-
71. Data: 2013-04-17 09:36:49
Temat: Re: Ukradziony opis aukcji
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 17.04.2013 00:45, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Tue, 16 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
>> Problemem jest to, że słowo Ukradł od wieków oznaczało zapis na Minus
>> u kogoś
>> kto miał i zapis na plus u kogoś, kto nie miał. Sęk w tym, że brak jest
>> dobrego słowa na zapis na plus u kogoś, kto nie miał bez
>> bezpośredniego (bo
>> pośrednie występuje często) minusowania tego, co miał.
>
> A szalbierza ktoś zeżarł?
szalbierz <<oszust, szachraj>> o szalbierski
Jednak ,,podprowadzenie'' wartości niematerialnej z oszustwem mniej mi
się kojarzy niż kradzież.
oszustwo <<świadome wprowadzenie kogoś w błąd lub wykorzystanie czyjegoś
błędu dla własnej korzyści>>
a wykorzystując cudzą własność niematerialną niezgodnie z prawem nie
wprowadzam w błąd tamtego ani w zasadzie nie wykorzystuję jego błędu, bo
przecież np. wystawienie rzeczonego opisu na aukcję nie było błędem
Budzika.
> Nie powiesz mi, że w 100% nie spełnia wymienionych wyżej wymogów.
No na mój gust to nie spełnia ani w 0,00000001%
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
72. Data: 2013-04-17 10:11:22
Temat: Re: Ukradziony opis aukcji
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 17 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> Jednak ,,podprowadzenie'' wartości niematerialnej z oszustwem
A skąd wziąłeś oszustwo?
Szalbierstwo od oszustwa/wyłudzenia różni się właśnie brakiem
akceptacji zachowania przez poszkodowanego, czyli tym, co ma miejsce
przy naruszeniu PA.
> mniej mi się kojarzy niż kradzież.
Mi się naruszanie "praw" nijak nie kojarzy "z podprowadzeniem", właśnie
przez to, że legalnemu posiadaczowi nic nie ubyło.
NIE MA kradzieży.
> oszustwo świadome wprowadzenie kogoś w błąd lub wykorzystanie czyjegoś błędu
> dla własnej korzyści
SZALBIERSTWO, nie oszustwo!
Tym razem nie wysuwałem wersji o oszustwie, akurat uważałem
komu piszę :P
> a wykorzystując cudzą własność niematerialną niezgodnie z prawem nie
> wprowadzam w błąd tamtego ani w zasadzie nie wykorzystuję jego błędu
No tak właśnie postępuje SZALBIERZ.
Wykorzystuje fakt iż poszkodowany *nie wie*, że mu nie płacą
(choć powinni), a nie to że poszkodowany popełnia błędy.
>> Nie powiesz mi, że w 100% nie spełnia wymienionych wyżej wymogów.
>
> No na mój gust to nie spełnia ani w 0,00000001%
No to kradzież nie spełnia go WCALE.
pzdr, Gotfryd
-
73. Data: 2013-04-17 11:32:37
Temat: Re: Ukradziony opis aukcji
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 17.04.2013 10:11, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Wed, 17 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
>> Jednak ,,podprowadzenie'' wartości niematerialnej z oszustwem
>
> A skąd wziąłeś oszustwo?
No przecież dałem cytat:
http://sjp.pwn.pl/slownik/2576960/szalbierz
* szalbierz <<oszust, szachraj>> o szalbierski
http://sjp.pwn.pl/slownik/2496853/oszustwo
* oszustwo <<świadome wprowadzenie kogoś w błąd lub wykorzystanie
czyjegoś błędu dla własnej korzyści>>
Pomijam już, że słowo szalbierz słyszałem pierwszy raz w życiu z Twoich
rąk, więc chyba niespecjalnie będzie szerzej zrozumiałe.
>> mniej mi się kojarzy niż kradzież.
> Mi się naruszanie "praw" nijak nie kojarzy "z podprowadzeniem", właśnie
> przez to, że legalnemu posiadaczowi nic nie ubyło.
Ale przybyły biorącemu.
> NIE MA kradzieży.
No niestety w 100% nie pasuje, Jak mówiłem
kradzież (rzecz) {
poszkodowany = poszkodowany - rzecz - pewne_uboczne_straty;
winny = winny + rzecz + pewne_uboczne_profity_z_posiadania_rzeczy;
}
A tu mamy:
prawie_kradzież (rzecz) {
poszkodowany = poszkodowany - pewne_uboczne_straty;
winny = winny + rzecz + pewne_uboczne_profity_z_posiadania_rzeczy;
}
kradzież nie pasuje w 100%, ale ta funkcja nie jest tak całkiem inna.
Stąd pewnie i takie językowe formy, jak ,,skradł jej całusa''.
Zszalbierzył jej całusa na mój gust pasuje mniej.
>> oszustwo świadome wprowadzenie kogoś w błąd lub wykorzystanie czyjegoś
>> błędu
>> dla własnej korzyści
>
> SZALBIERSTWO, nie oszustwo!
Kiedy to synonimy.
http://sjp.pwn.pl/slownik/2576959/szalbierstwo
* szalbierstwo <<oszustwo, zwłaszcza wyłudzenie czegoś>>
>> a wykorzystując cudzą własność niematerialną niezgodnie z prawem nie
>> wprowadzam w błąd tamtego ani w zasadzie nie wykorzystuję jego błędu
> No tak właśnie postępuje SZALBIERZ.
Może tak postępuje, ale definicje nam się nie zgadzają i stąd kolejny
zgrzyt językowy, analogicznie jak z kradzieżą.
>>> Nie powiesz mi, że w 100% nie spełnia wymienionych wyżej wymogów.
>> No na mój gust to nie spełnia ani w 0,00000001%
> No to kradzież nie spełnia go WCALE.
w 99% spełnia. W funkcji Prawie_kradzież brakuje względem funkcji
kradzież tylko jednej części wzoru -rzecz
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
74. Data: 2013-04-17 11:46:05
Temat: Re: Ukradziony opis aukcji
Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>
Dnia 17.04.2013 Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> napisał/a:
> Stąd pewnie i takie językowe formy, jak ,,skradł jej całusa''.
> Zszalbierzył jej całusa na mój gust pasuje mniej.
Zwróć jednak szanowną uwagę, że mowa o terminach _prawnych_,
jakiś potoczny termin w sensie prawnym często jest w sposób oczywisty
bezsensowny. Najprostszy przykład to "osoba prywatna"
(rozumiana jako "osoba fizyczna nabywająca towar w celu nie związanym
z prowadzeniem działalności gospodarczej")-przecież nie ma upaństwiawiania ludzi.
Ale wróć, nie dotyczy choćby, w sposób oczywisty państwowych, dzieci...
--
Dominik & kąpany (via slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.
-
75. Data: 2013-04-17 12:06:12
Temat: Re: Ukradziony opis aukcji
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail s...@s...com.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> To nie powszechnośc błedu a właśnie potocznośc jest tutaj najwazniejsza.
>> Pytanie, czy jeżeli stosujemy potoczne określenia a nasi rozmówcy wiedzą
>> o czym mówimy to warto się czepiać?
>
> Tak, o ile wiemy iż owa potoczność jest błędna.
> Jeśli chcesz, przekonuj np. że "polskie obozy koncentracyjne"
> to nie problem, w końcu jest oczywiste o co chodzi.
>
VETO!
Otóż w tym blędzie chodzi *dokładnie* o to, ze nie wiadomo o co chodzi.
Gdyby dla wszystkich było jasne, że obozy były niemieckie, ale wiadomo jaka
jest wiedza Amerykanów o wszystkim co dalej od Alaski...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.
-
76. Data: 2013-04-17 12:12:06
Temat: [OT]Re: Ukradziony opis aukcji
Od: m <m...@g...com>
On 04/17/2013 11:32 AM, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
>
>
> kradzież nie pasuje w 100%, ale ta funkcja nie jest tak całkiem inna.
> Stąd pewnie i takie językowe formy, jak ,,skradł jej całusa''.
> Zszalbierzył jej całusa na mój gust pasuje mniej.
Bo tutaj akurat powinno być "wyłudził jej całusa".
p. m.
-
77. Data: 2013-04-17 12:19:51
Temat: Re: Ukradziony opis aukcji
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 17.04.2013 11:46, Dominik & Co pisze:
> Dnia 17.04.2013 Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> napisał/a:
>
>> Stąd pewnie i takie językowe formy, jak ,,skradł jej całusa''.
>> Zszalbierzył jej całusa na mój gust pasuje mniej.
>
> Zwróć jednak szanowną uwagę, że mowa o terminach _prawnych_,
Nie. Mowa o języku powszechnym i rozmawianiu na poziomie obywatela.
Poza tym, jeśli termin prawny jest sprzeczny z definicją słownikową z
języka[1], to już w ogóle jest gupie.
[1] o ile jest, bo Gotfryd nie przedstawił źródła, a googlanie na
szalbierz wykazuje mi właśnie synonim oszustwa.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
78. Data: 2013-04-17 12:27:07
Temat: Re: Ukradziony opis aukcji
Od: m <m...@g...com>
On 04/17/2013 12:19 PM, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 17.04.2013 11:46, Dominik & Co pisze:
>> Dnia 17.04.2013 Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> napisał/a:
>>
>>> Stąd pewnie i takie językowe formy, jak ,,skradł jej całusa''.
>>> Zszalbierzył jej całusa na mój gust pasuje mniej.
>>
>> Zwróć jednak szanowną uwagę, że mowa o terminach _prawnych_,
>
> Nie. Mowa o języku powszechnym i rozmawianiu na poziomie obywatela.
>
> Poza tym, jeśli termin prawny jest sprzeczny z definicją słownikową z
> języka[1], to już w ogóle jest gupie.
>
> [1] o ile jest, bo Gotfryd nie przedstawił źródła, a googlanie na
> szalbierz wykazuje mi właśnie synonim oszustwa.
>
No weź .... http://pl.wikipedia.org/wiki/Szalbierstwo : pierwszy wynik w
googlach na "szalbierstwo".
p. m.
-
79. Data: 2013-04-17 12:38:16
Temat: Re: Ukradziony opis aukcji
Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>
Dnia 17.04.2013 Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> napisał/a:
>> Zwróć jednak szanowną uwagę, że mowa o terminach _prawnych_,
>
> Nie. Mowa o języku powszechnym i rozmawianiu na poziomie obywatela.
Obywatel może nawet mówić o gwałcie, bo taki np. procucet softu
ma pełne prawo czuć się wychędożony.
> Poza tym, jeśli termin prawny jest sprzeczny z definicją słownikową z
> języka[1], to już w ogóle jest gupie.
Język polski w ogóle jest gupi i nielogiczny.
> [1] o ile jest, bo Gotfryd nie przedstawił źródła, a googlanie na
> szalbierz wykazuje mi właśnie synonim oszustwa.
Ja mam widać jakieś inne google, bo od razu trafiłem na:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szalbierstwo
I pamiętam, że już w przedwojennych felietonach Wiecha słowo to
było używane dokładnie w tym znaczeniu.
--
Dominik & kąpany (via slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.
-
80. Data: 2013-04-17 12:57:15
Temat: Re: Ukradziony opis aukcji
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 17.04.2013 12:38, Dominik & Co pisze:
> Dnia 17.04.2013 Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> napisał/a:
>>> Zwróć jednak szanowną uwagę, że mowa o terminach _prawnych_,
>> Nie. Mowa o języku powszechnym i rozmawianiu na poziomie obywatela.
> Obywatel może nawet mówić o gwałcie, bo taki np. procucet softu
> ma pełne prawo czuć się wychędożony.
Zadawanie gwałtu w języku wcale nie oznacza seksualnych onych. O
pogwałceniu moich praw też mogę mówić.
>> Poza tym, jeśli termin prawny jest sprzeczny z definicją słownikową z
>> języka[1], to już w ogóle jest gupie.
> Język polski w ogóle jest gupi i nielogiczny.
Taaa.. Tylko siakoś się Esperanto czy inny Klingoński nie przyjęły.
Język jest dla ludziów.
>> [1] o ile jest, bo Gotfryd nie przedstawił źródła, a googlanie na
>> szalbierz wykazuje mi właśnie synonim oszustwa.
>
> Ja mam widać jakieś inne google, bo od razu trafiłem na:
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Szalbierstwo
U mnie wychodzi tak:
https://www.google.com/search?ie=UTF-8&oe=UTF-8&sour
ceid=navclient&q=szalbierz
> I pamiętam, że już w przedwojennych felietonach Wiecha słowo to
> było używane dokładnie w tym znaczeniu.
Niewykluczone. Wiecha nie trawię, choć z drobnym wyjątkiem, bo te jego
dwie nieszczęsne powieści to za dziecka nawet jakoś lubiłem. Teraz po
latach już niespecjalnie zachwycają, ale ujdą w tłoku. Natomiast
felietony były nudne. Choć może kwestia techniki czytania. Co innego w
książce, jeden za drugim, a co innego jako przerywnik do
śniadania/kolacji w jakieś prasie porannej czy wieczornej.
Poza tym, dzielą nas z Wiechem kulturowe, regionalne i narodowościowe
bariery. Tobie pewnie łatwiej.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)