-
1. Data: 2006-01-17 19:25:53
Temat: Ujawnił się drugi spadkobierca
Od: osxxx-18 <m...@o...pl>
Jestem spadkobiercą. Odziedziczyłem mieszkanie własnościowe po zmarłej
matce, przeprowadziłem postępowanie spadkowe w sądzie, sąd uznał mnie
jedynym spadkobiercą, zapłaciłem podatek od spadku. Nagle okazało się iż
moja matka miała drugiego syna z innym męszczyzną o którym nic nie
wiedziałem podczas zakładania sprawy spadkowej. Mniemam iż należy mu się
część spadku, chcę z tej sytuacji wyjść jak najmniej boleśnie, dopuszczam
polubowne załatwienie sprawy. Wystarczy umowa między nami o podziale spadku
czy postępowanie sądowe?
--
____________________________________2006-01-17 20:14:55
Pozdrawiam; OsXXX-18
-
2. Data: 2006-01-17 21:03:58
Temat: Re: Ujawnił się drugi spadkobierca
Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>
osxxx-18 napisał(a):
> Jestem spadkobiercą. Odziedziczyłem mieszkanie własnościowe po zmarłej
> matce, przeprowadziłem postępowanie spadkowe w sądzie, sąd uznał mnie
> jedynym spadkobiercą, zapłaciłem podatek od spadku. Nagle okazało się iż
> moja matka miała drugiego syna z innym męszczyzną o którym nic nie
> wiedziałem podczas zakładania sprawy spadkowej. Mniemam iż należy mu się
> część spadku, chcę z tej sytuacji wyjść jak najmniej boleśnie, dopuszczam
> polubowne załatwienie sprawy. Wystarczy umowa między nami o podziale spadku
> czy postępowanie sądowe?
on nie ma prawa do spadku, bo to zasądził sąd, jeśli chciałby mieć prawo
do spadku, to musiałby mieć na to jakiś dowód, to że jest synem
spadkodawcy nie oznacza, że od razu coś mu się należy, bo nie musi.
Wydaje mi się, że on musi oddać sprawę do sądu.
sg
-
3. Data: 2006-01-18 10:50:19
Temat: Re: Ujawnił się drugi spadkobierca
Od: "eszajs" <e...@i...pl>
Użytkownik "osxxx-18" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:12cv2g5vcybyh$.11k0pc9nav1ah$.dlg@40tude.net...
> Jestem spadkobiercą. Odziedziczyłem mieszkanie własnościowe po zmarłej
> matce, przeprowadziłem postępowanie spadkowe w sądzie, sąd uznał mnie
> jedynym spadkobiercą, zapłaciłem podatek od spadku. Nagle okazało się iż
> moja matka miała drugiego syna z innym męszczyzną o którym nic nie
> wiedziałem podczas zakładania sprawy spadkowej. Mniemam iż należy mu się
> część spadku, chcę z tej sytuacji wyjść jak najmniej boleśnie, dopuszczam
> polubowne załatwienie sprawy. Wystarczy umowa między nami o podziale
spadku
> czy postępowanie sądowe?
> --
> ____________________________________2006-01-17 20:14:55
> Pozdrawiam; OsXXX-18> Jestem spadkobiercą. Odziedziczyłem mieszkanie[...]
Nagle okazało się iż
> moja matka miała drugiego syna z innym męszczyzną o którym nic nie
> wiedziałem podczas zakładania sprawy spadkowej. Mniemam iż należy mu się
> część spadku, chcę z tej sytuacji wyjść jak najmniej boleśnie, dopuszczam
> polubowne załatwienie sprawy. Wystarczy umowa między nami o podziale
spadku
> czy postępowanie sądowe?
Pierwsza sprawa, to wydaje mi sie nieprawdopodobne zgubienie dziecka przez
matke. Takie rzeczy zdarzaja sie chyba tylko w kiepskich serialach. Ale do
rzeczy - jezeli dzieciak byl przysposobiony (np. adoptowany) przez kogos
innego, to nie ma prawa do spadku. W innym przypadku jesli ma mocne dowody
na pokrewienstwo, to moze dziedziczyc i nic do rzeczy nie ma prawomocny
wyrok na twoja korzysc. Mozna go podwazac na dwa sposoby (tyle przynajmniej
przychodzi mi do glowy) - przez wznowienie procesu (art. 401 kpc), lub przez
postepowanie o zmiane orzeczenia w/s nabycia spadku (art. 679 kpc). W
pierwszym wypadku delikwent ma trzy miesiace od momentu kiedy sie dowiedzial
o spadku na zlozenie wniosku do sadu, w drugim rok. O wznowienie nie mozna
skladac po uplywie 5 lat od uprawomocnienia orzeczenia.
Wydaje mi sie, ze mozesz probowac wygrac sprawy w sadach (kwestia oceny jego
dowodow), ale zeby nie bolalo mozesz tez spisac umowe (bedzie dowod, ze
wiedzial o spadku i orzeczeniu), splacic i wziac np. weksel, zeby sie
zabezpieczyc. Po roku weksel mu oddasz i juz.
C.
-
4. Data: 2006-01-18 15:01:29
Temat: Re: Ujawnił się drugi spadkobierca
Od: kam <#k...@w...pl#>
eszajs napisał(a):
> Mozna go podwazac na dwa sposoby (tyle przynajmniej
> przychodzi mi do glowy) - przez wznowienie procesu (art. 401 kpc),
to nie był proces, w postępowaniu nieprocesowym obowiązują inne zasady
wznowienia
> lub przez
> postepowanie o zmiane orzeczenia w/s nabycia spadku (art. 679 kpc).
a ten przepis i tak je wyklucza
KG
-
5. Data: 2006-01-18 17:23:00
Temat: Re: Ujawnił się drugi spadkobierca
Od: "eszajs" <e...@i...pl>
>> przez wznowienie procesu (art. 401 kpc),
> to nie był proces, w postępowaniu nieprocesowym obowiązują inne zasady
> wznowienia
A jakie, jesli mozna spytac? Z odniesieniem do przepisow, bo mnie to
strasznie interesuje.
>> lub przez
>> postepowanie o zmiane orzeczenia w/s nabycia spadku (art. 679 kpc).
> a ten przepis i tak je wyklucza
> KG
Co wyklucza? Zmiane orzeczenia, czy wznowienie?
Tak, czy siak, nie mozna liczyc, ze cos sie w tej sprawie przyschnie, albo
zalatwi sie samo z siebie.
C.
-
6. Data: 2006-01-18 17:27:55
Temat: Re: Ujawnił się drugi spadkobierca
Od: kam <#k...@w...pl#>
eszajs napisał(a):
> A jakie, jesli mozna spytac? Z odniesieniem do przepisow, bo mnie to
> strasznie interesuje.
art.524 kpc, też art.523 kpc choć to już nie jest wznowienie
> Co wyklucza? Zmiane orzeczenia, czy wznowienie?
możliwość zmiany orzeczenia w tym trybie wyklucza wznowienie
postępowania (art.524§1 kpc)
KG