eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUprawnienia "służb" energetycznych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 11. Data: 2014-12-17 20:09:08
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-12-17 o 17:44, bartekltg pisze:
    > On 17.12.2014 16:36, Pogromca żab wrote:
    >
    >>
    >> Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
    >> podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...
    >>
    >> a mogą?
    >>
    >> konkretne przepisy?
    >
    > Stokrotka?

    Jej brat bliźniak.



    --
    pozdrawiam
    MD


  • 12. Data: 2014-12-17 20:14:51
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 17 Dec 2014 17:32:37 +0100, Pogromca
    żab<j...@g...com> wrote:
    > a czy to ma znaczenie?

    Ma znaczenie aby moc określić po co wchodzili do każdego
    pomieszczenia. No więc wiesz co konkretnie robili Ci w pokoju czy
    nie?

    --
    Marek


  • 13. Data: 2014-12-17 20:22:28
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Pogromca żab"

    Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?


    Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
    puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu
    ---
    Mieli sukienki ubrać ? :-)

    , z jakąś "legitymacją"
    wyglądającą jak obindowany wydruk z drukarki atramentowej i mówią że
    chcą skontrolować licznik.
    Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z jakimiś
    dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.
    ---
    Wydalić ich należało :-)


  • 14. Data: 2014-12-17 20:25:28
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Dariusz K. Ładziak"

    Zasady określone w umowie o dostawę energii elektrycznej - sam im
    podpisałeś upoważnienie do takiego działania. A że nie przeczytałeś co
    podpisujesz - twoje zmartwienie....
    ---
    Nie bądź taki pewny. Ja umów nie podpisuję na przedłużanie i jeszcze mi
    niczego nie wyłączyli z tego powodu.


  • 15. Data: 2014-12-17 20:58:45
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: Sonn <p...@p...onet.pl>

    W dniu 2014-12-17 20:09, Mario pisze:
    > W dniu 2014-12-17 o 17:44, bartekltg pisze:
    >> On 17.12.2014 16:36, Pogromca żab wrote:
    >>
    >>>
    >>> Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
    >>> podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...
    >>>
    >>> a mogą?
    >>>
    >>> konkretne przepisy?
    >>
    >> Stokrotka?
    >
    > Jej brat bliźniak.
    >

    Przecież ta niedojda mieszka w garażu, więc gdzie kuchnia i inne
    "apartamenta"? Poza tym ona jest zdecydowanie bardziej pierdolnięta

    --
    Sonn


  • 16. Data: 2014-12-17 23:21:06
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: Dupek Żołędas <s...@g...com>

    W dniu 17-12-14 20:22, re pisze:

    > Wydalić ich należało :-)
    Po prostu nie wpuszczać.
    Nawet policja nie może wejść jeśli jej nie wpuścisz, chyba , że jest to
    akcja ścigania przestępcy etc.
    Znam to doskonale, bo usiłowałem skłonić policję do wylegitymowania
    osoby przebywającej w mojej kamienicy.
    Policja stukała, pukała, krzyczała "policja", delikwent nie otworzył.
    Policja oświadczyła, że w takiej sytuacji oni nic nie mogą.

    Dialog powinien wyglądać następująco:
    "Elektrownia proszę wpuścić"
    "Nie wpuszczę, jeżeli panowie macie jakiś do mnie interes lub chcecie
    skontrolować licznik wymaga to uprzedniego uzgodnienia terminu, do
    widzenia".

    Ludzie sami sobie mola na łeb biorą.


  • 17. Data: 2014-12-18 01:09:49
    Temat: Uprawnienia policji
    Od: animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2014-12-17 16:36, Pogromca żab pisze:
    > Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?
    >
    >
    > Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
    > puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu, z jakąś "legitymacją"
    > wyglądającą jak obindowany wydruk z drukarki atramentowej i mówią że
    > chcą skontrolować licznik.
    > Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z jakimiś
    > dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.
    >
    > Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
    > podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...
    >
    > a mogą?
    >
    > konkretne przepisy?

    > acha i dzwoniłem do energetyki potwierdzili że chodzą i mogą...

    Ale nie mieli nakazu! powinni z dozorcą przyjść.

    Do mnie przylazło dwóch policjantów przebierańców. Przebrali sie pewnie
    u sasiada (sutenera w mieszkaniu obok). Machnęli jakimś identyfikatorem
    jak z supermarketu, powiedzieli, że sa z kryminalnego komisariatu
    Wilanów, a ja głupia ich wpuściłam.
    Stali oparci juz o drzwi zamiast zadzwonic dzwonkiem za drzwiami do
    naszego korytarza. Ochoczo ich wpuścilam, bo myślałam, że to hydraulicy
    z administracji, bo mieli chodzic po mieszkaniach sprawdzać gaz.
    Zapytali tylko co tam u sąsiada, rozsiedli się. Jak poszłam do drugiego
    pokoju po jakieś pisemko, to jeden z nich wyciągnął z kieszeni zwykły
    telefon samsung i chyba robił zdjęcia mojego pokoju. (Widziałam to w
    lustrze w przedpokoju) Pałek ani pistoletów i radiofalówek nie mieli.
    Żadnego pisma od naczelnika też nie mieli, więc to na pewno byli
    przebierańcy nasłani przez tego sutenera.
    Komendant policji się miga, nie można się dodzwonić, albo nigdy go nie
    ma, więc nie ma kogo zapytać o konkrety.
    Jak to jest, że teraz policja, listonosze, kominiarze i złodzieje
    grasujący w autobusach i gdzie się da ubieraja się tak samo? AAAA i
    jeszcze panowie z UPC. Wpuścilam jednego za drzwi na korytarz na
    parterze, bo myślałam, że to listonosz idzie listy do skrzynek wrzucić.

    --
    animka


  • 18. Data: 2014-12-18 01:12:59
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2014-12-17 17:46, Pogromca żab pisze:
    >
    >> Zasady określone w umowie o dostawę energii elektrycznej - sam im
    >> podpisałeś upoważnienie do takiego działania. A że nie przeczytałeś co
    >
    > zaraz zaraz, umowę czytałem i jest tam napisane o dostępie do urządzenia
    > pomiarowego będącego ich własnością, nie ma nic o łazience kuchni w
    > której to jest instalacja i urządzenia będąca moją własnością

    Na parterze bloku powinno wisieć ogłoszenie z Administracji kto i kiedy
    będzie łaził po mieszkaniach.



    --
    animka


  • 19. Data: 2014-12-18 01:19:05
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2014-12-17 20:22, re pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "Pogromca żab"
    >
    > Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?
    >
    >
    > Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
    > puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu
    > ---
    > Mieli sukienki ubrać ? :-)

    Nie ubrać tylko założyć, albo ubrać się.
    Stokrotka jesteś? D

    --
    animka


  • 20. Data: 2014-12-18 01:21:39
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2014-12-17 20:58, Sonn pisze:
    > W dniu 2014-12-17 20:09, Mario pisze:
    >> W dniu 2014-12-17 o 17:44, bartekltg pisze:
    >>> On 17.12.2014 16:36, Pogromca żab wrote:
    >>>
    >>>>
    >>>> Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
    >>>> podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...
    >>>>
    >>>> a mogą?
    >>>>
    >>>> konkretne przepisy?
    >>>
    >>> Stokrotka?
    >>
    >> Jej brat bliźniak.
    >>
    >
    > Przecież ta niedojda mieszka w garażu, więc gdzie kuchnia i inne
    > "apartamenta"? Poza tym ona jest zdecydowanie bardziej pierdolnięta

    To jako dobry człowiek załatw jej jakieś godziwe mieszkanie. Człowiek
    tak nie powinien mieszkać!


    --
    animka

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1