Chciałbym się Was poradzić / zapytać jak wygląda kwestia wypłaty przez
ubezpieczyciela przy zalanym mieszkaniu?

Mieszkam na ostatnim piętrze wieżowca. Topniejący śnieg zalał mi
mieszkanie - jedną z 3 częśći przedpokoju.
Zniszczenia spore - odeszła farba ze ścian, odpadł sufit itp.

Czy ubezpieczyciel powinien pokryć remont całego przedpokoju? Czy tylko tej
jednej zniszczonej części?
Na mój rozum chyba całość, bo niezbyt by to wyglądało żeby część była
odnowiona a reszta nie.

Jak wygląda praktyka w takich przypadkach?

do góry

Ursus wrote:

>
> Jak wygl?da praktyka w takich przypadkach?
>
>
praktyka wygląda tak jak praktyka wygląda.
Przychodzi ubezpieczyciel i stwierdza, ze do remontu jest jedna sciana,
przycgodzi drugi ubezpieczyciel i stwierdza, ze do remontu jest calość.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gnho5o$gdg$1@inews.gazeta.pl...

> Przychodzi ubezpieczyciel i stwierdza, ze do remontu jest jedna sciana,
> przycgodzi drugi ubezpieczyciel i stwierdza, ze do remontu jest calość.

Przychodzi trzeci i stwierdza,
że w OWU ubezpieczenia jest jak wół napisane, że za zalanie poprzez źle
zabezpieczony dach,
proszę zgłaszac się do SM, która nie dopełniła obowiązku jego prawidłowego
zabezpieczenia.
Pozdrawiam
Melaine


PS. Witam Grupę.
M.

do góry

Melaine pisze:
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:gnho5o$gdg$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Przychodzi ubezpieczyciel i stwierdza, ze do remontu jest jedna
>> sciana, przycgodzi drugi ubezpieczyciel i stwierdza, ze do remontu
>> jest calość.
>
> Przychodzi trzeci i stwierdza,
> że w OWU ubezpieczenia jest jak wół napisane, że za zalanie poprzez źle
> zabezpieczony dach,
> proszę zgłaszac się do SM, która nie dopełniła obowiązku jego
> prawidłowego zabezpieczenia.
a czy na pewno?

w takiej sytuacji to ubezpieczalnia ma od kogo sciagnac kase

SM kowalskiego oleje i wysmieje, ale ubezpieczalni nie.


--
pozdros
icek

do góry

W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/gnhuko$im1$1@news.one
t.pl
użytkownik *Melaine* napisał(a):

> Przychodzi trzeci i stwierdza,
> że w OWU ubezpieczenia jest jak wół napisane, że za zalanie poprzez źle
> zabezpieczony dach,
> proszę zgłaszac się do SM, która nie dopełniła obowiązku jego prawidłowego
> zabezpieczenia.

Jeśli będzie taki zapis w OWU, to prawdopodobnie tak będzie. Tak czy owak ja
próbowałbym się pokopać. Niech ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie i
dochodzi swojego regresem. SM jest prawdopodobnie ubezpieczona, a jak nie,
to niech prezes płaci z własnej kieszeni.

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

do góry

Ursus pisze:
> Chciałbym się Was poradzić / zapytać jak wygląda kwestia wypłaty przez
> ubezpieczyciela przy zalanym mieszkaniu?
>
> Mieszkam na ostatnim piętrze wieżowca. Topniejący śnieg zalał mi
> mieszkanie - jedną z 3 częśći przedpokoju.
> Zniszczenia spore - odeszła farba ze ścian, odpadł sufit itp.
>
> Czy ubezpieczyciel powinien pokryć remont całego przedpokoju? Czy tylko tej
> jednej zniszczonej części?
> Na mój rozum chyba całość, bo niezbyt by to wyglądało żeby część była
> odnowiona a reszta nie.
>
> Jak wygląda praktyka w takich przypadkach?
>
>
Witaj, miałem swojego czasu bardzo podobny przypadek do Twojego. Sufit
oraz ściany mojego mieszkania zostały zalane podczas opadów deszczu.
Mieszkanie miałem ubezpieczone w Generali, praktycznie wygladało to w
ten sposób że po zgłoszeniu szkody przyjechał do mnie rzeczoznawca z
Generali, zrobił oględziny mieszkania i spisaliśmy protokół. Co do
zakresu prac - człowiek był bardzo elastyczny (ale na raczej nie liczył
bym na remont całego mieszkania na koszt ubezpieczyciela :)).

Następnie z Generali przyszło pismo z proponowaną wyceną szkód - jako że
dla mnie było ok zgodziłem się. Z tego co wiem TU sciągnęło regresem
wartość odszkodowania ze SM.

pozdr

Krzysiek

do góry

On Thu, 19 Feb 2009, Big Jack wrote:

> użytkownik *Melaine* napisał(a):
>
>> Przychodzi trzeci i stwierdza,
>> że w OWU ubezpieczenia jest jak wół napisane, że za zalanie poprzez źle
>> zabezpieczony dach,
>> proszę zgłaszac się do SM, która nie dopełniła obowiązku jego prawidłowego
>> zabezpieczenia.
[...meritum pomijam...]
> SM jest prawdopodobnie ubezpieczona

Jeśli powodem jest "źle zabezpieczony dach" to ubezpieczenie nie
działa. OC dopuszcza błędy ubezpieczonego ale nie rażące niedbalstwo.

> niech prezes płaci z własnej kieszeni.

Żartujesz :>
Prezes jest od wydawania pieniędzy członków, po to go wybrali ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia Thu, 19 Feb 2009 12:47:07 +0100, Krzysiek napisał(a):

> Następnie z Generali przyszło pismo z proponowaną wyceną szkód - jako że
> dla mnie było ok zgodziłem się. Z tego co wiem TU sciągnęło regresem
> wartość odszkodowania ze SM.

A co się wtedy dzieje ze zniżkami za bezszkodowość?

do góry

jureq pisze:
> Dnia Thu, 19 Feb 2009 12:47:07 +0100, Krzysiek napisał(a):
>
>> Następnie z Generali przyszło pismo z proponowaną wyceną szkód - jako że
>> dla mnie było ok zgodziłem się. Z tego co wiem TU sciągnęło regresem
>> wartość odszkodowania ze SM.
>
> A co się wtedy dzieje ze zniżkami za bezszkodowość?

Nie miałem niestety żadnych zniżek więc niestety nie wiem (kolejną
polisę miałem w tej samej cenie)

do góry

Użytkownik "icek2" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gnj70h$7tj$1@news.onet.pl...
>> Przychodzi trzeci i stwierdza,
<cut>
>> proszę zgłaszac się do SM, która nie dopełniła obowiązku jego
>> prawidłowego zabezpieczenia.

> a czy na pewno?

Nie, nie na pewno, bo to zależy od TU, a ściśle od zapisów w OWU konkretnego
typu polisy.
Na dwoje babka wróżyła w tym przypadku :)

Pozdrawiam
Mel.

do góry