-
1. Data: 2009-02-03 21:37:57
Temat: Umowa Aster z najmecą mieszkania
Od: "Marek Butrym" <d...@o...pl>
Cześć,
Wynajmowałem Najemcy A mieszkanie (zameldowany w moim mieszkaniu).
Najemca A podpisał umowę z Aster (kablówka) ale opszuczając lokal rok temu
nie zwrócił sprzętu i nie rozwiązał umowy z Aster.
Rok temu wprowadził sie najemca B i dopiero teraz pokazał mi listy z Aster:
- wzywające do zapłacenia zaległego abonamentu
- wzywające do zapłacenia kar za nieoddanie sprzetu
- wzywające do zapłacenia za sprzęt
Listy są adresowane na Najemcę A i adres wynajmowanego mieszkania.
Co powinienem zrobić?
Czy kary obciązają mnie?
Czy wystarczy zwrócić sprzet (Najemca B pokazał sprzęt, że dekodery znajdują
się w mieszkaniu).
Pozdrawiam,
Marek
-
2. Data: 2009-02-03 22:07:34
Temat: Re: Umowa Aster z najmec
Od: Adam Kłobukowski <a...@k...pl>
Marek Butrym pisze:
> Cześć,
>
> Wynajmowałem Najemcy A mieszkanie (zameldowany w moim mieszkaniu).
> Najemca A podpisał umowę z Aster (kablówka) ale opszuczając lokal rok temu
> nie zwrócił sprzętu i nie rozwiązał umowy z Aster.
>
> Rok temu wprowadził sie najemca B i dopiero teraz pokazał mi listy z Aster:
> - wzywające do zapłacenia zaległego abonamentu
> - wzywające do zapłacenia kar za nieoddanie sprzetu
> - wzywające do zapłacenia za sprzęt
> Listy są adresowane na Najemcę A i adres wynajmowanego mieszkania.
>
> Co powinienem zrobić?
> Czy kary obciązają mnie?
> Czy wystarczy zwrócić sprzet (Najemca B pokazał sprzęt, że dekodery znajdują
> się w mieszkaniu).
Jak nie jesteś stroną umowy, to nic nie musisz robić.
Adam Kłobukowski
-
3. Data: 2009-02-03 22:45:14
Temat: Re: Umowa Aster z najmecą mieszkania
Od: argothiel <a...@i...niechce.spamu.pl>
Marek Butrym wrote:
> Co powinienem zrobić?
> Czy kary obciązają mnie?
> Czy wystarczy zwrócić sprzet (Najemca B pokazał sprzęt, że dekodery znajdują
> się w mieszkaniu).
Sprzęt powinien zwrócić najemca A. Ty ten sprzęt możesz co najwyżej
zwrócić jemu - bądź, wygodniej, za jego zgodą firmie Aster. Wszelkie
roszczenia firmy Aster dotyczą najemcy A. Wy nie macie z tym nic
wspólnego. Porównaj to do sytuacji, w której najemca A zostawiłby
w mieszkaniu kartę kredytową, a bank żądałby comiesięcznych opłat za tę
kartę i za możliwość korzystania z limitu na niej.
> Pozdrawiam,
> Marek
Pozdrawiam, argothiel
-
4. Data: 2009-02-04 06:05:13
Temat: Re: Umowa Aster z najmecą mieszkania
Od: "Marek Butrym" <d...@o...pl>
Dziękuję Wam.
Trochę mnie uspokoiliście.
Pytanie. Nie wiem jak zwrócić sprzęt do Aster?
Z jednej strony chcę zwrócić (wewnętrzne poczucie uczciwości), z drugiej
strony nie chcę, by Aster teraz mnie ciągało po sądach i żądało kasy.
Pozdrawiam,
MArek
"argothiel" <a...@i...niechce.spamu.pl> wrote in message
news:gmagle$dfr$1@news.interia.pl...
> Marek Butrym wrote:
>> Co powinienem zrobić?
>> Czy kary obciązają mnie?
>> Czy wystarczy zwrócić sprzet (Najemca B pokazał sprzęt, że dekodery
>> znajdują
>> się w mieszkaniu).
>
> Sprzęt powinien zwrócić najemca A. Ty ten sprzęt możesz co najwyżej
> zwrócić jemu - bądź, wygodniej, za jego zgodą firmie Aster. Wszelkie
> roszczenia firmy Aster dotyczą najemcy A. Wy nie macie z tym nic
> wspólnego. Porównaj to do sytuacji, w której najemca A zostawiłby
> w mieszkaniu kartę kredytową, a bank żądałby comiesięcznych opłat za tę
> kartę i za możliwość korzystania z limitu na niej.
>
>> Pozdrawiam,
>> Marek
>
> Pozdrawiam, argothiel
-
5. Data: 2009-02-04 07:25:30
Temat: Re: Umowa Aster z najmecą mieszkania
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Wed, 4 Feb 2009 07:05:13 +0100, Marek Butrym napisał(a):
> Pytanie. Nie wiem jak zwrócić sprzęt do Aster?
> Z jednej strony chcę zwrócić (wewnętrzne poczucie uczciwości), z drugiej
> strony nie chcę, by Aster teraz mnie ciągało po sądach i żądało kasy.
Najprosciej bedzie jak do nich zadzwonisz i powiesz jaka jest sytuacja. Nie
sadze, zeby ktos robil ci problemy
--
marcin
-
6. Data: 2009-02-04 08:26:38
Temat: Re: Umowa Aster z najmecą mieszkania
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "argothiel" <a...@i...niechce.spamu.pl> napisał w
wiadomości news:gmagle$dfr$1@news.interia.pl...
> roszczenia firmy Aster dotyczą najemcy A. Wy nie macie z tym nic
> wspólnego.
tak brzmi teoria ;)
mialem identyczna sytuacje, tylko w moim mieszkaniu po skonczeniu najmu
robilismy remont i wywalilismy wszystko wlacznie z modemem, aster szlo w
zaparte i chcialo wyciagnac kase od wlasciciela mieszkania, wlacznie z kara
za sprzet, dopiero "obrazliwy" list do nich zakonczyl temat
-
7. Data: 2009-02-04 08:27:08
Temat: Re: Umowa Aster z najmecą mieszkania
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "zly" <b...@N...fm> napisał w wiadomości
news:1kgkrd36luw5p$.dlg@piki.fixed...
> Najprosciej bedzie jak do nich zadzwonisz i powiesz jaka jest sytuacja.
> Nie
> sadze, zeby ktos robil ci problemy
to sie okaze :)
-
8. Data: 2009-02-04 08:58:32
Temat: Re: Umowa Aster z najmecą mieszkania
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Wed, 4 Feb 2009 09:27:08 +0100, szerszen napisał(a):
> to sie okaze :)
imo powinni sie cieszyc z odzyskanego sprzetu, bo tak moze sie wypiac, dac
im tylko informacje, ze abonent tu juz nie mieszka, a on nic nie wie wie i
niech spadaja na drzewo
--
marcin
-
9. Data: 2009-02-04 09:21:48
Temat: Re: Umowa Aster z najmecą mieszkania
Od: "rezist.com" <r...@s...us>
> imo powinni sie cieszyc z odzyskanego sprzetu, bo tak moze sie wypiac, dac
> im tylko informacje, ze abonent tu juz nie mieszka, a on nic nie wie wie i
> niech spadaja na drzewo
spojrz na to z drugiej strony.
jest sobie jakis koles, ktory wisi im kase. nagle pojawia sie jego
kumpel ze sprzetem i wciska im bajeczke, ze kolega to juz nie mieszka
a w ogole to oni sie nie znali.
tak na to bedzie patrzec statystyczny operator linii telefonicznej.
i teraz tak...
watkotworca nie jest strona umowy wiec kwitu odbioru sprzetu nie
wydadza, albo najpewniej nie przyjma do magazynu, napewno nie przed
uiszczeniem oplat (chociaz to trzeba by bylo sprawdzic).
a teraz pohisteryzujmy...
nie daj boze, wlasciciel lokalu poda swoje imie i nazwisko,
ktoras madralusia z BOK zapisze to przy koncie abonenta i nagle
pisma ZACZNA DOCHODZIC do adresata. a ze nie dotycza jego?
najpierw przyjda 3-4 pisemka z firmy windykacyjnej, pozniej
zapuka smutny Pan z workiem na prezenty (powiedzmy po roku).
I zacznie sie jazda w odwolywanie sie do instancji i wzajemne
bluzganie.
a teraz sie zastanowmy...
Pogadac z Aster mozna, znajac ryzyko. Ja bym wyslal pismo
z informacja dot. tej sytuacji i poinformowal o mozliwosci
odebrania sprzetu. Zastanawialbym sie tylko nad jakims depozytem.
Na Policje nie ma co chodzic bo sie nie jest strona.
no i clue...
w tym wszystkim dziwi mnie (ALBO WCALE NIE), czemu towarzysz
Marek, nie skontaktuje sie ze swoim bylym najemca? nie ma jego danych?
nawet w umowie wynajmu?
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://mylittlesecret.pl
-
10. Data: 2009-02-04 10:03:55
Temat: Re: Umowa Aster z najmecą mieszkania
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Wed, 04 Feb 2009 10:21:48 +0100, rezist.com napisał(a):
> spojrz na to z drugiej strony.
pomijajac wszystko :) listy sa adresowane na najemce a. I tu wlasciwie
konczy sie nasza historia. nie ma obowiazku, ani nawet prawa ich otwierac
wiec nie musi wiedziec o co chodzi. I wlasciwie tu sie sprawa konczy. Ale
moze zadzwonic do aster i mowiu ze przychodza tu listy na pana ktory juz tu
nie mieszka. Oni maja w swoich bazach dane, czy to bylo wlasne mieszkanie,
czy wynajmowane. Nawet jak przyjdzie komornik, to nalezy mu powiedziec, ze
adresat nie mieszka i ew w miare mozliwosci wskazac wlasciwy adres.
--
marcin