-
21. Data: 2009-11-02 18:21:28
Temat: Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "DzikBagienny" <n...@i...com> napisał w wiadomości
news:hcmutr$fn0$1@inews.gazeta.pl...
> Witam, we wrzesniu podpisalem umowe od prace jako przedstawiciel handlowy
> z jednym ze stolecznych operatorow tv kablowej. W umowie jest zapis:
> Wynagrodzenie: 1500zł brutto oraz prowizja z tytulu uzyskanych wynikow
> pracy wynikajacych z ilosci podpisanych umow abonenckich na uslugi
> telekomunikacyjne. I kolejny punkt umowy:
> Inne warunki zatrudnienia: prowizja naiczana i rozliczana bedzie na
> podstawie regulaminu prowizyjnego
Uważam, że nie masz racji. To, ze należy się prowizja od podpisanych umów
nei oznacza, że od każdej. W końcu za coś to 1.500 zł dostajesz. Regulamin
jest kretyńsko opracowany z punktu widzenia psychologicznego. Powinno być,
że płącą prowizję od każdej umowy ponad ileś tam. I wówczas sparwa była by
jasna.
-
22. Data: 2009-11-02 18:35:15
Temat: Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;)
Od: "moje_przedmioty" <m...@i...pl>
>
> Tak czy siak nie ma zamiaru zapierdzielac za takie pieniadze. Upomne sie o
> moje pieniadze lub sprawa trafi do sadu. Pytanie tyko czy regulamin
> ktorego mi nie przedstawiono przy podpisywaniu umowy mnie obowiazuje czy
> tez nie i czy mam szanse w sadzie.
Co sie martwisz
Szukaj innej pracy a tu sobie nic nie rób za 1500 zł
W innej zarobisz a tu bedziesz miał na zus i 700 zostanie :)
-
23. Data: 2009-11-02 18:38:18
Temat: Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;)
Od: "cef" <c...@i...pl>
mvoicem wrote:
> No i przecież masz podstawę plus prowizję :).
>
> Prowizja jest zależna *nieliniowo* od uzyskanej sprzedaży.
Jak nieliniowo?
Przecież ma liniowo.
-
24. Data: 2009-11-02 19:02:38
Temat: Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;)
Od: mvoicem <m...@g...com>
(02.11.2009 19:38), cef wrote:
> mvoicem wrote:
>
>> No i przecież masz podstawę plus prowizję :).
>>
>> Prowizja jest zależna *nieliniowo* od uzyskanej sprzedaży.
>
> Jak nieliniowo?
> Przecież ma liniowo.
No dobra, liniowo "z progiem".
p. m.
-
25. Data: 2009-11-02 21:57:54
Temat: Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;)
Od: "Zygmunt" <...@o...eu>
> Tak czy siak nie ma zamiaru zapierdzielac za takie pieniadze. Upomne sie o
> moje pieniadze lub sprawa trafi do sadu.
Przeczytaj umowę i w następnym miesiącu nic nie rób a i tak z tego co
piszesz
dostaniesz wypłatę - i to jest super robota :)
z
-
26. Data: 2009-11-03 20:26:10
Temat: Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;)
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hcmutr$fn0$1@inews.gazeta.pl DzikBagienny
<n...@i...com> pisze:
> umowe rzeczytalem i podpisalem. Regulaminu o ktorym wspomnialem jednak nie
> zobaczylem na oczy
I tu popełniłeś fatalny błąd.
> Tak czy siak nie ma zamiaru zapierdzielac za takie pieniadze. Upomne sie o
> moje pieniadze lub sprawa trafi do sadu. Pytanie tyko czy regulamin
> ktorego mi nie przedstawiono przy podpisywaniu umowy mnie obowiazuje czy
> tez nie i czy mam szanse w sadzie.
Regulamin wynagradzania podaje się do wiadomości pracownika (pracowników) w
sposób przyjęty u danego pracodawcy (art. 77^2 KP). Udowodnisz, że
pracodawca nie zapodał ci go np. paszczą?
--
Jotte
-
27. Data: 2009-11-03 20:30:19
Temat: Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;)
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hcmvs8$ir9$1@inews.gazeta.pl DzikBagienny
<n...@i...com> pisze:
>> Dostajesz 1500zł plus prowizję.
>> Prowizja jest liczona w taki sposób jak podałeś.
>> Czyli dla przykładu:
>> sprzedałeś usługi za 1000zł = pensja 1500zł + 0zł prowizji
>> sprzedałeś usługi za 1500zł = pensja 1500zł + 0zł prowizji
>> sprzedałeś usługi za 2000zł = pensja 1500zł + 500zł prowizji
>> sprzedałeś usługi za 2500zł = pensja 1500zł + 1000zł prowizji
>> Jak mało sprzedasz to nie masz prowizji, jak sprzedasz dużo to prowizja
>> będzie.
>> Więc o co Ci chodzi?
> O to ze gdybym wiedzial ze tak jest to bym nic nie robil bo i tak dostane
> kase ;) Po co sprzedawac za np 1000zl jak i tak dostane 1500 podstawy
> brutto. Nie liczac swojego paliwa itp... Reasumujac dokladam do tego
> interesu
Trzeba było nie pracować na nieznanych warunkach.
Teraz zaniechaj walki wprost o tę prowizję. Zatrudnij się gdzie indziej i
tam pracuj, a u tej kablówki nie rób nic i bierz podstawę aż się skończy
okres wypowiedzenia, które zapewne niebawem otrzymasz. W ten sposób masz
szansę wyrwać co twoje albo chociaż trochę.
--
Jotte
-
28. Data: 2009-11-04 00:07:08
Temat: Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;)
Od: mvoicem <m...@g...com>
(03.11.2009 21:30), Jotte wrote:
[...]
> Trzeba było nie pracować na nieznanych warunkach.
> Teraz zaniechaj walki wprost o tę prowizję. Zatrudnij się gdzie indziej
> i tam pracuj, a u tej kablówki nie rób nic i bierz podstawę aż się
> skończy okres wypowiedzenia, które zapewne niebawem otrzymasz. W ten
> sposób masz szansę wyrwać co twoje albo chociaż trochę.
>
A czy takie nie robienie niczego nie będzie podstawą do dyscyplinarki?
p. m.
-
29. Data: 2009-11-04 00:25:37
Temat: Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;)
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hcqh78$rbq$1@nemesis.news.neostrada.pl mvoicem
<m...@g...com> pisze:
>> Trzeba było nie pracować na nieznanych warunkach.
>> Teraz zaniechaj walki wprost o tę prowizję. Zatrudnij się gdzie indziej
>> i tam pracuj, a u tej kablówki nie rób nic i bierz podstawę aż się
>> skończy okres wypowiedzenia, które zapewne niebawem otrzymasz. W ten
>> sposób masz szansę wyrwać co twoje albo chociaż trochę.
> A czy takie nie robienie niczego nie będzie podstawą do dyscyplinarki?
Trudno powiedzieć, trza robić "szprytnie".
Ale wątkoczyńca pisał, że umowa od wrześna, to co tam po takiej
dyscyplinarce? Że sąd o odszkodowanie za straty? Może. A świadectwo pracy do
śmieci i tyle.
--
Jotte
-
30. Data: 2009-11-04 09:59:35
Temat: Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;)
Od: DzikBagienny <n...@i...com>
Jotte pisze:
> W wiadomości news:hcmutr$fn0$1@inews.gazeta.pl DzikBagienny
> <n...@i...com> pisze:
>
>> umowe rzeczytalem i podpisalem. Regulaminu o ktorym wspomnialem jednak
>> nie zobaczylem na oczy
> I tu popełniłeś fatalny błąd.
Zreszta nie tylko ja tak zrobilem. Nikt z handlowcow z ktorymi gadalem
tego nie widzial. Niektorzy nie dostaliprowizji od lipca. Dziwie sie ze
nie reagowali. Widocznie taka jest polityka firmy. Zatrudniaja, mowia ze
jest podstawa a okazuje sie ze nie ma
A w przypadku umowy probnej moge ja zlozyc wypowiedzenie ? Jesli chodzi
o dyscyplinarke to moga mi ja wreczyc tylko w przypadku ciezkiego
naruszenia przeze mnie obiwiazkow