pozniej. Oznacza natomiast, ze
w tym czasie jednak nie wykorzystales urlopu. Mozesz go wiec wykorzystac
kiedy indziej, w tym byc moze tez bezposrednio po zakonczeniu choroby, ale
to juz musisz uzgodnic z pracodawca.

Choroba na urlopie oznacza bowiem tylko, ze jesli wyjechales np. na 2
tygodnie, biorac 10 dni roboczych urlopu, z czego przez 4 dni robocze
chorujesz i jestes na zwolnieniu lekarskim, to w rzeczywistosci wziales
tylko 6 dni urlopu, a przez pozostale 4 pozostawales na zwolnieniu
lekarskim, czyli z naleznego Ci w tym roku urlopu odcinaja Ci sie tylko 6
dni, a normalnie odcieliby Ci 10 dni.

Pozdrawiam,
Marta Wieszczycka

do góry

Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:addkv7$84q$1@news.tpi.pl...
czyli z naleznego Ci w tym roku urlopu odcinaja Ci sie tylko 6
> dni, a normalnie odcieliby Ci 10 dni.

Tylko sęk w tym, że jestem w okresie wypowiedzenia, który kończy się
jednocześnie z końcem urlopu...
LukasMWS

do góry

"LukasMWS" <L...@i...pl> wrote in message
news:adg4ih$s70$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> news:addkv7$84q$1@news.tpi.pl...
> czyli z naleznego Ci w tym roku urlopu odcinaja Ci sie tylko 6
> > dni, a normalnie odcieliby Ci 10 dni.
>
> Tylko sęk w tym, że jestem w okresie wypowiedzenia, który kończy się
> jednocześnie z końcem urlopu...
> LukasMWS
To w ogole nie masz problemu, bo zostanie Ci jeszcze do odebrania tych pare
dni urlopu. Skoro nie bedziesz juz pracowac, to musisz dostac za nie
ekwiwalent.
Pozdrawiam,
Marta

do góry