Witam,

Jak mam w umowie-zlecenie nastepujacy zapis:
"Umowa zawarta jest na czas nieokreslony. W czasie trwania
umowy, kazda ze stron moze ja wypowiedziec z zachowaniem 1-miesiecznego
wypowiedzenia".
I zakladajac hipotetycznie, ze dana umowa zostanie mi wypowowiedzona
05.08.2002 to znaczy, ze obowiazuje ona do 04.09.2002?

Czy moze do konca wrzesnia? Bo jednak wole popracowac troche dluzej. ;)

Pozdrawiam,
Robert

do góry

I jeszcze jedno,
Czy jezeli pracodawca spoznia sie z wyplata ponad miesiac, to jest jakis
sposob na przyspieszenie tego? Dodam, ze wyplaca on pensje jedynie osobom,
ktore uwaza, ze sa potrzebne dla firmy, reszte olewa.
A niestety w umowie mam tylko zapis, ze za miesiac mam platne xxxx zl, bez
podania terminu w jakim to ma zostac wyplacone.

Co robic w takiej sytuacji, majac na uwadze, ze umowy nie zmienie, w
pazdzerniku i tak tak pracowac nie bede, jak mnie nie zwolnia, to sam
odejde.

Pozdrawiam,
Robert

do góry

On Fri, 02 Aug 2002 20:27:04 +0200, Robert Jaroslawski wrote:


> I zakladajac
> hipotetycznie, ze dana umowa zostanie mi wypowowiedzona 05.08.2002 to
> znaczy, ze obowiazuje ona do 04.09.2002?

do 5.09.2002 r
(art 112 kodeksu cywilnego)

do góry

On Fri, 02 Aug 2002 20:34:14 +0200, Robert Jaroslawski wrote:

> w umowie mam tylko zapis, ze za miesiac mam platne xxxx zl, bez podania
> terminu w jakim to ma zostac wyplacone.


kodeks cywilny mawia w takich wypadkach, ?e je?eli termin spe?nienia
?wiadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z w?a?ciwo?ci zobowi?zania,
?wiadczenie powinno byae spe?nione niezw?ocznie po wezwaniu d?u?nika do
wykonania (art 455 k.c.)

czyli naleza?oby gosiowi wys?aae pismo z wezwaniem aby zap?aci? kwot? xxxx
w terminie do dnia .........., z zagro?eniem, ?e je?eli tego nie zrobi,
to skierujesz spraw? na drog? post?powania s?dowego.
termin powinien byae realny do wykonania (daj d?u?nikowi ze 14 dni)


> Co robic w takiej sytuacji, majac na uwadze, ze umowy nie zmienie, w
> pazdzerniku i tak tak pracowac nie bede, jak mnie nie zwolnia, to sam
> odejde.

Teoretycznie wezwaae do zap?aty, a po bezskutecznym up?ywie terminu
wytoczyae proces,

W praktyce oznacza to dochodzenie roszcze? w najlepszym wypadku przez
par? miesi?cy, no i oczywi?cie trzeba bedzie najpierw zap?aciae op?aty
s?dowe a pó 1/4 niej zaliczki komornicze (d?u?nik oczywi?cie b?dzie musia? je kiedy?
tam zwróciae je?eli przegra
proces).

Najlepiej dogadaae si? z go?ciem, a je?eli kompletnie nie bedzie na to
szans, to pozostanie niestety wielomiesi?czny proces.

do góry