-
1. Data: 2009-11-16 13:06:47
Temat: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
Od: ąćęłńóśżź <u...@w...eu>
Starsza pani, obecnie już leżąca, podpisała swego czasu umowę o dożywotni pobyt w
domu opieki będącym własnością parafii.
M.in. wniosła na rzecz domu opieki (parafii) idącą w dziesiątki tys. zł "darowiznę"
oraz umówiła się co do comiesięcznych opłat za
pełne utrzymanie i opiekę (praktycznie w wysokości swojej emerytury).
Umowa jest realizowana przez ostatnie dwa lata.
Obecnie parafia chce zrezygnować z bezpośredniego prowadzenia tego domu opieki i w
tym celu zawiązała spółkę z o.o. z prywatną firmą
medyczną (15% udziałów parafii, 85% udziałów firmy medycznej), na którą to nową
spółkę parafia chciałaby przenieść wszystkie prawa i
obowiązki dotyczące domu opieki, wobec czego naciska na pensjonariuszkę o jak
najszybsze podpisanie przez pensjonariuszkę zgody na
takie przeniesienie praw i obowiązków z będącej stroną umowy parafii na nową spółkę.
Jakie są ryzyka podpisania przez pensjonariuszkę zgody na przeniesienie praw i
obowiązków umowy dożywotniego pobytu z domu opieki
(parafii) na spółkę, i jak najlepiej się przed ryzykami zabezpieczyć?
-
2. Data: 2009-11-16 14:18:26
Temat: Re: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
ąćęłńóśżź pisze:
> Starsza pani, obecnie już leżąca, podpisała swego czasu umowę o dożywotni pobyt w
domu opieki będącym własnością parafii.
>
> M.in. wniosła na rzecz domu opieki (parafii) idącą w dziesiątki tys. zł "darowiznę"
oraz umówiła się co do comiesięcznych opłat za
> pełne utrzymanie i opiekę (praktycznie w wysokości swojej emerytury).
>
> Umowa jest realizowana przez ostatnie dwa lata.
>
> Obecnie parafia chce zrezygnować z bezpośredniego prowadzenia tego domu opieki i w
tym celu zawiązała spółkę z o.o. z prywatną firmą
> medyczną (15% udziałów parafii, 85% udziałów firmy medycznej), na którą to nową
spółkę parafia chciałaby przenieść wszystkie prawa i
> obowiązki dotyczące domu opieki, wobec czego naciska na pensjonariuszkę o jak
najszybsze podpisanie przez pensjonariuszkę zgody na
> takie przeniesienie praw i obowiązków z będącej stroną umowy parafii na nową
spółkę.
>
> Jakie są ryzyka podpisania przez pensjonariuszkę zgody na przeniesienie praw i
obowiązków umowy dożywotniego pobytu z domu opieki
> (parafii) na spółkę, i jak najlepiej się przed ryzykami zabezpieczyć?
Ryzyko jest takie, że spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ma -
jak sama nazwa wskazuje - ograniczoną odpowiedzialność i może się
okazać, że zanim pensjonariuszka przeniesie się na łono Abrahama, to w
spółce z o.o. wystąpią przesłanki do ogłoszenia upadłości.
Poza tym widzę tutaj niezły szwindel ze strony kościoła - skoro co
miesiąc pani pokrywa koszty pełnego utrzymania i opieki, to po co
jeszcze darowizna na kilkadziesiąt tysięcy? Chyba, że był to pakiet
łącznie z opłatą za zbawienie, aczkolwiek w tym przypadku i tak lepsza
byłaby konwersja na protestantyzm - z tego co widzę, żaden katolik nie
ma szans na niebo z uwagi na nagminne łamanie drugie biblijne
przykazanie, co - niestety - wyklucza możliwość oglądania Pana po śmierci.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2009-11-16 14:45:39
Temat: Re: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
Od: ąćęłńóśżź <u...@w...eu>
Możliwość upadku itp. sp. z o.o. to oczywista oczywistość i się takim "drobiazgiem"
nie zajmujmy.
Wpłata jako "darowizna" to po części koszt przygotowania nieruchomości (lokum czyli
pokój z łazienką, infrastruktura całego Domu),
po części większa opłata począatkowa za niższą opłatę comiesięczną (ponoć obecnie nie
pokrywającą kosztów utrzymania i opieki, co
znając wysokość emerytur jest prawdopodobne) - innymi słowy jeśli darczyńczyni by
szybko zmarła, to by "przepłaciła", a z biegiem
czasu zaczyna "zyskiwać", co zresztą ma też swoje konsekwencje (moralno-etyczne,
finansowo Domowi "nie opłaca się" utrzymywać przy
życiu pensjonariuszy - ale to inny odrębny temat).
PS. Dom (parafia) nie jest katolicki, i po co te uwagi.
----
> Poza tym widzę tutaj niezły szwindel ze strony kościoła - skoro co miesiąc pani
pokrywa koszty pełnego utrzymania i opieki, to po
co jeszcze darowizna na kilkadziesiąt tysięcy?
-
4. Data: 2009-11-16 14:48:44
Temat: Re: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
ąćęłńóśżź pisze:
> Możliwość upadku itp. sp. z o.o. to oczywista oczywistość i się takim "drobiazgiem"
nie zajmujmy.
Jeśli zatem umowa jest taka sama, regulująca takie same prawa i
obowiązki stron, to fakt, kto taką umowę realizuje jest mało znaczący.
--
Liwiusz
-
5. Data: 2009-11-16 17:12:23
Temat: Odp: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "ąćęłńóśżź" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:hdrmj4$1es$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Jakie są ryzyka podpisania przez pensjonariuszkę zgody na przeniesienie
> praw i obowiązków umowy dożywotniego pobytu z domu opieki
> (parafii) na spółkę, i jak najlepiej się przed ryzykami zabezpieczyć?
>
Liwiusz już wskazał jedno z zagrożeń - upadek Spółki. Parafia jako taka
jest zdecydowanie bezpieczniejszym rozwiązaniem, bowiem jej gwarantem jest
de facto Kościół jako instytucja. Drugi aspekt ma podłoże etyczne. Parafia
musi prowadzić taki dom "na poziomie", bo inaczej by była narażona na
zarzuty etyczne. A Spółka, to po prostu przedsiębiorstwo. Ma przynosić
zyski i strona etyczna ma tu drugorzędne znaczenie. No i ja nie rozumiem
nacisku ze strony parafii na podpisanie nowej umowy. Ze strony samej
zainteresowanej o wiele bezpeiczniejsze byłoby, by to sobie parafia
podpisała umowę z tą nową spółką na utrzymanie tej kobiety. Z punktu
widzenia praktycznego to większej różnicy nie wnosi, ale jeśli spółka
padnie, to parafia nadal będzie odpowiadać za wykonanie umowy.
Na miejscu zainteresowanej kobiety wyjaśniłbym, że podpisać umowę ze spółką
może, ale nigdy nie pod warunkiem rozwiązania poprzedniej umowy z parafią.
To, że seniorka uzyska nowe zabezpieczenie nie powinno zwalniać z obowiązku
parafii. Wówczas, jeżli z jakiegoś powodu spółka nie będzie chciała lub
mogła się wywiązać ze zobowiązania, to zawsze będzie można powrócić do
umnowy z parafią.
Przy okazji zastanawiam się, jaki celem ma ta kombinacja i dochodzę do
wniosku, że nikt sobie spółki nie powołuje dla grandy. Albo proceder okazał
się nieopłacalny i przedsięwzięcie upadnie, albo celem zamieszania jest
uzyskanie środków od NFZ lub innych źródeł rządowych. T e jednak wymagają
zatrudnienia sił fachowych i spełnienia odpowiednich standardów, które w
oparciu o parafię są trudne do zapewnienia. Zalecałbym w każdym razie
ostrożność.
-
6. Data: 2009-11-16 17:20:13
Temat: Re: Odp: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "ąćęłńóśżź" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
> news:hdrmj4$1es$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> Jakie są ryzyka podpisania przez pensjonariuszkę zgody na
>> przeniesienie praw i obowiązków umowy dożywotniego pobytu z domu opieki
>> (parafii) na spółkę, i jak najlepiej się przed ryzykami zabezpieczyć?
>>
> Liwiusz już wskazał jedno z zagrożeń - upadek Spółki. Parafia jako taka
> jest zdecydowanie bezpieczniejszym rozwiązaniem, bowiem jej gwarantem
Czy to taki dobry gwarant, to nie wiem. Są przypadki kiedy ludzie
fortuny potracili na biznesach z kościołem, który potem "umywał ręce" i
winę zwalał na konkretnych księży, za których nie poczuwał się do
odpowiedzialności.
--
Liwiusz
-
7. Data: 2009-11-16 17:30:14
Temat: Re: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
Od: ąćęłńóśżź <u...@w...eu>
Nie do końca - co np. z uprzednią "darowizną" na rzecz Domu (parafii, Kościoła)?
-----
> Jeśli zatem umowa jest taka sama, regulująca takie same prawa i obowiązki stron, to
fakt, kto taką umowę realizuje jest mało
znaczący.
-
8. Data: 2009-11-16 18:24:42
Temat: Re: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
ąćęłńóśżź pisze:
> Nie do końca - co np. z uprzednią "darowizną" na rzecz Domu (parafii, Kościoła)?
Darowizna - z definicji - jest bezzwrotna i darczyńca nie oczekuje
nic w zamian.
--
Liwiusz
-
9. Data: 2009-11-16 19:01:35
Temat: Re: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
Od: ąćęłńóśżź <u...@w...eu>
Czyli darowiznę dom opieki (parafia, kościół) otrzymał, a teraz oczekuje od
podopiecznej, że ta przeniesie swoje oczekiwania i
wymagania co do dożywotniej opieki na nowo powołaną spółkę?
No chyba, że taką darowiznę dom opieki (parfia, kościół) może "przenieść" na nową
spółkę (wkład, aport, darowizna ??)
BTW od darowizny podopieczna chyba otrzymała jakąś ulgę zgodnie z zeznaniem PIT w
PDoOF na tamten rok.
JaC
-----
> Darowizna - z definicji - jest bezzwrotna i darczyńca nie oczekuje nic w zamian.
-
10. Data: 2009-11-16 19:07:17
Temat: Re: Odp: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
Od: kam <...@...pl>
Robert Tomasik pisze:
> Liwiusz już wskazał jedno z zagrożeń - upadek Spółki. Parafia jako taka
> jest zdecydowanie bezpieczniejszym rozwiązaniem, bowiem jej gwarantem
> jest de facto Kościół jako instytucja.
dlaczego uważasz że kościół jest gwarantem parafii? parafia to odrębna
osoba prawna i też może okazać się niewypłacalna...
KG