-
1. Data: 2002-01-03 09:08:38
Temat: Re: Unieważnienie aktu notarialnego
Od: "amlej" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mariusz A. Jasiński" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3C339D97.DAE35402@pro.onet.pl...
> Taki przypadek.
>
> Sprzedaję mieszkanie. Kupujący bierze kredyt w banku.
> W akcie notarialnym zostaje wpisane, że w ciągu 2 dni
> roboczych nastąpi przelew kredytu na rachunek
> sprzedającego.
>
> Akt zostaje podpisany (właścicielem mieszkania zostaje
> kupujący), ale przelew nie zostaje zrealizowany.
>
> Kto jest właścicielem mieszkania?
> Czy taki akt jest ważny?
> Czy raczej musi nastąpić formalne unieważnienie
> tego aktu?
> Jak, przed sądem?
>
Witam.
Wobec niewykonania świadczenia wzajemnego tj zapłaty ceny zbywcy przysługuje -zgodnie
z art 491kodeksu cywilnego-prawo odstąpienia od umowy.
Wobec tego powinieneś pisemnie wyznaczyć nabywcy dodatkowy termin do zapłacenia ceny
z zagrożeniem że w razie bezskutecznego upływu tego terminu odstąpisz od umowy.
Po upływie tego terminu idziesz do notariusz i składasz w formie aktu notarialnego
oświadczenie o odstąpieniu od umowy.To oświadczenie jest podstawą do żądania aby
nabywca przeniósł na ciebie z powrotem własność nieruchomości.Jeśli nie uczyni tego
dobrowolnie to występujesz do sadu o zobowiązanie nabywcy do złożenia oświadczenia
woli przenoszącego własność nieruchomości na ciebie.
Z prawomocnym wyrokiem idziesz znowu do notariusza aby złożyć swoje oświadczenie że
własność nieruchomości przyjmujesz.Notariusz przesyła ten ostatni akt z odpisem
wyroku do sadu wieczystoksięgowego
który wykreśla z księgi wieczystej nabywcę a wpisuje ciebie.Aby zabezpieczyć się
przed sprzedażą nieruchomości osobie trzeciej należy wnieść do sadu
wieczystoksięgowego o wpisanie do księgi wieczystej roszczenia o przeniesienie
własności nieruchomości-na podstawie oświadczenia o odstąpieniu od umowy.Radzę się
pospieszyć.
W razie wątpliwości zapraszam na priva.
-
2. Data: 2002-01-03 10:38:29
Temat: Re: Unieważnienie aktu notarialnego
Od: Mariusz A. Jasiński <m...@p...onet.pl>
amlej wrote:
>
odstąpieniu od umowy.Radzę się pospieszyć.
> W razie wątpliwości zapraszam na priva.
Spoko, to tylko hipotetyczna sytuacja,
c.d. dyskusji z pl.biznes.banki :))
(wątek Bez marmurka ani rusz)
np. oczywiście w moim akcie not. (ja byłem kupującycm)
było zastrzeżenie o ezgekucji wobec mnie
chodzi o to, czy lepiej aby sprzedający dostawała
gotówkę od sprzedającego (bezpośrednio u notariusza),
czy bezpieczniej pójść później/wcześniej do banku
i zrobić przelew (który w pewnych przypadkach da się
jednak odwołać, jak się wszystko sprawnie zorganizuje)
MJ
-
3. Data: 2002-01-03 10:41:56
Temat: Re: Unieważnienie aktu notarialnego
Od: Mariusz A. Jasiński <m...@p...onet.pl>
amlej wrote:
>
>
> Po upływie tego terminu idziesz do notariusz i składasz w formie aktu notarialnego
oświadczenie o odstąpieniu od umowy.To oświadczenie jest podstawą do żądania aby
nabywca przeniósł na ciebie z powrotem własność nieruchomości.Jeśli nie uczyni tego
dobrowolnie to występujesz do sadu o
chciałem tylko zapytać jeszcze, czy jesteś pewien
że taka procedura jest formalnie poprawna i przejdzie
w Polsce w miarę sprawnie (np. 1 miesiąc)
a może coś takiego miałeś okazję przeprowadzać ?
MJ
-
4. Data: 2002-01-03 10:47:50
Temat: Re: Unieważnienie aktu notarialnego
Od: stern <s...@f...id.pl>
Mariusz A. Jasiński przeczytał/a(?), pomyślał/a(?), napisał/a(!):
> chciałem tylko zapytać jeszcze, czy jesteś pewien
> że taka procedura jest formalnie poprawna i przejdzie
> w Polsce w miarę sprawnie (np. 1 miesiąc)
Mariusz, żartujesz sobie?
zobacz jakie tam są czynności (w nawiasach orientacyjny czas trwania):
1) pisemnie wyznaczyć nabywcy dodatkowy termin do zapłacenia ceny (ile chcesz)
2) idziesz do notariusz i składasz w formie aktu notarialnego
oświadczenie o odstąpieniu od umowy. (kwestia dogadania się)
3) występujesz do sadu o zobowiązanie nabywcy do złożenia oświadczenia
woli przenoszącego własność nieruchomości na ciebie. (hmmm :-) )
4) Z prawomocnym wyrokiem ( minimum trzy tygodnie od dnia wydania)
idziesz znowu do notariusza aby złożyć swoje oświadczenie
że własność nieruchomości przyjmujesz. (kwestia dogadania się)
5) Notariusz przesyła ten ostatni akt
z odpisem wyroku do sadu wieczystoksięgowego
(załóżmy że kilka dni)
6) który wykreśla z księgi wieczystej nabywcę a wpisuje ciebie
(a to już od kilku dni do kilku lat :-) ).
Mariusz, w miesiąc nie da rady :-))))
Pozdrowienia
Marcin
--
"Chodzi stabilniej niż win 2000
(przynajmniej do teraz :-))) ), coś jak linux :-)))))."
Mariusz Biernaczyk
na ms-news.pl.windowsxp
-
5. Data: 2002-01-03 11:03:47
Temat: Re: Unieważnienie aktu notarialnego
Od: Mariusz A. Jasiński <m...@p...onet.pl>
stern wrote:
>
> Mariusz, żartujesz sobie?
na szczęście to jest tylko dyskusja :)))
> 1) pisemnie wyznaczyć nabywcy dodatkowy termin do zapłacenia ceny (ile chcesz)
tydzień maks ! :)
> 2) idziesz do notariusz i składasz w formie aktu notarialnego
> oświadczenie o odstąpieniu od umowy. (kwestia dogadania się)
> 3) występujesz do sadu o zobowiązanie nabywcy do złożenia oświadczenia
> woli przenoszącego własność nieruchomości na ciebie. (hmmm :-) )
> 4) Z prawomocnym wyrokiem ( minimum trzy tygodnie od dnia wydania)
> idziesz znowu do notariusza aby złożyć swoje oświadczenie
> że własność nieruchomości przyjmujesz. (kwestia dogadania się)
> 5) Notariusz przesyła ten ostatni akt
> z odpisem wyroku do sadu wieczystoksięgowego
> (załóżmy że kilka dni)
1-2 miesiące
> 6) który wykreśla z księgi wieczystej nabywcę a wpisuje ciebie
> (a to już od kilku dni do kilku lat :-) ).
to już jest szczegół, najważniejszy jest dojście do aktu not. (punkt 5)
oraz równolegle cytuję: "wnieść do sadu wieczystoksięgowego o wpisanie
do księgi wieczystej roszczenia o przeniesienie
własności nieruchomości-na podstawie oświadczenia o odstąpieniu od
umowy."
to powinni załatwić w sądzie w kilka dni,
mi sąd w tydzień poprawił błąd który powstał 20 lat
temu w księdze wieczystej (z winy urzędniczki)
tak że wygląda to realnie :))
MJ
-
6. Data: 2002-01-03 11:11:28
Temat: Re: Unieważnienie aktu notarialnego
Od: stern <s...@f...id.pl>
Mariusz A. Jasiński przeczytał/a(?), pomyślał/a(?), napisał/a(!):
>> 2) idziesz do notariusz i składasz w formie aktu notarialnego
>> oświadczenie o odstąpieniu od umowy. (kwestia dogadania się)
>> 3) występujesz do sadu o zobowiązanie nabywcy do złożenia oświadczenia
>> woli przenoszącego własność nieruchomości na ciebie. (hmmm :-) )
>> 4) Z prawomocnym wyrokiem ( minimum trzy tygodnie od dnia wydania)
>> idziesz znowu do notariusza aby złożyć swoje oświadczenie
>> że własność nieruchomości przyjmujesz. (kwestia dogadania się)
>> 5) Notariusz przesyła ten ostatni akt
>> z odpisem wyroku do sadu wieczystoksięgowego
>> (załóżmy że kilka dni)
>
> 1-2 miesiące
punkt 4 trwa minimum 2 tygodnie,
punkt 3
składasz pozew, sąd wydaje nakaz (X)
i przesyła go drugiej stronie (2 - 3 dni)
jeśli to w postępowaniu nakazowym druga strona ma dwa tygodnie
(sąd poczeka jeszcze ok. tygodnia, bo zarzuty
można wysłać pocztą w ostatnim dniu
(mamy już trzy tygodnie i dwa dni)
sądzisz, że dostaniesz wyrok sądu w miesiąc?
właściwie przy pewnej dozie szczęścia :-)
> tak że wygląda to realnie :))
teoretycznie tak :-)
Pozdrowienia
Marcin
--
"Chodzi stabilniej niż win 2000
(przynajmniej do teraz :-))) ), coś jak linux :-)))))."
Mariusz Biernaczyk
na ms-news.pl.windowsxp
-
7. Data: 2002-01-03 16:51:37
Temat: Re: Unieważnienie aktu notarialnego
Od: "amlej" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mariusz A. Jasiński" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3C343574.9AAE0D5D@pro.onet.pl...
> amlej wrote:
> >
> >
> > Po upływie tego terminu idziesz do notariusz i składasz w formie aktu
notarialnego oświadczenie o odstąpieniu od umowy.To oświadczenie jest podstawą do
żądania aby nabywca przeniósł na ciebie z powrotem własność nieruchomości.Jeśli nie
uczyni tego dobrowolnie to występujesz do sadu o
>
> chciałem tylko zapytać jeszcze, czy jesteś pewien
> że taka procedura jest formalnie poprawna i przejdzie
> w Polsce w miarę sprawnie (np. 1 miesiąc)
>
> a może coś takiego miałeś okazję przeprowadzać ?
>
> MJ
Szkoda że od razu nie wskazałeś że to tylko ćwiczenia bo bym się tak nie przejął :))
Procedura jest pewna choć spotkałem się już z poglądem że już samo oświadczenie o
odstąpieniu od umowy sprzedaży powoduje powrotne przeniesienie własności rzeczy
jednakże orzecznictwo Sądu najwyższego reprezentuje stanowisko wskazane przeze mnie
wcześniej.
Są również poglądy że oświadczenie o odstąpieniu od umowy sprzedaży nieruchomości nie
musi być sporządzone w formie aktu notarialnego wystarcza forma pisemna z podpisem
notarialnie poświadczonym -jednakże lepiej nie ryzykować podeprzeć się aktem
notarialnym.
Niestety procedura jest czasochłonna i na 1 miesiąc nie masz co liczyć :((
Lepiej więc zabezpieczyć się przed ewentualnością, że nabywca wpuści cię w maliny i
zadbać o to aby pieniądze trafiły do ciebie przed złożeniem podpisów pod aktem
sprzedaży.O ile wiem notariusze robią przerwę w trakcie której strony załatwiają
sprawy finansowe a po przerwie pytają się czy cena została zapłacona.Jeśli tak to
strony podpisują ten akt.
Najlepiej-moim zdanie-pójść z nabywcą do banku i zadbać o to aby pieniądze trafiły na
twoje konto.
Gotówkę wpłacić na swoje konto przy nabywcy aby uchronić się przed fałszywkami .
-
8. Data: 2002-01-03 21:27:57
Temat: Re: Unieważnienie aktu notarialnego
Od: Mariusz A. Jasiński <m...@p...onet.pl>
amlej wrote:
>
> Szkoda że od razu nie wskazałeś że to tylko ćwiczenia bo bym się tak nie przejął
:))
Wybacz, stary :))
Sądziłem że wyrażenie "Taki przypadek." będzie oznaczać
że sytuacja jest hipotetyczna.
Dzięki za tak porządny wykład. Warto w tym bagnie prawnym
trochę się orientować.
MJ