Czy zamiast rozwodu po niecałych 3 miesiącach małżeństwa mozna wnieść o
uniewaznienie małżeństwa????
Kobieta jest w ciąży ale ze wzgledu na krótkotrwałość chciał bym
unieważnienia małżeństwa a nie rozwodu.
Oczywiście alementy bym płacił, sprawy związane z dzieckiem wszystko planuję
załatwić tak jak trzeba.
Czy coś takiego jest możliwe ??
Ewentualnie jakie muszą zajść okolicznośći do unieważnienia??

do góry

INDYGO29 napisał(a):
> Czy zamiast rozwodu po niecałych 3 miesiącach małżeństwa mozna wnieść o
> uniewaznienie małżeństwa????

wnosić można, ale nie zamiast, bo są zupełnie inne przesłanki

> Kobieta jest w ciąży ale ze wzgledu na krótkotrwałość chciał bym
> unieważnienia małżeństwa a nie rozwodu.
> Oczywiście alementy bym płacił, sprawy związane z dzieckiem wszystko planuję
> załatwić tak jak trzeba.
> Czy coś takiego jest możliwe ??
> Ewentualnie jakie muszą zajść okolicznośći do unieważnienia??

przeczytaj art.10-22 kro, jak znajdziesz podstawę, to możesz próbować

KG

do góry

Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:dpue9p$tr$1@inews.gazeta.pl...
> > Czy zamiast rozwodu po niecałych 3 miesiącach małżeństwa mozna wnieść o
> > uniewaznienie małżeństwa????
>
> wnosić można, ale nie zamiast, bo są zupełnie inne przesłanki
>
> > Kobieta jest w ciąży ale ze wzgledu na krótkotrwałość chciał bym
> > unieważnienia małżeństwa a nie rozwodu.
> > Oczywiście alementy bym płacił, sprawy związane z dzieckiem wszystko
planuję
> > załatwić tak jak trzeba.
> > Czy coś takiego jest możliwe ??
> > Ewentualnie jakie muszą zajść okolicznośći do unieważnienia??
>
> przeczytaj art.10-22 kro, jak znajdziesz podstawę, to możesz próbować
A jesli małżenstwo zawarte zostało w złej wierze??
Kobiecie chodziło tylko o posiadanie dziecka z legalnego związku a nie jako
panna.
Bo co raptem odkochała się po niecałych 3 miesiącach??
Zadne próby negocjacji nic nie pomagają, rozmowy, prosby, błagania!!!!
Podejżewam celowe działanie na rzecz tego aby posiadać tylko dziecko i
nazwisko!!!!
Tylko jak mam wykazać to przed sądem:( Mam archiwum rozmów z GG ale nie wiem
na ilejest to dobry dowód!! Że ja cały czas dążyłem do zgody!!
A zona odrazu kategorycznie odmawiała porozumiena! Gdy tylko upewniła się że
jest w ciąży.

do góry

Unieważnic możesz sakrament slubu koscielnego, w razie znaczących przesłanek (te co
podajesz są dość znaczące,
generalnie powoływani sa swiadkowie, zadzwoń do kurii i zapytaj, mozesz zacząc od
księdza prowadzacego kurs
przedmałżeński, maja odpowiednie wykształcenie i wiedzę).
Cywilny to IMHO raczej rozwód, ale przed wszystkim to udajcie sę do psychologów, przy
niektórych gminach możecie trafić
na bezpłatne porady na poczatek (najłatwiej oczywiście pijakom ;-))
JaC


> A jesli małżenstwo zawarte zostało w złej wierze??
> Kobiecie chodziło tylko o posiadanie dziecka z legalnego związku a nie jako panna.
> Bo co raptem odkochała się po niecałych 3 miesiącach??
> Zadne próby negocjacji nic nie pomagają, rozmowy, prosby, błagania!!!!
> Podejżewam celowe działanie na rzecz tego aby posiadać tylko dziecko i nazwisko!!!!
> Tylko jak mam wykazać to przed sądem:(
> Mam archiwum rozmów z GG ale nie wiem na ilejest to dobry dowód!!
> Że ja cały czas dążyłem do zgody!!
> A zona odrazu kategorycznie odmawiała porozumiena!
> Gdy tylko upewniła się że jest w ciąży.

do góry

Użytkownik "INDYGO29" <I...@v...pl> napisał w wiadomości
news:dpufcq$72$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tylko jak mam wykazać to przed sądem:( Mam archiwum rozmów z GG ale nie
> wiem
> na ilejest to dobry dowód!! Że ja cały czas dążyłem do zgody!!
> A zona odrazu kategorycznie odmawiała porozumiena! Gdy tylko upewniła się
> że

śledząc historię grupy można dojść do wniosku iż małżeństwa, zawierane
poprzez znajomość na GG dobrze się nie kończą.

Przepraszam za OT, ale to nie pierwszy przypadek, opisywany tutaj.


J.

do góry

Użytkownik "jacobs" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dpuirh$fig$1@atlantis.news.tpi.pl...

> śledząc historię grupy można dojść do wniosku iż małżeństwa, zawierane
> poprzez znajomość na GG dobrze się nie kończą.
>
> Przepraszam za OT, ale to nie pierwszy przypadek, opisywany tutaj.

Chodzi mi tutaj o komunikację kiedy to żona odmawiała innej formy łączności
jak tylko przez GG:((
A znajomość została zawarta żony przez koleżankę z którą klikałem na GG i to
przez nia poznałem żonę. Więc można powiedzieć że pośrednio przez GG :((

do góry

Dnia Mon, 9 Jan 2006 21:59:16 +0100, jacobs napisał(a):

> śledząc historię grupy można dojść do wniosku iż małżeństwa, zawierane
> poprzez znajomość na GG dobrze się nie kończą.
>
> Przepraszam za OT, ale to nie pierwszy przypadek, opisywany tutaj.

ciekawe czy te zawierane przez znajomość na IRC'u albo przez telefon są
trwalsze ;)

pozdrawiam

do góry

Tue, 10 Jan 2006 12:51:47 +0000, na pl.soc.prawo, krys
napisał(a):

> ray napisał(a):
>
>> ciekawe czy te zawierane przez znajomość na IRC'u albo przez telefon
>> są trwalsze ;)
>
> No, moje zawierane co prawda normalnie przed urrędnikiem, ale zaczęło
> się przez telefon. Na razie 13 lat i nie zanosi sie na zmiany;-0

U mnie się zaczęło przez internet - jakiś czas potem USC i
ołtarz. W tym roku minie 10 lat. I jakoś nie żałuję.

--
J.A.

do góry

ray napisał(a):

> ciekawe czy te zawierane przez znajomość na IRC'u albo przez telefon
> są trwalsze ;)

No, moje zawierane co prawda normalnie przed urrędnikiem, ale zaczęło
się przez telefon. Na razie 13 lat i nie zanosi sie na zmiany;-0

--
Pozdrawiam
Justyna

do góry

Dnia 2006-01-10 09:53 +0200, Użytkownik ray napisał :

>>Przepraszam za OT, ale to nie pierwszy przypadek, opisywany tutaj.
>
>
> ciekawe czy te zawierane przez znajomość na IRC'u albo przez telefon są
> trwalsze ;)
>

8 lat juz;-) Z czego w malzenstwie 5:-) IRC i telefon;-)

--
Edytka [edymon]
http://labradory.info/

do góry