-
1. Data: 2003-03-11 14:07:49
Temat: Unieważnienie małżeństwa kościelnego
Od: "KJ" <k...@i...pl>
Witam serdecznie,
Szukam osoby, która może mi pomóc w "bezstresowym" unieważnieniu małżeństwa
kościelnego. Jestem już po rozwodzie cywilnym, mam wspaniałą narzeczoną no i
.....
Gwarantuję satysfakcję osobie, która mi pomoże. Jestem ze Śląska.
Pozdrawiam
Krzysztof
-
2. Data: 2003-03-11 15:12:29
Temat: Re: Unieważnienie małżeństwa kościelnego
Od: "KK" <p...@g...pl>
"KJ" <k...@i...pl> wrote in message
news:b4kqkd$7cg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam serdecznie,
>
> Szukam osoby, która może mi pomóc w "bezstresowym" unieważnieniu
małżeństwa
> kościelnego. Jestem już po rozwodzie cywilnym, mam wspaniałą narzeczoną no
i
> .....
> Gwarantuję satysfakcję osobie, która mi pomoże. Jestem ze Śląska.
>
Uuu, biskupów to ty tutaj nie znajdziesz.
A jakieś argumenty masz za unieważnieniem masz? Po za tym gadaj z księdzem
to ci powie kiedy małżeństwo można unieważnić.
-
3. Data: 2003-03-11 16:51:39
Temat: Re: Unieważnienie małżeństwa kościelnego
Od: "Stan_Z" <s...@g...pl>
Użytkownik "KK" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b4kud8$23m$1@absinth.dialog.net.pl...
>
Najlepszym sposobem jest nie skonsumowanie związku :-))))
Potem oszustwo matrymonialne:-)))))))))
Śmierć małżonki to praktycznie automat :-(((((((( niestety tu radzę uważać i
nie wywijać siekierą, nie strzelać i nie używać trucizny :-)))))))
Wreszcie trudne, ale realne - bliski stopień pokrewieństwa wykryty po
zawarciu związku :-)))))))
Pozostałe przypadki ogólnie baaaaardzo trudne do przeprowadzenia graniczące
z niemożliwością.
Stan_Z
-
4. Data: 2003-03-11 23:41:09
Temat: Re: Unieważnienie małżeństwa kościelnego
Od: huski <h...@p...onet.pl>
"Stan_Z" <s...@g...pl> pisze w news:b4l47b$ss2$1@news.supermedia.pl:
> Najlepszym sposobem jest nie skonsumowanie związku
a jak to udowodnic ? :))
--
huski
h...@i...pl
-
5. Data: 2003-03-12 07:33:53
Temat: Re: Unieważnienie małżeństwa kościelnego
Od: "Stan_Z" <s...@g...pl>
>
> a jak to udowodnic ? :))
>
np. zgodnym oświadczeniem małżonków :-))))
dobre są też dowody ze świadków jednak trochę trudne do uzyskania nikt
przecież nie śpi z gromnicą.......:-)))
-
6. Data: 2003-03-12 08:25:22
Temat: Re: Unieważnienie małżeństwa kościelnego
Od: Wojciech Szweicer <p...@w...onet.pl>
On 3/11/2003 5:51 PM, Stan_Z wrote :
> Najlepszym sposobem jest nie skonsumowanie związku :-))))
Tyle, ze jesli sklamia, ze nie skonsumowali, to drugie, nowe, malzenstwo
bedzie niewazne.
- Szwejk
--
E-mail: | Moja strona o I Wojnie Swiatowej: |
wszwejk | http://www.wielkawojna.prv.pl |
<-> +-- An error occurred: --------------------------------+
poczta +-- Your reader doesn't support animated signatures! --+
-
7. Data: 2003-03-12 09:40:00
Temat: Re: Unieważnienie małżeństwa kościelnego
Od: "Marcin Surowiec" <s...@f...id.pl>
Użytkownik "KJ" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b4kqkd$7cg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam serdecznie,
>
> Szukam osoby, która może mi pomóc w "bezstresowym" unieważnieniu
małżeństwa
> kościelnego. Jestem już po rozwodzie cywilnym, mam wspaniałą narzeczoną no
i
bezstresowo to raczej się nie da,
gdzieś w archiwum błąka się list o przesłankach (autorem jest Elita) uznania
małżeństwa za nieważne.
O ile pamiętam chodziło o nieświadomość praw i obowiązków małżeńskich stron
albo strony oraz niedojrzałośc do małżeństwa.
pozdrowienia
marcin
-
8. Data: 2003-03-13 12:04:27
Temat: Re: Unieważnienie małżeństwa ko?cielnego
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (11 Mar 2003 23:41:09 GMT), huski
<h...@p...onet.pl> był(a) napisał(a):
>> Najlepszym sposobem jest nie skonsumowanie zwi?zku
>a jak to udowodnic ? :))
Zważ, że małżeństwo kościelne to sprawa nie prawna, a religijna. Boga
nie oszukają, jeżeli więc chcą kłamać, to po co się w ogóle w to
bawić?
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)
Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/
-
9. Data: 2003-03-13 13:02:01
Temat: Re: Unieważnienie małżeństwa ko?cielnego
Od: huski <h...@p...onet.pl>
Tristan Alder <s...@p...onet.pl> pisze w
news:9ss07vg1bulb9li6uf0dpm5rtin2ood6uh@4ax.com:
> Zważ, że małżeństwo kościelne to sprawa nie prawna, a religijna. Boga
> nie oszukają, jeżeli więc chcą kłamać, to po co się w ogóle w to
> bawić?
>
zgadzam sie chyba, ze ktos chce uniewaznic to malzenswto zeby pozniej moc
wziasc normalnie drugi slub koscielny, ale faktycznie jezeli chodzi o
religie to masz racej
--
huski
h...@i...pl
-
10. Data: 2003-03-13 16:41:05
Temat: Re: Unieważnienie małżeństwa ko?cielnego
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (13 Mar 2003 13:02:01 GMT), huski
<h...@p...onet.pl> był(a) napisał(a):
>> Zważ, że małżeństwo ko?cielne to sprawa nie prawna, a religijna. Boga
>> nie oszukaj?, jeżeli więc chc? kłamać, to po co się w ogóle w to
>> bawić?
>zgadzam sie chyba, ze ktos chce uniewaznic to malzenswto zeby pozniej moc
>wziasc normalnie drugi slub koscielny,
A po co? Dla pokazu? Bo przecież nie dla wiary, skoro poprzednie
unieważnił oszustwem, a więc defacto nie unieważnił, prawdaż?
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)
Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/