Wałgus napisał(a):
> Witam!
> Pracodawca oświadczył na zebraniu, że firma ma kłopoty finansowe i każdy z
> pracowników dostanie do podpisania aneks do umowy zmniejszający
> wynagrodzenie do najniższego przewidzianego prawem. Jeśli ktoś nie podpisze
> równa to się wypowiedzeniu umowy. Co można zrobić w tej sytuacji żeby sie
> nie wmanewrować w dziwne sytuacje? Jak to jest z odprawami? Czy przysługuje
> pracownikowi odprawa np. trzykrotność ostatniej, sredniej z kilku miesięcy
> pensji czy może jest to inaczej? Co poradzicie?

Ja dokładnie w ten sposób zostałem zwolniony. Nie wiem dlaczego ale dano
mi propozycję przejścia na najniższą krajową lub wypowiedzenie za
porozumieniem stron. Oczywiście pracodawca nie ukrywał że chodzi mu o
zwolnienie mnie a nie o to żebym pracował za pensje 4 krotnie mniejszą.
Generalnie odbyło się to kulturalnie i dostałem 3 miesięczne
wypowiedzenie, dodatkową 1 pensje na odprawę i zostałem zwolniony z
obowiązku świadczenia pracy. Czyli miałem 4 miesiące na szukanie pracy
siedząc w domu:) Ale do dziś nie wiem dlaczego taki dziwny manewr stosowali.

Pozdrawiam
Piotrek

do góry

Użytkownik "IT" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:42ae925e$0$2143$f69f905@mamut2.aster.pl...

> Nie ma takiej mozliwosci. Nie mozna aneksem jednostronnym zmniejszyc
> wynagrodzenia. Zmniejszenie wynagrodzeni MUSI odbyc sie przy pomocy
> wypowiedzenia zmieniajacego. Jezeli pracodawca (czasami sie zdarza)
zrobi
> tak, ze wystawi aneks do umowy ktory bedziesz musial podpisac ZE
PRZYJALES
> DO WIADOMOSCI, to od razu do sadu pracy. Takie dzialanie jest
bezprawne.

Czemu. Przyjąłem do wiadomości, ale nie wyrażam zgody. Choć podejrzewam,
że raczej pracodawca chce w ten sposób zmniejszyć koszty zwolnień
grupowych.

do góry