eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUciążliwi sąsiedzi w bloku :(
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 21. Data: 2010-02-16 23:14:46
    Temat: Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :(
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Nieco wkurzony pisze:
    > Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
    >
    >> "Tak" czyli jak? Zasadniczy problem polega na tym, że to kwestia bardzo
    >> ocenna - weź pod uwagę, że są ludzie, którzy robią awanturę o
    >> spuszczanie wody w nocy ;)
    >
    > Cóż w tym dziwnego? W zasadzie mają prawo skarżyć się na *wszystko*, co tylko

    Ręce opadają...

    > słychać od sąsiadów - a jeśli tego nie robią, to tylko ich dobra wola, oraz
    > tolerancja, oparta na zrozumieniu. Poza tym, jak już pisałem, jest różnica
    > pomiędzy "nieuniknionym hałasem `przy okazji' " - a hałasem robionym celowo.

    Tylko że skarżenie się na "głośne tupanie kota" oznacza, że skarżący się
    to jakiś oszołom, albo też łobuz złośliwie usiłujący komuś dokuczyć
    nasyłają na niego policję.


  • 22. Data: 2010-02-16 23:19:28
    Temat: Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :(
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2010-02-17 00:12, Nieco wkurzony pisze:

    > Cóż w tym dziwnego? W zasadzie mają prawo skarżyć się na *wszystko*, co tylko
    > słychać od sąsiadów

    Czyli co ? nie walić klocka w nocy w kibel, tylko przez okno ???
    Bo sąsiad nie usłyszy ?

    Sorry, są "budownictwa" w których pierdnięcie z gatunku
    "cichaczy" niesie się po pionie - w 3 klatkach ...



    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
    http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
    6008


  • 23. Data: 2010-02-16 23:29:45
    Temat: Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :(
    Od: "Nieco wkurzony" <k...@g...pl>

    Rafał \SP\ Gil <u...@m...pl> napisał(a):

    > Sorry, sÄ&#65533; "budownictwa" w ktĂłrych pierdniÄ&#65533;cie z gatunku
    > "cichaczy" niesie siÄ&#65533; po pionie - w 3 klatkach ...

    A są, są... dlatego trzeba umieć zachowywać się spokojnie, i w ogóle mieć
    świadomość, że wypada "żyć - i dać żyć innym".

    A nie wyjeżdżać sąsiadom ze standardowym tekstem klasyka: "Wolnoć Tomku...".

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 24. Data: 2010-02-17 00:47:10
    Temat: Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :(
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2010-02-17 00:29, Nieco wkurzony pisze:

    > A są, są... dlatego trzeba umieć zachowywać się spokojnie, i w ogóle mieć
    > świadomość, że wypada "żyć - i dać żyć innym".
    > A nie wyjeżdżać sąsiadom ze standardowym tekstem klasyka: "Wolnoć Tomku...".

    Co sugerujesz ?

    Jestem gruźlikiem i ciągle kaszlę - wkur*ia to do potęgi
    sąsiadów, którym niesie się w "PIONIE".

    Mam palnąć se w łeb ?
    Przenieść się do przytułku (tam chyba każdy kaszle)
    Może się tylko lekko poddusić ?

    No co sugerujesz, pytam się ?



    Bo wiesz - decydując się na mieszkanie w budynku wielorodzinnym
    (bloku potocznie) , decydujesz się na to, że będziesz via
    wywietrzniki wąchał moje pierdy, słuchał moich beknięć, w
    niedzielę jako wegetarianin będziesz wąchał zapach mojego
    mielonego, a po 22 słuchał jęków mojej żony.

    I Nie mów, że nie mam prawa powiedzieć "wolnoć tomku" - bo to ty
    wybrałeś coś, co eliminuje pełną intymność/ciszę/etc ...

    Chcesz absolutnej ciszy - nie mieszkaj w bloku a w
    jednorodzinnym budynku ... kpw ?

    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
    http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
    6008


  • 25. Data: 2010-02-17 00:57:21
    Temat: Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :(
    Od: "Nieco wkurzony" <k...@g...pl>

    Rafał \SP\ Gil <u...@m...pl> napisał(a):

    > Co sugerujesz ?
    >
    > Jestem gruĹşlikiem i ciÄ&#65533;gle kaszlÄ&#65533; - wkur*ia to do potÄ&#65533;gi
    > sÄ&#65533;siadĂłw, ktĂłrym niesie siÄ&#65533; w "PIONIE".
    >
    > Mam palnÄ&#65533;Ä&#65533; se w Ĺ&#65533;eb ?
    > PrzenieĹ&#65533;Ä&#65533; siÄ&#65533; do przytuĹ&#65533;ku (tam chyba kaĹźdy
    kaszle)
    > MoĹźe siÄ&#65533; tylko lekko poddusiÄ&#65533; ?
    >
    > No co sugerujesz, pytam siÄ&#65533; ?
    >
    >
    >
    > Bo wiesz - decydujÄ&#65533;c siÄ&#65533; na mieszkanie w budynku wielorodzinnym
    > (bloku potocznie) , decydujesz siÄ&#65533; na to, Ĺźe bÄ&#65533;dziesz via
    > wywietrzniki wÄ&#65533;chaĹ&#65533; moje pierdy, sĹ&#65533;uchaĹ&#65533; moich
    bekniÄ&#65533;Ä&#65533;, w
    > niedzielÄ&#65533; jako wegetarianin bÄ&#65533;dziesz wÄ&#65533;chaĹ&#65533; zapach
    mojego
    > mielonego, a po 22 sĹ&#65533;uchaĹ&#65533; jÄ&#65533;kĂłw mojej Ĺźony.

    Krótko i węzłowato: to są bzdury, ta niby "zgoda domniemana" z mojej strony.
    Mowy nie ma!

    > I Nie mĂłw, Ĺźe nie mam prawa powiedzieÄ&#65533; "wolnoÄ&#65533; tomku" - bo to ty
    > wybraĹ&#65533;eĹ&#65533; coĹ&#65533;, co eliminuje peĹ&#65533;nÄ&#65533;
    intymnoĹ&#65533;Ä&#65533;/ciszÄ&#65533;/etc ...
    >
    > Chcesz absolutnej ciszy - nie mieszkaj w bloku a w
    > jednorodzinnym budynku ... kpw ?

    Chcesz sobie hałasować - nie mieszkaj w bloku, skoro nie umiesz (lub nie
    chcesz) zachowywać się "jak człowiek między ludźmi", a w jednorodzinnym
    budynku... kpw?

    I nie mów mi, że masz prawo powiedzieć mi: "wolnoć Tomku..." - bo to Ty
    wybrałeś coś, co eliminuje pełną swobodę zachowania / możliwość hałasowania /
    robienia "co się chce"... etc.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 26. Data: 2010-02-17 01:09:30
    Temat: Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :(
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2010-02-17 01:57, Nieco wkurzony pisze:

    > Chcesz sobie hałasować - nie mieszkaj w bloku, skoro nie umiesz (lub nie
    > chcesz) zachowywać się "jak człowiek między ludźmi", a w jednorodzinnym
    > budynku... kpw?

    SKup się - spuszczam wodę o 3 w nocyh bo zachciało mi się kaka ,
    lub puszczam bełta po tanim winie. Efekt - wkurwiony sąsiad.

    Leżę w łożu zimą - i przykładam dupę do kaloryfera z zimna ...
    pierdłem ... zarezonansowało, że hej ... dźwięk niczym z
    dzwonnicy kościelnej poszedł 4 piętra w dół w pionie. Efekt -
    wkurwiony sąsiad.

    Żona jest gruba (lubię tłuste) ... co więcej, tak się naumiała
    30 lat temu, że pierw stawia piętę idąc. Efekt - wkurwiony sąsiad.

    > I nie mów mi, że masz prawo powiedzieć mi: "wolnoć Tomku..." - bo to Ty
    > wybrałeś coś, co eliminuje pełną swobodę zachowania / możliwość hałasowania /
    > robienia "co się chce"... etc.

    Jeśli w świetle powyższych przyleziesz do mnie, a wielu przłazi,
    dostaniesz w ryj. Wot co. Nie będę spał z wstrzymanym oddechem,
    bo ty chciałbyś absolutnej ciszy w mieszkaniu.

    Co więcej - mam "prąd 2 strefowy" - po to, by główne zużycie
    prądu robić w nocy ... Wrzucam pranie na noc, włączam zmywarkę
    etc ... przyjdziesz - masz w ryj.

    No i kto powinien mieszkać w jednorodzinnym, skoro w
    wielorodzinnych taka patologia jak ja mieszka ?

    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
    http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
    6008


  • 27. Data: 2010-02-17 01:25:15
    Temat: Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :(
    Od: "Nieco wkurzony" <k...@g...pl>

    Rafał \SP\ Gil <u...@m...pl> napisał(a):

    > SKup siÄ&#65533; - spuszczam wodÄ&#65533; o 3 w nocyh bo zachciaĹ&#65533;o mi
    siÄ&#65533; kaka ,
    > lub puszczam beĹ&#65533;ta po tanim winie. Efekt - wkurwiony sÄ&#65533;siad.
    > [..]

    Sprowadzanie (rzekomych) poglądów oponenta do absurdu to tani i ograny chwyt
    erystyczny (jeśli w ogóle wiesz, o czym mówię).

    > > I nie mĂłw mi, Ĺźe masz prawo powiedzieÄ&#65533; mi: "wolnoÄ&#65533; Tomku..." -
    bo to Ty
    > > wybraĹ&#65533;eĹ&#65533; coĹ&#65533;, co eliminuje peĹ&#65533;nÄ&#65533;
    swobodÄ&#65533; zachowania / moĹźliwoĹ&#65533;Ä&#65533; haĹ&#65533;
    > asowania /
    > > robienia "co siÄ&#65533; chce"... etc.
    >
    > JeĹ&#65533;li w Ĺ&#65533;wietle powyĹźszych przyleziesz do mnie, a wielu
    przĹ&#65533;azi,
    > dostaniesz w ryj. Wot co. Nie bÄ&#65533;dÄ&#65533; spaĹ&#65533; z wstrzymanym
    oddechem,
    > bo ty chciaĹ&#65533;byĹ&#65533; absolutnej ciszy w mieszkaniu.
    >
    > Co wiÄ&#65533;cej - mam "prÄ&#65533;d 2 strefowy" - po to, by gĹ&#65533;Ăłwne
    zuĹźycie
    > prÄ&#65533;du robiÄ&#65533; w nocy ... Wrzucam pranie na noc,
    wĹ&#65533;Ä&#65533;czam zmywarkÄ&#65533;

    Aha, pranie na noc? I ja miałbym łomotu Twojej pralki słuchać? Miałem kiedyś
    taki problem ze studentami pode mną, ale prędko ich oduczyłem.

    > etc ... przyjdziesz - masz w ryj.

    A wiesz, co ja wtedy zrobię?

    1. Pójdę do znajomego "bysia", postawię mu pół literka, i poproszę, żeby mi
    jeszcze "od siebie" dodatkowo dołożył.
    2. Potem doczołgam się do lekarza na obdukcję.
    3. ...a potem to przyjadą po Ciebie, i przez najbliższe 3-5 lat będziesz sobie
    w celi pierdział. I będziesz to robił cicho, albo śpiewnie - tak bardzo
    będziesz miał wymęczony i poszerzony "wydech"...

    Oczywiście, jak Ci na to Twój "opiekun" pozwoli; być może nie będzie miał
    ochoty tego wąchać.

    > No i kto powinien mieszkaÄ&#65533; w jednorodzinnym, skoro w
    > wielorodzinnych taka patologia jak ja mieszka ?

    A to się akurat zgadza: są takie miejsca, skąd najlepiej się w ogóle wynieść -
    niech się takie bydło pozamęcza wzajemnie, skoro im tak dobrze. Pełna zgoda:
    tak właśnie powstają slumsy.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 28. Data: 2010-02-17 01:40:53
    Temat: Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :(
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2010-02-17 02:25, Nieco wkurzony pisze:

    Poza tematem - jesteś w stanie zrobić coś ze swoim gównianym
    czytnikiem, czy manifestowanie braku szacunku do innych
    usenetowiczów to dla Ciebie standard ?

    > Sprowadzanie (rzekomych) poglądów oponenta do absurdu to tani i ograny chwyt
    > erystyczny (jeśli w ogóle wiesz, o czym mówię).

    Nie wiem. Z twojego retorycznego pytania wynika, że wiesz, że ja
    nie wiem. Dlatego pizduś glancuś jesteś. Zamiast wprost
    wyjaśnić, mi prostemu człekowi - to szafujesz pytaniami, na
    które prostak taki jak ja nie jest w stanie udzielić odpowiedzi.
    Zatem padam do stóp i oświeć mnie albo nie podejmuj dyskusji ...

    > Aha, pranie na noc?

    Jednak podejmujesz się dyskusji ...

    Rozumiem, że niewyraźnie napisałem. Tak *pranie na noc se
    zapuszczam, a bo co ?*


    > I ja miałbym łomotu Twojej pralki słuchać?

    Cały czas sugerowałem Ci z lekka, że jesteś biedakiem i dlatego
    "wybierasz blok". Ja wybrałem blok bo jestem fanem Barei ... mam
    praleczkę która popieprza przy wirowaniu 1600 obrotów na minutę,
    ale za głośna nie jest. Silnika w ogóle nie słychać ... słychać
    zaś odgłos brutalnie wysrywanej przez nią wody w kanalizę. Nie
    wiem czemu sugerujesz mi, że skoro Ty jesteś biedny i do dzisiaj
    pierzesz TAMATEM 500 czy inną ????? 100 to pralki sąsiadów muszą
    być tak samo stare i hałaśliwe jak Twoja.

    > Miałem kiedyś
    > taki problem ze studentami pode mną, ale prędko ich oduczyłem.

    Strrrraszne ... no prawdziwy pedagog z Ciebie.

    >> etc ... przyjdziesz - masz w ryj.
    > A wiesz, co ja wtedy zrobię?

    Je*niesz na ziemię malując mi wycieraczkę na czerwono ... ale
    się nie martw - posprzątasz.

    > 1. Pójdę do znajomego "bysia", postawię mu pół literka, i poproszę, żeby mi
    > jeszcze "od siebie" dodatkowo dołożył.

    Nie dojdziesz.

    > 2. Potem doczołgam się do lekarza na obdukcję.

    Jeśli jednak dojdziesz, to dostaniesz od "innych bysiów" za
    transporter wódy i 5 stów, że co najwyżej potencjalni
    spadkobiercy będą zeznawać ... ale w sumie ... masz tamata albo
    wiatkę, więc nie wierz w spadkobierców.

    > 3. ...a potem to przyjadą po Ciebie, i przez najbliższe 3-5 lat będziesz sobie
    > w celi pierdział.

    Pierdział w zawieszeniu. Znasz się, jak ja na chemii.

    > Oczywiście, jak Ci na to Twój "opiekun" pozwoli; być może nie będzie miał
    > ochoty tego wąchać.

    Masz doświadczenie, widzę ;)

    > A to się akurat zgadza: są takie miejsca, skąd najlepiej się w ogóle wynieść -
    > niech się takie bydło pozamęcza wzajemnie, skoro im tak dobrze. Pełna zgoda:
    > tak właśnie powstają slumsy.

    Przejąłem się. Nie wiem już gdzie dzwonić. Do "jaka to melodia"
    czy "UWAGA TVN" .

    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
    http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
    6008


  • 29. Data: 2010-02-17 01:57:05
    Temat: Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :(
    Od: "Nieco wkurzony" <k...@g...pl>

    Rafał \SP\ Gil <u...@m...pl> napisał(a):

    > [pyskowanie ciach!]

    > > 3. ...a potem to przyjadÄ&#65533; po Ciebie, i przez najbliĹźsze 3-5 lat
    bÄ&#65533;dziesz s
    > obie
    > > w celi pierdziaĹ&#65533;.
    >
    > PierdziaĹ&#65533; w zawieszeniu. Znasz siÄ&#65533;, jak ja na chemii.

    He, prosty człowieczku: "zawieszenie" dotyczy ludzi "nietykalnych". Gdy zbroi
    coś Kulczyk czy jakiś Gudzowaty - albo, jak ostatnio, Piesiewicz - to oni mogą
    liczyć na immunitety, przeciągające się procesy (umarzane na koniec), a
    "zawieszenia" to już w najgorszym przypadku. Ich drobniejsi pomagierzy mogą na
    to też liczyć.

    Zaś Bolki pierdzące nocami w kaloryfery są bez większych ceregieli "sadzane",
    gdy już jest za co... przepełnienie w więzieniach nie bierze się znikąd.

    Taki sam zuch, jak Ty w tej chwili, był niegdyś z niejakiego Zagórskiego: gdy
    mu się ubrdało, że będzie z niego drugi Lepper - prędko się okazało, że "bez
    licencji" zadym robić nie wolno. Nawet mając swoją "silną grupę pod
    wezwaniem". I już od lat nie ma Zagórskiego. Wszelki słuch o nim zaginął.

    Domyślam się, że lubisz pasjami się nadymać, jakiś to Ty groźny - ale tyle
    Twego, co się tu napyskujesz. :)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 30. Data: 2010-02-17 03:13:16
    Temat: Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :(
    Od: "Aga K R" <a...@g...pl>


    >> wezwanie 2krotne policji, spowodowało tylko tyle, że grają do ok 23.
    >
    > ZA KAŹDYM RAZEM:
    >
    > 1. Zejście do tych (pożal się, Boże) "sąsiadów", i prośba o wyłączenie
    > tzw.
    > "muzyki".
    > 2. Nie wyłączono w ciągu 15 minut? Wezwanie policji.
    >
    > Jeśli ustąpicie - to przegracie. Jeśli wytrwacie - oni wyniosą się
    > uprzykrzać
    > życie komuś bardziej "miękkiemu".

    Po wizycie dziś, byli bardzo grzeczni tłumacząc się, że są cicho, ze muzyka
    z laptopa leci na 40% :)
    pozniej przyznal się ze od wczoraj ma głośniki.

    Stwierdzil, że policja powiedziała, stojąć 5min przy drzwiach ze są
    faktycznie cicho i nasze wezwanie
    jest bezpodstawne. (skłamał prawdopodobnie, bo policja zadzwoniła i odrazu
    zapukali do nich)

    Po 15min od wizyty, zapodał muzykę w tej chwili tak głośno ze aż głośniki
    charczą.

    Według Twojej wypowiedzi wnioskuję, że w przeciągu dnia też nie wolno im
    puszczać tak głosnej muzyki?

    Przy rozmowie był grzeczny udawał głupa, widać to nic nie dało

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1