-
31. Data: 2014-12-18 16:32:03
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: "R" <...@n...spam>
Użytkownik "Pogromca żab" <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:5491a319$0$2145$65785112@news.neostrada.pl...
> Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?
>
Miałem to samo z "inkasentem" od gazu. Też chciał sprawdzać wszystkie
odbiorniki gazu, mimo, że to jest obowiązek właściciela budynku.
Sprawdziłem u dostawcy gazu - nikogo nie wysyłali.
Widocznie to jakiś nowy sposób na okradanie mieszkań.
R.
-
32. Data: 2014-12-18 16:49:26
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2014-12-18 o 15:27, Pogromca żab pisze:
> W dniu 2014-12-17 20:14, Marek pisze:
>> On Wed, 17 Dec 2014 17:32:37 +0100, Pogromca
>> żab<j...@g...com> wrote:
>>> a czy to ma znaczenie?
>>
>> Ma znaczenie aby moc określić po co wchodzili do każdego pomieszczenia.
>> No więc wiesz co konkretnie robili Ci w pokoju czy nie?
>>
>
> przedstawili się "do kontroli licznika i oplombowania"
>
To trzeba było poprowadzić ich do licznika i wyprosić gdy próbowali
chodzić po domu. Jak nie tego nie potrafisz, to nie wpuszczaj obcych do
domu gdy nie ma dorosłych.
--
pozdrawiam
MD
-
33. Data: 2014-12-18 17:51:20
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "animka"
> Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?
>
>
> Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
> puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu
> ---
> Mieli sukienki ubrać ? :-)
Nie ubrać tylko założyć, albo ubrać się.
Stokrotka jesteś? D
---
Kolokwialnie, sram na to :-)
-
34. Data: 2014-12-18 17:53:57
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "J.F."
>
> Zasady określone w umowie o dostawę energii elektrycznej - sam im
> podpisałeś upoważnienie do takiego działania. A że nie przeczytałeś co
> podpisujesz - twoje zmartwienie....
> ---
> Nie bądź taki pewny. Ja umów nie podpisuję na przedłużanie i jeszcze mi
> niczego nie wyłączyli z tego powodu.
A to inna sprawa - oni Ci przysylaja propozycje zmiany umowy, ty sie
na te zmiany zgadzasz lub nie zgadzasz, ale musisz wypowiedziec.
Tryb opisany w ustawie KC.
---
Nie nie, oni mi grozili odcięciem i jakoś nie zdecydowali się. Pewnie
uznali, że zawarliśmy umowę co w istocie prawo przewiduje.
-
35. Data: 2014-12-18 17:55:34
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Pogromca żab"
> Mieli sukienki ubrać ? :-)
odkąd pamiętam służby energetyczne które chodzą mają firmowe ubranie
(mają taki obowiązek)
inkasent który chodzi czytać licznik to go znam
nie przypominam sobie takiej kontroli jak żyje 40 lat
zawsze odczytywano licznik, co paręnaście lat wymieniano go bo cośtam
przecież w takiej sytuacji każdy może wejść do kogoś, podać się za
kontrolę, machnąć jakąś legitymacją i pooglądać np kto co ma w domu do
zwinięcia
---
Ładnie ubrany w formowe też może więc zasadniczo nie widzę różnicy.
dlatego pytam czy jest to jakoś unormowane prawnie
---
Ja rozumiem i podzielam tylko co z tego.
-
36. Data: 2014-12-18 17:56:46
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Mario"
> przedstawili się "do kontroli licznika i oplombowania"
>
To trzeba było poprowadzić ich do licznika i wyprosić gdy próbowali
chodzić po domu. Jak nie tego nie potrafisz, to nie wpuszczaj obcych do
domu gdy nie ma dorosłych.
---
Cyganów nie upilnujesz choćbyś duży był.
-
37. Data: 2014-12-18 17:58:26
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: Pogromca żab <j...@g...com>
>> acha i dzwoniłem do energetyki potwierdzili że chodzą i mogą...
>
>
> Czy ubezpieczyłeś mieszkanie od kradzieży?
no właśnie, pod tym kątem pytam
dowiedziałem się więcej o prawach i szczegółach kontroli od znajomego
elektryka:
kontrola była u wszystkich w bloku których zastali, "kontrolują" masowo
ile się da bo to firma "zewnętrzna" wynajęta przez elektrownię, firma
zewnętrzna to taka że ktoś wczoraj grzebał w śmietnikach a dzisiaj udało
mu się zatrudnić jako kontroler, nie wiadomo co będzie robił jutro, w
skrócie często człowiek prosto z ulicy
kontrola ma na celu sprawdzenie licznika oraz czy nie ma gdzieś
nielegalnego podłączenia czyli chodzą i sprawdzają po całym mieszkaniu
czy mimo wyłączenia prądu nie znajduje się gdzieś ten prąd, np chodzą
też po wsiach i potrafią przekopać pół piwnicy i strychu pod pretekstem
domniemania kradzieży prądu
-
38. Data: 2014-12-18 22:48:28
Temat: Re: Uprawnienia policji
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
news:m6t60v$4ka$2@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2014-12-17 16:36, Pogromca żab pisze:
>> Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?
(...)
>> acha i dzwoniłem do energetyki potwierdzili że chodzą i mogą...
Chodzą i mogą, ale o ile mogą sparwdzać sieć na odcinku do zegara, to już
łażenie dalej za bardzo podstaw prawnych nie ma.
>
> Ale nie mieli nakazu! powinni z dozorcą przyjść.
Jakiego nakazu? To energetycy. No i o co chodzi z tym dozorcą? A jak dom
nie ma dozorcy?
> Komendant policji się miga, nie można się dodzwonić, albo nigdy go nie
> ma, więc nie ma kogo zapytać o konkrety.
W takich wypadkach pisze się pismo, a nie dzwoni.
-
39. Data: 2014-12-18 23:23:18
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2014-12-18 o 07:26, Alek pisze:
> Użytkownik "animka" <a...@t...wp.pl> napisał
>>
>> Człowiek tak nie powinien mieszkać!
>
> To wygoń ją na dwór.
No ja nie wiem gdzie ta zasrana opieka społeczna,która powinna się tym
zająć.
--
animka
-
40. Data: 2014-12-18 23:26:45
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2014-12-18 o 15:24, Pogromca żab pisze:
>> Mieli sukienki ubrać ? :-)
>
>
> odkąd pamiętam służby energetyczne które chodzą mają firmowe ubranie
> (mają taki obowiązek)
> inkasent który chodzi czytać licznik to go znam
>
> nie przypominam sobie takiej kontroli jak żyje 40 lat
> zawsze odczytywano licznik, co paręnaście lat wymieniano go bo cośtam
>
> przecież w takiej sytuacji każdy może wejść do kogoś, podać się za
> kontrolę, machnąć jakąś legitymacją i pooglądać np kto co ma w domu do
> zwinięcia
>
> dlatego pytam czy jest to jakoś unormowane prawnie
Zadzwoń do BOK-u STOEN, czy jakiego Ty masz. Niech Ci powiedzą.
--
animka