-
11. Data: 2009-04-29 23:10:38
Temat: Re: Umowa o dzieło a powstrzymywanie się od działań konkurencyjnych
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości
news:057c2d2f-e1f3-4449-8141-1681b3c4b295@j18g2000pr
m.googlegroups.com BK
<b...@g...com> pisze:
> Wyklady sie zwykle prowadzi na umowe o dzielo, chociazby z uwagi na
> myk z dzielem autorskim i kosztami uzyskania dochodu.
Przeprowadziłem znaczną ilość szkoleń, kursów i nadal je prowadzę.
Ogromna większość oczywiście na umowę zlecenie.
Były one zwykle rozbite na dwie części:
- wygłoszenie wykładu (i tam właśnie te koszty i prawa autorskie 50%),
- ćwiczenia.
Moim zdaniem umowa o dzieło - jako umowa rezultatu - mówi: uczę i nauczę w
określonym stopniu, co łatwo weryfikowalne.
Umowa o dzieło zaś - jako umowa starannego działania - określa: uczę
najlepiej jak się da, a jak ktoś się nie nauczył to trudno, może się nie
nadawał, albo nie przyłożył.
--
Jotte
-
12. Data: 2009-04-30 00:27:26
Temat: Re: Umowa o dzieło a powstrzymywanie się od działań konkurencyjnych
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Jotte wrote:
> W wiadomości
> news:057c2d2f-e1f3-4449-8141-1681b3c4b295@j18g2000pr
m.googlegroups.com BK
> <b...@g...com> pisze:
>
>> Wyklady sie zwykle prowadzi na umowe o dzielo, chociazby z uwagi na
>> myk z dzielem autorskim i kosztami uzyskania dochodu.
> Przeprowadziłem znaczną ilość szkoleń, kursów i nadal je prowadzę.
> Ogromna większość oczywiście na umowę zlecenie.
> Były one zwykle rozbite na dwie części:
> - wygłoszenie wykładu (i tam właśnie te koszty i prawa autorskie 50%),
> - ćwiczenia.
> Moim zdaniem umowa o dzieło - jako umowa rezultatu - mówi: uczę i nauczę
> w określonym stopniu, co łatwo weryfikowalne.
> Umowa o dzieło zaś - jako umowa starannego działania - określa: uczę
> najlepiej jak się da, a jak ktoś się nie nauczył to trudno, może się nie
> nadawał, albo nie przyłożył.
>
ale wracając do tematu.
tam nie ma mowy o żadnym uczeniu
tam jest mowa o przygotowaniu wykładu i jego wygłoszeniu.
Nikt nikogo nie uczy.
umowa o dzieło - umowa rezultatu - rezulat: przygotowany wykład. Dzieło
przedstawione czyli wykład wygłoszony.
(czytaj: bedę sie opierdalał ile się da, byleby studenci sie nie skarżyli)
umowa o zlecenie - umowa starannego działania - będę prowadził wykład
najlepiej jak się da.
dlatego wykłady nigdy nie będą umową zleceniem.
-
13. Data: 2009-04-30 08:49:04
Temat: Re: Umowa o dzieło a powstrzymywanie się od działań konkurencyjnych
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Wed, 29 Apr 2009 19:27:26 -0500, witek napisał(a):
> tam nie ma mowy o żadnym uczeniu
> tam jest mowa o przygotowaniu wykładu i jego wygłoszeniu.
> Nikt nikogo nie uczy.
>>> Moja dziewczyna podpisała umowę o dzieło w sprawie "wygłaszania cykli
>>> wykładów z języka angielskiego". Ma uczyć przedszkolaki anglika.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Czytałeś pierwszy post?
-
14. Data: 2009-04-30 14:22:08
Temat: Re: Umowa o dzieło a powstrzymywanie się od działań konkurencyjnych
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Herald wrote:
> Dnia Wed, 29 Apr 2009 19:27:26 -0500, witek napisał(a):
>
>
>> tam nie ma mowy o żadnym uczeniu
>> tam jest mowa o przygotowaniu wykładu i jego wygłoszeniu.
>> Nikt nikogo nie uczy.
>
>>>> Moja dziewczyna podpisała umowę o dzieło w sprawie "wygłaszania cykli
>>>> wykładów z języka angielskiego". Ma uczyć przedszkolaki anglika.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Czytałeś pierwszy post?
Czytałem.
I uważasz, że to jest w treści umowy?
Bo ja uważam, że to jest co jej się wydaje, że ma robić, a nie to co
jest w umowie, że ma robić.
Jak ktoś podpisuje umowę o dzieło, a nie zlecenie na prowadzenie zajęć
to wie co robi.