-
21. Data: 2005-07-11 12:17:18
Temat: Re: Ujadający pies
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Mon, 11 Jul 2005 02:23:34 +0200, Snoopy <news:42d1bc07$1@news.home.net.pl>
napisał(a):
> Wlasciciel pieska chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, ze w koncu ktos
> sie bardzo zdenerwuje i po prostu da mu "cos dobrego" do zjedzenia i
> sprawa sie zakonczy w sposob brutalny, ale skuteczny. Realny scenariusz? :)
Dlaczego w Tobie taka agresja? Siebie otruj.
To nie wina psa, tylko właściciela ( pies może głodny lub chory?)i wołaj
policję, albo straż miejską.
--
Kaja
-
22. Data: 2005-07-11 13:41:33
Temat: Re: Ujadający pies
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
>> Wlasciciel pieska chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, ze w koncu ktos
>> sie bardzo zdenerwuje i po prostu da mu "cos dobrego" do zjedzenia i
>> sprawa sie zakonczy w sposob brutalny, ale skuteczny. Realny scenariusz?
>> :)
>
> Dlaczego w Tobie taka agresja? Siebie otruj.
przypuszczam ze wlasciciel psiaka w najgorszym wypadku usunalby takiego
knypka a w najlepszym
obil pysk.
P.
--
Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
http://cpp.g5.pl - forum dla programistów
-
23. Data: 2005-07-11 15:34:55
Temat: Re: Ujadający pies
Od: Snoopy <s...@o...pl>
Kaja napisał(a):
> Dlaczego w Tobie taka agresja? Siebie otruj.
> To nie wina psa, tylko właściciela ( pies może głodny lub chory?)i wołaj
> policję, albo straż miejską.
We mnie agresja? A skad ta opinia, przeciez nie znasz mnie :) Ja
napisalem jak moze byc a nie co bym zrobil.
--
Grzesiek --> www.oldtimerfiat.club.prv.pl <--
GG: 458449 ----> www.funnyfox.org <----
-
24. Data: 2005-07-11 21:09:39
Temat: Re: Ujadający pies
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Mon, 11 Jul 2005 17:34:55 +0200, Snoopy <news:42d291a0$1@news.home.net.pl>
napisał(a):
>> Dlaczego w Tobie taka agresja? Siebie otruj.
>> To nie wina psa, tylko właściciela ( pies może głodny lub chory?)i wołaj
>> policję, albo straż miejską.
>
> We mnie agresja? A skad ta opinia, przeciez nie znasz mnie :) Ja
> napisalem jak moze byc a nie co bym zrobil.
No dobra :-)
--
Kaja