-
31. Data: 2009-03-06 23:08:24
Temat: Re: Umowa o internet
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> A zamawiali roczną?
>
Nie wiem az tak dokladnie niestety. Wydaje mi sie, ze zamowili po prostu
internet.
>> i nie pilnuje wlasnych spraw to oni tez moga byc nie fair.
>
> Tyle że ich to może słono kosztować.
> Koszty w sądzie potroją ich rachunek.
Ile mniej wiecej moga wynosic koszty sadowe?
Pozdrawiam
Dysiek
-
32. Data: 2009-03-06 23:09:17
Temat: Re: Umowa o internet
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> To płać tyle ile kosztuje usługa, którą zamawiałeś.
Skad masz wiedziec ile, jesli nie mogles zapoznac sie z cennikiem?
pozdrawiam
Dysiek
-
33. Data: 2009-03-06 23:11:39
Temat: Re: Umowa o internet
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> Nie wiem az tak dokladnie niestety. Wydaje mi sie, ze zamowili po prostu
> internet.
Juz sie dowiedzialem. Umowa miala byc min. na rok. Pozniej przechodzic w
bezterminowa.
Pozdrawiam
Dysiek
-
34. Data: 2009-03-06 23:12:42
Temat: Re: Umowa o internet
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Dysiek pisze:
>> To płać tyle ile kosztuje usługa, którą zamawiałeś.
>
> Skad masz wiedziec ile, jesli nie mogles zapoznac sie z cennikiem?
IMHO brak zapoznania się abonenta z cennikiem powoduje, że cennik go
nie obowiązuje. Przyjrzyjcie się jakie obowiązki spoczywają na
operatorze przy zmianie cennika lub regulaminu - musi powiadomić,
odpowiednio wcześniej, abonent ma prawo wypowiedzieć umowę. A tutaj
niektórzy twierdzą, że cennik obowiązuje abonenta, nawet jeśli go na
oczy nie widział. Tak nie jest.
KC
art. 384
§ 1. Ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne
warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został
jej doręczony przed zawarciem umowy.
§ 2. W razie gdy posługiwanie się wzorcem jest w stosunkach danego
rodzaju zwyczajowo przyjęte, wiąże on także wtedy, gdy druga strona
mogła się z łatwością dowiedzieć o jego treści. Nie dotyczy to jednak
umów zawieranych z udziałem konsumentów, z wyjątkiem umów powszechnie
zawieranych w drobnych, bieżących sprawach życia codziennego.
--
Liwiusz
-
35. Data: 2009-03-06 23:15:03
Temat: Re: Umowa o internet
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Dysiek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:gosaer$805$1@inews.gazeta.pl...
> Skad masz wiedziec ile, jesli nie mogles zapoznac sie z cennikiem?
No wiesz - zazwyczaj, jak chce z czegos korzystac - i to tak silnie, ze
doprowadzam do sytuacji, w ktorej odwiedzaja mnie monterzy, to zwykle wiem,
co zamowilem i ile to mniej wiecej kosztuje.
Ni dopuszczam do sytuacji, w ktorej ktos przychodzi mi i cos instaluje a ja
nie wiem., czy to kosztuje 10 zlotych czy 10 tysiecy zlotych na meisiac.
Pozdrawiam
SDD
-
36. Data: 2009-03-06 23:15:29
Temat: Re: Umowa o internet
Od: Buster <r...@w...p.lodz.pl>
Cavallino pisze:
> To płać tyle ile kosztuje usługa, którą zamawiałeś.
> Skoro było zainstalowane, to znaczy że zamówienie skutecznie złożyłeś.
Ale ja nie wiem ile. Nie został mi przedstawiony cennik, który notebene
powinien być integralną częścią umowy. Nie mogę się wzorować np. tym co
jest zawarte na stronie WWW tegoż dostawcy, gdyż to nie jest oferta
handlowa. Czy Ty na prawdę nie widzisz istotnych problemów w tej
sprawie?? Wyobraź sobie idziesz do TP SA i prosisz o podłączenie
telefonu. Przychodzą podłączają i idą. Telefon Ci działa, a ty nie masz
umowy. Bo Ci powiedzieli, że dostarczą później. Nie dostajesz również
rachunków, ale z telefonu korzystasz. Nagle po 5 latach przychodzi Ci do
zapłaty jakiś horrendalny rachunek. A Ty korzystałeś z telefonu. Nie
wiedząc ile płacisz za połączenie, ani ile wynosi miesięczny abonament.
I IMHO to jest klucz do całej sprawy. Wszyscy są przyzwyczajeni, że
zamawiając usługę, od razu podpisuje się umowę. Ale istnieją
firmy-krzaki, które w bardzo bałaganiarski sposób podchodzą do klienta.
I chyba właśnie o takiej pisze wątkotwórca.
--
Pozdrowienia
Radek Dobrowolski
-
37. Data: 2009-03-06 23:16:06
Temat: Re: Umowa o internet
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Dysiek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości news:
>> Tyle że ich to może słono kosztować.
>> Koszty w sądzie potroją ich rachunek.
>
> Ile mniej wiecej moga wynosic koszty sadowe?
Sądowe to pryszcz (jakieś 5%), gorzej z procesowymi.
Koszty zastępstwa procesowego przy prostych sprawach to od kilkaset do
tysiąc kilkaset zł.
Komornik jakąś część tego.
No i cały czas lecą odsetki, a odsetki karne tanie nie są.
-
38. Data: 2009-03-06 23:18:35
Temat: Re: Umowa o internet
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Dysiek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:gosaer$805$1@inews.gazeta.pl...
>> To płać tyle ile kosztuje usługa, którą zamawiałeś.
>
> Skad masz wiedziec ile, jesli nie mogles zapoznac sie z cennikiem?
Dla chcącego nic trudnego.
Podaj nazwę tej firmy, to Ci powiem ile czasu zajęło mi zapoznanie się z
cennikiem.
-
39. Data: 2009-03-06 23:19:34
Temat: Re: Umowa o internet
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> Dla chcącego nic trudnego.
> Podaj nazwę tej firmy, to Ci powiem ile czasu zajęło mi zapoznanie się z
> cennikiem.
Cennik, ktory znajdziesz w internecie na 99% nie jest oferta handlowa :-)
Pozdrawiam
Dysiek
-
40. Data: 2009-03-06 23:19:40
Temat: Re: Umowa o internet
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Dysiek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:gosaj9$8mo$1@inews.gazeta.pl...
>> Nie wiem az tak dokladnie niestety. Wydaje mi sie, ze zamowili po prostu
>> internet.
>
> Juz sie dowiedzialem. Umowa miala byc min. na rok. Pozniej przechodzic w
> bezterminowa.
I zrezygnowali przed upływem roku?