Użytkownik "Fantom" <szczukot@antyspam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:g48kp8$n6h$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Jak sie nie myle certpol sprzedaje klucze Unizeto (CERTUM). W Polsce
> aktualnie s atrzy firmy ktore maja uprawnienia do "certyfikatow
> zusowskich" - unizeto i jeszcze dwie ale nie pamietam nazw - trzeba
> pogooglac

Sigillum i KIR

Pozdrawiam
Czabu

do góry

Dnia Sun, 29 Jun 2008 08:59:39 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):


> Będzie z tego wielkie gówno pewnie do końca roku, ale z uwagi na takie
> problemy raczej przesuną termin w zusie...

Dlaczego czekaliście do ostatniej chwili, kiedy "Płatnik" już "oficjalnie"
był przygotowany do obsługi certyfikatów kwalifikowanych bodajże na
początku lutego. Wiadomym tez było o "21 lipca".
Teraz znowu polecą gromy na np. ZUS - a tymczasem to po prostu indolencja
płatników i olewactwo, czekanie na "za 5 dwunasta".

do góry

Dnia Sun, 29 Jun 2008 11:07:34 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):


> Ciekawe ile i komu podsypali.

Baran.
Jak sobie wyborażasz politykę bezpieczeństwa,gdyby centr certyfikacyjych
bylo kilkadziesiąt/kilkaset w kraju?

> Jakoś do tej pory przekaz elektroniczny działał wyśmienicie
> i żadne certyfikaty nie były nikomu potrzebne.

Chyba że mówisz o pierwszych wersjach "Płatnika", bez dodatkowego modułu
"Przekaz elektroniczny" :P
Bo jak "nastał Płatnik" v4 (nie dam głowy) zintegrowany z przekazem
elektronicznym - certyfikaty były OD ZAWSZE.

do góry

"Herald" napisał:

> Teraz znowu polecą gromy na np. ZUS - a tymczasem to po prostu indolencja
> płatników i olewactwo, czekanie na "za 5 dwunasta".

Ze zacytuje: Unizeto odmawia wydania certyfikatów zamówionych już prawie 3
miesiące temu

do góry

Maciej Bebenek wrote:

> http://prawo.vagla.pl/node/7932

i

http://ipsec.pl/podpis-elektroniczny/2008/zus-bledni
e-informuje-przedsiebiorcow.html

--
Arek, arekmx|gazeta.pl

do góry

Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:11mnk7fbjezzw$.kcooy2307v0n.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 29 Jun 2008 11:07:34 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):
>
>
>> Ciekawe ile i komu podsypali.
>
> Baran.
> Jak sobie wyborażasz politykę bezpieczeństwa,gdyby centr certyfikacyjych
> bylo kilkadziesiąt/kilkaset w kraju?

Tak samo, jak _moglo_ by wygladac, gdyby bylo wiecej niz jedeno centrum, a
przepisy zabezpieczaly interesy obywateli a nie kartelu wystawcow i
popelniaczy jedynie slusznych rozwiazan?

>> Jakoś do tej pory przekaz elektroniczny działał wyśmienicie
>> i żadne certyfikaty nie były nikomu potrzebne.
>
> Chyba że mówisz o pierwszych wersjach "Płatnika", bez dodatkowego modułu
> "Przekaz elektroniczny" :P
> Bo jak "nastał Płatnik" v4 (nie dam głowy) zintegrowany z przekazem
> elektronicznym - certyfikaty były OD ZAWSZE.

Ja w sumie tez jestem za obowiazkiem posiadania kwalifikowanych
certyfikatow.

Mozna by co miesiac na losowo wybrane konto przelewac o grosz za duzo, a po
po jakims czasie poprosic mailem o wyjasnienie i zwrot nadplat...

sz.

do góry

W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 30 czerwiec 2008 11:00
(autor Herald
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <11mnk7fbjezzw$.kcooy2307v0n.dlg@40tude.net>):

>> Ciekawe ile i komu podsypali.
> Baran.

Podpisy dajemy w sygnaturce, a nie w treści.

> Jak sobie wyborażasz politykę bezpieczeństwa,gdyby centr certyfikacyjych
> bylo kilkadziesiąt/kilkaset w kraju?

Normalnie? Bezpieczniej niż teraz?

>> Jakoś do tej pory przekaz elektroniczny działał wyśmienicie
>> i żadne certyfikaty nie były nikomu potrzebne.
> Chyba że mówisz o pierwszych wersjach "Płatnika", bez dodatkowego modułu
> "Przekaz elektroniczny" :P
> Bo jak "nastał Płatnik" v4 (nie dam głowy) zintegrowany z przekazem
> elektronicznym - certyfikaty były OD ZAWSZE.

Tak, ale nie kosztowały 500zł i były wydawane przez ZUS i całkiem dobrze
działały. Obecna akcja ma na celu dokopać małym przedsiębiorcom i do tego
została wylobbowana w celu napędzenia kasy centrom.

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 30 czerwiec 2008 10:57
(autor Herald
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <lcnfchatw8n9$.8nniuscik81i.dlg@40tude.net>):

> Dlaczego czekaliście do ostatniej chwili, kiedy "Płatnik" już "oficjalnie"
> był przygotowany do obsługi certyfikatów kwalifikowanych bodajże na
> początku lutego. Wiadomym tez było o "21 lipca".

Nie czekaliśmy. Zamówiliśmy pod koniec kwietnia i kurwa czekamy.
Znaczy się dzwonimy, mejlujemy, prosimy.... I tyle....

Dodam, że te ,,wiadomym'' to co z tego, jak 500zł trzeba zapłacić, toteż i
nikomu się nie pali płacić przez rok nadmiarowo. Zwłaszcza małe
przedsiębiorstwa nieźle po dupie dostają tym.


--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

On Mon, 30 Jun 2008, Herald wrote:

> Dnia Sun, 29 Jun 2008 11:07:34 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):
>
>> Ciekawe ile i komu podsypali.
>
> Baran.
> Jak sobie wyborażasz politykę bezpieczeństwa,gdyby centr certyfikacyjych
> bylo kilkadziesiąt/kilkaset w kraju?

Zacytuję autentyczną wypowiedź któregoś z decydentów PRLu, pamiętam,
bo była wielokroć przytaczana jako "wzór podstaw kładzienia na łopatki
działania gospodarki socjalistycznej".
Szło to mniej więcej tak: "mamy pięć modeli samochodów i nie da się
opanować terminowych dostaw części zamiennych; jak można myśleć
o dopuszczeniu do sprowadzania kilkudziesięciu różnych modeli??"

Mam pytanie: jak sobie wyobrażasz politykę bezpieczeństwa systemów
bankowych, które działają bez żadnych "centrów", na podstawie
zabezpieczeń przesyłanych dwoma "zwyczajnymi" drogami (elektronicznie
lub telefonem sterowanie "hasłem głównym" oraz zwykłymi listami haseł
potwierdzających transakcje)?

>> Jakoś do tej pory przekaz elektroniczny działał wyśmienicie
>> i żadne certyfikaty nie były nikomu potrzebne.
>
> Chyba że mówisz o pierwszych wersjach "Płatnika", bez dodatkowego modułu
> "Przekaz elektroniczny" :P
> Bo jak "nastał Płatnik" v4 (nie dam głowy) zintegrowany z przekazem
> elektronicznym - certyfikaty były OD ZAWSZE.

Nie chcesz widzieć, że to były *darmowe* certyfikaty? (tak, przedmówca
się przejęzyczył, prawda).
Co gorsza - toto (jakoś) działało, nie?

pzdr, Gotfryd

do góry