-
1. Data: 2009-03-17 12:18:51
Temat: Urlop
Od: s...@g...com
Witam
Pracuje juz 3 lata. W obecnej firmie od 1,5 roku pracuje w mojej
firmie.
Za ubiegły rok mam zaległego urlopu powiedzmy pięć dni.
Od 20 marca chce pojśc na trzy tygodnie urlopu. Mój bezpośredni szef
mówi OK.
Pan w kadrach nie bo na dzień powiedzmy 1 kwietnia wykorzystam
przysługujące mi dni urlopu więc nie moge iśc na trzy tygodnie tylko
na dwa.
Wiem ze to nie jest prawda bo tak jest w pierwsyzm roku pracy w
zyciu. Ale to juz jest mój kolejny rok,
Może ktoś mi rzucić jakims paragrafem.
Będę bardzo wdzieczny
S
-
2. Data: 2009-03-17 16:49:28
Temat: Re: Urlop
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Pan w kadrach nie bo na dzień powiedzmy 1 kwietnia wykorzystam
> przysługujące mi dni urlopu więc nie moge iśc na trzy tygodnie tylko
> na dwa.
Głupoty gada i tak mu powiedz. 1 stycznia możesz rozpocząć wykorzystywanie
całego przysługującego Ci urlopu. Paragrafu na to nie ma więc zapytaj się
kadrowca jaki on ma paragraf.
*
-
3. Data: 2009-03-18 16:25:29
Temat: Re: Urlop
Od: "Koola" <n...@m...com>
> Głupoty gada i tak mu powiedz. 1 stycznia możesz rozpocząć wykorzystywanie
> całego przysługującego Ci urlopu. Paragrafu na to nie ma więc zapytaj się
> kadrowca jaki on ma paragraf.
Skoro nie ma paragrafu to niby czemu gada glupoty?
-
4. Data: 2009-03-18 16:37:32
Temat: Re: Urlop
Od: s...@g...com
On 17 Mar, 17:49, "*piotr'ek*" <p...@g...pl> wrote:
> > Pan w kadrach nie bo na dzień powiedzmy 1 kwietnia wykorzystam
> > przysługujące mi dni urlopu więc nie moge iśc na trzy tygodnie tylko
> > na dwa.
>
> Głupoty gada i tak mu powiedz. 1 stycznia możesz rozpocząć wykorzystywanie
> całego przysługującego Ci urlopu. Paragrafu na to nie ma więc zapytaj się
> kadrowca jaki on ma paragraf.
>
Szanowna grupo jeszcze jedno pytanie
Znalazłem coś takiego na stronach PIP:
Art. 153. (102) § 1. Pracownik podejmujący pracę po raz pierwszy, w
roku kalendarzowym, w którym
podjął pracę, uzyskuje prawo do urlopu z upływem każdego miesiąca
pracy, w wymiarze 1/12 wymiaru
urlopu przysługującego mu po przepracowaniu roku.
§ 2. Prawo do kolejnych urlopów pracownik nabywa w każdym następnym
roku kalendarzowym.
Czyli czytając ze zrozumieniem paragraf 2 rozumiem że 1 stycznia 2009
nabyłem kolejne 26 dni urlopu. I jako że jest to mój kolejny rok pracy
więc nie obowiązuje mnie paragraf 1.
I teraz pytanie.:
Jesli mój bezpośredni szef podpisał zgode na urlop i jego szef
podpisał zgode na urlop i do pójscia na urlop potrzebuje jeszcze
zgody
kadrowca i
zastępcy szefa i
szefa szefów (TAK TAK na moim wniosku urlopowym jest 6 słownie SZEŚĆ
podpisów) to czy teraz:
a) mam spokojnie iść na urlop - pocałujcie mnie w d.pe bo KP jest po
mojej stronie
b) czy uswadomić mojego pana Kadrowego
czy..
ps
nie lubie stwarzać sobie i innym stwarzać niepotrzebnych problemów
ale po prostu sie cały gotuje jak o tym mysle
-
5. Data: 2009-03-18 16:41:23
Temat: Re: Urlop
Od: "Koola" <n...@m...com>
> Wiem ze to nie jest prawda bo tak jest w pierwsyzm roku pracy w
> zyciu. Ale to juz jest mój kolejny rok,
> Może ktoś mi rzucić jakims paragrafem.
> Będę bardzo wdzieczny
Art. 153.
§ 1. Pracownik podejmujący pracę po raz pierwszy, w roku kalendarzowym, w
którym podjął pracę, uzyskuje prawo do urlopu z upływem każdego miesiąca
pracy, w wymiarze 1/12 wymiaru urlopu przysługującego mu po przepracowaniu
roku.
§ 2. Prawo do kolejnych urlopów pracownik nabywa w każdym następnym roku
kalendarzowym.
Art. 161.
Pracodawca jest obowiązany udzielić pracownikowi urlopu w tym roku
kalendarzowym, w którym pracownik uzyskał do niego prawo.
Art. 162.
Na wniosek pracownika urlop może być podzielony na części. W takim jednak
przypadku co najmniej jedna część wypoczynku powinna trwać nie mniej niż 14
kolejnych dni kalendarzowych.
= = =
W tym roku uzyskales prawo do urlopu i w tym roku mozesz go wykorzystac.
Jezeli byloby tak jak twierdzi kadrowiec w Twojej firmie to w swietle art.
161 i 162 nie moglbys wykorzystac calego urlopu nawet w grudniu bo za
pierwsze 11 m-cy przysluguje 24 dni urlopu czyli wiecej niz dni pracujacych
w grudniu. Co z urlopem za grudzien -do wykorzystania tylko w nastepnym
roku? A co w sytuacji gdy pracownik bedzie chcial wziac caly urlop (26 dni)
za jednym razem?
Ustawodawca przewidzial tez takie sytuacje gdy pracownik wykorzystuje np. w
czerwcu caly urlop a w sierpniu sie zwalnia.
-
6. Data: 2009-03-18 16:47:11
Temat: Re: Urlop
Od: "Koola" <n...@m...com>
> a) mam spokojnie iść na urlop - pocałujcie mnie w d.pe bo KP jest po
mojej stronie
Spokojnie isc na urlop ale tylko po podpisaniu wniosku przez wszystkie
wymagane osoby -inaczej moze to byc potraktowane jako porzucenie miejsca
pracy.
A jesli kadrowiec nie zrozumie odpowiednich artykulow KP to daj mu telefon
do PIPu -tam mu bezplatnie wytlumacza ;)
-
7. Data: 2009-03-18 21:51:51
Temat: Re: Urlop
Od: s...@g...com
On 18 Mar, 17:47, "Koola" <n...@m...com> wrote:
> > a) mam spokojnie iść na urlop - pocałujcie mnie w d.pe bo KP jest po
>
> mojej stronie
>
> Spokojnie isc na urlop ale tylko po podpisaniu wniosku przez wszystkie
> wymagane osoby -inaczej moze to byc potraktowane jako porzucenie miejsca
> pracy.
>
> A jesli kadrowiec nie zrozumie odpowiednich artykulow KP to daj mu telefon
> do PIPu -tam mu bezplatnie wytlumacza ;)
Przepraszam że tak marudze Szanowno Grupo
Ale jeszcze jedno pytanie:
Nie byłem do końca scisły:
Otóż facet która mi zatrzymała wniosek urlopowy do 31 grudnia pełniła
funkcje kadrowego.
Teraz jest to kobieta i teraz to kobieta się podpisuje pod wnioskiem.
I w tym tygodniu facet napisał mi że nie moge iść na urlop i trzyma
mój wniosek(pełni role kuriera-porusza sie pomiędzy oddziałami a
centrala).
Czyli jesli dobrze rozumiem on nie ma prawa tego robić.
Czy jesli pojde na te dwa dni urlopu i nawet zrobi sie z tego chryja
to tak naprawde to nie jest mój problem.
Bo zatrzymała go osoba która nie ma nic w temacie. Nie jest mi
potrzebna do niczego nie potrzebuje jego podpisu.
Czyli mogą mnie pocałować w d.pe po raz kolejny.
Dobrze mysle czy nie?