-
1. Data: 2008-11-19 11:00:32
Temat: Umowa kupna-sprzedaży i zmiana warunków umowy - co robić?
Od: "Red!" <b...@g...pl>
W zeszłym tygodniu kupiłem meble kuchenne. Uzgodniłem kolor frontów, kolor
boków, wykończenie, podpisałem umowę, wpłaciłem zaliczkę i czekałem spokojnie
na montaż, który miałem ustalony na 4 grudnia. W tym czasie kupiłem farbę do
kuchni, dobierając ja pod meble Podobnie oświetlenie i kilka innych detali.
Dzisiaj zadzwoniono do mnie z firmy, w której kupiłem meble z informacją, że
nie zrobią mi boków mebli (korpusu) w takim kolorze i okleinie jak zamawiałem
i mam w umowie, bo wycofał im się dostawca.
I teraz tak: farba kupiona, inne rzeczy kupione i dopasowane i co, mam sobie
wybrać inny kolor okleiny na wykończenie. Pytanie ogólne: jakie mam prawa w
takiej sytuacji? Czy mogę np. upomnieć się o jakąś rekompensatę/rabat w
związku zaistniałą sytuacją? Czy mogę odstąpić od umowy i odzyskać zaliczkę
(wolałbym tego uniknąć ze względu na terminy u innych producentów)?
Bardzo proszę o radę. To już kolejny problem z dostawcami przy remoncie domu
i opadają mi już ręce, a nie wiem do końca w jaki sposób mogę dochodzić
swego, żeby się przy okazji nie skompromitować.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2008-11-19 11:02:14
Temat: Re: Umowa kupna-sprzedaży i zmiana warunków umowy - co robić?
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Wed, 19 Nov 2008 11:00:32 +0000, Red! napisał(a):
> I teraz tak: farba kupiona, inne rzeczy kupione i dopasowane i co, mam
> sobie wybrać inny kolor okleiny na wykończenie. Pytanie ogólne: jakie
> mam prawa w takiej sytuacji? Czy mogę np. upomnieć się o jakąś
> rekompensatę/rabat w związku zaistniałą sytuacją? Czy mogę odstąpić od
> umowy i odzyskać zaliczkę (wolałbym tego uniknąć ze względu na terminy u
> innych producentów)?
Możesz albo jedno, albo drugie. Ba, możesz nawet jedno i drugie ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
3. Data: 2008-11-19 11:10:06
Temat: Re: Umowa kupna-sprzedaży i zmiana warunków umowy - co robić?
Od: Maverick <k...@N...pl>
Olgierd wrote:
> Dnia Wed, 19 Nov 2008 11:00:32 +0000, Red! napisał(a):
>
>> I teraz tak: farba kupiona, inne rzeczy kupione i dopasowane i co, mam
>> sobie wybrać inny kolor okleiny na wykończenie. Pytanie ogólne: jakie
>> mam prawa w takiej sytuacji? Czy mogę np. upomnieć się o jakąś
>> rekompensatę/rabat w związku zaistniałą sytuacją? Czy mogę odstąpić od
>> umowy i odzyskać zaliczkę (wolałbym tego uniknąć ze względu na terminy u
>> innych producentów)?
>
> Możesz albo jedno, albo drugie. Ba, możesz nawet jedno i drugie ;-)
>
A nastepnym razem wplacac zadatek (tylko zawrzecto wyraznie w umowie), a
nie zaliczke - i klopot z glowy :)
--
Regards,
Maverick
-
4. Data: 2008-11-19 12:05:45
Temat: Re: Umowa kupna-sprzedaży i zmiana warunków umowy - co robić?
Od: " " <b...@g...pl>
Maverick <k...@N...pl> napisał(a):
> Olgierd wrote:
> > Dnia Wed, 19 Nov 2008 11:00:32 +0000, Red! napisał(a):
> >
> >> I teraz tak: farba kupiona, inne rzeczy kupione i dopasowane i co, mam
> >> sobie wybrać inny kolor okleiny na wykończenie. Pytanie ogólne: jakie
> >> mam prawa w takiej sytuacji? Czy mogę np. upomnieć się o jakąś
> >> rekompensatę/rabat w związku zaistniałą sytuacją? Czy mogę odstąpić od
> >> umowy i odzyskać zaliczkę (wolałbym tego uniknąć ze względu na terminy u
> >> innych producentów)?
> >
> > Możesz albo jedno, albo drugie. Ba, możesz nawet jedno i drugie ;-)
> >
> A nastepnym razem wplacac zadatek (tylko zawrzecto wyraznie w umowie), a
> nie zaliczke - i klopot z glowy :)
>
A jaka jest różnica między zaliczką a zadatkiem? Sądziłem, ze to to samo.
Wpłaciłem 20% wartości kuchni, którą zamówiłem.
Czyli reasumując, mogę zarządać rekompensaty za zmiany w umowie? No to już
coś :) Ciekawe tylko, czy sprzedający będzie skołonny rozważyć taką opcję bez
robienia problemów. Fakt, ze jest to spora i znana firma pewnie nieczego
tutaj nie gwarantuje, a wręcz przeciwnie...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2008-11-19 12:12:00
Temat: Re: Umowa kupna-sprzedaży i zmiana warunków umowy - co robić?
Od: Maverick <k...@N...pl>
b...@g...pl wrote:
> Maverick <k...@N...pl> napisał(a):
>
>> Olgierd wrote:
>>> Dnia Wed, 19 Nov 2008 11:00:32 +0000, Red! napisał(a):
>>>
>>>> I teraz tak: farba kupiona, inne rzeczy kupione i dopasowane i co, mam
>>>> sobie wybrać inny kolor okleiny na wykończenie. Pytanie ogólne: jakie
>>>> mam prawa w takiej sytuacji? Czy mogę np. upomnieć się o jakąś
>>>> rekompensatę/rabat w związku zaistniałą sytuacją? Czy mogę odstąpić od
>>>> umowy i odzyskać zaliczkę (wolałbym tego uniknąć ze względu na terminy u
>>>> innych producentów)?
>>> Możesz albo jedno, albo drugie. Ba, możesz nawet jedno i drugie ;-)
>>>
>> A nastepnym razem wplacac zadatek (tylko zawrzecto wyraznie w umowie), a
>> nie zaliczke - i klopot z glowy :)
>>
>
> A jaka jest różnica między zaliczką a zadatkiem? Sądziłem, ze to to samo.
> Wpłaciłem 20% wartości kuchni, którą zamówiłem.
Zaliczka - jak cos nie tak z realizacja umowy (obojetnie z czyjej winy)
to kasa wraca do ciebie
Zadatek - jak cos nie tak z realizacja umowy z twojej winy - kasa przepada
jak cos nie tak z realizacja umowy z winy sprzedajacego - musza wyplacic
podwojna kwote (czyli zwracaja kase + drugie tyle)
> Czyli reasumując, mogę zarządać rekompensaty za zmiany w umowie? No to już
> coś :) Ciekawe tylko, czy sprzedający będzie skołonny rozważyć taką opcję bez
> robienia problemów. Fakt, ze jest to spora i znana firma pewnie nieczego
> tutaj nie gwarantuje, a wręcz przeciwnie...
>
Najpierw sie zapytaj - jak dbaja o klienta to pojda na ugode -
wazniejsze jest dobre imie niz troche pln (np Lucas czy Polbank tego nie
rozumieli i stracili na tym). Jak nie zechca to dopiero szukaj podstaw
prawnych
--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni
-
6. Data: 2008-11-19 15:10:56
Temat: Re: Umowa kupna-sprzedaży i zmiana warunków umowy - co robić?
Od: "K.K." <z...@h...oraz.pl>
> Czyli reasumując, mogę zarządać rekompensaty za zmiany w umowie?
Ile tylko chcesz.
> No to już coś :)
do tego momentu jakby nie liczyć, to wychodzi zero.
> Ciekawe tylko, czy sprzedający będzie skołonny rozważyć
> taką opcję bez robienia problemów.
Ma wolną rękę, o ile umowa inaczej nie stanowi. Może dać ci milion, jeśli
zechce, lub wyszczerz numer pięć i odprowadzić grzecznie do drzwi.
> Fakt, ze jest to spora i znana
> firma pewnie nieczego tutaj nie gwarantuje, a wręcz przeciwnie...
Gwarancję to ty masz, ale zwrotu zaliczki, choć i w tej kwestii można w
umowie namieszać.