-
751. Data: 2022-06-05 22:19:17
Temat: Re: Ukraina: wydawanie broni "cywilom" [Was: Blokowanie domeny DNS rt.com przez operatora Play - podstawa prawa]
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 05.06.2022 o 22:02, Kviat pisze:
> Jeżeli dana rzecz jest konieczna do udzielenia pomocy to masz obowiązek
> tę rzecz wydać.
Bo Ty tak chcesz, czy masz do tego jakąś podstawę?
--
Robert Tomasik
-
752. Data: 2022-06-06 01:35:41
Temat: Re: Blokowanie domeny DNS rt.com przez operatora Play - podstawa prawa
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-06-05, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 05.06.2022 o 13:12, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Tak średnio. Możesz mieć nieruchomość nie będąc obywatelem, możesz być
>>> obytwatelem nie mając nieruchomości na terenie kraju. Jedno z drugim nie
>>> jest wcale powiązane.
>>
>> To była analogia.
>
> Tylko słaba:P
Nawet patrząc jak często to powtarzasz w tym w odniesieniu do mojego
własnego zdania, jednoczesnie nie uzasadniając, wygląda jednak że musi
być całkiem dobra :)
>>> No dobra - przypomnij jakie masz te obowiązki?
>>
>> Dlaczego to mają być wyłącznie obowiązki? A jakie Ty masz obowiązki?
>
> Płacę podatki, realnie podlegam pod polskie prawo, wolno mi mieć jedną
> żonę - sporo tego będzie:P
Płacisz podatki bo korzystasz z infrastruktury (szeroko rozumianej). A
myślisz, że ile ja mogę mieć żon? :)
>>> Jakoś ta cała polonia nie wraca a już któreś pokolenie głosuje.
>>
>> W sumie nie wiadomo kto tam głosuje, czy wiadomo?
>
> W liczbach wiadomo. W parlamentarnych niecałe 30k (chyba). Na 10M
> polonii. Mało.
No więc właśnie. Może całkiem spokojnie wyjść, że te 30k ma całkiem
realne plany powrotu.
>>> Ale że co ci niby zrobią - jak wrócisz będziesz traktowany jak każdy
>>> inny obywatel.
>>
>> No skoro mam być traktowany jak każdy inny to dlaczego nie mam mieć na
>> to wpływu?
>
> Jak wrócisz, to będziesz miał. Na razie nie wracasz, więc IMHO mieć nie
> powinieneś.
No możemy sobie powtarzać.
>>> Tak - wyślą za tobą kaczekomando:P Dopóki siedzisz za granicą, polskie
>>> władze moga ci skoczyć. Nie masz realnie wobec polski żadnych
>>> obowiązków. Podnosisz teoretyczne obowiązki, więc w ramach wzajemności
>>> byłbym ci skłonny przyznać równie teoretyczne prawo do głosowania:P
>>
>> W sytuacji skrajnej wystarczy, że mi nie przedłużą paszportu.
>
> I jakie wtedy będziesz miał obowiązki?
A dlaczego obowiązki? Nie będę miał pewnych praw.
--
Marcin
-
753. Data: 2022-06-06 01:43:31
Temat: Re: Blokowanie domeny DNS rt.com przez operatora Play - podstawa prawa
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-06-05, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 05.06.2022 o 13:18, Marcin Debowski pisze:
>
>>>> Jest jasna, bo jak ktoś przysięga niepodzilną lojalność innemu państwu,
>>>> nie powinien być obywatelem innego.
>>>
>>> No ale jest.
>>
>> No ale to nie moja wina. Chcesz karać wszystkim bo część postępuje
>> średnio etycznie.
>
> Nie chcę karać. Po prostu jeśli miałbym możliwość, to chciałbym ich
> pozbawić nieuzasadnionego moim zdaniem przywileju.
Polonia amerykańska może nie być za dobrym przykładem, ale z tym
uzasadnieniem mozliwości głosowania jako jakiegoś przywileju, to tez bym
uważał. Co ma być jego podstawą, samo fizyczne przebywanie na jakimś
gruncie?
>>> Jeszcze raz - jakie konsekwencje polskiego obywatelstwa ponosisz nie
>>> zamieszkując polskę? Jeśli są to konsekwencje teoeretyczne, to jestem
>>> skłonny przyznać ci rację, że powinieneś mieć teoretyczne prawo głosu
>>> (narbutta 70 lokal 14 w dniu głosowania).
>>
>> No to jeszcze raz, dlaczego mam ponosić jakieś konsekwencje?
>
> Dlatego, że mając przywilej głosowania powdujesz określone konsekwencje,
> których sam nie ponosisz. Więc jak dla mnie nie powinieneś mieć tego
> przywileju - tak po ludzku.
>
>> A jakie Ty
>> ponosisz konsekwencje niemieszkania w nieruchomości, której jesteś
>> właścicielem?
>
> Żadnych jak na razie, bo wszystkie moje nieruchomości są w mieście w
> którym zamieszkuje. Ale ilość moich głosów nie zależy w żaden sposób od
> ilości i położenia geograficznego moich nieruchomości. Głosuje tam gdzie
> mieszkam i mam jeden głos.
No u mnie tez nie zalezy i tez głosuję gdzie mieszkam. Patrz jaki zbieg
okoliczności :)
>> Jakie ponosisz konsekwencje z tyt. niemieszkania w
>> Szczecinie?
>
> Takie że nie głosuje na prezydenta szczecina, a warszawy, bo tu zamieszkuję.
Ja równiez. W wyborach do parlamentu tez nie głosuję na prezydenta
Szczecina.
>> A przecie głosujesz na władze, które potem robią burdel
>> również poza Warszawą.
>
> Podobnie jak mieszkaniec szczecina, ktory jednak mieszka tam gdzie
> burdel robią wybrane przez niego władze.
I z racji mieszkania głosuje w wyborach lokalnych, a z racji
niemieszkania w ogólnokrajowych. Nadal nie widzisz analogii? Jestem
świadomy list wyborczych i okręgów, ale poza sprawami regionalnymi, ci
wszyscy ludzie tworzą tez i zmieniają ogólnokrajowe prawo, które dotyczy
wszystkich obywateli, i tych w Szczecinie, i w Warszawie, i w Namibii.
--
Marcin
-
754. Data: 2022-06-06 06:08:26
Temat: Re: Blokowanie domeny DNS rt.com przez operatora Play - podstawa prawa
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.06.2022 o 01:35, Marcin Debowski pisze:
>>>> Tak średnio. Możesz mieć nieruchomość nie będąc obywatelem, możesz być
>>>> obytwatelem nie mając nieruchomości na terenie kraju. Jedno z drugim nie
>>>> jest wcale powiązane.
>>>
>>> To była analogia.
>>
>> Tylko słaba:P
>
> Nawet patrząc jak często to powtarzasz w tym w odniesieniu do mojego
> własnego zdania, jednoczesnie nie uzasadniając, wygląda jednak że musi
> być całkiem dobra :)
Przecież ci napisałem dlaczeo słaba i nawet zostawione jest na górze.
Nieruchomości nie mają nic wspólnego z prawem do głosowania. Jeśli juź
liczy się gdzie mieszkasz a nie gdzie masz nieruchomość.
>> Płacę podatki, realnie podlegam pod polskie prawo, wolno mi mieć jedną
>> żonę - sporo tego będzie:P
>
> Płacisz podatki bo korzystasz z infrastruktury (szeroko rozumianej).
Zgoda. Tym niemniej ja płacę a ty nie.
> A
> myślisz, że ile ja mogę mieć żon? :)
Ile ci pozwala twoje państwo w którym mieszkasz:P
>> W liczbach wiadomo. W parlamentarnych niecałe 30k (chyba). Na 10M
>> polonii. Mało.
>
> No więc właśnie. Może całkiem spokojnie wyjść, że te 30k ma całkiem
> realne plany powrotu.
To jak wrócą to będą głosować. W czym problem?
>>>> Ale że co ci niby zrobią - jak wrócisz będziesz traktowany jak każdy
>>>> inny obywatel.
>>>
>>> No skoro mam być traktowany jak każdy inny to dlaczego nie mam mieć na
>>> to wpływu?
>>
>> Jak wrócisz, to będziesz miał. Na razie nie wracasz, więc IMHO mieć nie
>> powinieneś.
>
> No możemy sobie powtarzać.
No dokładnie....
>>> W sytuacji skrajnej wystarczy, że mi nie przedłużą paszportu.
>>
>> I jakie wtedy będziesz miał obowiązki?
>
> A dlaczego obowiązki? Nie będę miał pewnych praw.
Bo argumentujesz o tym, że masz obwiązki i dlatego powinieneś mieć
przywilej głosowania. Jak na razie wszystkie te obowiązki wychodzą
zupełnie teoretyczne, więc w sumie co w tym złego, żeby na zasadzie
analogi dać ci teoretyczne prawo do głosowania?
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
755. Data: 2022-06-06 06:12:37
Temat: Re: Blokowanie domeny DNS rt.com przez operatora Play - podstawa prawa
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.06.2022 o 01:43, Marcin Debowski pisze:
>> Nie chcę karać. Po prostu jeśli miałbym możliwość, to chciałbym ich
>> pozbawić nieuzasadnionego moim zdaniem przywileju.
>
> Polonia amerykańska może nie być za dobrym przykładem,
Dlaczego nie - do niedawna była najliczniejsza. Historycznie najstarsza.
> ale z tym
> uzasadnieniem mozliwości głosowania jako jakiegoś przywileju, to tez bym
> uważał. Co ma być jego podstawą, samo fizyczne przebywanie na jakimś
> gruncie?
Przecież pisałem - zamieszkiwanie, "manie" tam centrum życiowego".
> No u mnie tez nie zalezy i tez głosuję gdzie mieszkam. Patrz jaki zbieg
> okoliczności :)
;)
>> Podobnie jak mieszkaniec szczecina, ktory jednak mieszka tam gdzie
>> burdel robią wybrane przez niego władze.
>
> I z racji mieszkania głosuje w wyborach lokalnych, a z racji
> niemieszkania w ogólnokrajowych. Nadal nie widzisz analogii?
Nie.
> Jestem
> świadomy list wyborczych i okręgów, ale poza sprawami regionalnymi, ci
> wszyscy ludzie tworzą tez i zmieniają ogólnokrajowe prawo, które dotyczy
> wszystkich obywateli, i tych w Szczecinie, i w Warszawie, i w Namibii.
No własnie tych przebywających na stałe w nambii nie bardzo.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
756. Data: 2022-06-06 09:00:23
Temat: Re: Ukraina: wydawanie broni "cywilom" [Was: Blokowanie domeny DNS rt.com przez operatora Play - podstawa prawa]
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 05.06.2022 o 22:19, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 05.06.2022 o 22:02, Kviat pisze:
>> Jeżeli dana rzecz jest konieczna do udzielenia pomocy to masz
>> obowiązek tę rzecz wydać.
>
> Bo Ty tak chcesz, czy masz do tego jakąś podstawę?
Tak dziecko. Mam.
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=
WDU20061911410
USTAWA z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym
Art. 5. 1. Osoba udzielająca pierwszej pomocy albo kwalifikowanej
pierwszej pomocy (...) korzystają z ochrony przewidzianej w ustawie z
dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. z 2020 r. poz. 1444 i 1517
oraz z 2021 r. poz. 1023) dla funkcjonariuszy publicznych.
2. Osoba, o której mowa w ust. 1, może poświęcić dobra osobiste
*innej osoby*,
~~~~~~~~~~~~~~
inne niż życie lub zdrowie, a także dobra majątkowe w zakresie, w jakim
jest to niezbędne dla ratowania życia lub zdrowia osoby znajdującej się
w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego.
Art. 6. 1. Osobie, która poniosła szkodę na mieniu powstałą w
następstwie udzielania przez nią pierwszej pomocy, przysługuje
roszczenie o naprawienie tej szkody od Skarbu Państwa reprezentowanego
przez wojewodę właściwego ze względu na miejsce powstania szkody."
Jeżeli ktoś udziela pierwszej pomocy, a ty stoisz obok, i ten ktoś każe
ci np. zdjąć pasek od spodni żeby zatamować krwotok, to ty dając ten
pasek również stajesz się osobą udzielającą pomocy, więc jeżeli ten
pasek się zniszczy, to przysługuje ci roszczenie o naprawienie szkody.
Nigdzie nie jest napisane, że tylko jedna osoba ma status udzielającej
pomocy. Udzielających pomoc może być kilka osób równocześnie.
Jeżeli tego paska nie dasz, to:
KK Art.164. par.1
Czegoś jeszcze nie rozumiesz? Śmiało pytaj.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
757. Data: 2022-06-06 10:50:54
Temat: Re: Ukraina: wydawanie broni "cywilom" [Was: Blokowanie domeny DNS rt.com przez operatora Play - podstawa prawa]
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.06.2022 o 09:00, Kviat pisze:
>>> Jeżeli dana rzecz jest konieczna do udzielenia pomocy to masz
>>> obowiązek tę rzecz wydać.
>> Bo Ty tak chcesz, czy masz do tego jakąś podstawę?
> Tak dziecko. Mam.
(...)
To już lepiej. Możemy zacząć dyskusję :-) Bo z epitetami trudno się
dyskutuje.
> Jeżeli ktoś udziela pierwszej pomocy, a ty stoisz obok, i ten ktoś każe
> ci np. zdjąć pasek od spodni żeby zatamować krwotok, to ty dając ten
> pasek również stajesz się osobą udzielającą pomocy, więc jeżeli ten
> pasek się zniszczy, to przysługuje ci roszczenie o naprawienie szkody.
> Nigdzie nie jest napisane, że tylko jedna osoba ma status udzielającej
> pomocy. Udzielających pomoc może być kilka osób równocześnie.
> Jeżeli tego paska nie dasz, to: KK Art.164. par.1
> Czegoś jeszcze nie rozumiesz? Śmiało pytaj.
Tylko to nie takie proste. Czy na tej podstawie ratując kogoś możesz
zażądać od przechodnia paska, bo być może za chwilę leżący zostanie
zraniony i będziemy go potrzebować do zatamowania krwotoku? Bo -
przypominam - ofiara, o której tu piszemy w chwili, gdy kobieta żądała
AED była przytomna i "źle się poczuła", co nie daje podstaw do użycia
AED. Oczywiście można było sądzić, ze w przyszłości - i to bliskiej -
będzie potrzebować.
Problemem wg mnie nie jest podstawa prawda do użycia i AED, ani do
żądania refinansowania nabycia kolejnego, a podstawa do ścigania
ratownika, który oceniwszy na podstawie opisu świadka, że AED nie jest
przydatne odmówił jego użyczenia. To, że decyzja nie była trafna, to
jest dość oczywiste, ale żądanie ścigania za odmowę udostępnienia już nie.
Rzuć okiem na art. 25.2 Ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie
przeciwpożarowej. Gdyby zaproponowana przez Ciebie konstrukcja prawna
miała sens, to nikt by nie umieszczał dodatkowych artykułów
upoważniających określone osoby (jeszcze w kilku innych ustawach są
podobne zapisy) do żądania udostępnienia rzeczy. Do przytoczonego przeze
mnie przepisu przepisem karnym jest art. 82a§1 pkt 3 Kodeksu Wykroczeń.
Czyli - opierając się na zaproponowanej przez Ciebie wykładni - odmowa
użyczenia tego AED na żądanie Kierującego akcją byłaby wykroczeniem, ale
już na żądanie jakiejś przypadkowej kobiety przestępstwem? Przecież to
jest niedorzeczne.
Takie kwestie, że ratownik nawet nie miał szans stwierdzić, czy do
zdarzenia w ogóle doszło, to pomijam. Pomijam, bo być może powinien po
prostu iść i to osobiście ocenić, a nie opierać się na relacji
postronnego świadka. Tyle, że on był "przywiązany" do basenu.
Osobiście uważam, że koszt zakupu AED powinien zostać pokryty ze środków
publicznych, miejsca takie odpowiednio oznakowane, a ustawa (albo na jej
podstawie rozporządzenie) powinno nakładać obowiązek udostępniania tych
urządzeń i określać zasady. Takie refundowane AED powinny być
odpowiednio znakowane i ich posiadanie przez inne, niż podmioty, którym
je zrefundowane podmioty bardzo surowo karane. Inaczej mamy sytuację, że
kupujesz sobie AED, by go mieć, płacisz 7.000 zł i jesteś niewolnikiem
tego, bo każda osoba może wejść i zażądać, byś jej to dał. I idąc
zaproponowanym przez Ciebie tokiem rozumowania masz obowiązek dać. Zaś
Wojewoda, to Ci zwróci, jak udowodnisz, że w ogóle jakakolwiek akcja
ratownicza była.
Podpowiem ci, że podobna sytuacja ma miejsce z deskami do ewakuacji (też
się nie przekłada) czy kołnierzami do unieruchamiania szyi. Też jest
problem i też nikt nie wie, jak to rozwiązać. Tyle, że deska i kołnierz,
to zwyczajowo karetka systemowa Ci zostawia, zabierając z Twoją pacjenta
- jak się upomnisz oczywiście. AED już nie. Elektrody są jednorazowe.
Moze i by Ci system zostawił, ale do różnych są różne. A jak dasz AED
jakiejś kobiecie, to już go możesz nie znaleźć, zaś wojewoda zrefunduje
Ci elektrody do AED, którego nie masz. Fajno się "wrzeszczy" z za
klawiatury, jak się nie ma zielonego pojęcia, jak to w praktyce działa.
--
Robert Tomasik
-
758. Data: 2022-06-06 11:34:06
Temat: Re: Ukraina: wydawanie broni "cywilom" [Was: Blokowanie domeny DNS rt.com przez operatora Play - podstawa prawa]
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 5 Jun 2022 22:02:31 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 05.06.2022 o 10:29, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 05.06.2022 o 02:35, Marcin Debowski pisze:
>>>> No i to cały czas podnoszę. Obowiązku nie miał. Ocenił, że im się nie
>>>> przyda. Późniejsze wydarzenia pokazały, że źle ocenił.
>>> Ale zdajesz sobie sprawę, że różnica jest wyłącznie techniczna?
>>
>> Bo ja wiem, czy "techniczna"? Ustawa mówi o udzielaniu pomocy, a nie
>> udzielaniu rzeczy.
>
> Pierdolisz.
> Jeżeli dana rzecz jest konieczna do udzielenia pomocy to masz obowiązek
> tę rzecz wydać.
> Jeżeli udzielający pomocy każe zdjąć pasek stojącemu obok gapiowi (bo
> sam nie ma akurat paska) żeby zrobić opaskę uciskową, to ten gapiciel ma
> obowiązek dać ten pasek.
Ale spodnie nie moga mu opasc, bo to nieobyczajne bedzie ...
> Jak każe jakiemuś kierowcy dać podnośnik z
> bagażnika żeby podnieć coś, co przygniotło poszkodowanego, to choćby ten
> podnośnik miał się rozpaść, choćby taki pasek miał pęknąć w trzech
> miejscach i choćby był ze skóry aligatora, to ma go dać i już.
> Jak nie da, to odpowiada.
Hm, jak sie podnosnik rozpadnie, to nic nie podniesie i nikomu nie
pomoze.
Ratownik moze o tym nie wiedziec, ale kierowca juz moze wiedziec,
ze takim podnosnikiem 10 ton sie nie podniesie.
Pasek przy zrobieniu opaski uciskowej peknac nie powinien.
Choc piekny aligator zalany krwią ... do wyrzucenia, moze ktos ma
inny, tanszy pasek :-)
> A jak się ta rzecz podczas udzielania pomocy zniszczy, to gapiciel ma
> prawo wystąpić do wojewody (czy do starosty, czy kogoś tam - dokładnie
> nie pamiętam) o zwrot kosztów za tę rzecz.
Ale podejrzewalismy wtedy, ze basen moze miec obowiazek posiadac
AED na wyposazeniu.
No i co - mozesz wydac i pozbawic basen ochrony?
Czy mozesz wydac, ale nalezy wtedy zamknąc basen?
Teraz, po odszukaniu przepisu, wydaje mi sie, ze AED nie jest na
liscie wymaganych. Butla tlenowa jest.
>> Po za tym osoba potrzebująca pomocy, to podrzutek.
> Pierdolisz.
> Jeśli udzielający pomocy wie, że 50 metrów dalej jest na basenie
> profesjonalny ratownik, a sam o ratowaniu człowieka wie tyle co usłyszał
> w radiu - że musi pomocy udzielić, to musiałby być debilem, żeby nie
> wysłać kogoś po tego ratownika.
A ratownik ma setke osob pod opieką. Ma wygonic wszystkich z wody?
A jak tam twoje dziecko bedzie pływało?
A przeciez pisalem - zaniesc te osobe na basen, sa na miejscu i
fachoowi ratownicy wodni, i AED, i butla tlenowa ...
> Wysłanie kogoś po ratownika, to też jest część udzielanej pomocy.
>
>> Obowiązek udzielenia pomocy mają osoby, które tam są i tego obowiązku
>> podrzucić sąsiadowi się nie da.
>
> Pierdolisz.
> Wysłanie kogoś po ratownika z pobliskiego basenu, to nadal jest
> udzielanie pomocy.
Ale ale - samemu mozna pobiec i zostawic ofiarę?
> Udzielaniem pomocy jest wszystko to, co służy, lub może się przyczynić
> do uratowania czyjegoś życia.
J.
-
759. Data: 2022-06-06 11:59:34
Temat: Re: Ukraina: wydawanie broni "cywilom" [Was: Blokowanie domeny DNS rt.com przez operatora Play - podstawa prawa]
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-06-06, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Sun, 5 Jun 2022 22:02:31 +0200, Kviat wrote:
> A ratownik ma setke osob pod opieką. Ma wygonic wszystkich z wody?
W sumie dlaczego nie.
> A jak tam twoje dziecko bedzie pływało?
Pojdźmy dalej. Jak będzie ratował kogoś na tym basenie, to przecież ktoś
inny może się w tym czasie zacząć topić, więc może nie powinien ratować,
bo to może być twoje dziecko (z racji, że matka siedzi już na tylnim
siedzeniu)?
--
Marcin
-
760. Data: 2022-06-06 12:13:07
Temat: Re: Ukraina: wydawanie broni "cywilom"
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Thu, 2 Jun 2022 19:15:59 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>> Ten rowerzysta miał jakąkolwiek opaskę?
>
> Nie mam zielonego pojęcia, ale mam świadomość, że i czołgista tego nie
> miał jak stwierdzić. Więc co to ma do rzeczy?
Zatem zamordował cywila.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/