-
11. Data: 2011-07-21 08:06:13
Temat: Re: Umowa internetowa
Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl>
Dnia 21-07-2011 o 09:10:54 jureq <j...@x...to.z.adresu.xop.pl>
napisał(a):
> Dnia Thu, 21 Jul 2011 08:54:42 +0200, qwerty napisał(a):
>
>> Ślepy jesteś? Miał do wyboru Ignoruj i Odrzuć. Kliknął Ignoruj i
>> instalacja poszła dalej.
>
> Poprawnie skonstruowane wyświetlanie takich umów wygląda w ten sposób, że
> przycisk zatwierdzenia pojawia się dopiero po przewinięciu umowy do
> końca.
Ok, ale co z tego, jeśli po przewinięciu i tak klikniesz "Ignoruj"? Co
więcej, wydaje mi się, że prawo nie wymaga wcale, żeby tak było. W
przeciwnym wypadku przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy musiałbyś ją
przynajmniej jawnie przekartkować, a w praktyce możesz ją przecież
podpisać i bez czytania (pomińmy aspekt sensowności takiego postępowania).
> Oczywiście co ma się dziać po Ignoruj, to już decyzja właściciela strony
Jasne, ale to nie zmienia postaci rzeczy. Właściciel nie może się przecież
bronić, że "wprawdzie na przycisku było napisane 'Ignoruj', ale był
zielony (/fioletowy/okrągły/w lewym dolnym rogu etc), więc oznaczał
wyrażenie zgody na postanowienia warunków umowy".
Pozdrawiam -- Spook.
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
12. Data: 2011-07-21 08:06:19
Temat: Re: Umowa internetowa
Od: mvoicem <m...@g...com>
(21.07.2011 09:58), Wojciech "Spook" Sura wrote:
>
>> Z drugiej strony, jeżeli to jest regulamin usługi, to może obowiązywać
>> nawet mimo braku w ogóle okienka z treścią umowy.
>
> Dobrze, ale to nie zmienia faktu, że żeby jakakolwiek umowa mnie
> obowiązywała, to muszę wyrazić zgodę na jej postanowienia.
Wydaje mi się, że w przypadku regulaminu musisz tylko być poinformowany
o jego zmianie, a zgadzasz się na jego postanowienia poprzez dalsze
korzystanie z usługi.
Nie mam na to poparcia żadnych przepisów, powyższą mądrość wywiodłem,
być może błędnie, z lektury niniejszej grupy.
> W przypadku
> HTC Sense to jest jedyne miejsce, gdzie zostały wyświetlone jakiekolwiek
> postanowienia, a ja je jawnie zignorowałem poprzez kliknięcie
> odpowiedniego przycisku.
Być może HTC w takim razie pozwala Ci korzystać na mocy poprzedniej
umowy (była taka?)
p. m.
-
13. Data: 2011-07-21 08:12:39
Temat: Re: Umowa internetowa
Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl>
Dnia 21-07-2011 o 10:06:19 mvoicem <m...@g...com> napisał(a):
> Wydaje mi się, że w przypadku regulaminu musisz tylko być poinformowany
> o jego zmianie, a zgadzasz się na jego postanowienia poprzez dalsze
> korzystanie z usługi.
Owszem, ale to ma znaczenie tylko w wypadku użytkowników, którzy
kontynuują korzystanie z usługi.
> Być może HTC w takim razie pozwala Ci korzystać na mocy poprzedniej
> umowy (była taka?)
Za mojej pamięci tak, ale jeśli dobrze pamiętam, to też z błędnymi opisami
przycisków.
A co z nowymi użytkownikami?
> p. m.
Pozdrawiam -- Spook.
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
14. Data: 2011-07-21 08:25:54
Temat: Re: Umowa internetowa
Od: mvoicem <m...@g...com>
(21.07.2011 10:12), Wojciech "Spook" Sura wrote:
> Dnia 21-07-2011 o 10:06:19 mvoicem <m...@g...com> napisał(a):
>> Wydaje mi się, że w przypadku regulaminu musisz tylko być
>> poinformowany o jego zmianie, a zgadzasz się na jego postanowienia
>> poprzez dalsze korzystanie z usługi.
>
> Owszem, ale to ma znaczenie tylko w wypadku użytkowników, którzy
> kontynuują korzystanie z usługi.
W przypadku nowych użytkowników, nie trzeba moim zdaniem informować, bo
fakt istnienia regulaminu rozumie się samo przez się. Musi być tylko
dostępny.
p. m.
-
15. Data: 2011-07-21 18:56:14
Temat: Re: Umowa internetowa
Od: JK <s...@p...onet.pl>
W dniu 2011-07-21 07:27, Wojciech "Spook" Sura
pisze:
> Hej!
>
> Za mojej (skąpej) wiedzy prawnej, jawne
> zahaczenie "Tak" i klepnięcie "Dalej" w
> umowach / regulaminach wyświetlanych w
> programach i serwisach internetowych ma moc
> prawną i jest równoważne podpisaniu się pod
> nimi. Dwa dni temu musiałem dokonać takiego
> wyboru na następującej stronie (link do screena):
>
> http://www.spook.freshsite.pl/Temporary.HTCSense-min
.png
>
>
> Jak widać, zgodzenie się na postanowienia
> takiej umowy raczej nie wchodziło w grę,
> aczkolwiek po wybraniu "Ignoruj" oczywiście
> aplikacja poszła dalej.
>
Może się mylę, ale wszystko jest chyba OK.
Dostałeś informację o zmianie warunków
świadczenia usługi i *Zignorowałeś* tę
informację - w domyśle zgadzając się na nowe
warunki.
Prawdopodobnie gdybyś *Odrzucił* zmienione
warunki aplikacja przerwałaby działanie.
Zgadzam się jednak z twierdzeniem, że te dwa
sformułowania (Ignoruj i Odrzuć) są wysoce
nieprecyzyjne.
--
Pozdrawiam
JK
-
16. Data: 2011-07-22 09:41:09
Temat: Re: Umowa internetowa
Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl>
Dnia 21-07-2011 o 20:56:14 JK <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Może się mylę, ale wszystko jest chyba OK. Dostałeś informację o zmianie
> warunków świadczenia usługi i *Zignorowałeś* tę informację - w domyśle
> zgadzając się na nowe warunki.
Mocno naciągane. Po pierwsze, "Ignoruj" dotyczy treści, a nie samego faktu
przekazania informacji. Gdyby dotyczyła przekazania, to okienko
wyglądałoby tak: "Ustaliliśmy nowe warunki działania usługi (tu link).
[Ignoruj] [Odrzuć]" - wtedy mógłbym się zgodzić, że ignorowanie nie gra
żadnej roli.
Druga sprawa. Jeśli coś robię, ktoś mówi mi, żebym przestał, a ja go
zignoruję i nadal to robię, to zdecydowanie *nie* zgodziłem się na nowe
warunki :) Ignorowanie w żadnym wypadku nie oznacza wyrażenia zgody (choć
oczywiście w szczególności nie oznacza też wyrażenia sprzeciwu).
> Zgadzam się jednak z twierdzeniem, że te dwa sformułowania (Ignoruj i
> Odrzuć) są wysoce nieprecyzyjne.
Mogę się założyć, że to jest jakiś nieszczęśliwy bug w aplikacji
internetowej (błąd tłumacza or compatible). Interesują mnie tylko
konsekwencje prawne takiego błędu, bo jednak wydaje mi się, że w tym
momencie postanowienia tego regulaminu mnie nie obowiązują (wszak go
zignorowałem).
Pozdrawiam -- Spook.
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
17. Data: 2011-07-22 10:19:02
Temat: Re: Umowa internetowa
Od: mvoicem <m...@g...com>
(22.07.2011 11:41), Wojciech "Spook" Sura wrote:
>> Zgadzam się jednak z twierdzeniem, że te dwa sformułowania (Ignoruj i
>> Odrzuć) są wysoce nieprecyzyjne.
>
> Mogę się założyć, że to jest jakiś nieszczęśliwy bug w aplikacji
> internetowej (błąd tłumacza or compatible). Interesują mnie tylko
> konsekwencje prawne takiego błędu, bo jednak wydaje mi się, że w tym
> momencie postanowienia tego regulaminu mnie nie obowiązują (wszak go
> zignorowałem).
Gdyby to był polski usługodawca, to regulamin by cię obowiązywał tak czy
inaczej. Być może w Usiech mają ciutkę inne przepisy w tej kwestii.
p. m.
-
18. Data: 2011-07-22 10:49:05
Temat: Re: Umowa internetowa
Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl>
Dnia 22-07-2011 o 12:19:02 mvoicem <m...@g...com> napisał(a):
> Gdyby to był polski usługodawca, to regulamin by cię obowiązywał tak czy
> inaczej. Być może w Usiech mają ciutkę inne przepisy w tej kwestii.
W Polsce nie muszę wyrazić zgody na postanowienia umowy - dotyczącej
dostarczenia jakiejś usługi - żeby mnie obowiązywała?
> p. m.
Pozdrawiam -- Spook.
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
19. Data: 2011-07-22 11:26:02
Temat: Re: Umowa internetowa
Od: mvoicem <m...@g...com>
(22.07.2011 12:49), Wojciech "Spook" Sura wrote:
> Dnia 22-07-2011 o 12:19:02 mvoicem <m...@g...com> napisał(a):
>> Gdyby to był polski usługodawca, to regulamin by cię obowiązywał tak
>> czy inaczej. Być może w Usiech mają ciutkę inne przepisy w tej kwestii.
>
> W Polsce nie muszę wyrazić zgody na postanowienia umowy - dotyczącej
> dostarczenia jakiejś usługi - żeby mnie obowiązywała?
Żeby się nie powtarzać (pisałem Ci to raptem wczoraj):
http://groups.google.com/group/pl.soc.prawo/msg/9fa0
5d39209fd2f8
http://groups.google.com/group/pl.soc.prawo/msg/de54
d101969ace3f
p. m.
-
20. Data: 2011-07-22 11:39:32
Temat: Re: Umowa internetowa
Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl>
Dnia 22-07-2011 o 13:26:02 mvoicem <m...@g...com> napisał(a):
>> W Polsce nie muszę wyrazić zgody na postanowienia umowy - dotyczącej
>> dostarczenia jakiejś usługi - żeby mnie obowiązywała?
>
> Żeby się nie powtarzać (pisałem Ci to raptem wczoraj):
Ok, tylko to brzmi trochę podejrzanie. Po pierwsze, za każdym razem, gdy
instaluję program lub rejestruję się w jakimś serwisie, mam podany
przynajmniej link do regulaminu i praktycznie zawsze muszę jawnie wyrazić
zgodę na jego postanowienia (bądź gdzieś w oknie rejestracji znajduje się
jawna informacja, że rejestracja jest równoważna z zaakceptowaniem
postanowień regulaminu).
Drugi pomysł zbrodniczego umysłu - gdyby było jak mówisz, to można byłoby
wykupić kawałek chodnika, postawić na nim słup z regulaminem i pobierać
opłatę za usługę dostarczenia powietrza dla osób przechodzących przez ten
chodnik.
Przykład jest złośliwy, ale chodzi mi o to, że generalnie prawo
konsumenckie jest dosyć korzystnie skonstruowane dla klienta i chroni go
przed nieświadomym wdepnięciem w niekorzystną umowę (stąd np. możliwość
odstąpienia od umowy zawartej zdalnie). Logicznym wydawałoby się zatem, że
przystąpienie do umowy powinno być jawne (poprzez klepnięcie "Tak",
"Zgadzam się", lub przynajmniej przez zaznaczenie, że rejestracja oznacza
zgodę na postanowienia regulaminu).
Przyznam się, że nie czytałem całego regulaminu HTC Sense, ale na stronie,
której screenshot linkowałem nie znalazłem takiego zapisu.
Który kodeks ma tu zastosowanie?
Pozdrawiam -- Spook.
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/