Ostatnio firma wywyżąca śmieci przysyła do podpisu nowe umowy. Umowy mają
wydrukowaną faksymilkę zamiast podpisu. Nie mam wyboru i muszę się zgodzić
na wyższe opłaty, więc podpisuję ale mam pewną wątpliwość.
Czy umowa może być "podpisana" faksymilką? W razie ewentualnego sporu można
powidzieć, że podpisu nie było a więc i umowa nieważna.
Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h0kvka$lok$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Ostatnio firma wywyżąca śmieci przysyła do podpisu nowe umowy. Umowy mają
> wydrukowaną faksymilkę zamiast podpisu. Nie mam wyboru i muszę się zgodzić
> na wyższe opłaty, więc podpisuję ale mam pewną wątpliwość.
> Czy umowa może być "podpisana" faksymilką? W razie ewentualnego sporu
> można powidzieć, że podpisu nie było a więc i umowa nieważna.
> Jacek
>

A od kiedy to umowa na wywożenie śmieci wymaga jakiejś formy szczególnej?
umowy nawet ustne wiążą strony, więc nie wiem skąd Twoje wątpliwości
G.

do góry

ano stąd moje wątpliwości, że ostatnio nie zabrali mi smieci bo nie
podpisałem "nowej" umowy.
Jacek

do góry

> ano stąd moje wątpliwości, że ostatnio nie zabrali mi smieci bo nie
> podpisałem "nowej" umowy.

To sie podepne.
U mnie ZUK tez wyslal nowe umowy. Warunki mi nie odpowiadaly i nie
podpisale. Smieci wywoza nadal, a ceny po nowemu.
Sam nie moge wywiezc na wysypisko bo mi nie przyjma.
Jak wyglada sprawa jezeli ZUK jest monopolista jeżeli chodzi o smieci?
Moga sobie ceny dyktowac jak chca ?

Pozdrawiam

do góry

Tak to wygląda. Na dodatek raz w roku łażą smutni ze SM i sprawdzają. U mnie
ostatnio zadowolili sie "okazaniem" kubła na śmieci z wymalowanym numerem
domu. Umowy już nie musiałem pokazywać, chociaz na wstępie o nią pytali.
Jacek

do góry

Baczek pisze:
>> ano stąd moje wątpliwości, że ostatnio nie zabrali mi smieci bo nie
>> podpisałem "nowej" umowy.
>
> To sie podepne.
> U mnie ZUK tez wyslal nowe umowy. Warunki mi nie odpowiadaly i nie
> podpisale. Smieci wywoza nadal, a ceny po nowemu.
> Sam nie moge wywiezc na wysypisko bo mi nie przyjma.
> Jak wyglada sprawa jezeli ZUK jest monopolista jeżeli chodzi o smieci?
> Moga sobie ceny dyktowac jak chca ?

To tego typu jednostek komunalnych mają zastosowanie przepisy o ochronie
konkurencji. Wiem, że było sporo wyroków SOKiK-u na ten temat, ale nie
podejmie się doradztwa, jak to działa w praktyce.

pozdrawiam
kuba

do góry

Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał
> Czy umowa może być "podpisana" faksymilką?

To nie jest podpis IMHO.
Choć nie zawsze umowa, aby wiązała musi być pisemna.

do góry

Jacek wrote:
> Ostatnio firma wywyżąca śmieci przysyła do podpisu nowe umowy. Umowy mają
> wydrukowaną faksymilkę zamiast podpisu. Nie mam wyboru i muszę się zgodzić
> na wyższe opłaty, więc podpisuję ale mam pewną wątpliwość.
> Czy umowa może być "podpisana" faksymilką? W razie ewentualnego sporu można
> powidzieć, że podpisu nie było a więc i umowa nieważna.

IMHO - wyglada to tak:

Z punktu widzenia firmy - to im zalezy zebys ty placil, ja ci ete smieci
wywioza. Stad koniecznosc uzyskania Twojego podpisu - zeby z czystym
sumieniem naslac komornika.

Z twojego punktu widzenia - jezeli choc raz przyslali fakture i ty za
nia zaplaciles - to znaczy to ze mieli podstawe (uznali umowe za
wiazaca), wiec jak kiedys smieci nie wywiaza o wezmiesz fakture za
zeszly miesiac, wezmiesz umowe, skserujesz, zmieci spakujesz do kartonu
i wyslesz to wszystko razem poczta na ich koszt :-)

Pozdro

Maseł

do góry